Mamusie Wrzesień 2015

Mi wychodzi, ze dziewczynka, przeczucia mam takie same a jak w praktyce wyjdzie chlopak to bedzie mile zaskoczenie brakuje u nas chlopakow z jednej i drugiej strony - same baby!

Niezapowiedziana, właśnie tak do +/- 1 dnia zazwyczaj idealnie, pomiary u mojego gina ok 1 dzień młodsze a pomiary w szpitalu 1 dzień starsze zwykle wychodzą a owu miałam na 100% z 30 na 31 grudnia, wiec w teorii mogło być i tu i tu zapl. Pewnie styczeń jest pewniejsze, ale Kto wie?

hej Laseczki moje brzuchate!!!

jestem po dłuuugiej przerwie i przepraszam że nie odpisze na Wasze posty ale tak pędzicie że nie jestem w stanie się odnieść do wszystkich poruszonych tematów.... czytam na bieżąco ale z odpisywaniem jak to zwykle u mnie ciężko
mam wrażenie że Kacper jest coraz bardziej świadomy tego że ma mamę na wyłączność jeszcze tylko przez kilka miesięcy i chce wykorzystać KAŻDĄ! chwilę ze mną, nie wiem jak to później będzie !!??!! mam nadzieję że uda mi się go angażować we wszystkie zajęcia związane z bobasami bo to jedyne sensowne wyjście jakie przychodzi mi do głowy, wszystkie obowiązki domowe ogarniam kiedy śpi, czasami próbuje coś zrobić kiedy się czymś zabawi ale bywa wtedy tak, że umycie kilku -dosłownie kilku naczyń zajmuje mi godzinę bo co chwilę przychodzi wyciąga rękę i mówi "mama, Asia... Asiuuu" i to jego Asiu tak mnie rozbraja że nie mam serca nie zareagować na ta prośbę... i tak biorę tą małą kochaną łapkę, zostawiam wszystko i idę.... czasami tylko po to żeby ułożyć dwa klocki, czasem na dłuższą chwilę a kiedy wracam do swoich zajęć a właściwie próbuję mój Synek zjawia się znowu..... no żeby nie było są też takie dni że ładnie bawi się sam albo wystarcza mu żebym po prostu była obok, wtedy właśnie udaje mi się przyczaić z tabletem i Was podczytać...
Mamusie które mają już starsze pociechy pomóżcie!! jak przygotować tego mojego Łobuza na rodzeństwo?? myślałam, że opowiadanie mu o dzidziusiach głaskanie brzuszka itp. coś pomoże ale wydaje mi się że to przynosi odwrotny od zamierzonego efekt... na początku głaskał mój brzuch, czasem nawet całował, co prawda od początku na pytanie czy będzie kochał dzidziusie odpowiadał NIE! ale teraz nie dość że sam nie chce pogłaskać brzucha to jeszcze nie pozwala na to tacie i mi samej też nie... macha nerwowo rękami i głową i w kółko mówi NIE!! NIE!! NIE!! i do tego straszny zazdrośnik się zrobił... wcześniej kiedy T. mnie przytulał to przybiegał i tulił się do nas a teraz - reakcja taka sama jak na głaskanie brzucha.... ostatnio to samo było kiedy przytuliłam się do mamuśki, NIE! i wlazł na sofę między nami i odpychał babcie, poprzytulał się do mnie, później do babci..... mam nadzieję że do września wyrośnie z tej zazdrości

dobra nie zanudzam już...

Zuzanna jak tam? mam nadzieję że dobrze a pobyt w szpitalu wykorzystujesz na zwiedzanie oddziału przed porodem

niezapowiedziana według tego "kalendarza" mój Kacper powinien być dziewczynką

Izqa nawet nie wiesz jak bardzo miło mi Cię powitać!! ja też jestem w ciąży bliźniaczej!! fajnie że dołączyłaś będzie nam raźniej....
tyle tych postów że mam nadzieję nic nie pomyliłam - masz już Synka, tak? w jakim wieku? mój w lipcu skończy dwa latka

kurcze, przepraszam ale nie pamiętam, która z Was wybrała dla synka imię Kacper dobry wybór zwłasza jeśli chcesz mieć w domu takiego łobuza z prawdziwego zdarzenia!!! ja śmiałam się jak mi wszyscy mówili że absolutnie wszystkie Kacperki to urwisy ale teraz okazuje się że to pawda!! moja sąsiadka (też ma Kacpra) przez pół mojej ciąży pytała mnie, moją mamą i bratową czy jestem pewna tego imienia, ostatnio nawet kiedy byliśmy u lekarza i Kacper jak to Kacper dawał popis przed wszystkimi w poczekalni pewna pani z córeczką tak właśnie skomentowały jego zachowanie "o chyba wszystkie Kacperki to takie rozrabiaki" .....no ale ja o takim właśnie Syneczku-Rozrabiaku zawsze marzyłam!!!!

Teście się zbierają juz na zwiedzanie, będzie czas na relaks heheh;) Bardzo są kochani ale wiecie jak to jest...

niezapowiedziana mi wyszła dziewczynka i tak podobno jest. zobaczymy za niedługo
ja posprzątalam w domu mój mąż mi pomógł nawet kibelek umyl:)

na obiad zrobiłam pizze i po jedzenia jestem. teraz mezus wyjął mi pokusie i kocyk i mam w iść spać podobno

hej dziewczyny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cieszę się ze Wasze maluszki zdrowo rosną, pesg współczuje Ci dolegliwości, Jurada kochana nie nakręcaj sie na pewno wszystko jest ok, a naa temat bólów tez cos wiem,ostatnio bolaly mnie plecybardzo, nie wiem z jakiej przyczyny, im wiecej o nich myslalam tym bardziuej bolało, a wyniki sa dobre,takze sama juz nie wiem.....
zazanna 3 mam kciuki zeby bylo wszystko dobrzez z dzidzią, wogóle życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego no i zdrowych i spokojnych Świat Wielkanocnych, buziaki

me.ch masz rację z tym, że jak coś tam widać między nóżkami we wczesnych tygodniach to może świadczyć zarówno o chłopcu jak i o dziewczynce, pamiętam jak w pierwszej ciąży mi to lekarka mówiła nie pamiętam niestety do którego tygodnia nie ma pewności bo później rośnie z tego siusiak albo łechtaczka

a jeśli już jesteśmy w temacie wróżb to wróżyła sobie kiedyś któraś z Was z obrączki zawieszonej na włosie??
bo kiedyś dawno dawno temu moja mamuśka mi, bratówce i wszystkim kuzynkom sprawdzała, tak dla jaj sobie wróżyłyśmy i z tych już urodzonych na razie wszystko się sprawdza hahaha mi pierwszy wyszedł chłopiec a właśnie przy drugim podejściu dziwnie to wychodziło bo najpierw zrobiło dwa kółka i bez zatrzymywania przeszło w ruch wahadłowy (chłopiec) i jak moja mamuśka się dowiedziała że będą bliźniaki to sobie to przypomniała i twierdzi że te dwa kółka (co oznacza dziewczynkę) to będzie wnusia hahahahaha i oczywiście tak się rozochociła na tą wnusię że już kilka dziewczęcych ciuszków kupiła zobaczymy czy sprawdzi się parka
a żeby nie było mojej kuzynce wywróżyła pierwszego chłopca a do końca 5go miesiąca lekarz twierdził że dziewucha!! mamuśka "jak dziewczynka jak miał być chłopiec" i właśnie na przełomie 5/6 msc okazało się na usg że jednak nie będzie Lenki tylko Jasiu.... kuzynka najpierw zadzwoniła do swojej mamy i mówi jej od razu "dzwoń do tej ciotki czarownicy i powiedz że chłopak!"
w sumie to nikt tego na poważnie nie bierze ale śmiechu miałyśmy przy tym sporo

a dziś trafiłam na coś takiego... widziałyście już??
jak słodko.... kobieta.onet.pl/dziecko/noworodek-nie-ch...-z-mama-wideo/2vnn8w

hej hej
my dzisiaj z rana zabraliśmy się z teściami na zakupy i w sumie dopiero nie dawno wróciliśmy. wszystkie sklepy spożywcze, markety są dziś oblegane, wszędzie kolejki...czuć, że święta tuż tuż a śnieg tak sypał całą drogę, że aż śmiesznie to wyglądało jak sobie przypominam, że to Wielkanoc przed nami
ale przy okazji zakupów w końcu udało mi się upolować moje upatrzone trampeczki z H&M dla Bąbelka byliśmy w 3sklepach i wszędzie było wykupione aż w końcu się udało tak więc jestem zachwycona
a tak mnie jakoś muli, że chyba zaraz wskoczę do łóżka i się trochę zdrzemnę...

25malinka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zwariuje zaraz..... boli jak na okres:/

anisia27 a bardzo boli? brałaś paracetamol?

Wzielam nospe zobaczymy czy pomoze

Zuzanna chciałaś sesje z brzuszkiem... to może na taką serie fotek się skusisz??

anisia27 nospa chyba raczej jest rozkurczowa, paracetamol -przeciwbólowy, jak nie przejdzie po nospie to może lepiej weź ten przeciwbólowy szkoda żebyś się męczyła

Anisia ja wzięłam no spe 2 tabletki i położyłam się. Pogłaskałam brzuszek, pogadałam i przeszło