Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Agi no właśnie widać ze jakiś taki nowy i w ogóle


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



no to sie wyżaliłam dziękuje :8 bo normalnie az sie we mnie gotuje do tej pory jak mozna byc taka babcia ale cóz czego można było sie spodziewać to wiem ze o drugim nic sie nie dowiedzą i ja do niej mówię dzień dobry i sam sie już nauczyła ze mam dystans do niej i koniec obca dla mnie jest a co niech sobie nie myśli bardziej aj interesują butelki i zawartość niz to co syn robi

Agi no tak jak chce sie mieć zdrowe zęby to trzeba słono zapłacić a potem sie dziwić ze wiele ludzi am szybko sztuczne szczęki jak nie wielu ludzi stać na takie leczenie

spokojnej nocy aj pewno ogłoszenia przejże i tez spać bo o 7 pobudka

dobranoc :* :* :*

aniaw podobno wysłała dzisiaj i dorzuciła tez czapkę reserved zobaczymy do piątku powinna byc najdalej do pon bo to zakopane to blisko

Cześć kobiałki

Ja mega niewyspana bo Dominiś się popsuł i darł się w nocy i 3 razy jadł, ale na szczęście mój M wstawał robił mleko i tylko mi go przynosił do karmienia a ja zasypiałam przy butli Dziś znów gardło mnie boli, ech


Kasiorek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kiedyś na pewno to zrozumie, jak Nikoś będzie już chodził i nie będzie chciał do niej przychodzić, albo bedzie uciekał od niej
Wow mieszkanko coraz bliżej, super
Kurteczka na pewno tym razem przyjdzie

Mykam zaraz do pracy tylko jeszcze troszkę nacieszę się bobasami

I jeszcze ogłoszenie parafialne:
Ślub i chrzest planujemy na 23 czerwca godz 19sta
Tomcio wyrwał się z pracy i udało nam się dziś skoczyc do proboszcza
Umówieni jesteśmy z nim na 11 kwietnia na spisywanie dokumentów
Trochę się już cykam

Miłego dnia babeczki

Witam
Długo mnie nie było.
Maluszki mi się przeziębiły. Praktycznie od 12 marca Oliwia mi choruje. A od zeszłego tyg Sandra. Dostała antybiotyk ma kaszel mokry, katar, przez 2 dni była gorączka.Pediatra dała antybiotyk bo słyszała jakiś szmer delkiatny i bała się że może dojść do zapalenia płuc.Jak dla mnie.... Chyba to wirusowe bo ja też miałam 3 dni gorączkę katar i kaszel ale mi przeszło. MAleńka nadal mi kaszle w dzień trochę i w nocy również. Ehhh juz sił mi brakuje, Wiosna a tu taka niespodzianka. Nie miałam siły nawet zajrzeć do Was na forum i poczytać co tam u WAS i bobasków. Dopiero teraz trochę mam czas bo mi maluchy śpią. Niewiem jak długo jeszcze te chorubska będę u NAs. .. aż się boje;-(((
A tak z dobrych to mała już ładnie sama stoi;-)

Dobry wieczór
Amelce przebiła sie kolejna jedyneczka !!! Mamy już wszystkie jedyneczki,pora na kolejne ząbki Ale wychodzą jej co miesiąc po 2 ząbki , więc teraz sobie znowu poczekamy

Kasiorek wszystkiego naj naj najlepszego dla Nikosia Kochanego z okazji 9 miesiąca

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Trzymam kciuki , żeby jutrzejsza decyzja była pozytywna
No i żeby przesyłka z all przyszła tym razem bez problemu .

Aniaw , ale masz fajnie że Mężuś może wstać do Domisia i go nakarmić . Ama wstaje dużo razy wiecej i tylko Ja musze być . Niestety Tatuś mleczka w cycach nie ma
I wielkie GRATULACJE !!!! 23 czerwca ...piękna data I w końcu ustalona Oj będzie sie działo !!! A cóż na tak późną godz ?

Agito super , ze się odezwałaś Sandrunia boska jak zawsze Śliczniutka jest . Współczuje choroby dziewczynek . Biedulki dwie . Koszmarne te wirusy . Dobrze , ze nie doszło do zapalenia płuc . Dużo siły życzę i oby choroba poszła już w cholerę !!!

A ja dzisiaj cały dzionek u Mamci byłam Było jak zawsze rewelacyjnie . Odpoczęłam , nawet do sklepu wyskoczyłam sama i Mamusia pysznosci same przygotowała A na jutro spakowała mi gołąbki,żebym obiadu robić nie musiała
Pod wieczór pojechaliśmy jeszcze z Mężusiem na zakupy . Musiałam prezent dla chrześnicy kupić i na urodzinki i na zajączka . Jeszcze pozostaje mi kupno czegoś dal 2 córki kuzynki i dla mojej Paulinki . Niby pełno wszystkiego , a jak trzeba coś kupic , to nie ma nic ciekawego .
Amelka jak zwykle skorzystała i wzbogaciła się o kolejną piłkę i klocki

A Wam jak minął dzionek ???

Spokojnej nocki...do jutra

agi dziękujemy szybko to leci ten czas no cóż teściowej nie wybierałam ale jak to anią mówi będzie potem sama tego żałować z reszta w nosie to mam tylko potem niech nie ma pretensje do mnie tylko do samej siebie

Aniaw to ladnei jak taka data cieplutko i w ogóle byle nie lało wam i będzie wszystko jak należy to teraz poszukiwania sukni na poważnie datę już masz wiec do dzieła no fakt z mieszkaniem coraz bliżej ale jeszcze remont wiec może początkiem maja ssie przeprowadzimy no fakt wszystkiego dośc ale jak coś człowiek szuka to nie ma nic , to ci ladnei dzień minął jak u mamy i jutro luz z obiadem

u nas bez zmian czekamy i nikoś dzisiaj pierwszy raz sam klaskał jak sie obudził i usiadł na moim łóżku i klaska nawet moja mama zaskoczona jak to zobaczyła i zaczynam nam wstawać przy wszystkim a wzdłuż łózka zaczyna dreptać bokiem a jutro musze mu dac spróbować z tym pchaczem pochodzić jak chce może tak by mu bylo lepiej i dzisiaj go ważyłam to ważymy 12kg dokładnie a mamie spadło 4kg to chyba przez te spacerki codzienne

spokojnej nocki mam nadzieje ze jak rano wejdę bedzie cos do poczytania

witajcie

u nas też się przebiła górna jedyneczka teraz mamy juz 5 żabków pewnie za chwile wyjdzie kolejna bo zawsze mu wychodziły parami, teraz przynajmniej wiemy o co chodziło bo przez dwa ostatnie dnie było strasznie i w dzien i w nocy, zasnął nam o 22 a juz za godzinę rządził i tak do 2 w nocy, a o 6 pobudka, wogole sam zasypiac nie chciał ani w dzien ani na noc - no a dzisiaj juz chyba lepiej bo zasnął jakoś

nasza grypa chyba nie była grypą bo tylko jeden dzien trwała, ale wymęczyła nas wszystkich - musieliśmy sie chyba czyms zatruc nie mam pojecia co mogło nam zaszkodzić

aniaw wielkie gratulacje co do ustalenia daty, piękna data w czerwcu, oby tylko pogoda wam dopisala

kasiorek juz od jakiegos czasu mialam napisac a zawsze zapominałam, w banku zawsze gadaja ze to formalności ze tydzień a tak ogólnie to ze wszystkim nam zleciało 1,5 - 2 miesiecy
ciesze sie ze juz na finiszu jestescie i że juz niedługo pujdziecie na swoje

a tak jeszcze mi sie przypomnialo jak pisałaś o swoim, może powinnaś mu czasami delikatnie powiedziec czego oczekujesz, że chciałabys tak i tak, chłopy takie są że same nie pomyślą ja tam mojemu zawsze głowe susze i chyba po tylu latach trochę sie nauczył acz do ideału daleko - co do tesciowej brak słów wiec bez komentarza!

agip no tylko ty możesz zadowolić Amisię w nocy, u mnie zawsze Tomek wstaje, i jak spokojna noc to zdarza mi się rano zapytać czy aby on przespał całą noc niestety zadko sie tak zdarza, zwykle ja go próbuje uspokoic a tatuś jak najszybciej robi mlecio

a jak tam urodziny taty? zadowolony z prezentu, nie wiem czy juz pisałaś o tym może mi umknęło

agito Sandra fajniusia ładnie stoi, nasz też co raz częściej puszcza się mebli i stoi sam a zazwyczaj to wogóle nieświadomie robi, np stoi w łóżeczku, zapatrzey sie na tv i puszcza a jak sie zorientuje to szybko sie lapie

u nas dzisiaj było 16 stopni i aż gorąco było na spacerku, a jak siadłam na ławce to wiatr wial wiec lepiej sie chodzio, mały pospał mi2 godzinki około, i tyle było jego spania na cały dzisiejszy dzień
szkoda że już pogoda ma sie znowu popsuć ;/

a jeszcze się pochwalę co dzisiaj wyczarowałm sobie na święta

Dzień dobry
Kasiorek super , ze Nikoś kolejne umiejetności zdobył Amelka też sobie klaska Ostatnio wywróciła wazon , ja jej mówię "Amelka nie wolno , co to zrobiłaś " , a Ona zaczęła klaskać i się śmiać I często jak jest wesoła to klaska
Ranyści Nikodemek już 12 kg waży ??? Szok . Ama pewnie tyle osiągnie jak do przedszkola pójdzie A Twoje - 4 kg imponujące U mnie waga w dół to ani drgnie Mimo starań .

Hasia super , ze Michałek już 5 ząbka ma Super musi wyglądać z tą przerwą na jedyneczkę Rozkoszniaczek mały Ciekawie mu te ząbki wychodzą , nie ma co I pewnie teraz już spokojniejszy będzie . Ja też na to licze , że Ami będzie teraz lepsza jak już ząbki kolejne się przebiły .
Super cuda na święta przygotowałaś
Dobrze , ze choroba minęła , czym by nie była
Urodziny Taty , dziękuję Udane . Prezenty sie podobały
Teraz 3 kwietnia mój Mężuś ma urodzinki , a Tata imieninki Mam już dość tych prezentów . Ale dla Mężusia już zamówiłam prezent , jeszcze coś znowu Tacie musze wykombinować

A ja w tym roku świąt wyjątkowo nie czuję . 2 dni temu zostałam uświadomiona , ze one juz za chwile będą . Jakoś wydawało mi sie , że to jeszcze sporo czasu Ale nic , dostałam przyspieszenia Na szybko wybór menu , bo jak zawsze chata pełna ludzi będzie , przygotowania , dekoracje i zakupy

A u Nas dzisiaj pogoda "pod psem" . Wieje , leje , brzydko i nieprzyjemnie A miało być już cudownie , ciepło i wiosennie .

Miłego dzionka

Dobry wieczór
Chyba pogoda zniechęciła Was nawet do pisania

Dzionek zleciał Nam szybko . Amelka mimo wiatru i przejściowych opadów spała godzinkę na polku Z boku domku nie czuć wiatru i spokojnie może sobie tam nynkać Było jej to potrzebne , bo świetnie się później czuła

Ja dziś odsprzątałam cały domek i 2 prania zrobiłam . Jutro prasowanie mnie czeka i kolejne 2 pralki prania do zrobienia Kurcze chyba mi koś podrzuca te brudy

Spokojnej nocki i do jutra

Hasia nawet jak sie mu suszy głowę to i tak nic nie wskuram jak zapomina o rzeczach mówionych z dnia na dzień a co dopiero o zrobieniu małemu jedzenia czy soku
a co do teściowej to brak slow i tyle a pretensje ma wielkie do mnie ze my zajęci

a co do banku miała byc dzisiaj odpowiedz i dalej nic tylko znowu baba właścicielka dzwoniła jak tam postępy ja nie rozumie jakos od czerwca sprzedawali i nic a teraz nękają ludzi a mamy przecież czas do 16 kwietnia a mówiła ze jzu powinna byc a pewno jutro będzie albo w poniedziałek

my dzisiaj na 3h na spacerku i cały przespany pogadałam sobie trochę i zmarzłyśmy ale jakoś poszło i zleciało i chyba wychodzi nam kolejny ząb wszystko pakujemy do buzi i SAM SOBIE KLASKA jak rano mleczko wypije

hasia piękne te rzeczy wasze ja mam takie styropianowe jak ja może uda mi sie znowu zrobić a efektem sie pochwale o ile będziecie miały ochotę i ładnie jak juz 5 ząbek

agi zgadza sie 12 jak byk ale cóż rusza sie wiec sie nie martwię u mnie chyba przez te spacerki waga mi leci, to cie pociesze bo ja tez nie czuje świąt pewno pójdę na swoje to może poczuje je albo i nie ale co tam chata pelna ludzi nie wiem czy dalje ci takie cos odpowiada bo pamiętam swego czasu miałaś dość ale chyba wróciło wszystko

a co do pogody to az strach sie bac my chcemy słoneczko !!!!! a w weekend do szkoly

agi a mialaś pisać co u malej mi ?????????????????????
Bo pisąłam do niej na gg ale cisza

hej

u nas dzień tez minął pracowicie 3 prania i ogólne porządki

Michaś się uspokoił trochę i dziś już sam zasnął, wczoraj w sumie też, z jedną pobudką o 4 spał nam do 9

a w dzień znowu tylko jedna drzemka 2 godziny

Kasiorek to widać twój już taki nie poprawny :/ szkoda
a co do tej baby to jakas nie normalna przecież wiadomo jak to z bankami trwa, zycze ci wytrwałości i powodzenia, już niedługo wszystko się na pewno ułozy

a ja na święta bardzo się cieszę, w sumie oprócz porządków to nic nie robię w domu bo jedziemy do rodziców i to mnie cieszy najbardziej, już poinformowałam chrzestnego czyli mojego brata że ma modemu gniazdo zrobić nie wiem czy znacie ten zwyczaj, u nas robi się gniazda z kartonów po butach i tnie się w paski stare gazety do nich aby zajączek miał miękko, wtedy zostawi prezenty no i zajączek chowa je gdzieś w domu i trzeba ich szukać my zawsze dostawaliśmy słodycze, ale wiadomo że małemu to jakieś inne prezenty trzeba będzie przygotować

kasiorek agip pisała na fb co się dzieje u małejmi, mam nadzieję że będzie wszystko ok bo na razie to niestety nie wyglądało kolorowo, biedulka strasznie zapracowana i nie tylko ....

tu wstawiam jeszcze mojego Misia, tak dzisiaj zasnął

Matko zbieram się żeby napisać posta do was i jakoś ciągle coś mi przeszkadza
Mam taki nawał pracy i jeszcze dziś 3,5 godz operacja z powikłaniami, krwotokiem
Matko dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i nie musiałam zostać na nocnym dyżurze
jutro 3 operacje i znów kolejne stresy - może szybciej schudnę
I jeszcze sobota pracująca
A co do pogody to jak byłam na dyżurze to przez okno widziałam jak grad sypał

Agito faktycznie niezły mas przerób prania sueper masz z mama, że miło czas możesz spędzić i obiadek jeszcze na wynos przygotuje
Wiesz ja tych świąt też jakoś nie czuję jeszcze Kupiłam wreszcie foremki na mufinki za całe 13,99 w tesco i na święta może zacznę eksperymenty Teraz jestem na diecie a o tych mufinkach już nie pamiętam kiedy mówię, że zrobię Ale święta to święta
A na 19stą ślub bo u nas zawsze tak póxno są - przewaźnie 17sta - 18sta Ale już 2 śluby będą, więc my jako trzecia para o 19stej Może odejdzie nam ozdabianie kościoła

Kasiorek fakt Ty się naspacerujesz tyle to i waga w dół
Mój też drepcze przy łóżku i meblach i w ogółe wstaje nawet przy ścianie czy lustrze dosłownie jak spaiderman I śmiesznie musi być z tym jego klaskaniem
Jasne, że pochwal się dekoracjami jak cos wyczarujesz
Oj te banki, oby wreszcie ruszyli się z tą korzystna dla was decyzją.
Wszystkiego naj z okazji przedwczorajszych 9mcy

Hasia gratuluje kolejnych ząbków Oj u nas też jak wychodzą to lawinowo
Fajnie czarujesz, mi też coś wyczarujesz?
My też na śita pewnie wyjedziemy, albo do mkojej mamy albo do Tomka taty:)
Super fotka - u mnie tak bobasy sypiają własnie:)
A u nas nie ma zwyczaju zajączka...

Agito super fotka Żeby zdrówko się Was trzymało

Ślub 23 mamy i to jest dzień ojca a 24 są urodzinki Dominika i imieniny taty Tomka i nasza 6 rocznica znajomości magiczna data będzie O sukience dopiero myślę, ale czasu brak na przymiarki Najwyżej w jeansach pójdę

Padam na ryjek więc uciekam, buziaki

Dzień dobry
Kasiorek pisałam na FB co u MałejMi , tyle że wykasowałam to , bo MałaMi się wystraszyła,że przeczytają to nieodpowiednie osoby . Pisałam , ze tam tylko my mamy wgląd , ale wykasowałam wszystko . Prześlę Ci prywatną wiadomość .
Super , że tak długi spacerek za Wami
A w tych bankach to sa niepoważni . Mówią , że bedzie decyzja , a potem cisza . Ale od Nas wymagaja wszystkiego na czas i za jakies spóźnienia , to potem odsetki sa !
A co do gości , to u Nas zawsze tak było . Gości mamy często Ostatnio jakaś przemęczona bylam i trochę ponarzekałam , ale ogólnie lubię to . Mamy grupkę znajomych i cieszę się,że tak często się spotykamy . Smutno byłoby , gdyby nas wszyscy olali , a tak wiem,że mamy przyjaciół i zawsze coś się zorganizuje

Hasia jak fajnie Misio śpinka Pupeczkę tak do góry trzyma ...słodziak Widze , że też miałaś pracowity dzionek . Porządki i porządki Fajnie , ze wyjeżdżacie na święta Przynajmniej kupa pracy Ci odpada I fajny ten zwyczaj z gniazdem u Nas nie ma czegoś takiego , ale ja uwielbiam wszelkie takie tradycje ! U nas zawsze pisało się listy do mikołaja czy zajączka . I nie wiem , czy nie wprowadze czegoś nowego

Aniaw Ty to masz nerwy ze stali . Te operacje,powikłania i krwotoki ... szok . Powodzenia na dzisiejszych operacjach !!!
Data ślubu faktycznie dla Was magiczna Będzie cudownie . A sukienkę znajdziesz . No i wystrój kościoła na pewno Wam odpadnie , skoro 2 śluby przed Wami Na Nasz ślub postanowiłam nie szaleć z wystrojem kościoła , wolałam tą kasę przeznaczyć na inne rzeczy . Mieliśmy skromny wystrój a i tak nas to sporo kosztowało . Za wszystko co "ślubne" krzycza sobie takie kwoty , że szok . Sama wiązanka dla Panny Młodej . Już nie pamiętam , ile placiłam , ale chyba coś 300-400 zł , a florystkę miałam załatwianą po znajomości i zajmowała się wszytskim od strojenia auta,kościoła,wiązankę po salę . A koleżanka się wkurzyła i jak sama ślub brała , to poszła do kwiaciarni , zamówiła taki bukiet , jaki jej się podobał,powiedziała ,że to na urodziny dla przyjaciółki i zapłaciła niecałe 100 zł !!! Nawe kupując biustonosz do sukni , to nie ma co się wychylać , ze to na ślub . Mają osobne egzemplarze nawet rajstop i oczywiście ceny wyśrubowane . Porażka , czym niby różni się bielizna ślubna od codziennej ???

A Amelka chyba powraca do starego systemu wybudzeń Dziś budziła się co chwilę i o 4 wyspana !!! Przetrzymałam ją do 5 w łóżku , ale to było wszystko . A teraz Gwiazda zasypia znowu .
Całą noc padało , a teraz wieje jak jasna cholera Pogoda nam się popsula całkiem

Nic ide na kawkę .
Miłego dzionka

agi zgadza sie co ślubne to ceny szalej myśmy tez nie szaleli bo ubieranie kościoła mieliśmy za free tylko na kwiatki musieliśmy dać bo to znajoma mojego M robiła auto tez po znajomości a co do bielizny i tak nie widać pod suknia to po co przepłacać a na noc poślubna po całonocnej zabawie to chyba zbytnio sił nie ma najwięcej nas wyszła sala z jedzeniem ale i tak nas okantowali wiec tego lokalu polecać nie będe bo bylo o dużo za mało jedzenia jak na tyle osob a ze sie dowiedzieli ze wesela jako tako nie bedzie to pozabierali sobie do domów cha..my jedne tak żerować na ludziach wiec jakby miała zrobić znowu to wolałabym jakiś obiad nawet w domu czy dobrej restauracji i tyle szkoda kasy an pewne rzeczy

aniaw to ładnie więcej operacji i wszystkiego to akurat kaska wpadnie przed ślubem nie am co a do kiecki to ja tez znalazłam chyba w sierpniu a w październiku ślub był wiec krótko było wiec sie nie mątw zawsze sie cos znajdzie

u an snei obyło sie bez spacerku 1,5 na polku i spania wiec jakoś funkcjonuje a u nas zajączka nigdy nie było a mnie jakoś tez nie bardzo i ladnei jzu mówimy tata baba dada ja daja i czasem coś podobnego co to tylko nie bardzo wyraźnie a na słowo mama to sie śmieje i woła tylko rano albo jak ma dośc siedzenia w łóżeczku

milego dnia i do wieczorka

Cześc dziewczyny

Padam to ja na ryj po dzisiejszym dyzurze i dopiero się ogarnęłam i zostaje na noc w pracy, bo jutro od rana dyżur i zaczynam sterylizacja kotki
Poza tym odpocznę od nocnych pobudek o ile dzisiejszy kot w szpitalu da mi pospać
Teraz myśle juz tylko o tym, że moze na świeta ruszymy do Tomka w góry - matko ale nie moge sie doczekac

A wiecie, że dziś zaspałam na 12stą do pracy
Byłam tak zdechła wczoraj, że zaraz padłam jak sie połozyłam i nawet do małego sił nie miałam wstać i Tomcio kochany naszykował termosik z mlekiem i pieluchy w zasięgu ręki i wstał do niego.
Rano to nawet nie wiem kiedy on wyszedł a jak mały zaczął poranny koncert była 7.30.
Byłam w miarę juz wypoczęta więc wstałam itd, ale później wzięlam go do wyrka i o 9.30 zasnęlismy jak kamienie
Po 11stej obudził mnie Szymcio jak szeptał ciii mama śpi
Matko a o 11stej maiałam jechac do pracy
Byłam dopiero na 13stą a te 1,5 godz snu to mnie tak rozespały, że nawet w łazience chodziłam jak zombi i na szczoteczkę do zębów chciałam nałozyć sobie podkład
Matko podziwiam was mamuski wstające w nocy i funkcjonujące jeszcze w dzień Szczególnie Ciebie Agi

Agi super macie z tymi gośćmi i znajomymi i przyjaciółmi
A z tymi akcesoriami ślubnymi to masz racje, musze uwazać

Kasiorek to niefajnie Was załatwili z ta salą
A u nas to dzis grad chwilami padał - a na spacer to nie mam kiedy teraz z Małymi wychodzić

Uciekam spać, więc dobrej nocki życzę