Mamusie kwiecień 2011:)

Dziewczyny,wszystkiego dobrego na Mikołajki!

I wzajemnie
Dzisiaj pierwszy raz świadomie weszłam do sklepu z artykułami niemowlęcymi i zwariowałam na punkcie tych wszystkich małych i kolorowych rzeczy. Musiałam szybko się ewakuować, bo inaczej groziłoby mi bankructwo

Och,jak tak miałam w sobotę. Byliśmy z mężem i synkiem w Tesco,a tam promocje ubranek Disneya Jakie słodkie,szczególnie te w rozmiarze "0". U nas kryzys pieniężny w tym miesiącu,więc całe szczęście,że mąż mnie odciągnął w ostatniej chwili,ale następnym razem nie odpuszczę

Tak, tak te ubranka zaczynają nas coraz bardziej czarować a szczególnie jak już jest jasna płeć Maleństwa i 100% pewności
Byliśmy wczoraj na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i muszę przyznać, że już jestem zadowolona z tej decyzji a mój narzeczony nawet bardziej ode mnie widzę, ze na pewno chce być przy porodzie i dobrze
Zapisujecie się na takie zajęcia czy nie bardzo?

Ja większość ubranek kupiłam na allegro używanych albo w second handach, śliczne disneya i ogólnie dobrych firm i praktycznie niezniszczone.
Szkołę rodzenia już jedną ukończyliśmy, prywatną, od stycznia jesteśmy zapisani do bezpłatnej szkoły rodzenia przy szpitalu w którym będziemy rodzić. Uważam, ze szkoła rodzenia to fantastyczna instytucja.

Zapomniałam napisać, że po wczorajszej wizycie wszystko ok. Maluszek rośnie jak na drożdżach waży ok. 460 gram. Strasznie się wiercił i lekarz nie mógł go pomierzyć Mamie też daje znać o sobie za każdym razem gdy usiądę, od razu zaczyna kopać i boksować.

To wspaniale, ze wszystko jest w porządku u Ciebie i Maleństwa Baby!
Moje maleńkie żywe Srebro też daje o sobie znać jak usiądę Najspokojniejszy jest gdy chodzę

Ja raczej nie będę chodzić,chociaż chciałabym Niestety mój mąż pracuje do 17,więc pewnie musiałabym sama,w dodatku musiałabym synka zostawiać z babcią. Dlatego niestety aczkolwiek myślę,że szkoła rodzenia to super sprawa

baby,też przeglądam aukcje na Allegro. Kupuję tak synkowi co jakiś czas i też jestem bardzo zadowolona z tych ubranek Więc myślę,że z dwie paczuszki zakupię,ale zaczekam do następnego usg-zobaczymy czy się potwierdzi córcia Jakoś tak sceptycznie podchodzę do tych 90% mimo,że mam super lekarza,który się zna na rzeczy. A już usg 4D,które planujemy powinno mnie uspokoić na dobre Jednak stwierdzony synek to taki niemal 100%,a córeczka...

Dziewczyny,czy miewacie bóle podbrzusza zbliżone do tych miesiączkowych?

Ja też śledzę co się dzieje na allegro, kupiłam jeden zestaw ubranek i właśnie czekam na dostawę. Wiele aukcji jest naprawdę super. Myślę, że jakieś pojedyncze sztuki-naprawdę wyjątkowe-kupię w sklepie, a tak będę czatowała na allegro
Co do szkoły rodzenia-nie mam w ogóle pojęcia jaki jest jej koszt Wiele od tego zależy-chciałabym chodzić ale nie wiem czy finanse pozwolą. Baby wspomniała o bezpłatnej przy szpitalu-byłoby to super wyjście ale nie wiem czy przy szpitalu, w którym zamierzam rodzić istnieje takie rozwiązanie.
Gosiaostatnio zauważyłam u siebie takie dziwne bóle, niekiedy przypominające właśnie takie miesiączkowe, niekiedy takie ukłucia co jakiś czas...Nie wiem czy to coś groźnego, czy po prostu w środku zachodzi akcja "rozszerzamy się". Na pewno zapytam lekarki o co w tym chodzi ale to dopiero będzie pod koniec miesiąca. A Ty Gosiu masz takie bóle? Może będziesz wcześniej u lekarza to podpytaj, bo licho nie śpi

Justka my za szkołę rodzenia płacimy 300zł, to jest prywatna szkółka i niestety nie ma w naszym mieście przyszpitalnej bezpłatnej ale z tej jestem już zadowolona

Gosiu myślę, że najlepiej będzie wiedział lekarz czy te bóle to coś poważnego czy są one normalne dla tego wieku ciąży.. Póki co uważaj na siebie i nie przemęczaj się

Hej

Dawno mnie nie bylo tutaj

To juz 24 tydzien, a u mnie w przychodni nie ma lekarza ktory moglby mi zrobic usg, dopiero w styczniu, myslalam ze bd wiedziec co za plec i czy wszystko w porzadku z dzidzia

I musze prywatnie isc, a tu swieta kolejny wydatek

Probowalam w innych przychodniach i mi odmawiaja

Zastanawiam sie czy nie zmienic lekarza, z tego co czytalam na tej stronie o podstawowych badaniach to mi polowy nie robila

Nawet nie wiem czy wszystko w porzadku, jeszcze na dodatek, moja gin poszla sobie na urlop i innego bd miec do stycznia

Gosia_Krupa napisał:

Dziewczyny,czy miewacie bóle podbrzusza zbliżone do tych miesiączkowych?

To mogą być skurcze macicy, która zaczyna sobie ćwiczyć. Ja miewałam takie i ginekolog poradził mi wtedy brać nospę a jeśliby po nospie nie przeszło to dzwonic do niego i jechać na izbę przyjęć. Na szczęście zawsze nospa pomagała. Brałam 1 tabl. nospy forte lub 2 zwykłej (zgodnie z zaleceniem gina)

Ja też miewam takie bóle, ale lekarz nic mi nie powiedział dopóki nie sprawdził mi szyjki, więc myślę, że w Twoim przypadku Gosiu lepiej skonsultować to z lekarzem, pewnie to nic poważnego, ale lepiej żeby zobaczył Cię lekarz.
Miniaturko Ja bym na Twoim miejscu podjechała do najbliższego szpitala i powiedziała, że maleństwo prawie sięnie rusza, wtedy Cię powinni zbadać i sprawdzić czy z maluszkiem wszystko ok. Moja koleżanka była kilka dni temu, bo maluszek był mało ruchliwy i bez problemu Ją zbadali.
Za szkołę rodzenia prywatną płaciliśmy 400 zł, a bezpłatne są tylko 3 w Krakowie i we wrześniu juz się zapisywałam na styczeń, więc jeśli chcecie skorzystać z takiej to trzeba jak najszybciej sie tym zająć bo za chwilę będzie już za późno. Ostatnio znajoma mi pisała, że u niej w mieście jest jedna bezpłatna i teraz zapisują na czerwiec 2011

Mi lekarz powiedział kiedyś,że póki ból nie jest tępy to wszystko ok-skutek rozciągania się więzadeł i wzrostu macicy. Tyle,że ja teraz nie potrafię określić czy jest to ból ostry czy tępy,raczej powiedziałabym,że taki po środku. Miałam dwa takie dni,że się ten ból pojawił,ale na krótko. Dzisiaj dopada mnie takimi falami. Nie jest to silny ból,ale jest. Wizytę mam dopiero w przyszły piątek. Leżę i na prawdę się oszczędzam,nie bawię się z synkiem,chyba że siądzie obok mnie to wtedy troszkę pogadamy,coś mu poczytam. Mam nadzieję,że już nie będzie takich dni. No,a gdyby się pojawiły w najbliższym czasie to się zgłoszę do lekarza wcześniej-prywatnie,ale to też dopiero możliwe we wtorek. Także... oby było ok..

justka,w którym szpitalu zamierzasz rodzić?

Gosiu, ja również miewam takie bóle. Wczoraj byłam u lekarza...najpierw zbadał mi szyjkę. Niestety znowu się opuściła o 1/3 (nie wiem ile to jest, ale lekarz był lekko zmartwiony)zalecił branie no-spy kiedy boli, przepisał mi też lek na zaparcia i wzdęcia, żeby broń boże nic nie spodowało dalszego opuszczania szyjki oraz relax i odpoczynek (teraz tylko tym się już zajmuję).

Tych bóli również nie umiem określić, są jakby miesiączkowe w dole brzucha. Niezbyt mocne i często trwają chwilę oraz nie pojawiają się zbyt często (zależy od dnia). Ponadto wogóle nie mogę leżeć na prawym boku, bo zaczyna boleć. Czasami twardnieje mi dół brzucha, jednym razem bolesny, innym zupełnie nie. Lekarz poinformował mnie, że ciąża jest wysokiego ryzyka. Dał zwolnienie na dwa tygodnie (a nie jak zwykle na miesiąc)i wtedy do kontroli. Strasznie się martwię, ale muszę być dobrej myśli.
Gdy zapytałam, czy to może macica się rozciąga odpowiedział tylko "hmmm, hmmm"...nie wiem co to może oznaczać! Jak za dwa tygodnie znowu tak mi powie, to zmienię lekarza!
Jak wróciłam do domu, ryczałam jak bóbr... Dodam, że jedno dzieciątko już straciłam i on o tym wie. Jednak odpowiedź w stylu "hmmmm, hmmmm" jakoś mnie nie uspokoiła!

Tak więc Gosiu, mimo tego co napisałam złego, zapytaj swojego lekarza. Musimy im niestety ufać w niektórych sprawach. Ból brzucha może być prawidłowy, ale nie zawsze (tak sama doczytałam).

Tak, musimy być dobrej myśli i musimy być czujne jednocześnie. Nie denerwujmy się zawczasu, a Ty Magdziu, mimo że jest Ci ciężko przede wszystkim spróbuj opanować nerwy i płacz. Wiem, że to trudne ale dobra energia potrafi zdziałać cuda. Oszczędzaj się jak tylko możesz. A jeśli nie jesteś zadowolona z lekarza, to jak najszybciej zmieniaj. Ja sama zanim wybrałam obecną lekarkę miałam przeboje z paroma innymi i wiem, że dobry lekarz, który Cię wysłucha, odpowie na wszystkie Twoje pytania i będzie jasno i pewnie przekazywał komunikaty to skarb. Ale istnieją tacy A co Ci wypisał na zaparcia i wzdęcia?
Gosia ja się szykuję na Police, a Ty?