Mamusie kwiecień 2011:)

Samopoczucie...ok mimo pogody Zgaga nadal jest,migdałów w sklepach brak (przecież do Wigilii jeszcze dużo czasu-nie wiem o co chodzi),dzidzia się ożywia(chociaż to nie to samo co było przy synku),zrobiłam badania i hemoglobina spadła poniżej normy(mam tylko nadzieję,że nie będę musiała brać żelaza,o nie!),ostatnio dostałam stelaż do wanienki i bardzo mnie nosi żeby iść na duże zakupy dla Maluszka. Ale to jeszcze trochę czasu,poza tym nawet jeszcze nie wiemy z mężem co będzie,usg dopiero za dwa tygodnie. U mnie to mniej więcej tyle I od 2 tyg. nic mi nie przybyło w obwodzie brzuszka tylko biust mi rośnie,a ja już nie chcę ;( Gdzie ja potem stanik kupię?!

U mnie też wszystko w porządku, lekarz powiedział, że z dzidzią wszystko ok maluszek sobie zdrowo rośnie Moje wyniki badań też są bardzo dobre więc na razie nie muszę brać dodatkowych leków pptwierdził też że raczej na pewno będzie chłopiec mamy nawet zdjęcie siusiaka postaram sie jutro wrzucić na forum
w sobotę przywieźliśmy wózek stoi sobie w pokoju i się wietrzy W niedzielę pojechaliśmy do ikei po komode bo zaczęło nam brakować miejsca na ciuszki dla maleństwa i nie tylko, a za chwile bedzie tego znacznie więcej trochę się wymęczyłam przez weekend ale ku mojemu zdziwieniu oprócz bolących stóp i kregosłupa nic mi się nie działo, nie bolał mnie brzuch i nie byłam jakoś bardzo zmęczona więc jest coraz lepiej w sobotę tylko czułam lekkie kłucie w klatce piersiowej ale potem mi przeszło więc chyba jest ok ze złych wieści to dwie biust mi coraz bardziej rośnia jak u ciebie gosiu, wiec mam coraz ciaśniej w biustonoszach i niestety w ciągu miesiąca przybyło mi ponad dwa kg. Buziaki dla mamusiek

Obiecana fotka

Siusiak jak się patrzy Zdjęcie niemal identyczne jak z albumu mojego synka,kiedy dowiedziałam się,że będzie Michał Ciekawa jestem co będzie teraz. Nie mam specjalnych predyspozycji,wiadomo pragnie się tylko żeby dzidzia była zdrowa,ale czasami są jeszcze pragnienia co do płci. U mnie to jest zmiennie,raz chciałabym synka,raz córeczkę,ale w tej chwili jest mi to obojętne Też mnie korci żeby przemeblować pokój i zorganizować trochę miejsca dla Maluszka,ale póki co ubranka po synku są u rodziców,a z nowych jeszcze nie kupiłam nic. Zaczekamy do końca roku

cześć dziewczyny:)dzisiaj jade na usg,na ostatnim doktor mi powiedział,że jeśli dziecko dobrze się ustawi to poznamy pleć nie moge się doczekać pewnie dopier się zacznie szał na niebiesski lub rożowy:)

Ja nie lubię rzeczy typowo różowych lub typowo niebieskich, staram się kupować kolory neutralne zielone, beżowe itp, ale znając płeć wiem, że trzeba kupować spodenki a nie spódniczki
Ulcia85 jak poznasz płeć to daj szybko znać

Ja też jestem zwolenniczką różnorodności. Nosiło mnie jak przyjaciółka ubierała synka tylko na niebiesko,a jemu było tak ślicznie w czerwieni Do tego stopnia to na mnie zadziałało,że synek miał na prawdę mało niebieskich rzeczy. Później jakoś mi przeszło i miał trochę niebieskiego poza tą całą resztą. I masz rację baby,wiesz czy możesz sobie pozwolić na koszulkę wykończoną falbanką lub body z rękawkami a'la bombka czy na ogrodniczki z traktorem. Bo wiadomo,że i u chłopca znajdzie się troszkę odcieni różu. Synek póki był malutki i zakładałam mu śpiochy,to miał parę z takimi elementami,później wiadomo,że już były to ubranka bardziej chłopięce,koszule,spodnie bojówki i takie tam. Ale faktem jest żeby nie narzucać dziecku od początku koloru...

Najbardziej irytuje mnie tylko bieranie dziecku trzech różnych rzeczy z kótrych każda ma inny wzorek i inne kolory. Ostatnio załamałam się jak kuzynka przyszła na imieniny z córeczką dwuletnia dziewczynka miała na sobie różową bluzeczkę w różyczki, na wierzch turkusową sukieneczkę w paseczki i fioletowe rajstowpy w serduszka, ohyda o czym ona myslała ubierając to biedne dziecko, że zbliżają się święta? trzeba jakoś ubrać choinkę? wylosuję cokolwiek z szafy bo brak mi pomysłu? dramat

Super siusiaczek i gratuluje synusia Co do plci dzidzi to nie chcemy wiedziec co bedzie,to jest nasze pierwsze malenstwo i chcemy miec tak zwana niespodzianke przy porodzie,mysle ze to tak fajnie wyjdzie Ciuszki kupuje takie neutralne tez zeby pasowaly do chlopca i dziewczynki No nie wiem a moze mi sie zmieni cos hmm Ale dam znac jak co Pozdrawiam buziolki

My bardzo chcieliśmy wiedzieć fajnie jest tak sobie pogadać z brzuszkiem i używać konkretnego imienia :)codziennie rano jak wstaję to mówię Adriankowi dzieńdobry a wieczorem dobranoc, mój mąż też rozmawia z synusiem

My też chcieliśmy wiedzieć przy pierwszym dziecku Ale jakby to miała być niespodzianka to też by było fajnie. Przy drugim Maluchu wydaje mi się,że niespodzianka nie wchodzi w grę,jakoś tak to jest. Chciałabym choćby ze względu na synka,przygotować go bardziej konkretnie,że będzie miał brata czy siostrę. No chyba,że Dzidzia nie będzie chciała się zdradzić no to wtedy jakoś będzie trzeba z tym się pogodzić,ale wolałabym wiedzieć

Witajcie!
U mnie bez zmian, przybył mi 1kg więc teraz wynik 64kg. Kiedyś w liceum tyle ważyłam Aż nie mogę w to uwierzyć.
baby - gratuluję 100% pewności

Teraz coraz bardziej mi się wydaje, że będzie córcia. Jak nie wierzyłam w te opowieści o smakach - słony i kwaśny na chłopca, a słodki na dziewczynkę, to niestety muszę powiedzieć, że coś w tym jest. W poprzedniej ciąży słodycze mogły dla mnie nie istnieć. Czasem kawałek ciasta, lub ciastko. A teraz na okrągło albo budyń, albo kawałek ciasta, a to cukierki. Ostatnio hitem są rurki czekoladowe z Biedronki. A dziś znowu wróciłam ze sklepu z 2 kremówkami. Po prostu się nie mogę powstrzymać.

Jak pamiętam dla Synka starałam się kupować ubranka w rożnej kolorystyce, choć od znajomych dostawaliśmy najczęściej niebieskie rzeczy właśnie. A teraz będę korzystać z tego co gdzieś tam mam pochowane,od siostry dostanę mnóstwo rzeczy po jej córce - różowych i nie tylko, więc będzie kolorowo
Płeć zawsze chcieliśmy znać. Jakoś tak łatwiej i mówić do dziecka i o dziecku. Ma się też czas na wybranie imienia -to dla niezdecydowanych jak ja w tym przypadku.

Baby gratuluję synka!
My też czekamy na usg 3D, a to już we wtorek I może dzidziuś ujawni nam swoją płeć - o ile będzie chciał
A o ubrankach myślałam, ale to chyba trochę za wcześnie i może też trochę z obawy, żeby maleństwo było zdrowe.. bo znów po 3 dniach w pracy wylądowałam na L4, więc muszę poszukać jakiegoś zajęcia, żeby zabić czas..
Brzuszek już niczego sobie i czuję jak się mój smyk wierci Niesamowite uczucie
Acronka ciekawa jestem czy w moim przypadku sprawdzi się ten ogromny apetyt na słodycze
Kremówkę mogłabym jeść non stop
A co się dzieje z Ninką, bo jej tu już dawno nie było z nami..

W moim przypadku apetyt na słodkie się nie sprawdził ale może u Was...
Ulcia jak USG? poznalaś płeć maluszka? Jestem strasznie ciekawa

U mnie też się chyba nie sprawdzą preferencje kulinarne z płcią dzidziusia. Podobno mamy mieć dziewczynkę na 80 % a ja jem jak głupia cytryny i kapustę kiszoną .