Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

urszula no to rzeczywiście masz teraz napięty okres ale chyba dobrze że jak już znajdziecie zmienicie i urządzicie to mama twoja do was wpadnie w odwiedzinki :)i trzymamy kciuki żeby szybko poszło ta przeprowadzka i zamiana

a myśmy odebrali maść zobaczymy czy pomoże i oglądaliśmy kolejne mieszkanko tym razem na poddaszu nowe budownictwo i tak mi to teraz chodzi po głowie ze szok a jutro mamy kolejne oglądać tez na poddaszu i podobne metrażowo i cenowo wiec zobaczymy może się uda coś znaleźć.

aniaw mam nadzieje ze już macie ogrzewanie bo to szok jak na noc tez by nie było, no i fajnie jak przełożyłaś na za tydzień już mróz będzie mniejszy wiec cieplej chociaż trochę.

agi temu nie widzisz bo usunęłam ale wrzucę jeszcze raz to zobaczysz ;)dopiero dzisiaj odebraliśmy maść na ta plamkę na główce bo to była robiona maść wiec dopiero dzisiaj zaczęliśmy smarowanie a co do sterydów to bym nie chciała, ok dzięki za info co od nawilżacza powietrza a mieszkano fajniutki na poddaszu całkiem spore bo prawie 50m same okna dachowe tylko w kuchni normalne okno całe do zrobienia od podłóg po drzwi ale to mnie nie przeraża i okolica tez ok bo są stawy i za apartamentowcem mały bo tylko 36 mieszkań i tylko parter piętro i poddasze ma swój urok i klimat jutro mamy kolejne oglądać tez na poddaszu wiec zobaczymy może na cos sie zdecydujemy

tylko żeby sie ta praca znalazła to by calkiem dobrze było
spokojnej nocy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry
Sara pewnie , ze mamy ładne dzieciaczki Przecież czerwcowe dzieciaczki najładniejsze i najkochańsze pod słońcem I jeszcze lipcowe , bo Borysek z lipca

Właśnie Małgorzatta co tam u Was ? Nic nie piszesz , mam nadzieję , ze wszystko w najlepszym porządeczku

MałaMi dla Kubusia wszystkiego najlepszego i moc buziaków z okazji 8 miesiaca !!!!

Kasiorek dzięki za foteczkę Świetnie Nikoś się prezentuje Taka zielona żabka z niego Widze , ze krzesełko masz obniżone . U Nas Amci nie zapiętej w szelki już nawet na moment nie mogę zostawić . Zaraz się przekręca i wychodzić chce Mój mały kombinator , próbuje wstawać w krzesełku i pozy wymyśla nie ziemskie
Super , ze rozpoczęliście na serio poszukiwania mieszkanie . Obyście znaleźli takie , które będzie się Wam podobało i cena nie będzie zwalała z nóg . Jakie teraz w ogóle ceny są ? I oczywiście , żebyście szybko znaleźli sie na swoim
Kasiu co do maści , to ja wiem , ze sterydy nie sa najlepszym rozwiązaniem , ale czasami jedynym skutecznym . Amelce na ciemieniuchę , a miała paskuda , tylko maść sterydowa pomogła . Dermatolog zresztą sama mi powiedziała , ze lepiej zadziałać szybko i skutecznie , niż męczyć dziecko długim leczeniem różnymi maściami , to z antybiotykiem , to ziołowymi . Takie zmienianie leków też nie jest dobre . Trzymam kciuki , zeby ta maść Nikosiowi już pomogła .

Hasia co u Was ? Jak sie czujesz ? Czytałam , ze choróbsko Cię dopadło . Mam nadzieję , ze już gorączka zbita i samopoczucie lepsze

Spokojnego poranka Kochane U Nas -19 stopni....uciekam pod kocyk , bo Amcia zasneła jeszcze

agi oj tak na poważnie zaczęliśmy bo jak już bym chciała a to wczorajsze to mi po glowie chodzi strasznie juz widziałam co i jak będzie stało cenowo róznie po 130 140 a nawet 150 tys w zależności jakie duże nam 2 pokoje takie do 50m starczy a to wczorajsze takie było i ustawne i w ogóle a dzisiaj kolejne mamy obejrzeć takie podobne i tansze i wykończone wiec o wiele lepiej wiec zobaczymy i wieksze i tez na poddaszu tylko to co wczorajsze to an zamkniętym osiedlu z brama i klima w mieszkaniu bo to poddasze mi sie podoba i nie zraza mnie to ze trzeba by było wszystko od drzwi po podłogi zrobić.
Co do krzesełka mamy obniżone ale mały jest zawsze przypięty bo sie wierci strasznie a twoja to mała spryciula już. Po dwóch smarowaniach widzę poprawę bo jest bledsze i sie nie łuszcz.

u nas -13 wiec jeszcze znośnie ale rano było -20 wiec az starach wychodzić nie am co a dzisiaj muszę w miasto kawusia sie kończy i do pośrednika sie wybrać moze coś maja

do wieczorka dam znac co z tym drugim mieszkankiem
miłego dzionka mimo mrozu

Cześć dziewczyny

U nas ogrzewania 2 dzień nie ma i niby trwają jakieś prace reaktywacyjne centralne , ale nasz pion odmówił posłuszeństwa
Nawet nie jest tak źle, bo tylko cieplej jesteśmy ubrani, ale nawet ok jest
W nocy na kołdrę dodatkowy koc używaliśmy i było spox
Tylko jak obudziłam się do Dominiczka cały się rozkopła, zdjął skarpety i miał nóżki jak lody zimne i biedny płakał Dostał ciepłe mleczko i zapakowałam go dopiero w śpiworek i było już mu milutko

Kasiorek mieszkania na poddaszu mają swój urok, fakt
Tylko, żeby tą pracę się udało Tobie znaleźć.
Trzymam kciuki, żeby coś fajniutkiego i w rozsądnej cenie się znalazło.

Agi fajnie, że jesteś
Oj bez netu to ja też sobie nie wyobrażam życia
Wiesz ostatnio opuściłam się w oglądaniu Chirurgów i muszę ściągnąć sobie te odcinki, żeby być na bieżąco

A wiecie co? Wczoraj o 21ej przypomniałam sobie o urodzinach mojej kumpeli z pracy
Zero pomysłu na prezent i straszna kicha bo to było 31stycznia ale ja nie mam zupełnie pamięci do dat A miała kilka dni wolnych i dziś się z nią będę dopiero widziała
I wzięłam się za robienie prezentu - pudełeczko z pocztówek (problem był z pocztówkami, więc powycinałam zwierzaki ze starego kalendarza i poprzyklejałam) a później wszystko dziurkowałam i obszywałam włóczką 4 godziny pracy Poszłam spać po 1szej, ale warto było
Zaraz zapodam Wam fotki

To mój produkt, tylko musze jeszcze wyregulować te niteczki, żeby wszystko równiutko się składało

Mykam niedługo do pracy, aż strach wychodzić w taki ziąb

Aniaw ale zazdroszczę Twojej koleżance Świetny prezent !!!! Kurcze nawet nie pomyślałabym o takim czymś . Musze mojej Paulince pokazać , to zapewne podpatrzy Takie prezenty własnoręczne są wyjątkowe i najlepsze ze wszystkich
Oj przerąbane z ty ogrzewaniem . Ale twardziele z Was , skoro piszesz , ze nie ma tak źle . My palimy w piecu , kaloryferki cieplusie a ja i tak narzekam , ze mi zimno Już nie mogę sie wiosny i lata doczekać .
Oj Kochana ja od Chirurgów się uzależniłam Jestem zła , że tylko 1 w tyg lecą .
Mam nadzieję , ze w pracy szybko i w miarę przyjemnie Ci zleci A i , ze jak wrócisz do domku to będzie już ogrzewanko działało

Kasiorek czyli ceny mieszkań trochę się ustabilizowały . Nie ma tak źle . Pamiętam , ze już były takie ceny wysokie , ze szok . Ale postraszyli i się uspokoiło i wróciło do normy . Za to z kredytami słyszałam jakies jaja . Teraz podobno , zeby kredyt dostać to trzeba być bogaczem . Oj , zeby tylko Wam wszystko gładko poszło z formalnościami i potem ze spłatą .
Super , ze maść przynosi efekty Oby tak dalej
Daj znać jak mieszkanko

Oj miałam dziś jakiś dziwny dzień . Niby wszystko super , a jakaś nieobecna byłam . Brakuje mi słonka i ciepełka Dobrze , ze Amelka radosna i cudowna

a z praca kicha nawet pośrednicy nic nie maja ;/ wiec mój zabierze papiery do siebie i zobaczymy co wyjdzie

I PIĘKNA WIADOMOŚĆ JAK MNIE NIE BYŁO TO NIKODEM SAM STANĄŁ W ŁÓŻECZKU TRZYMAJĄC SIE SZCZEBELKÓW ALE JESTEM Z NIEGO DUMNA ;D

aniaw prezencik ładny to chyba kumpela się z pracy się ucieszyła ale nigdy bym nie pomyślała ze z takich kartę takie cudo da się zrobić ale z tym ogrzewanie to macie a czytałam na lipcóweczkach ze już macie to dobrze ciepło przez noc będą mieć twoi mężczyźni

agi tak ceny mieszkań spadają powoli ale za to obostrzenia co do kredytu sa straszne bo żeby dostać np.150tys to musi byc 4tys zarobku a w walucie to wkład własny i dużo więcej zarobku, jak już znajdę prace to ze spłata kłopotu nie powinno być a jak będzie to będziemy kombinować co do maści to i tak za 2 tyg mamy kontrole i zobaczymy ale ta lekarka taka jakby nie do dzieci oschła i w ogóle ty tez byłaś u takiej w okularkach krótko obciętej, a mieszkanka nie oglądaliśmy bo właściciele wyjechali wiec czekamy az wrócą chyab ze cos znajdziemy tamto wczorajsze mis ie strasznie podoba tylko sprawe szukania lokum musiałam wziąć w swoje rece bo mój zero wykazania zeby szuakc wiec tel pod nos i dzwonił i sie umawiał.jeszcze trochę i mróz ucieknie i będzie nasze upragnione słoneczko.

a poza tym bez zmian szukanie pracy i pracy a w weekend może wpadnie chrzestny Nikosia

malami co tam u was jak kubus i jego postępy dajecie jakos rade???
rachela widziałam cie ze cos podczytywałaś a nic nie skrobnęłaś co u Marcinka jak tam jego wstawanie ???

spokojnej nocy wpadne moze jutro rano albo dopeiro wieczorkiem

a i zaliczyliśmy dzisiaj szybki spacer bo idzie zwariować w domku wiec wyszliśmy an chwilkę ale Nikosiowi nic nie było wiec jest.

Cześc kobitki
Ja nocuje dziś u szefowej w lecznicy bo nie opłacało mi sie wracać do dmku skoro jutro mam na rano
Jestem wykapana i obzarta ciachem i mogę iśc spać
fajnie nie musieć wstawać do bobasó, ale tak trochę dziwnie bez nich
Moi w mieszkanku już maja ogrzewanie więc spoko

Kasiorek cudnie wstaje Nikoś I jak słodziutko śpi

Agi u nas słońce było i to mega rażące i niezły mróz oczywiście, ale za wiosną tęsknię już, bo w zime to i mniej pacjentów mam

Koleżanka z prezentu się bardzo ucieszyła i fajnie wyszło, bo niby o urodzinach przedwczoraj zapomniałam ale dziś miała imieniny, więc podpasowało

A miałam smieszną sytuacje w pracy
Mamy 3 koty do oddania i była u nas babeczka i chciała wziąc jednego kota.
Była prawie zdecydowana tylko miała zadzwonić do męza
Dzwoni do niego z tekstem:
- " Kochanie czy nie bedziesz miał nic przeciwko jak będzie ze mna nocował dziś łysiejący brunet, troszkę niższy od Ciebie i grubszy?"
Mąz na to:
-
Ona:
-"Dam Ci go do telefonu"
Kot na to :
mrrrrrrrrrrrr (straszny z niego pieszczoch i ciągle mruczy
Mąż na to:
-" Małgosiu przecież to kot"
Ona:
- " No tak Możemy mieć kota?"
On uradowany, że to tylko kot:
- "oczywiście"

Nasz kot znalazł więc dom

Dobranoc

Ps. właśnie się dowiedziałm, że Madzia nie żyje

Hej ...
Wiadomość o Madzi mnie poraziła i nie mieści mi sie w głowie !!!! Ryczeć mi sie chce i ciary mnie przechodzą . Dziwne jednak , ze wskazanym miejscu nie ma ciała Małej . Niby to nieszczęśliwy wypadek , ale normalnie nóż się w kieszeni otwiera na samą myśl .

Aniaw zapewne się wyspałaś ...zero pobudek i wyrko tylko dla siebie Ale pewnie tęskniłaś za chłopakami
Niezła ta babeczka co kota wzięła Hahaha trochę poprawił mi sie humorek , po przeczytaniu


Kasiorek bosko , że Nikoś takie olbrzymie postępy zrobił !!! Powiem Ci , że Amelka raz wstała i od tej pory nie wstaje . Nikos widać ma więcej siły I jakie ma fajne grubiutkie nóżki
Teraz cieżko o pracę , tak zwany martwy sezon . Dopiero w marcu sie zacznie na nowo . Zawsze tak było . Trzymam kciuki , zeby sie udało . I mieszkanie tez znajdziecie
A co do Pani dermatolog , to szczerze nie pamiętam jak wyglądała , to było dawno temu

Jadę dziś do Mamci an cały dzień . Zakupy musze duze zrobić to mi pomoże .Mężuś wraca dopiero ok 17 , więc bez sensu wybierać sie wtedy an zakupy,tym bardziej , ze przed 19-stą kąpiel .
Najchętniej to pojechałabym chociaż na 1 noc do Mamci , ale Mężulek nie chce mnie puścić Mówi,ze nie wyobraża sobie nocy bez Nas Nic musze liczyć , ze znowu prąd wyłączą i wtedy pojade :P:P

Nic uciekam , bo całe moje myśli krążą wokół biednej Madziulki

Miłego dzionka

Cześc dziewczyny

Nawet się wyspałam, choc długo zasnąc nie mogłam po wiadomości o Madzi
Ale jak dla mnie to jeszcze nic nie wiadomo dopóki nie znajdzie się ciało

Agi super, że mykasz do mamci
Jeszcze zacznie wstawać na nowo Amelka a teraz ma inne plany


Zaczynam właśnie na spokojnie dyżur, ale tęsknię już do moich maluchów

Miłego dnia życzę

witam w ten mroźny poranek, u nas w nocy temperatura spadła do -25, brrryy
moja grypa chyba powoli ustępuje, chociaż kaszel mam jak u starego gruźlika a i mały już też chyba się zaraził bo też strasznie kaszle

w domu mamy strasznie zimno chociaż grzejniki na full rozkręcone, teraz to człowiek widzi jakie to super okna w tym domu są, na parapetach mam mnóstwo lodu i dziwo że my tu chorujemy

przez te parę dni tak mnie mięśnie bolały że nawet mi się nic nie chciało, tyle co podczytywałam żeby być na bieżąco, mam nadzieję że dziś na wieczór już nie będę mieć temperatury

sprawa Madzi mnie oburzyła strasznie i jeszcze bardziej szkoda mi maluszka, od godziny mam włączony tvn 24 i oglądam

Kasiorku gratuluje Nikosiowi kolejnych postępów, swoja drogą fajny z niego dzidziuś, mojej teściowej by się spodobał bo często mówi że Michaś za chudy
no i powodzenia z mieszkaniem i kredytem, wiem co to znaczy, a jeszcze jak mały już jest to w ogóle ciężko cokolwiek załatwić, u nas tylko tomek na razie pracuje i jako tako dajemy radę chociaż jest ciężko

agip ale ci fajnie ja też chcę do mamusi

aniaw dobra ta babeczka widać że ma poczucie humoru


idę się położyć bo jeszcze mi ciężko na głowie i w ogóle, a muszę korzystać bo mały śpi,

Witam Kochane!

Na wieść o śmierci Madzi łzy stanęły mi w oczach co za niewyorażalna tragedia. Biedne bezbronne Maleństwo...Malutki Aniołeczek

Ania w swietny prezencik, pomysłowa jesteś kiedyś takie prezenciki robiłam dla Babci i Dziadka z Okazji Ich Dnia. Byłam wtedy małą dziewczynką. Teraz bym na to nie wpadła.
Wesoło w pracy masz, historyjka z kocim pacjentem nieźle mnie rozbawiła. Odnośnie tematu drugiego dziecka to niestety raczej nikt nam nie pomoże ponieważ jesteśmy tu tylko w trójeczkę. Teściowa co prawda wybiera się na emeryturę w tym roku ale raczej nie chcę prosić jej o pomoc. Chyba wolę sama...lecz nigdy nie wiadomo do czego zmusi Nas życie. Jak na razie nie wyobrażam sobie życia z Teściową

kasiorek Nikoś jest przekochany, słodki polpeciczek zmiśkowałabym Twojego Synka, wielkie gratulacje dla Małego Zdolniaczka, moja Elizia jest drobniutka ale jak ją zacznę miętosić to nie mogę przestać ona to uwielbia Powodzenia w szukaniu mieszkanka, super, że postanowiliście isć na swoje. Czyli u nas ten sam temat szukania lokum Co do spacerków kontynujemy, mrozik u nad ok -2 stopni. W zeszłym tygodniu znalazłam krokusy w parku i pierwiosnki

hasia szybkiego powrotu do zdrowia, przekichane macie z tym zimnem oby się to na Was nie odbiło. Lód na parapetach?? Oby zima jak najszybciej się skończyła. Dlaczego tesciowa mówi, że Michaś jest za chudy?!!! Jest taki jaki powinien być, masz nerwy, żeby to znosić..

agi-p miłego czasu u Mamci fajnie jest mieć Mamusię w zasięgu co do mojej pracy masz rację są jeszcze inne dni ale w weekendy bywaliśmy w trójeczkę ciesząc się tym wspólnym czasem. Teraz mi szkoda tego ale co zrobić.

Jutro jedzemy znowu oglądać kolejny domek byliśmy też wczoraj ale okazał się za mały dla nas. Elizia dobrze się ma. Zdrowiutka Moja Rybka. Co prawda w poniedziałek nie byłyśmy w Baby Centre, ponieważ miała lekką gorączkę. Zastosowałm jednak natychmiastową kurację i na szczęście przeszło. Na drugi dzień było już wszystko w normie. Z Tatą dobrze się spisują
kiedy ja odsypiam pracę. Elizia uwielbia, kiedy oglądamy domki i lubi komentować
rozgląda się i komentuje

Uciekam Kochane, miłego dnia!!

Dobry wieczór !

Hasia dobrze , ze choróbsko ustępuje . I oby Michaś sie nie pochorował przy tym . Współczuje zimna w domu...lód na parapetach to przegięcie . Na samą myśl zimno i mi

Urszula dacie sobie świetnie rade z dwójką dzieciaczków . Tworzycie super parę , wiec nie mogłoby być inaczej . Dzieci z małą różnicą wieku to wiadomo, nie lada wyzwanie . Sporo pracy,zmęczenia i czasem łez . Ale z drugiej strony i podwójne szczęście Nie wspominając o tym jak fajnie dzieci chowają się ze sobą I od małego tworzy się między nimi więź , która procentuje w przyszłości . Grunt to wzajemna pomoc przy dzieciach i miłość . Może łatwo sie mówi , ale ja bardzo chciałabym miec 3 dzidziusia już teraz
A co do życia z Teściową , to mówię stanowcze NIE !!!! Rodzinka powinna życ sobie spokojnie , a z teściową to niemożliwe
Powodzenia na jutrzejszym oglądaniu domku . Obyście szybko znaleźli nowe gniazdko

Anaiw i jak tam chłopaki ? Stęsknione za Mamusią i Żonką ? Pewnie miałaś super powitanie

Kasiorek a Wam jak dzionek minął ?

Zakupy dzisiejsze bardzo udane I kupiłyśmy nocniczek Ale Amelka dzisiaj nie miała ochoty z niego korzystać ...ba nawet patrzeć na niego nie chciała Więc stoi sobie w łazience i czeka ... Będziemy próbowały w formie zabawy korzystania , ale nic na siłę ...mamy jeszcze sporo czasu

Kolorowych snów

co dzień coś nowego normalnie cieszy mnie to ze nic mnie nie omija a wiem ze będąc w pracy wszystko to by mnie ominęło

agi no tak postępy strasznie szybkie tempo ma myśmy tez myśleli ze nie wstanie szybko bo grubiutki i w ogóle ale tu niespodzianka ale po buźki trochę go wyszczupliło i wyciaglo na długość muszę z ciekawości zmierzyć jaki dl jest, maść skutkuje wiec jestem dobrej myśli ze tylko an niej sie skończy Fajnie trochę czasu u mamy spędzisz Ama trochę powietrza złapie miedzy wejściami a wyjściami,

hasia to dobrze jak już lepiej oby nie było gorzej już, u nas bylo dzisiaj rano -20 i tak prawi3 do 9 się utrzymywało dziękujemy niop fajny pucuś z niego nie ma co

co do tej sprawy madzi to mialam przeczucie ze cos matka musiała zrobić bo nic w mediach sie nei pokazywała a jak bylo w niedziele razem ona i tej jej maź i mówił zeby oddali mu córkę ze nic nie poniesie kare to tak na niego dziwnie patrzyła i ten brak zgodny na wariograf żal tylko tej kruszyny ze taka matke miała ja nei wiem jak tak mozna kłamać trzeba byc nieźle wyrachowanym żeby takie coś zrobisz szok porostu ze własna matka mogla cos takiego zrobić własnemu dziecku które nisła przez 9 miesięcy tylko dziwne ze nawet nie krzyczała jak to sie stało nikt nic nie słyszał myśle że ona je po prostu zabiła ja sobie nei wyobrażam co musi pchnąć matke do takeigo czynu

urszula no tak wszędzie dobrzej ale samemu najlepiej i na swoim dacie rade chyba ze was cos przymusi to jzu koniec a co do Nikosia to każdy go by schrupał u nas wszyscy zwariowali ja jego punkcie babcia to jzu całkiem aż bratówka juz dogryza bo ida na ostatki i oni pierwsi sobie dziadków zarezerwowali do pilnowania bo chca go na noc zostawić głupie podejście ale cóz juz jej synek nie jest jedynym wnukiem i w lipcu przybędzie kolejny wiec będzie jeszcze ciężej miała zostawić swojego synka. U ciebie -2 a u nas 20 stopni jeszcze poniżej ale wczoraj spacer zaliczyliśmy krotki bo krótki dzisiaj tez przy okazji wyjścia do sklepu sie Nikoś przewietrzył troszkę

agi tp fajniutko jak udane zakupy aj tez sie juz przymierzam na nocnik żeby kupić ale te zwykłe wydaja mi sie za duze na dupki naszych maluchów nam dzionek minał nawet ok Nikoś co chwile wstaje w łóżeczku i ćwiczy nogi jak sie go trzyma a toi to kuca i wstaje więc mamy ubaw bo to tak fajnie wygląda a on przy tym taki szczęśliwy. mnie myśl o drugim na razie przeraża ale chciałabym mieć 3 zobaczymy czy sie pomieścimy jakby co w nowym mieszkanku i o ile bozia da i sie poszczęści ale 2 to już na pewno ze sam nie byl jak palec jak juz nas rodziców zabraknie

hasia a z tym lodem na parapetach to przegięcie takie okna chyba nieszczelne czy co ??
obyście się nie rozchorowali na całego i żeby zima szybko poszła

spokojnej nocy papatki a o tej Madzi i jej matce to szkoda slow i nerwu a łzy same cisną sie do oczu ze takie coś można było zrobić bezbronnemu dziecku najgorsze jest to ze może ono żyło a tylko przytomność straciło a ona je skazała na pewna śmierć o ile jest to prawda co mówi do mnie to nie dociera jakby to jakiś film był ale nie ze to sie dzieje u na kilkadziesiąt km od nas ( Oby szybko sie wyjaśniło i mala byla juz tam gdzie powinna byc.

Hej
Smutny poranek Wiadomość o odnalezieniu ciałka Magdulki mnie poraziła . Ta wredna i bezwzględna Su*ka wskazała w końcu miejsce ukrycia ciałka . Co za okrutność ... jak można zostawić dziecko i przykryc je gruzami,liśćmi i śniegiem i potem przez 1,5 tyg opowiadac jakim to jest się poszkodowanym .
Przepełnia mnie wkurzenie , żal i chęć naplucia tej Katarzynie w gębę . Nie wiem jak bym sie zachowała , gdybym miała możliwość stanąć z nią oko w oko . Su*ka!!!!
Ale to wszystko tylko utwierdza mnie w przekonaniu , ze nie był to wypadek , a morderstwo i że jest jeszcze ktoś w to zamieszany Wszyscy mówia , ze ojciec nie wiedział ,a le czemu niby zeznał , ze znosił wózek na dół i rozeszli się z Katarzyna w dwie różne strony ?
"....Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa uważa, że Magda została zabita z premedytacją. A na dodatek, że jest jeszcze jedna osoba uwikłana w zabójstwo. Taką informację przekazał w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim."
I tu zapewne Jasnowidz ma racje
Czekam na wyniki sekcji . Biedne dzieciatko , taka okrutna śmierć i jeszcze zero poszanowania ciałeczka Biedulka na tym mrozie przez tyle czasu Taki ardosny aniołek z niej był . Mam przed oczami jej zdjęcia ...superowa dziewczynka . Niech spoczywa w spokoju ...teraz z pewnością jest jej lepiej niż przy takiej matce

Kasiorek Nikoś świetny Dobrze , ze tak sprawnie ćwiczy wstawanie Silny chłopczyk z niego I ciesze się , ze maść skutkuje .

Wpadne później , bo teraz nie mam głowy do pisania . Madzia siedzi mi w głowie

agi sam Jackowski jak czytałam to mówił ze to w jakimś budynku leży to ciałko a mnie się wydaje ze i ojciec wiedział o tym bo co to za ojciec kiedy znosi wózek nie widział wcześniej dziecka nie zdziwiło go ze małej nie słychać w wózku ani nic jedno tylko dobrze ze jzu ciałko znaleźli w pon sekcja a potem juz dadzą spokój i pochowają ja jak należy tylko ja sobie nie wyobrażam tam dziecka zakopać dla mnie to nie matka a wyrachowana i przebiegła manipulantka nawet an słowo matka nie można u niej uzyc bo nawet najgorsza matka by czegoś takiego swojemu promyczkowi nie zrobiła ja wczoraj oglądałam tvn24 i o 12 w nocy mówili ze znaleźli ciało to juz wiedziałam ze to mała Madzia tylko co jej taka mala bezbronna osoba zrobiła tym bardziej jak ona się nie obroni mam tylko nadzieje ze ta mała już nie żyła kiedy ja tam zakopywała bo jeśli żyła to ta matkę tez tak powinni potraktować żeby bezbronnego maluszka skazywać na tak śmierć na takim mrozie szok po prostu.Dla mnie to nie dopomyślenia żeby takiego wesołego maluszka i tak zrobić podejrzewam ze to raczej zabójstwo niż wypadek jak potrafiła zostawić dziecko na 2 tyg i wyjść albo po konferencji w niedziele chciała iśc do kina n horror szok tak nie postępuje matka szukająca dziecka szkoda słów

wstrząśnięta a ze zasypianiem kiepsko ciągle ta malutka mi się śni

masc skutkuje dzisiaj juz mniejsze ale zobaczymy jak sie przestanie smarować czy znowu

spokojnej nocy wyjdzie