Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Hej kochane!

Ja tylko na chwilke, bo jestem przed praca :/
No wiec jestem teraz strasznie zapracowana i dodatkowo postanowilam wzisc sie za nauke islandzkiego i chodze do dziewczyny ktora studiowala tu na Uniwersytecie. I szczerze powiem, ze czasowo kiepsko sie wyrabiam....

A moj mlody ma sie swietnie, Agi kurcze nie wiadomo czemu Amcia nie moze sie przestawic. Moj maly budzi sie kolo 5-6 rano (no, moze czasem pokima do 7) Pobryka jakies 2 godzinki i kolejne 2 spi Pozniej kolo 11 spi godzinke, kolo 13 godzinke i kolo 16 godzinke. Pozniej o 19 go kapiemy, po kapieli flaszeczka mleka, odbije sie i wkladam go do lozeczka i pada... i tak sobie ladnie spi do 5 na bank a czasem dluzej.


Zaczelam mu wprowadzac dodatkowe posilki, tzn dostaje 4 razy mleko + jeden posilek niemleczny zamiennie. Raz obiadek raz deserek lub kaszke.
Chyba to polubil


A ja dziewczyny zajeta jak cholerka, w kazdej wolnej chwili ucze sie tego jezyka, bo ciezko tu z praca, wiec wiecie, kto lepiej mowi ten prace dostaje Ale jezyk ciezki dlatego musze przesiadywac dluzej. Wogole jest mi troche wstyd bo 4 lata tu juz siedze i ledwo co potrafie powiedziec. Czas sie ogarnac !!!


A jak kochane wasze wagi???

Ja kurde ostatnio to juz 2 tyg mialam diete:
sniadanie: 3 kawalki wasy z pomidorem + kawa
obiad: gotowana piers kurczaka + 2 gotowane marchewki ( lub 1 ziemniak) + kawa
podwieczorek: Kawa
kolacja godz 18: jablko lub grejfrut


I tak kochane jechalam przez 2 tyg, wchodze na wage a tu szok !!!



TYLKO KILOGRAM MNIEJ !!! Normalnie zalamalam sie

Sluszalam ze moze troche potrwac az to wszystko "zejdzie" no ale kurka bez przesady ...
I juz stracilam motywacje, poczekam jeszcze tydzien jak nic wiecej sie nie ruszy to sie chyba zalamie...


Tymczasem ide kochane sie uszykowac do pracy i jeszcze dzis na ten nieszczesny moj islandzki ide ale prawdopodobnie zajrze wieczorem!

Buzki, trzymajcie sie! Milego dnia!

Cześć dziewczyny
Ja na dyżurze od rana

Agi rozumiem Cie doskonale z tymi nocnymi pobudkami bo nasz Dominis ciągle sie budzi i ja juz ledwo żywa a o świcie jeszcze pobudka i do pracy
Oby jakos to sie wreszcie nam ustabilizowało, bo z zazdroscią czytam o Maluszkach które przesypiaja całą nocke
A wieczorkiem na trening choć mięśnie mnie pobolewaja troszke po wtorku

Anja ja na razie nie staje na wadze, zeby sie dołowac, więc duzo silnej woli życze i nie załamuj sie

Rachela super że panowie dali sobie radę, czylio częściej możesz ich zostawiać

Ale ostatnio ma jakiegoś lenia i nic dosłownie mi się nie chce a najchętniej to zapadłabym w sen zimowy


A u Was w mieszkankach już grzeją? Bo u nas na osiedlu jeszcze nie a w nocy to już zimnawo mi jest i nawet naszykowałam sobie skarpety ciepłe jakby co

Miłego dzionka Wam zyczę

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilę

nie mam totalnie czasu, jestem w wawie u Mamuni mojej:) no i wiecie, odwiedziny, zakupy, kawki, ploty.... nadrabiamy, nadrabiamy:)


Dziewczyny w skrócie Wam napiszę co u nas:
- w niedzielę chrzciny, wszystko się udało! w kościele prawie 20 chrztów! w restauracji super, goście dopisali!
- w poniedziałek zrobiliśmy szczepienie, po chorobie ani śladu!
- po szczepieniach załadowaliśmy 2 samochody i ruszyliśmy w podróż do wawy! Borys przespał całą drogę na szczęście,nic się nie działo po sczepieniach!


W ogóle u nas w niedziele bylo tak zimno, bo w górach spadł śnieg, a to w krakowie jest zawsze odczuwalne przez takie mroźne powietrze, że musiałam Borysia do tego chrztu ubrać w zupełnie inne ciuszki...

muszę Was trochę poczytać, bo trochę popisałyście:)

postaram sie dodać jakieś zdjęcie za chwile:)

Uploaded with ImageShack.us

a taki był torcik

Uploaded with ImageShack.us

więcej popiszę wieczorem!


Buziaki dla Was i dla Waszych maluszków!

Rachela świetnie , ze Mężuś i Marcinek tak wzorowo sobie poradzili Często będziesz wychodziła do pracy ? I czekam z niecierpliwością na wpis na blogu . Aż mnie zaciekawiłać tym spotkaniem z Super Nianią

Anja czyli jednak znalazłaś pracę Gratki Fajnie , ze Patryczek takie dobre spanko ma i że zaakceptował posiłki "nie mleczne" Ja cały czas zwlekam z wprowadzeniem czegoś innego niż cycuś. Ruszymy chyba w listopadzie z daniami i glutenem .
O wadze to mi nawet nie mów , bo moja stoi w miejscu i ani drgnie ..no chyba że w górę Niby przy karmieniu piersią szybciej zrzuca się kg , ale u mnie to się nie sprawdza . Wszelkie diety mi odpadają . Raz przez cukrzycę , muszę jeśC 5 posiłków , bo cukier mi skacze w innym wypadku i słabnę , dwa : muszę jeść , zeby mleczko się produkowało . Na takiej diecie , jaką Ty masz to bym zemdlała

Anaiw ja już tracę nadzieję , ze Amka zacznie ładnie spać . Od samego początku mało śpi i chyba taki jej urok niestety Też z zazdrością czytam o innych "śpiących" maluszkach , ale cóż...mamy charakterne dzieciaki i tyle
Co do grzania , to my mieszkamy w domku prywatnym i Mężuś pali w piecu już od dawna , zebyśmy miały cieplusio Ja się tego chyba nigdy nie nauczę

Małgorzatta super , ze chrzciny się udały I najważniejsze , ze po szczepieniach Boryskowi nic nie było . Wy podróżnicy Na długo u Mamy zostajecie ??? Fajnie Wam , pewnie Mama Was rozpieszcza Oj też chętnie bym gdzieś pojechała na parę dni A tort wygląda pysznie ...aż nabrałam ochoty

Amelka śpi już 2 godzinę !!!! Chyba odsypia nockę . A mnie głowa z niewyspania boli i jakoś zasnać nie mogę . Idę gotować obiad .
Wczoraj Mężuś skręcił mi meble do kuchnie , bo dopiero przyszły . Miał mi je dzisiaj wieszać , ale dzwonił mój Tata , żeby mu pomóc popołudniu w przewożeniu jakiegoś łóżka , wiec jedziemy do Bielska jak Mężuś wróci . Będę musiała pilnować ,żeby Amelka nie zasneła w drodze powrotnej . Oby ta noc była lepsza .

I wiecie co ostatnio minął rok odkąd dowiedziałam się o ciąży Dokładnie 09 października 2010 zrobiłam 3 szczęśliwe testy , a 11.10 badanie krwi , które potwierdziło cudowną wiadomość . Pamiętam jak dziś jacy byliśmy szczęśliwi . Mężuś od razu wariat jeden wszystkim się chwalił , ja chciałam poczekać , ale gdzie tam Właśnie oglądałam zdjęcia z tego dnia Zrobiliśmy pamiątkowe zdjecia testu

agi to masz przeboje z ta mała teraz

my dzisiaj po szczepieniu kolejnym zobaczymy jak to dzisiaj bedzie puki co spiacy jest a wczoraj zaliczyliśmy bioderka i wszystko jest ok wiec nas juz wypisali z przychodni

i ważymy juz 7850g i długi jestem na 66cm i główkę piknie juz trzymamy potem am fotkę wrzucę i wczoraj było pierwsze gagaga poza tym rano gadula z niego niesamowita wiec wszyscy sobie juz pogadają z nim i kochamy chodzić przodem

aniw z tymi lekarzami to kicha normalnie tyle sie człowiek uchodzi zeby tylko cos załatwić ale nic na to nie poradzimy jak chcemy dzieci miec zdrowe to dla nich wszystko, u nas w mieszkanku tez juz grzeja chyba od tygodnia

jak któras chce fotki to dajcie znac to podeśle wam linka na PW gdzie sa nasze fotki slubne

małgorzatta fotczki ładne a trocik sliczności i borysek po szczepieniu nic to juz całkiem fajnie

a i u nas ząbki zaczynja iśc dolne 1 wiec jeszcze troche i powinny wyjsc a nowalijki wprowadzamy końcem miesiąca

agi to tylko sie cieszyc ze mala tak długo juz spi oby nie za długo bo potem nocka znowu nie przespana czego nie zycze u nas nadal bez zmian spimy od 20 do 6-7 rano
miłego dzionka i do wieczorka

Witam!

Małgorzatta dobrze Cię widzieć wyglądasz super, Twoja fyzurka też mi się podoba. Mam zamiar obiąć włosy i myslę o podobnej Torcik prześliczny cieszę się, że Borysek jest zdrowiutki i wszystko poszło dobrze na chrzcinach!!!

aniaw podziwiem Cię, że masz siłę na trening i pracę.. Jesteś mamusią dla dwójki Urwisków. Co do wzrostu dzieciaczków to ja mam małą obsesję, że moja Elizia jest malutka ale masz racje, wszystko zależy od genów. Mam nadzieję, że Dominiś dobrze przejdzie rehabilitacje. Powodzenia!

Anja co do nauki języka zgadzam się z Tobą. Jestem w UK cztery lata i od początku wzięłam się za naukę. Pojęłam bardzo nisko płatną pracę by moć się uczyć. Przez rok mieszkałam z angielską rodziną i zajmowałam się ich dziećmi, a także uczęszczałam do szkoły. Moje życie wtedy miało zero prywatności, było mi bardzo ciężko. Moi znajomi wówczas śmiali się ze mnie, że pracuję za grosze. Wiedziełam jednak, że muszę sobie dać min rok na intensywną naukę. Teraz idąc do lekarza czy banku nie potrzebuję tłumacza. Jeśli mieszkasz w obcym kraju i nie znasz języka to nikogo nie interesuje, że jesteś dobrze wykształcona czy dużo potrafisz i szybko się uczysz. Na emigracji bywa ciężko ale dziś jestem z siebie zadowolona Życzę więc powodzenia i wytrwałości w nauce.
Dobrze, że Twój Patryczek wcina już nowe jedzonka fajnie, że Ci ładnie śpi więc i Ty możesz się wyspać co do wagi ja nie mogę narzekać mam taką samą jak sprzed ciąży, tylko brzuszek troszkę odstaje poaz tym jest ok

Rachela to dobrze, Twoi mężczyźni dali sobie radę wiadomo jednak, że jak mama jest w domku to wszystko gra jak w zegarku

Agi-p z tym spaniem to ma tak chyba większość z nas, nie wiem od czego to zależy, jak jakaś loteria. Mam nadzieję, że u Was to tylko chwilowe. Pisałam Ci już, że jesteś dzielna ale musisz być bardzo zmęczona. Agi jesteś pewna, że Amelcia sie odpowiednio najada?? Może rzeczywiście to kolejny skok rozwojowy. Życzę Wam by wszystko się szybko uregulowało!!
Co wo wieści o ciąży u nas to był 2 październik zaraz potem wysłalismy moim Rodzicom i Teściowej malutkie buciki wraz ze zdjęciem Kropki. W ten sposób powiadomiliśmy ich, że rodzina się powiększy do dzisiaj wszyscy wspominają jak zareagowali po otworzeniu przesyłki

My wczoraj po naszym "przedszkolu" poszłyśmy di kawiarni z Elizią, zamówiłam sobie cappuccino, na które pozwalam sobie od czasu do czasu. Kocham kawe! Usiadłam przy stoliczku wzięłam Elizie na kolana a ona wielkie oczy na filiżankę dałam Jej posmakować trochę piany z czekoladą. Tak ładnie buźkę otwierała, wcinała ze smakiem! Jeszcze troszkę i zacznę podawać inne jedzonko. Teraz moja Malusia bawi się na macie, podśmiewuje się w głos za dwie godziny idziemy do szczepienia bidulka bedzie płakusiać. Chciałabym mieć to już za sobą.

Życzę Wam miłego popołudnia Kochane! Pozdrawiam!!

Kasiorek ja chętnie zobaczę zdjęcia Mój mail
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Woow Nikoś to duży chłopczyk . Waga robi wrażenie Moja trochę ponad 6 kg będzie ważyła . Do szczepienia idziemy we wtorek , więc dokładnie sprawdzimy :)I mówisz , ze idą już ząbki Małemu ? No proszę . Jak to znosi ? Dziąsełka ma już rozpulchnione ?
I fajnie , ze z bioderkami macie wszystko oki . Czyli teraz spokój od lekarzy

Urszula wiesz co Amelka najada się prawidłowo . Tak mi się wydaje . Ale rośnie zdrowo , jak za dużo napakuje do pupci to ulewa nadmiar . Ogólnie radosna jest . Tylko te nocki takie nie spokojne . W dzień nie je tak często . Dzisiaj w nocy budziła się co chwilę , ale nie jadła za każdym razem,raczej uspakajała się na piersi .
No i nadal z butelki pić nie chce
Powodzenia na szczepieniu . I zazdroszczę Wam tych spotkań i kawusi . Ja nie mogę się doczekać jak odstawimy się od piersi pysznych kaw ... mniam . Czyli z Elizki smakoszka kawy się robi

Hej mamuśki. Co za świetny ruch dzisiaj, tylko chwilkę mnie nie było i tyle postów do nadrobienia.

Malgorzata super zdjęcia no i najważniesze że wszytko oki po szczepieniu z Boryskiem.

Anja udanej nauki islandzkiego i mam pytanie co wprowadziłaś Patryczkowi na początku?

Agi ja też 9 października się dowiedziałam że jestem w ciąży.

Kasiorek zdjątka cudne. Obejrzałam na facie jeszcze raz gratulacje. Ale jak masz wiecej to prosze na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Urszula powodzenia ze.szczepieniem aby Eliza nie płakała za bardzo i nic jej nie było.
My do lekarza i na szczepienie w poniedziałek a wg naszej wagi mały waży 6kg i jezt już bardzoo długi.
Dziś też idziemy zobaczyć foteliki dziecięce.

Aniaw pozdrow swojwgo M. A jak z twoja przyjaciółka i bratem męża? Odpowiedziała mu?
Do wieczorka dziewczyny

I jeszcze jedno. Marcinek jak mu jest źle lub chce abym vp wzięła to woła amamamama amamamA

Witam;-)
W poniedziałek byłam z Sandrą na wizycie u pediatry.
Zdrowa waży 6200kg jak na 3 miechy to akurat.
Cyc jej póki co wystarcza
Co do szczepień dostaliśmy skierowanie do poradni konsultacyjnej ds. sczepień w Poznaniu.
Jest tego samego zdania co ja Żeby odroczyć szczepienia( wysypka po infanrix hexa).
zgłoszę się tam może w listopadzie. Czekam jeszcze na opinie innego pediatry.
Malgorzatta super ze wszystko się udało z chrzcinami.
Szczepienie też ok;-) to tyko pogratulować
Zdjęcie torciku świetne;-) pewnie tak samo smakował jak wyglądał
Dziewczyny moja też należy do łobuziaków też jej się co chwilę przestawia, ładnie spała w nocy, teraz co 2 godz pobudka , jakiś skok rozwojowy czy co;-)
Rachelabuziaki dla maluszka ;-)wlece później
mała marudzi
ps. Z bioderkami też wszystko dobrze

agi tak dziasełka rozpulchnione i bardzo czerwone wiec lada chwila powinny wyjść a przechodzi to nadzwyczaj dobrze nie marudzi tylko okropnie się ślini i wszystko do buzi daje i drze dziąsłami po ramieniu jak sie go trzyma, no tak teraz juz wolniej przybiera ale i ciuszki na 68 staja sie za małe z lekarzami mamy spokój do końca listopada potem kolejne dawki szczepień a po dzisiajszym tez miał całyczas spanie dopiero na wieczór ozył i zaczał gaworzyć sobie a teraz juz od ponad godzinki sobie smacznie śpi

to tylko mój taki wielkoludzik jest hahaha no pieknie

rachela i agi przesłałam wam linka na PW powinno sie otworzyc tam sa wszystkie fotki slubne miłego oglądania

agi jak ty mnie znalazłas na Fb fajniutko :)a twoje foteczki ślubne tez piekne ale fryzurka mi sie najbatdziej podoba

anja to miłej nauki jezyka to przydatna rzecz na obczyznie bo bez jezyka ani rusz a lepiej pózno niz wcale zaczać sie go uczyc

rachela i gratulacje z ciagu mamamammamamama

spokojnej nocy

a to nasze podnosznie główki i rozmowa z miskami

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej kochane
Kasiorek nic nie dostałam na maila
Nikoś superowo głowę podnosi :)I jak ładnie w łóżeczku leży ! Kurcze ja muszę w końcu zabrać aparat jak kąpiemy Małą...zawsze zapominam

Agito Sandrunia wagę ma piękną Prawie taką jak Amelka . U nas też cycuś wstarcza i oby jak najdłużej , bo nadal butelki nie toleruje . Dobrze , że te szczepienia macie odroczone . A może być tak , ze Mała wcale nie będzie szczepiona ?

Kurcze koleżanka namawia mnie , zebym Amkę na pneumokoki zaszczepiła . U niej wśród znajomych dwoje dzieci złapało te bakterie . Od razu poleciała zaszczepić swoją Zosię . Tylko z tego co czytałam to większe prawdopodobieństwo złapania tego świństwa mam ja przy mojej cukrzycy . Poza tym Ama nie idzie do żadnego żłobka , więc chyba ryzyko jej mniejsze ? Powinny być refundowane te szczepienia . Za granicą są i nawet w Kielcach wszyskie dzieci szczepi się na pneumokoki jako szczep.obowiązkowe . Teraz od października obowiązkowo wszedzie będą szczepić wcześniaczki .

Rachela ale bosko , ze marcinek się tak rozgadał Ja czekam z niecierpliwością na takie coś . A jakie foteliki oglądaliście ? Chcecie kupić już większy ? Chyba są od 9 kg dopiero . I to kolejny dylemat będzie przy zakupie fotelika . Ja sie już rozglądałam . Tyle firm i modeli ... i testy zderzeniowe ,pogubić się można . Mężuś mówi , żebym nie świrowała zbytnio , że najważniejsza jest spokojna jazda . Niby z recaro są najlepsze , ale koszt to ok 860 zł .

Ta noc troszkę lepsza od poprzedniej , ale 4 pobudki były Już przetrzymałam Amelkę wczoraj i nic to nie dało . Jak zawsze drzemkę ucinała sobie max do 17:15 i tak było fajnie (potem po kąpieli ładnie zasypiała) , to wczoraj do 15:50 tylko spała . Fakt po kąpieli zasnęła szybko , ale pobudki i tak były .

Dzisiaj planuję wybrać się na spacer ... wczoraj byłam tak padnięta i okropnie głowa mnie bolała , że na spacer nie poszłyśmy .

Czesc kochane.


Korzystam z chwili kiedy to moj maluch spi

I po pierwszym spotkaniu, nie bylo zle, strachu sie najadlam jak "wypadne" ale po krotkim tescie sprawdzeniowym dziewczyna byla pod wrazeneniem ze tyle pamietam z kursu jezykowego 1 stopien, ktory byl 2 lata temu
Mam nadzieje, ze bedzie juz tylko lepiej.


Agito bardzo ladnie Sandrunia wazy, moj przy skonczonych 3 miesiacach mial 6.050 wiec tez oki, teraz idziemy na wizyte jak skonczy 5 miesiecy.I wtedy chyba 2 szczeionke dostanie.

Agi uuuuuu Amka zaszalala- 2 godziny, no prosze hehe...Mojej kolezanki mala ma ok 6 miesiecy i tez nie che z butli pic, herbatke musi jej na lyzeczce podawac no i smoka tez nie cycka

Rachela ja mlodemu daje wszystko Hipp-a, zaczynajac na mleku, konczac na deserkach. Zaczelam od kaszki na "dzien dobry", odczekalam 2 dni, brzuszek nie bolal, kupka byla oki wiec podalam pozniej obiadek. Wtedy dalam chyba marchew z ziemniakami, nie powiem zeby mu to zasmakowalo hehe, no coz nie bylo slodkie, pewnie dlatego wypluwal, ale najgorzej tez nie bylo, zjadl 1/2 sloika. Nastepnie odczekalam 2 dni, wszystko ok poza wieeelka, pomaranczowa i smierdzaca kupa
Pozniej dalam deserek i na koniec kleik ryzowy. Aaaa i pudding ryzowy. Mlody je zawsze o tych samych godz: 7, 10, 13, 16, 19, i zawsze jedna butelke mleka zastepuje czyms innym, tylko jeden posilek. Chyba dobrze robie.....


Urszula zgadzam sie, znajomosc jezyka bardzo wazna. Tylko wiesz na Islandii nawet osoby niepelnosprawne czy uposledzone mowia po angielsku, w kazdym urzedzie czy sklepie dogadam sie po angielsku a w tym jezyku akurat dobrze mowie. Moze gdybym nie znala angielskiego to bym byla bardziej zmotywowana, a tak zawsze mialam ta pewnosc, ze zalatwie swoje sprawy. Ale to sie skonczylo! Juz postanowilam !


Kasiorek wyobraz sobie, ze ja tez mam wielkoluda !
Ubranka niektore na 68 sa serio przymalawe. Niektore to na 74 juz mu wciskam ale wydaje mi sie, ze wszystko tez zalezy od rozmiarowki, bo niektore rzeczy na 74 mam jakies wielkie a niektore wygladaja mi na 62-68 ale to pewnie "chinska rozmiarowka" hihi.
Kasiorek moj tez sie slini jak oszalaly, nie wiem jak wygladaja rozpulchnione dziasla ale malemu robia sie czerwone i jak tylko smok mu wypadnie zaraz laduje wszystko co popadnie !

Jak jade do pracy to zostawiam mlodego u kolezanki na 2 godz, super tam ma, kolezanka ma dziewczynke ur 30.11 wiec starsza rowno o pol roku ! Maly caly czas z nia rozmiawia, gaworza, smieszkuja, maly caly czas wodzi za nia wzrokiem no i..... spia razem!!!

Maja drzemeczki o tej samej godzinie i spia w jednym lozku hihi.
Na dowod wkleje zdjecie Patryczka z Natalka oraz jedno z przedwczorajszego spaceru-teraz za szybko nie wyjde z nim-jest taki wiatr, ze glowe moze urwac


Kochane ja zmykam sie szykowac do pracy, bede zagladac, pozdrowienia i milego dani wszystkim !!!



Patryk z Natalka wsrod pieluch



Bawie sie


Siedze! Ale tylko przez chwilke


Z tatusiem pierwszy raz na basenie !



I kochane dolaczam filmik z wyjscia na basen Maly probowal najpierw opanowac "zabke" hihi