Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dziewczyny ja piłam non stop i nic rozrzedzonego nie miałam.
Wiem,że różne myśli chodzą po głowie ale jak się trochę wprawicie i nabierzecie umiejętności i wiedzy na temat mleka kobiecego to same będziecie się śmiać ze słów: "rozrzedzanie mleka,mleko za tłuste lub za chude" bo tak jak pisała bombel nie ma czegoś takiego
Jeszcze kilka tygodni i będziecie mistrzyniami

Dziewczyny gratuluję cudnych maluszków. Życze zdrówka dla dzieciaczków i ich mamuś. A dla nierozpakowanych powodzenia

Chyba po dzisiejszym badaniu zaczął mi odchodzić czop, jest w kolorze brązowym.
Czy ty oznacza rychły poród....hm
W pierwszej ciąży nie odszedł mi przed porodem, chyba na porodówce.
Czy u Was było podobnie???
Wiem że każda ciąża jest inna pytam z ciekawości;-)

u nas dalej bez mzian mały jakos wychodzic nie chce ;( niestety mnie juz cierpliwości nie starcza bp chciałabym juz go miec przy sobie mnie chyba fragment czopu odszedł przedwczoraj taka galaretowala mleczna wydzielina wiec nie wiem czy to na pewno on do terminu niecale dwa dni a tu sie nic nie zapowiada

a te upały dobijaja że szok ja chce juz maluszka przy sobie !!!!!! ;(

agi to oby to było tylko chwilowe z tym ulewaniem i niech amelka nie żartyje tylko przybiera na wadze

rachela foteczki śliczne te na twojej stronce na googlach równiez napatrzyc sie nie moge na twojego szkraba

agito chyab to raczej zapowiada rychły poród skoro jest podbarwiony krwia a nie biały czy przeźroczysty

mnie tylko podbrzusze pobolewa i wieczorami kłuje ale nic konkretnego nie ma

Spokojnej nocy papa

Witajcie dziewczyny:)

Serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamom!

a za te nierozpakowane trzymam kciuki!

Ja również nadal 2 w 1:)

Przestałam tu zaglądać jakiś czas temu, z pewnych względów również, też z braku czasu.... mniejsza z tym:)

Ja dziewczynki termin mam na piątek, o ile się nic nie zacznie dziać to mam skierowanie do szpitala na poniedziałek na 7.30 na wywołanie, i jeśli to nic nie da - wtorek albo środa cesarka....
ja już mam skurcze od 2 tygodni, są niebolesne, nawet bym nie wiedziała, dopiero mój gin mnie uświadomił że to to, wyszły też na ktg.... mój mały ustawiony do wyjścia od jakiegoś czasu, głowa już w kanale, nic tylko zacząć rodzić! w poniedziałek na wizycie u gina miałam już 4 cm rozwarcia, dziś czop odpadł mi całkowicie, też już podbarwiony, ale podejrzewam że to za sprawą mojego gina.... poprosiłam go o masaż szyjki, który mi zrobił... no i w pon i we wt myślałam że coś będzie szybciej, bo skurcze zaczęły sie robić bolesne, zaczęły mnie boleć plecy... no i to by było na tyle, bo wszystkie objawy ustąpiły po nocy....

tak wiec jak znam życie to będę miała wywoływany poród dopiero w pon....


popatrzyłam na kilka stron wstecz, przepiękne te Wasze dzieciaczki:) tylko pozazdrościć ja już nie mam siły na tej końcówce, wszystko mnie dobija, nie odbieram już po chamsku telefonów, bo każdy tylko ciekawy czy juz czy jeszcze nie.... masakra, hehehhe


dziewczyny widzę tu ostrą dyskusję na temat laktacji, no dziewczyny mają rację, nie ma czegoś takiego jak mleko za tłuste czy za chude, czy rozcieńczanie mleka hehehe skąd taki pogląd ktoś wytrzasnął....

nic no, jak się nie zacznie to jeszcze do Was zajrzę trzymajcie sie:)

Kasiorek Ty chyba coś o mnie wspomniałaś kiedyś i mnie tym na top forum ściągnęłaś my mamy chyba ten sam termin, com?

hey kochane ...... :*

Kurde ile mnie tu nie bylo ale obowiazki wezwaly... mama moja pojechala w piatek do domku , praca ja wzywala no i moj pojechal do pracy w niedziele ... wiec z Antosia zostalysmy same , niunia ogolnie bardzo grzeczna "tfu" "tfu" ... ale staram sie spac wtedy kiedy ona spi i ja moge sobie na to pozwalic , niestety pranie gotowanie i prasowanie jest na mojej glownie no i jeszcze obowaizki przy niuni ... w piatek przyjezdza moj tata z moim mlodszym 14nasto letnim braciszkiem tata wraca w niedziele do domu a maly zostaje ze mna dluuzej , moj tez wraca juz w poniedzialek wiec bede miala chwile dla siebie ... tak to nawet prysznic biore - prawie z mala bo mama ja w wozku przed lazienka ...
Ogolnie dzis wazylam mala i wazy 3500g czyli wsumie przez jakis tydzien przybrala mi 450g to chyba dobrze... pepus juz jej odpadl calkowicie karmie ja piersia i staram sie nie robic dluzszych przrw jak 2 i pol godziny w nocy czasem sie sama budzi a czasem ja wybudzam ... na spacerki zaczelam z nia wychodzic w tamten czwartek dzis pozwolilam sobie na dluzszy spacerek i niunia zadowolona ... a kapiel odpukac odbywa sie bez problemu przewaznie nawet nie kweknie ale ma tez dni ze wyglada jak by nieznosila wody ... zalezy od humoru i podejscia .... dobra kochane od jutra jak tylko znajde chwilke zaczne czytac wszytkie zalgle posty bo nie mam pojecia co tu sie z wami dzije ...

Wszytkim mamusiom gratullluje a tym w dwupaku zycze duzo cierpliwosci :*:*

Buziczki dla was i dla maluszkow :*:*

a tu myy

Malgorzatta tak mamy ten sam termin i u mnie tez nic sie nie dzieje ja mam wizyte w poniedziałek 27 u mojej gin i zobaczymy co zadecyduje bo mały bedzie miał ok 4 kg a u ciebie czemu jak jedno wywyołanie nie da efektu to od razu cc we wtorek czyżby na wage maluszka ?? Ja tu myslałam że juz urodziłas czy coś a tez twój maluch jakich leniwy

Madzia to ładnie jak malutka taka grzeczna i pieknie przybiera oby tak dalej szło bezproblemowo
slicznie wyglądacie a ty strasznie młodziutko wyglądasz a malutka słodziutka

Madzia8288 ale slodkie zdjecie !

agito11 napisał:

Chyba po dzisiejszym badaniu zaczął mi odchodzić czop, jest w kolorze brązowym.
Czy ty oznacza rychły poród....hm
W pierwszej ciąży nie odszedł mi przed porodem, chyba na porodówce.
Czy u Was było podobnie???
Wiem że każda ciąża jest inna pytam z ciekawości;-)

Mi o 2.00 w nocy zaczął odchodzić czop (podbarwiony krwią). O 6.00 skakałam już na piłce,na porodówce A urodziłam o 21.14

kasiorek0310 napisał:

Malgorzatta tak mamy ten sam termin i u mnie tez nic sie nie dzieje ja mam wizyte w poniedziałek 27 u mojej gin i zobaczymy co zadecyduje bo mały bedzie miał ok 4 kg a u ciebie czemu jak jedno wywyołanie nie da efektu to od razu cc we wtorek czyżby na wage maluszka ?? Ja tu myslałam że juz urodziłas czy coś a tez twój maluch jakich leniwy

Kasia u mnie jest taka sytuacja, poszłam na początku czerwca na wizytę, no i się okazało że rodzimy, że dziecko bardzo nisko, że za wcześnie.... kazał mi jeszcze chwile leżeć, no i że do 12 czerwca to urodzę bo nie dotrzymam....tak mnie nastawił, ja sie przygotowałam, a tu co? jutro termin hehehe

no to już czekam od początku czerwca i nic, ja mojemu ginowi już tak marudzę że szok, że juz muszę urodzić i koniec! ile można czekać! juz mieliśmy umówioną cesarkę, ale on jest propagatorem (mimo iż jest specjalistą od cesarek tu w kraku) naturalnego porodu, tak mnie zaczął przekonywać, że dla dobra dziecka etc.... no i sie zgodziłam.... a czemu tak? to juz on jest lekarzem, on zadecydował,,,, mój mały ma 3500 tak że w sam raz do rodzenia:)

jak Ci sie nic nie zacznie dziać, to poproś lekarza o ten masaż szyjki, ale ostrzegam, przyjemne to to nie jest.....


pozdrawiam

Jakie sliczne te WASZE niunie Gratuluje serdecznie

malgorzata to fajnie jak już najpózniej w srode będziesz miec swojego szkraba przy sobie moja gin te chucha na zimne tylko że mój maluch bedzie miał juz 4 albo wiecej kg wiec kto wie czy mnie nie wysle tez w pon do szpitala na cc bo ja sie boje że takiego dużego kloca to cieżko bedzie wypchac ja z moja gin widziałam sie 2 czerwca teraz ma urlop i dopiero od poniedziałku jest wiec idziemy zobaczyc jak tam maluch, to fajnie że masz takiego lekarza bo myslalam że cos sie dzieje ze cc albo przez wzgląd na wage ale to dobrze jak wszystko ok

Gratuluje czewcóweczki , dużo was jeszcze w dwupaku?

Jej jakie słodkie te Wasze maluszki Napatrzeć się nie mogę Życzę dużo zdrówka i wytrwałości dla tych niewypakowanych