Grudnióweczki 2013 :)

witajcie

Dziś mieliśmy wizytę w poradni rehabilitacyjnej Maciej dostał serię 10 spotkań z terapeutą rehabilitantem z powodu asymetrii głowy (układa głownie na prawą strone) i pani dr stwierdziła że za bardzo się pręży jak na swój wiek do tego wyszliśmy na złych rodziców którzy trzymają dziecko w pionie przodem do świata podobno jest jeszcze za mały na taką pozycję powinniśmy go trzymać na tzw fasolkę albo kołyskę czyli tak jak klasycznie trzyma się noworodka jeśli już chce posiedzieć u nas na kolanach ma to być pozycja jak w foteliku samochodowym i nie ważne że on chce inaczej (bo już próbuje siadać ) lekarka powiedziała że jest za mały na to już 4,5 miesiąca dziecko siedzieć nie ma prawa ale żebyście słyszały ton jakim to powiedziała a ja już sama nie wiem co mam myśleć mam wyrzuty sumienia bo wszystko na to wskazuję że to nasza wina no a szczególnie moja bo to głównie ja się mały zajmuję

Zaczynamy diagnostykę w kierunku alergii wziewnej Maciej dostał skierowanie od pediatry na IGE całkowite akurat jak byliśmy na kontroli i szczepieniu miał wysypaną cała buzię w małe drobne zaczernienione krostki zeszło w ciagu nocy po spacerze znowu było teraz nie ma już sama nie wiem i może być uczulony np na obecnie pylącą topole i na dniach będziemy szli aż się boję wyniku

Obecnie jemy nadal bebilon pepti 19 maja mamy wizytę u alergologa niech on się wypowie co i jak zjada 180 ml zagęszczonego tym prepatatem rano zjada kaszkę też 180 mleka i 4 łyżeczki kaszki oczywiście w butelce bo inaczej nam to nie wychodzi przed południem owocka obiad marchewka z ziemniakiem

ehh powiem szczerze że przeraża mnie liczba lekarzy jakich już odwiedzieliśmy i jeszcze modle się aby kanalik łzowy sam się odetkał

sama już nie wieże tym lekarzą sama nie wiem czuję się tak jak bym była złą matką jeszcze do tego moja teściowa która twierdzi że robie z dziecka kalekę bo ciągle jestem u jakiegoś specjalisty bo synek szwagierki siedział sam jak miał 5 miesięcy a teraz ma 7 i już raczkuję je kotleta mielonego schabowego a ja to się boję bać ziemniaczka z obiadu ze smalczykiem ogólnie chyba mam dość i jakaś depresja mnie łapie

Iwona nie załamuj się i nie myśl nawet że jesteś złym rodzicem. Jakaś chora baba powinna wspierać a nie jeszcze bardziej dołować pacjentów. Powiem Ci , ja byłam jak Lilka miała jakoś 3 miesiące u fizjoterapeutki bo układała nam główkę w jedną stronę, spałą, leżał jak ja nosiłam to zawsze głowa była skierowana na prawo. Okazało się że wystarczyło przy zabawie wykonywać proste ćwiczenia, wszystko jest ok. I co najważniejsze to sama powiedziała nam aby nosić dziecko tyłem do siebie. Brać tylko do odbicia przodem. Widzę że wyszło jej to naprawdę na dobre. Zaczęła bardzo szybko przez to interesować się wszystkim w koło, musi wszystkiego dotknąć. Główka układa się prawidłowo. Lilka już zaczyna siadać, i nigdy przez nikogo nie była do pchana, tj. nie były podkładane poduszki. Staram się aby jeszcze jak najmniej obciążała plecki ale każde dziecko jest inne , ona zaczyna siadać i raczkować wcześniej, a pewnie mówić będzie później.
A co do teściowej to niech sobie kotlecika z ziemniaczkami i smalczykiem sama zje i dzioba zatka. Rób co Ci się wydaje za słuszne i stosowne, napewno będzie to najlepsza decyzja to Twoje dziecko i matka wie najlepiej.

Natala pierwszego dnia to się ździwiłam jak ją zostawiłam na chwilę w pokoju a wracając była dwa metry dalej. Ale teraz to jest taki łotr że sił mi brakuje.

motylek a Jaś miał wysoką gorączkę? nie wiem czy nie doczytałam czy nie pisałaś. Lepiej już?
Ja to zanim wykupię lek sprawdzam ulotkę w internecie, bo też nie wszystkim wieże

Dziewczyny czy u Was piersi stały się już takie bardziej miękkie, bo ja nie wiem czy mam mniej pokarmu czy to tak jest. Takie nabrzmiałe mam tylko po nocy i to nie zawsze, a tak to już że tak powiem normalne. Doczytałam dziś że niby około 5 miesiąca może wystąpić takie wrażenie że jest mniej pokarmu i dziecko krócej ssie, gdyż tez zasysa mocniej i szybciej się najada.

hej
sorki ze sie nie odzywam ale mam laptop w naprawie juz od dluzszego czasu a bardzo nie lubie pisac na fonie bo bardzo duzo czasu mi to zajmuje grr ale oczywiscie na bierzaco Was czytam
iwona- nie mysl tak o sobie ja mialam tak samo za wczesnie mala nosilam pionow, zle bralam z podloza i tez dostalam ochrzan ale nie ma co brac tego bardzo do siebie tylko zastosowac sie do wskazowek u nas tydz cwiczen u wszystko bylo idealnie takze glowa do gory co do biegania po dr jestem zdania ze lepiej cos spr niz zyc w niepewnoaci i sie zamartwiac

co do siadania ja bym nie pozwalala bo dzieciaczki nasze maja za slaby kregoslup do takich rzeczy a po 2 dziecko powinno siadac z boku a nie pociagajac sie do przodu dlatego najlepiej poczekac jak dziecko samo to opanuje bez naszej pomocy

u nas tez ciagle jakas wysypka, po swietach ja zsypalo pizniej zniklo po podaniu fenistilu a teraz znowu wrocilo i tak sie zastanawiam czy to ja cos zjadlam czy po kaszce bo zaczekam w koncu ja podawac ale chyba odstawie kasze i zobacze czy jest poprawa

a tak w ogole znalazlam fajny sposob na podenie tego glutenu bez koniecznosci odciagania mleka i wprowadzania jarzynek a mianowicie kupilam kaszke manno-mkeczna ktora rozrabia sie z woda

kurde ciezko sie pisze na fonie ;/ reszte nadrobie jak bede miaka laptopa
pozdrawiam

Hejo mamusie
Wpałam Was podczytać i widzę że pojawiają się te same problemy co u nas.

Iwona ta osoba która uważa was za wyrodnych rodzicow niech sie puknie w łeb.
My z Kubutkiem od ponad miesiąca chodzimy na rehabilitację na wzmożone napięcie mięśniowe i właśnie na małą asymetrię główki. Nasza rehabilitantka powiedziała nam żeby przekręcać delikatnie główkę podczas snu. Mało tego pod prawą stronę główki podłóż coś pod poduszkę aby było wyżej to automatycznie zmusi malucha do odwrócenia jej w drugą stronę. Przy noszeniu plecami do siebie musimy pamiętać o tym by zmieniać strony (oparcie raz na lewej ręce, raz na prawej) dzięki temu ciałko naciąga sie symetrycznie. Faktycznie musieliśmy zmienić sposób brania Bączka na ręce (na bok, podłożyć za plecakami rękę i do gory). Dodatkowo staram się ćwiczyć też w domu z maluchem
<--- niewiele tych ćwiczeń ale zawsze coś. Ja jeszcze dodatkowo ćwiczę naciąganie: lewą rączką dotykam prawej stópki i na odwrót

Każde dziecko jest inne. Kubulek miedzy innymi dzięki rehabilitacji przewraca sie z pleców na brzuch i to w obu kierunkach. Teraz pracujemy nad kierunkiem odwrotnym mojej znajomej dzieciaczek ktory jest starszy o 1,5 miesiąca dopiero teraz zaczął sie przekręcać.

A propo siadania.
Iwona dzisiaj widziałam jak neurolog sprawdzał Kubka. Dał mu palce i go ciągnął do siadu. Sama wcześniej zaczęłam tez dawać Kubie kciuki żeby sam popracowal i sie popodciągał. Dziś sam na leżąco podnosi główkę i w ten sposób ćwiczy mięśnie brzucha, które z kolei są potrzebne do pełzania.

Ja przestałam sobie brać do łba to co inni gadają. Pamiętaj to Ty jesteś matką i doskonale wiesz czego potrzebuje Twoje dziecko. Mi np moja teściowa zarzuciła, ze za mało dziecko noszę na rękach, ze nie przytulam go przez co nie okazuje mu uczucia. Dla niej najlepiej zebym Kubka trzymała cały dzień na rękach, a on dostaje wszystko to co mu jest potrzebne. Potrzebuje przytulania - przytulamy go, chce na rączki proszę bardzo ale nic na wyrost bo potem wszyscy zwiną sie do swoich domów a ja bede tańczyć z dzieckiem na rękach. Kubcio jest na tyle duzy ze sam sie sobą przez chwilę zajmie
Iwona a takim wmawianiem sobie ze jesteś zła matka niestety nie poprawiasz swojego samopoczucia. Wręcz przeciwnie. Bo sama sobie to wmawiasz aż w końcu w to uwierzysz.
Głowa do gory!

Pozdrawiamy Was

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Po prostu czasem mam tak dość ...

Natala , monisia100100 w gorączce trzydniowej zwanej rumieniem nagłym wysypka jest następstwem po trzydniowej gorączce. Przypuszczam że Jaś nie miał więcej niz 39 stopni bo mu mierzyliśmy i najwięcej miał 37,8 i wtedy daliśmy mu już pół czopka. Ale...taka gorączka trzydniowa jest chorobą zakaźną, bo wpisał mi lekarz do przebytych zakaźnych w ksiażeczce zdrowia. Czas jej wyklucia to 7-17 dni i myślę że na weselu musiał złapać, 26 kwietnia. Jest już lepiej- wysypka znika.

Iwona23 przyłączam się do tego co napisała monisia100100. Teściowa niech sie zapcha, a co lekarz to opinia. Sama wiem po Jaśku. Nie martw się, jesteście super rodzicami. Dowód: ogromna troska o dziecko.

Hejo

Trochę mnie nie było ale mój P ma urlop więc nie ma kiedy wchodzić i odpisywać ale staram się czytać na bieżąco.

GOSIA82 Wow 18 godzin w drodze to będzie coś.... Ciekawe jak maleństwo to zniesie. Nie stresuj się na pewno przyjdzie paszport na czas.

Natala Super zdjęcia Naszej MArtynki nie utrzymasz jak usiądzie na kolanach żeby się nie dźwigała bo zaraz jest płacz jak chcemy ją położyć w ogóle już nie lubi leżeć tylko by siedziała w bujaczku.

jeta U nas od dzisiaj Martynka robi postępy i też się przewraca na brzuszek ale w drugą stronę to juz gorzej.

monisia100100 Widziałam filmik na fb super Lilcia już się przemieszcza :blink:Ja też czasem ma takiej bardziej miękkie ale zauważyłam że wtedy właśnie jest mniej mleka.


mała82 Nasza zjada tak 5 razy dziennie po ok 170ml czasem 160.

Iwona23 Nie załamuj się jesteś najlepszą mamą jaką można być dla swojego dziecka i tego się trzymaj ja też czasem mam takie dni załamki ale staram się myśleć pozytywnie bo kocham ją nad życie i to najważniejsze.Nam też wszyscy mówią dlaczego nie dajemy nic innego a ja nie chce żeby jej zabierać moje mleko bo to ważniejsze jest niż jakieś obiadki które jeszcze zdąży jeść. Uszy do góry i teściowa niech sobie w buty wepcha te kotleciki i ziemniaczki będzie wyższa. A ty jej nie słuchaj i rób jak uważasz

Uciekam bo Martynka się budzi miłego dnia mamuśki

Hej Dziewczynki!

Natala,Monisia,Kristi-paszportu jeszcze nie mamy a wyjazd w piątek,prom mamy na 22:00,więc musimy wyjechać ok 18:00.Za to wczoraj dostałam telefon z biura paszportowego,że do piątku go dostanę.W Polsce komunia 18 maja,ale Martynka musi wziąć udział w próbach itp.
Chrzcin nie chcieliśmy łączyć z jej komunią,więc Jaska będziemy chrzcić dopiero latem.pi!8 godzin to dużo,ale nie martwę się.Z Martynką też jeździliśmy autem i ona do tej pory Wielka Podróżniczka,Jasiek pewnie połowę drogi prześpi,karmię piersią to też nie muszę się martwić o wodę itp.
Motylek270-jak Wasz Jasiek,trzydniówka zdiagnozowana? Przynajmniej wiesz co to.Jak Jasiek się czuje?
Monisia100100-u mnie z piersiami to samo, czytałam,że w tym miesiącu dziecko ssie więcej,bo zużywa więcej energii.
Iwona23-ja właśnie uważam,że jesteś bardzo dobrą matką.To bardzo ważne żeby wcześnie reagować na jakieś nieprawidłowości,chodzenie po lekarzach to nic złego.Ziemniak ze smalczykiem???Tej pani już podziękujemy
Agacior-my też podajemy tą kaszkę,ile dajesz? Ja rozrabiam 2-3 łyżeczki z wodą.Jasiek ją uwielbia.Czasem robię więcej,bo piesek liczy na resztki...

Hej
Monisia100100 niestety jeszcze nie doszłam do tego gdzie takie przysmaki sprzedają bo sama bym dla mojej teściowej zamówiła Co do zupek to do gerbera jestem jakoś negatywnie nastawiona bo u nas był przypadek że dzieciątko się zupką z gerbera dość poważnie zatruło no i była też akcja z odłamkami szkła w słoiczkach i to mnie jakoś zniechęca do tej firmy

Mała82 Szymkowe jedzenie przedstawia się tak

ok.2.00-180ml wody+mleko 6 miarek
6.00-180ml
9.00-180ml
13.00-180ml
17.00-180ml
20.30-20.30-180ml+kleik
Oczywiście nie zawsze o tych samych godzinach je tak tylko mniej więcej podaję no i nie zawsze zje tyle,nie raz zostawi jakies 30 ml albo więcej,ale przeważnie wsuwa wszystko

Iwona23 moim zdaniem każde dziecko rozwiją się w swoim tempie i jedno będzie soedziało wcześniej drugie później i nic nie poradzimy na to że chcą siadac,przecież nie przywiążesz Małego,głupie gadanie tej baby.Nie przejmuj się jesteś wspaniałą mamą Teściowej polecam ten przysmak teśćiowej którego zdjęcie wcześniej dodałam

My rozszerzamy diete Szymek jak narazie trochę z dystansem ale nie pluje Jak narazie marchewkowa zupka,a potem kaszka itd niech ma chlopak cos z zycia
Majówkę spedzilismy w domu,tylko w sobote wybylismy w gości,ale nie mialam czasu nawet udzielic sie na forum,tak jakos lecialo wszystko szybko
Co do siadania ja mu staram sie noe pozwalac,ale co z tego jak on lezy i sam sie pdciaga na to juz nic nie poradze
Dziewczyny czy używacie już kremów z filtrami? Bo słoneczko potrafi przypiec i Szymkowi policzki opalilo i zastanawiam się czy nie zacząć juz używać bo takie opalanie to nie jest dla niego za dobre

A tak wygladal Szymek po swojej pierwszej zupce

A to jego próby podnoszenia się

Witajcie mamusie
Jeśli miałybyście chwilkę i ochotę proszę wypełnijcie tą anonimową ankietę do mojej pracy dyplomowej www.ankietka.pl/ankieta/147462/wiedza-logo.html
Z góry dziękuje
Czerwcówka 2013

Dziewczyny gdzie jesteście? U mnie ostatnio trochę pod górę, ale o tym lepiej nie pisać. Dziś zdębiałam po tym co zobaczyłam w daniach gerbera, słyszałam o tych odłamkach szkła, ostatnio Gosica pisała o zatruciu, ale powiem szczerze że brałam to trochę z przymrużeniem oka. Sama dziś znalazłam włosy w środku. Jak zobaczyłam pierwszy na łyżeczce pomyślałam że to może mój włos, ale przy kolejnym wyjętym już ewidentnie ze słoika, aż źle mi się zrobiło na samą myśl co tam w środku może być. aż strach pomyśleć, człowiek wieży że daje co najlepsze a to wielkie gówno. Zadzwoniłam do Gerbera i powiedziała co o tym myśle. zgłosiłam też fakt do sanepidu, mają sprawdzić tą serię którą kupiłam.

Gosica . Ale Szymuś ślicznie próbuje się podnosić, silny chłopczyk. Ja smaruję buźkę jak na razie kremem z hippa pielęgnacyjnym od 1 dnia, a mam już kupiony też z hippa babysanf z filtrem 50.

gosia82 macie już paszport? mam nadzieję że się udało z urzędnikami.

motylek jak u Jasie, ustąpiła ta wysypka i temp.?

iwona23
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Uciekam bo jeszcze muszę poprasować i posprzątac a już prawie 23.

Hej Dziewczyny!

Ja tak na szybko, bo zabiegana jestem. Po wielu telefonach i ogromnym stresie udało sie załatwić z paszportem. W sumie jeszcze go nie mam, jutro do godziny 9 rano ma go przywieźć kurier. Częściowo jesteśmy spakowani, reszta jutro. Ok 17 ruszamy. Jak dojedziemy to dam znać. Trzymajcie kciuki żeby Jasiek okazał sie cierpliwym bobaskiem...
Buziaczki

GOSIA82 trzymamy kciuki za szcęśliwą podróż! No i aby za parę, parenaście godzin powiedzieć Ci Welcome to Poland!

monisia100 GOSIA82 u Jaśka już po wszytskim. Wysypka ustąpiła, a on znów normalnie sie achowuje. Nie marudzi, w nocy budzi sie tylko na jedzenie, a podczas choroby strasznie często płakał i noce były średnie.

monisia100100 kurcze co Ty mówisz???? Masakra z tym Gerberem. Ja wierna jestem Nutici i kupuję mleko Bebilon, a obiadki BoboVita, kaszki też z BoboVity. Ble...aż się niedobrz robi na myśl o tym co napisałaś. Dobrze zrobiłaś reagując natychmiast.

Hej

Straszna cisza tu

Monisia100100 o kurcze to mialas niespodziankę,szkoda że taką niemiłą.Kolejna rzecz która mnie zniechęca do gerbera.Dobrze zrobiłaś że to zgłosiłaś do sanepidu,niech i się wezmą za d..y bo robią dania dla dzieci to powinni się starać żeby to było na jak najwyższym poziomie.Ja skusiłam się na zupki rossmanowskie babydream a jak narazie jestem zadowolona.Mam zamiar sprobowac hippa ale raczej zostanę przy tych rossmanowskich bo Szymek je ładnie je.

Gosia82 udanej podróży