- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Madziaska już wczoraj z kom pisałam, że Hania cudna, ale coś nie wlazło :/
No ślicznotka z niej niesamowita. Śliczna kokardeczka we włoskach. Modnisia mała.
Zdrówka dla dzieciaczków


O tak, już za chwilę zjazd


Zmykam spać



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1

Pewnie od jutra ruszycie z pisaniem

Polunia jak impreza się udała?
My byliśmy dzis na basenie. Fajnie było dopiero po 30 minutach, bo do tego czasu Lenka jakaś przerażona była.
Co do czwartkowego balu to było fajnie, choć moje dziecko bardzo wstydliwe. Na sam koniec zrobiła się bardziej odważna, a tańczyć zaczęła 10 minut przed końcem

W piątek byłyśmy na drugim balu. Moja przyjaciółka pracuje w prywatnym przedszkolu, no i prosiła mnie żebym porobiła fotki dzieciakom, więc pojechałyśmy.
Lenka zachwycona- dzieci, zabawki. chciałabym żeby poszła do przedszkola. Bardzo była zadowolona.
Miłej nocki Kochane.
Do mnie jutro brat z rodzinką przyjeżdza. Ale fajnie

No to pojechałam egoistycznym postem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Przepraszam, ale nie dam rady odpidać na posty chociaż jest ich mało, bo padam na cyce

Iza obudziła się o 5 rano z temp 39,9 i smarkami przyklejonymi do czoła...
Ogarnęłam ją, dałam nurofen, mleko (wypiłą połowę) i zasnęła na mnie... jakoś do rana dałam radę tak wyleżeć

Ok. 10 znów mi jakaś podejrzana się zrobiła mierzę jej temp a ona 40,5!!! parówkę jej dałam rano, ale tylko się nia pobawiła

Jak się obudział chciałam dać jej zupkę ale zjadła kilka łyżeczek i koniec, popiła herbatkę i za chwilę płacz! bawić się wogóle nie chciała tylko chciała być do mnie przytulona, a Przema odpychała! Ale jakoś się tak polelała, poczytałam jej bajeczki (jesli to czytaniem można nazwać) i znó stała się mega płaczliwa.. zmierzyłam tempkę i znów pod 40 stopni! Więc pojechaliśmy na pomoc doraźną... dostała antybiotyk jak na razie na 10 dni. Pojechałam do jednej apteki nie ma, pojechaliśmy gdzie indziej zamknięte, pojechaliśmy do Poznania do kolejnej apteki, a pani mi mówi, że tego antybiotyku już nie produkują i nie ma w sprzedaży! Jest inny o tym samym składzie, ale z silniejszą dawką i nie może sprzedać! Musze jechać do lekarza by poprawił receptę! Więc już wkurzona pojechałam, a w zasadzie pojechaliśmy do przychodni... mąż i Iza cały czas byli w aucie! Gościu przeprosił ale co mi po jego przeprosinach jak jeździliśmy 1,5 godz poszukując leku, którego nie produkują!!! Jeszcze z chorym dzieckiem cały czas! A nie opłącało nam się jechać najpierw do domu, bo ta pierwsza apteka była niby po drodze do domu... potem ta druga już za domem... no i w końcu musielismy znów wracac na Poznań... w końcu pozałatwiałam wszytsko i kupiłam leki, nawet soczki, deserki, ciasteczka wzięłam w aptece (w Superpharmie byłam) bo nic nie chce jeść ta moja panna bo ma gardło zawalone, a coś musi przeciez przy antybiotyku!
Prawie cały czas spała w samochodzie więc nie najgorzej

W domu jak dałam jej antybiotyk (nawet w miare chętnie połknęła) i nurofen to po pół godz zaczęła się bawić i dopiero ok 21 ją uspiłam na rękach i tak bujałam i niedawno dopiero zaniosłam do łżóeczka... jestem wykończona,a jutro jeszcze sama z nią będę cały dzień bo mąż dopiero o 18:30 będzie w domu

Z mężusiem już wszytsko ok więc chociaż tyle dobrych wieści!!! a neidługo Walentynki więc niech się chłopak wykaże! Chociaż jak mała taka chora i zawalona to raczej nigdzie nie wyjdziemy, bo jej nie zostawię z moją mamą bo ona uwielbia babcię, ale jak chora to tylko mama i mama...
Ja łykam aspiryny plus wit C i jakoś w miare funkcjonuję chociaż też mam nos zapchany

No ale wiadomo nie moge się rozłożyć, bo kto zajmie się dzieckiem???
Madziaska Hanusia śliczna! Ona to taka mała modnisia i jest bardzo fotogeniczna!
Przepraszam, że nic więcej nie odpiszę ale serio nie mam już weny i siły... i idę się położyć.. jak sytuacja w domu się ustabilizuje to obiecuje nadrobić wszystko!
Luśka zdrówka dla Was!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Madziorskie zdrówka dla Izuni , oj nie lekko teraz macie .Ale tak to jest jak maluch chory.U nas troszkę lepiej , mala już co nie co zje.A najważniejsze , że chociaż ta jedna butelkę 180ml kaszki wypije.Mnie też żałądek trochę mniej boli , ale daje o sobie znać.Myślałam , że mi przeszło , bo jak wczoraj do domu wróciliśmy , to jak ręką odjął , ale rano powtórka z rozrywki

Ale ja w tym miesiacu juz na pewno do rodziców nie pojadę.Ten weekend był tak okropny , tak nas wymęczył , że mam dosyć.W piątek o ile do wieczora było względnie , tak pod wieczór jak mnie rozłożyło to o 21 miałam zgon......W sobotę uparłam się na zakupy , ale nie było zmiłuj trzeba było iść z mami cyckiem,bo nie było mowy żeby na 5minutmnie z oczu straciła, a co tu mówic o kilku godzinach.Olo oczywiście tez chciał iść, ale tata się ubrał , bo i tak coś na mieście miał załatwić.Koło rynku mieliśmy się rozejść.Z tym , że mój tata miała zabrać Ola , tylko mądra mamusia się synka spytała czy chciałby iśc z mamą....No oczywiście ,że chciał.I tak przez 3,5 h szlajalam sie po rynku i galerij z dwoja dzieci i tobołami.ale daliśmy rade .Mała w wózku grzeczna , aż w końcu zasnęła.Olo trzymał sie wózka , a jak trzeba było to drzwi do sklepu mi otwierał i gdzie nie poszliśmy , to albo rabacki dostałam , albo czekoladę dla maluchów , lizaki dla małej gumki do spinek gratis.Wszytko oki , mogła bym z nim tak co dzien latać , ale musiałam sama z dzieciakami i tobołami na trzecie piętro zapierdalać......No wykończyć się szło.U pociłam się jak wieprz , to jeszcze tak mnie koleś wkurzył , że myślałam , że go rozjebie.Szedł za mną po schodach i mlaskał , że tak wolno idę na górę(przedemna olek i ja taszczę wózek z Aureska i zakupami) i jak mnie w końcu wyminął , to walna teksty , ze winda by się przydała .a huj miał tylko pieska na rekach.No , to mu mówię , że zwłaszcza przydała by sie dla takich nieudaczników , co by sie kurwa z pieskami nie przemęczyli wchodząc na górę.Mine zrobił i polazł.Dupek mógł pomóc.....
No i tak potem cała sobotę byłam zdechła jak pies.....W niedziel uparłam się na zakupy , bo na ryneczku mieli fajne bluzki , ale już mi się nie chciało przymierzać, bo miała wizje , że z Ł sobie w niedziele skocze i na spokojnie przymierze .I rana już lataliśmy , ale się wkurzyłam , bo nie było ich.....To Ł wymyślił , że pojedziemy po psa 50 km do innej miejscowości , bo teściów pieska ktoś otruł i biedna zdechła.a mówię wam ,takiego mądrego psa nie spotkałam jeszcze.Tydzień ją leczyli i nic to nie dało.....No ale maja tego nowego, tez śliczny , oby taki mądry był.No ale już ogry z nami musieli jechać, bo nie dali życ , tylko 'mama i tata"

A dziś mała cały dzień u teściów siedziała i nie chciała w ogóle do mnie iść i bądź tu mądrym i pisz wiersze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Dziewczyny za 17 dni zjazd!!!!No aż uwierzyć nie moge , lada dzień trzeba będzie się ugadywać co i jak , bo ostatni tydzień , to już wielkie szykowanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
A właśnie miałam napisać , że podejrzewam , że bynajmniej Aureska na zjeździe będzie bardzo dziećmi zainteresowana.Teraz jak była Maja u nas , to ona zachowywała sie tak jakby Aureśki nie było .Za to Aureska była strasznie ciekawa jej.Oglądała jej paluszki , nóżki raczki i swoje oglądała.Teraz z Viktorią było to samo.Ciągle za nią chodziła, Viki za to bardziej była Olkiem zainteresowana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Pierwsze szybkie pytanie do Luski jak tam wiatraki??? Bo mi D żyć nie daje....
No spytałam wysyłam i skrobnę coś w osobnej wiadomości

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0

No niby 17 dni do zjazdu a ja jeśli mam być szczera to mam coraz mniej chęci na niego... Dupa tu sie zrobila straszna... Albo nie macie czasu albo zwyczajnie olewacie sprawę...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A impreza mega udana patrzac ze strony goscia ale co mnie nerwów kosztowała to moje. Dziewczyny pierwszy raz usiadły na chwile dopiero 0 3 nad ranem jak wydały barszcz. Wczesniej nie było kiedy bo kuchara sie nie wyrabiała i trzeba było jeszcze jej przy wszytskim pomagać... E tam , szkoda gadać , olać! Ale Gosciom sie podobało i to najwazniejsze. Orkiestra skonczyła grać o 6.45 po mojej interwencji bo ostatnie 8 osób nie chciało zejsc z parkietu... Orkiestra sie zwijała a ja chwile po 8 ostatecznie bardzo grzecznie ale stanowczo poprosilam zeby przeniesli sie z impreza do pokoi(kilka osób z ich towarzystwa spało). Chyba zrozumieli w końcu bo sie rozjechali albo własnie rozeszli do "apartamentów"



Luska no pan mega miły był... Chyba nawet mój chłop by w takiej sytuacji pomógł.
Ooo , komus psina przeszkadzała??? Moze jakis mało fajnych sąsiadów macie...
Madziorskie zdrówka dla Izuni!!! No dla Ciebie tez może byc

Aaa , juz wiem dlaczego Dorci brak. Jestes kobito usprawiedliwiona

O i Lenka po baliku. I basen , no normalnie zazdroszczę tylu atrakcji

Poslady dla ATNY pierwsza klasa , może w koncu zrozumie , ze nie jest tutaj mile widzianym gosciem....




No to i ja spadam. Wydygana jestem jak ruski czołg.
Buziaki , papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
ja chyba się obrażę , no bo co sama ze sobą będę pisała.....
hehe Pola jeszcze stoją.
Najważniejsze , że impreza uda , goście zadowoleni szefowa też

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1



Kochana moja Lencia tak samo zainteresowana dziećmi, no uwielbia. Wczoraj byliśmy posikani jak Lenka chodziła i macała nasza Oliwię (2 lata).
Polunia super, że impreza udana.
Brat już pojechał, tzn nie z .pl, ale do taty i teściów.
Ja jeszcze wczoraj wieczorem zaliczyłam fryzjera

Jutro jade do koleżanki na noc.
Do Atny napisałam na priv

A gdzie reszta? Chociaż "dzień dobry" by sie przydało

Miłego dnia

P.S. Malina Ty już nie śpisz???
Pisz co u Was, bo już nie pamiętam kiedy był od Ciebie jakiś post.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27

Malina sie chyba na nas obraziła czy co , ze brak odzewu

Ja siedzę i sie nudzę , bo ostatnio coś za dużo czasu mam.Aureska właśnie wstała ale grzecznie siedzi w łóżeczku , to niech siedzi.
A mi wczoraj zatrybiło czemu ona nie je.Bo oczywiście jak zjadła o 14 obiad , tak do rana nic.Nawet jak jest chora , to mleko wypija.A teraz nic i mnie olśniło!!!!Ona nie tyka mleka jak idą jej zęby.Rana sprawdzam pasze i oczywiście wyszły dwie trójki górne , jedna dwójka dolna i jeszcze jedna dwójka próbuje się przebić .Ma aż na dziąsełko takiego guziołka , ale ząbek nie może się przebić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.