BezpiecznaCiaza112023

Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

11 lata 11 miesiąc temu #380114 przez kasiorek0310
Urszula powoli i może się coś to poskleja jak będziemy już całkiem sami a co do brata to on sie tak tłumaczył mojemu M ze mieszkamy razem temu dzwonił do mojej matki a nie do nas bezpośrednio to mój mu "delikatnie" wytłumaczył ze oni maja swój "ogródek" a my swój i jak coś od nas chcą to niech do nas dzwonią wiec będą wielce obrażeni ale cóż ich problem wiec ciuszki zostają u nas u nas sie za wszytko płaci wg cennika ale na oczy fgo nawet ci nie pokażą temu sie zastanawiam czy jest sens robić takie coś oj tak bo wy w ten Weekend macie roczek kolejny czerwcowy my mamy na samym końcu :( a co do albumu m tez mamy dostaliśmy na chrzest i nic nie am kiedy siąść i zrobić ale po przeprowadzce sobie obiecuje ze zrobię będę mieć swój kat i normalne światło bo teraz jak mały spi to malutkie światełko mam nocne a to co dobrego serwujesz czy robicie roczek w lokalu ??? I jak tam ile księżniczka waży ??? Fajniutko kolejny maluszek na tym świecie jak sie tak słucha to samej by się chciało być znowu w ciąży :)

aniu oj to siostra przeżyła nieźle musiała upaśc ale w sumie dobrze ze wszystko jest jzu ok a do ślubu zdarzy sie wykurować a jak nie to makijaż działa cuda :D a co do proboszcza to ewidentne was zniechęca do ślubu a raczej powinno być na odwrót zmienia zdanie jak rękawiczki a to jzu lada monet i ślub a on na tydzień przed ustalać szczegóły chce myśmy wiedzieli ze 3 tyg na przód co i jak ma wyglądać tym bardzie że wy jzu dwójka maluchów i bez slubu a on nic nie żebym coś tam ale wiesz jakie myślenie maja księża ale dziad normalnie zamiast ułatwiać to utrudnia no nie wiem czy ten pastor będzie jechał taki kawał jak to wszystko obgadać przez kom sie da i jeszcze te czatowanie on chyba nie ma szacunku do swoim wiernych myśmy sie z naszym umawiali po mszy i wszystko obgadane bylo a jak byśmy nie znaleźli organisty to dał numer chore to u was jakieś a co do Tomka to sie nie dziwie bo sie biedak w końcu zdecydował a tu takie schody robią a to że tak zapytam ile sobie zaśpiewał ??? o ile to nie tajemnica dzięki
a ty tak nie prorokuj bo prędzej braciszek za mocne geny mam żeby była dziewczynka chociaż ucieszyłabym się strasznie a rodzeństwo an pewno będzie ale juz bardziej zaplanowane co nie oznacza ze Nikodem nie był planowany bo byl "zrobiony" świadomie

u nas dzien bez zmian zielony wózek wrócił do właścicieli tylko coś pogrzmiewa za oknem :( mama jutro idzie do szpitala bo maja byc konsultacje co do leczenia tego co to jest bo nic nie powiedzieli i zobaczymy a widziałyście od soboty gorąco a w pon nawet 32 stopnie :!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miłej nocy ja zmykam poczytaj i w międzyczasie oglądać Nothing Hill :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #380426 przez Urszula
Dziewczyny znowu mi wyskakuja komunikaty od avasta!!!!

kasiorek płec dziecka nie zależy od genów tylko od roczaju plemnika jaki znajdzie sie w poblizu jaja gotowego go przyjąć :) :) :) czyli w zależności który to jest dzien płodny jak jak blisko było owulacji...Jeszce co do roczku...my normalnie po mszy poszlismy do polskiego księdza i poprosilismy o błogosławieństwo. Z racji tego, ze jest Polakiem często ucinalismy sobie z nim pogawędki. Nie było mowy o żadnych pieniadzach. Zarówno w okresie ciąży kiedy tylko uczęszczaliśmy do Komunii Świetej za każdym ksiądz błogosławił mój BRZUSZEK a potem jak urodziła sie Elizia błogosławił Ją.

aniaw to straszne co przydarzyło się Twojej siostrze. Taki niefortunny wypadek. Życzę Jej szybkiego powrotu do zdrowia. Musi przecież ładnie wyglądać na Waszym ślubie. Przykre jest to, że ksiądz Wam robi pod górkę...przyznam, że ja pochodzę z parafii gdzie księza bardzo ida na rekę szczególnie ludziom, którzy chcą uporządkować swoje zycie. Oby szybko wszystko udało sie pozałatwiać. Wiem, że to trudne ale życzę Wam WYTRWAŁOŚCI

Ogólnie dziewczyny trafia mnie jak czytam o Waszych przykrych doswiadczeniach z księżmi. Ani mnie, ani moim znajomym nigdy nic podobnego się nie przydarzyło. Wiem też, że są pseudo księża ale to nie tylko w Kościele Katolickim. O tym jednak się już nie mowi!


Odnośnie przygotowań do roczku prawie wszystko juz gotowe. Wczoraj tak ciężko pracowałam, że wieczorem padłam wykończona...pogoda dopisuje wiec ogarnęłam nawet okna :lol: pozostało mi jeszcze uporzadkowanie albumów, przygotowanie zdjęc do digital ramki, dekoracje i oczywiscie gotowanie...tu jednak M bedzie dużym wsparciem.

Miłego dnia Kochane!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #380440 przez Urszula
Zapomniałam Wam napisać najważniejsze....Moja Księżniczka waży już 9 kg!!! :) :) :) :kiss:



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #380448 przez Rika
Dzień dobry :)

My dzisiaj do lekarza jedziemy bo wszyscy chorują :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #380696 przez aniaw
Hej babolki :)

Ale mi się dzis nic nie chce, totalny leń mnie ogarnął ;)
Po pracy mykam do kumpeli na noc a jutro rano do pracy :) jak wróce mojego m nie będzie bo juz wyjeżdza w góry na kawalerski, więc może zateskni :blush: ]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiorek oj poskleja się poskleja miedzy Wami :kiss:
Ile ksiądz sobie zażyczy ostatecznie dowiemy się w poniedziałek ale para przed nami ma zapłacic prawie tysiaka :ohmy:

Urszula super, że pogoda dopisuje, oby jak najdłużej :) I gratulacje dla 9kg szczęścia :lol:

Pozdrawionka :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #380860 przez kasiorek0310
Urszula toś mnie pocieszyła ale w takie cuda nie wierze chociaż nie powiem cieszyłabym się ogromnie No widzisz nawet ksiądz na obczyźnie okazuje się być człowiekiem ale sa parafie gdzie tylko jest ciąg na kaskę niestety i to całe wszystko burzy ja mówi o naszych kościołach w innych wiarach nie wiem jak jest temu sie o nich nie wypowiadam i pięknie Elizka waży nie ma co :)

ania no to ładnie teraz twój pobaluje weekend oj może byc równie ciekawie :) a co do siostry to oby szybko opuchlizna zeszła pewno wygląda jakby ja kto pobił :( ale trzymam kciuki żeby sie wykurowała do wesela o matko to sporo kasy jak tysiak myśmy chyba nawet wtedy połowy z tego nie dawali bo nie chciał na powiedzieć ile z reszta mówił ze chrzciny były tez tam i pogrzeb teścia tez on wiec nie chciał z nas zdzierać za to z teściowej zdarł za pogrzeb i tyle


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a z lepszych wieści wreszcie jutro do fryzjera mykam trochę się odmienić :) i może fotki do wymiany dokumentów zrobić wreszcie i złożyć poza tym ok dzisiaj udało sie wyjść na 10 minut przed wielka burza i szybka ucieczka do domu bo sie rozlało na maxa :(( ale jutro ma być juz poprawa a od weekendu prawdziwe lato :D

miłej nocy ja pewni wieczorem wpadnę dopiero aha i w przedpokoju już płytki leża :)) ojczym dzisiaj kładł jak nie poszedł do swojej pracy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #380951 przez Urszula
Witam!

Rika u Was to się dzieje...no to kurujcie się i szybkiego powrotu do zdrowia!

aniaw nie fajnie z siostrunią :( oby się jej szybko zagoiło. Co to za okazja, że do koleżanki idziesz na noc? ..Tomcio z pewnością za tęskni :)

kasiorek przykro z powodu operacji Mamy oby finalnie było wszystko w porządku. Fajnie, że wybierasz się do fryzjera :) zawsze to poprawia nastrój :) koniecznie wklej fotki :)

Dziś piątek więc luzuję bo w nocy praca. Odrobiłam się ze wszystkim. Wczoraj siedziałam do 1 w nocy nad tymi albumami. W dzień przy Elizi nie ma szans :silly: Na 10.40 idziemy do lekarza. Pogoda znowu się popsuła :dry:
Nie wiem, kiedy w Polsce jest Dzień Taty. U nas w niedziele więc Tatuś bedzie miał niespodziankę :) Elizia już została obsypana prezentami i upominkami. Od paru dni przychodzą paczki to z Kanady to z Polski od cioć, wujków i dziadków. Także znajomi od mojego M z pracy pamiętali o Elizi :) :) :) Rok temu już od 1 w nocy byłam bólach porodowych, ok 7 wieczorem pękły mi wody ok 8 byliśmy w szpitalu. Miałam już 5 cm rozwarcia i urodziłam 2.26 :) :) :) pamiętam wszystko tak dokładnie. Chyba oprócz ślubu nigdy nie byłam taka szczęśliwa!!!!!!!!!!

Ps. Zrobilismy też Elizi Drzewo Genealogiczne, czasochłonne ale super sprawa :)

Miłego Dnia!!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #381345 przez kasiorek0310
Niop ale ważne że wiadomo co to i jak z tym walczyć wiec jesteśmy dobrej myśli :) a u fryzjera fajniutko sie siedziało gorzej płaciło ale cóż ostatnio byłam w październiku przed weselem w każdym badz razie synek mnie poznał wiec nie ma tak źle ;)

Urszula to ładnie jak eis odrobiłaś ze wszystkim i album tez już gotowy a w PL jest 23 czerwca dzień taty wiec twój m będzie miał niespodziane jak sie patrzy no widzisz mimo że ich nie będzie pamiętają o roczku księżniczki fajniutko tylko sie cieszyć pod warunkiem że trafione prezenty :) Oj fajniutka sprawa z tym drzewem kiedyś robiłam w szkole je ale gdzieś sie straciło przy tych moich przeprowadzkach :(

poza tym pogoda dopisała dzisiaj bajkowo wiec jutro szanowna pralka zaczyna swoja parce czeka sterta prania co dostaliśmy od kumpeli i trochę nowych pokupowaliśmy a status jutro na mieszkania drzwi wprawiać :)

Agi jak tam chyba juz wróciłaś jak sie odrobisz ze wszystkim to daj znać jak tam było i Ama zniosła lot samolotem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #382129 przez agi-p
Dobry wieczór :)
Melduję , ze jesteśmy już w domku :) Cali , szczęśliwi i wypoczęci :)

Poczytałam ile mogłam co pisałyście , ale przyznam , ze tak pobieżnie , bo sporo tego było :)

Rika czytając o tym , co przydarzyło sie Zuzince to łzy same cisły się do oczu . Jak dobrze , ze miałaś przeczucie i siłe , zeby jechać dalej do szpitala i nie posłuchałaś pierwszego lekarza . Swoją drogą pofatygowałabym się do niego i zjechała z góry na dół . Jak lekarz może nie zdiagnozować tak poważnego złamania ??? Dobrze , ze już po wszystkim , teraz jeszcze te śruby i oby było dobrze . Dzielna Zuzanka . Buziaki dla niej :kiss: A jak sobie z gipsem radzi ???

Kasiorek przykra sprawa z Mamą :( Oby dobrze chemię zniosła . Trzymam kciuki . Bratowa z bratem zachowuja się idiotycznie i dobrze , ze koniec końców ciuszków im nie dajesz . Co do genów , to jest tak jak pisze Ula . U mojego Mężusia w rodzinie same chłopaki sie rodziły . Nawet mężuś ma 3 braci . A teraz troszkę się odmieniło . Jak byłam w ciąży to wszyscy byli pewni,ze chłopak będzie , a tu proszę :P
Dobrze , ze lepsze drzwi wybraliście . I świetnie , ze M Cię poparł :)

Aniaw ależ ja Ci panieńskiego zazdroszczę :) Takie wspomnienia i tyle niespodzianek !!! Oj wyszalałaś sie :)
Szkoda , ze proboszcz nie taki fajny jak sie wydawał :( Nie wiem czemu taki problematyczny jest . U Nas proboszcz jest rewelacyjny . Do ślubu coraz bliżej , wiec mam nadzieję , ze uda się wszystko dopiąć .
Biedna Twoja Siorka . Jak sie teraz czuje ?

Urszula zdjęcia Elizi i Zosi superowe . I piękna waga Elizi :):):) I jakie fajne pamiątki przygotowaliście , wyobrażam sobie ile pracy w to włożyłaś . Cudownie , ze macie taką wspaniałą rodzinke i znajomych , wszyscy pamiętali i urodzinkach i prezenty przysyłają ..bardzo to miłe :)

A teraz tak na szybko ...
Wczasy bardzo udane Spędziliśmy najfajniejszy tydzień ...byliśmy cały czas dla siebie , nogdzie się nie spieszyliśmy i cieszyliśmy się sobą . Pogoda dopisała w 100% . Nie wyobrażam sobie jechac do Bułgarii w lipcu czy sierpniu . Oszalelibyśmy z ciepła . Codziennie mieliśmy po 34 i wiecej stopni . Klima obowiązkowo , z tym że używaliśmy jej sporadycznie i ustawialiśmy temperaturę o 3-5 st mniejszą niż odczuwalna . Bałam sie , ze się zaziębimy od klimy .
Pozwiedzaliśmy ile się dało ,poimprezowaliśmy w miare możliwości i jesteśmy mega zadowoleni Mogę z czystym sumieniem polecic ten hotel .... raj dla dzieci ,kilka basenów ,zjeżdżalnie , mini aqua park ,bary,restauracje .Jedym słowem bajka . Pokoje gustowne i nowoczesne . Nawet jak wybierałam ten hotel i oglądałam zdjęcia , to nie widziałam na nich tego pokoju , ktory mielismy . Na folderach były gorsze !!! Jedzenie różnorodne i pyszne . Każdy mógł znaleźć coś dla siebie . A czytając wcześniej opinie , to spodziewałam się czegoś gorszego . Chyba na ten sezon hotel zmienił i ulepszył kilka rzeczy
Zdjęcia jak tylko uporządkuję , to Wam pokażę . Ogólnie zrobiliśmy 1230 zdjęć Ale wiadomo , pewnie połowa do wywalenia.
Amelka lot samolotem zniosła bez żadnych problemów :) W ogóle szybko się zaaklimatyzowała i bardzo jej sie podobało :) To urodzona podróżniczka :) W końcu na pierwszych wczasach była w wieku 2 miesięcy :)

Do jutra :)


Kochane nie było mnie , wiec teraz składam najlepsze życzonka dla kolejnych solenizantów ...dla Elizi i Marcinka wszystkiego najlepszego z okazjo roczku :):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #382141 przez Rika
Moja Ola już śmiga pewnie na nogach i aż mnie to wkurza czasem, wszędzie jej pełno a jak Zuzia się dołączy to w ogóle nie ogarniam nic

U nas tak, na urodzinki szykuję 2 torty, dla Zuzi krówkę, dla Oli biedroneczkę. Z tym, że biedroneczka to będzie "kopiec kreta" ozdobiony na biedronkę

Zakupy na imprezę zostawię na ostatnią chwilę. Tzn do ciast i tortów wszystko kupię wcześniej ale nie wiem jaka będzie pogoda (podobno ma być do bani ). Jak będzie słońce to w sobotę pojadę rano po zakupy na grilla, jak nie to w domu mała imprezka gdzie każdy ma i tak wstępnie zaproszenie na tort. Prezenty są, baloniki kupione, lampiony też, jeszcze czapeczki i gwizdki ale to w carrefourze najlepiej a i tak będę tam na zakupach więc nie ma problemu.

Jeszcze naładować kamerę, kupić baterie do aparatu i mam nadzieję że w niedzielę po imprezie uda nam się jechać do zoo, moja siostra przyjeżdża w środę o północy, w czwartek idę do dentysty, w piątek z Zuzią na wyjęcie drutów a w sobotę impreza więc przed imprezą nie damy rady jechać do zoo. Za dużo wrażeń będzie Zuzia miała niestety tych złych a chcę żeby ten dzień w szczególności zapamiętała.


Dziewczynki już zdrowieją ja chyba też :)

Eee Agip jak chciałam Zuzi zdjąć gips to nie pozwoliła i mówiła że to jej i pan zdejmie :) i nikomu nie daje tylko mówi że pan i koniec :) i jak Ola jęczy to biegnie do niej i stuka w gips i Ola się śmieje :) taki jej sposób na młodszą siostrę :)

Przepraszam że tak w chaosie ale nie mam czasu :)

Idę się myć i spać :D

Miałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam


A co do lekarki z Otwocka to już rozmawiałam z wujkiem i podejmiemy odpowiednie kroki.


edit.
Już wiem co miałam napisać :)

Zuzia prosi codziennie o jeden głosik apps.facebook.com/dziecikibicuja/gallery.aspx?id=1093

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #382193 przez agi-p
Dzień dobry :)
Rika wyobrażam sobie jakie masz zamieszanie w domku z tymi dwoma ruchliwymi ślicznościami :) Amelka jeszcze nie chodzi , a już mam czasami niewyróbkę :P
Cudowna jest Zuzia i taka dzielna :) Pięknie opiekuje się siostrzyczką :) I powiem Ci , ze po tym wszystkim co przeszła i ile sie nacierpiała , to podziwiam ją , ze nei ma urazu i sama chce iść do "Pana" , żeby gips ściągnął .
Zaraz sie na FB zaloguję i z przyjemnością głosiki będę oddawać :)

A mnie dziś czeka kolejna tura prania i prasowanie . Wszystko fajnie w takich wyjazdach , tylko później najgorsze to sprzątanie
Ami ma lekki katarek , wiec chyba nici z jutrzejszego szczepienia :(
Marudna strasznie od powrotu :(

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #382214 przez Urszula
Witam!

Agi-p superowo że już jesteś. Świetnie, że wczasy się udały i wróciliście wypoczęci!!! Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia :)
Oby Ameleczzce przeszedł katarek... my do szczepienia idziemy w czwartek też później o tydzień bo Elizia była przeziębiona...

kasiorek odnośnie podawania krowiego mleczka...możesz podawać zupełnie zamiast modyfikowanego. Ja jeszcze daje Elizi do picia mm ponieważ zakupilismy sporo i teraz trzeba zużyć. Zostało nam jedno opakowanie. Potem będę dawała tylko krowie i jeszcze będę starała się lekko zagęszczać kaszką manna. Z bułeczką jak pisałaś i w innej postaci...możesz dawać bez oprów wg upodobań Nikosia i Twoich :) :) :)

U nas wczoraj odbywał się roczek. Było super. Udało się wszystko :) :) :) Elizia była zadowolona i szczęśliwa oto parę fotek...

torcik...


Elizia szaleje :)


:kiss: :kiss: :kiss:


Z rodzicami...



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #382240 przez aniaw
Cześć dziewczyny :laugh:

Agi super, że już jesteś i że tak fajniutko minął Wam ten czas :)
Tak myślałam, że Amelka super zniesie podróż, ona faktycznie niezła podróżniczka :) I czekamy na fotki :) A z siorą lepiej, jutro może wyjmę jej szwy, bo do szpitala nie zamierzam z nią jechać, bo i tak już tam okazali się zupełnie beznadziejni ci lekarze ;)

Urszula super, że roczek się udał, zdjęcia cudne :) Fajniusi torcik :) I minka córci mówi sama za siebie :)
A do koleżanki na noc czasem wybywam jak mam do późna pracę a później na rano dyżur - do niej blisko bo 15min, więc wypocznę i ploty zaliczę a do domu to daleko, więc pozwalam mojemu M zatęsknić :lol:

Kasiorek
trzymam kciuki za mamę, by chemie dobrze znosiła :kiss: Ja w sobotę też korzystałam z pogody i pranie za praniem robiłam i pralka nawet to przeżyła :)



A mi juz odbija niestety :P Ostatni tydzień i stresik troszke sie pojawia....
Szukam jednak dja bo mi się nie chce tej muzyki zgrywać i dziś z jednym gośćiem się umówiłam :)
Mamy postanowić co z tym tortem tzn jaki motyw przewodni a mnie jakoś kręcą te śmieszne figurki:
allegro.pl/figurka-figurki-pary-mlodej-p...hit-i2395750652.html
allegro.pl/figurka-na-tort-weselny-bokse...b11-i2408205678.html
allegro.pl/figurga-figurki-na-tort-pan-m...-cm-i2380026898.html

No i zastanawiam się nad pierwszym tańcem a że my tańczyć nie potrafimy to może uda się jakiś remiks na wesoło sklecić :P

Dziś też jeszcze spotkanie z księdzem - ostateczne starcie - i do restauracji dograć szczegóły ;)
Matko a jeszcze nie odebraliśmy naszych strojów z pralni ;)

Ale najważniejsze, że mój M dziś wraca bo wybył na cały weekend na swój wieczór kawalerski :) Bawił się podobno świetnie, dziś poznam szczegóły, więc jak na razie ślubu nie odwołujemy :P
Podobno z rańca dzwonił do kumpla, żeby mu zresetował pamięć :lol: Ale tak to jest jak się kupuje kilka skrzynek zielonych ufo-przyjaciół - czytaj piw :) I kilka innych bardziej przezroczystych trunków :P

Wczoraj zastanawiałam się jak ja o świcie do pracy wstanę, bo zawsze Tomek mnie budzi ;) A tu niespodzianka i on zadzwonił dziś do mnie o świcie z pobudka :) (budzik tradycyjnie wyłączyłam i poszłam dalej w kimę) A nic mu przecież nie mówiłam o pobudce. Zna mnie czy co? :S
Faceci jednak czasem się przydają :lol:

Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #382298 przez kasiorek0310
Agi fajniutko jak wypad się udał i Ama zniosła dzielnie lot samolotem no cóż wszystko fajnie tylko te nieszczęsne powroty do domu sa najgorsze ale cóż dla takich powrotów warto taki tydzień zaszaleć to zdradź nam te hotel co taki ładny i odmieniony może i mnie sie kiedyś uda wyskoczyć na dalekie wakacje no fakt lato sie tam jeszcze nie zaczęło na dobre a tam juz taki upal :)

Urszula foteczki fajniutkie i Elizka urodzona imprezowiczka nie ma co a torcik fajniutki napewno bardzo smakował wszystkim i najważniejsze ze mała zadowolona

aniaw oj to będziesz miała czego słuchać jak tak pobalował ale dobrze ze i ślubu nie odwołujecie :) i te zielone ufo bardzo fajne ;) a jak siostra lepiej wygląda już czy dalej nie za fajnie ??? a co do figurek to wszystkie fajniutkie i dobry pomysł z tymi wesołymi bo do was to pasuje jak ulała oboje dowcipni i wiecznie weseli jesteście i widzisz jak on cie dobrze znam nie ma go a wie ze budzik musi być

a urszula a to mleko normalnie zagotowujesz i dopiero dalej Elizce my tez mamy jedno mleko mm jeszcze i koniec temu pytam o takie rzeczy bo z proszku tez juz rezygnujemy tego czyste dziecięcego a przechodzimy na sensitive żeby jzu tylko jeden używać

aniu powodzenia na ostatnim starciu z księdzem oby było wszystko po waszej myśli o i lekki stresik no proszę to ja jakaś dziwna była bo niczym sie nie stresowałam o dziwo ale cóz jeszcze tylko tydzień i koniec wolności

agi co do brata to porażka ale cóż może go coś to nauczyło a zostało im jakieś 2 tyg do terminu a nie maja nic nawet łóżeczko nie polakierowane bo jakieś stare od kogoś i szczebelka musi dorobić ale on ma czas wiec samo to już mówi za siebie

wieczorkiem wpadnę to cos naskrobie :) miłego dnia gorącego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #382558 przez agi-p
Ula zdjecia kapitalne :) Elizia mega zadowolona :) Super opaskę miała , żałuję, ze sama takiej dla Amelci nie znalazłam . No i Wasze wspólne zdjęcie piękne ... tacy eleganccy i dostojni jesteście :)

Kasiorek podam Ci link do hotelu później . Teraz pisze z netboka na górze i nie mam tu linka . A co proszku do prania , to ja już od chyba 3 miesięcy nie piorę w loveli . Kupiłam płyn do prania Dreft sensitive i jest rewelacyjny . Bardzo wydajny,dobrze dopiera i ładnie pachnie :)

Aniaw super pomysł z tą figurką . Pasuje do Waszych szalonych charakterów . Mi najbardziej podoba się pierwsza , gdzie panna młoda z batem stoi :P
Co do pierwszego tańca , to my pobieraliśmy lekcje :P Ale ostatecznie troszkę go zmieniliśmy pod nas . Ćwiczyliśmy trochę i wyszło super . A piosenkę macie wybraną ? My też DJ mieliśmy .
Dobrze , że potrafisz szwy wyciągać :) Unikniecie kolejek i niekompetencji personelu .
Super , że Mężus dziś wraca ...szykuje się gorący wieczór :)

A ja dziś byłam z Amcią u lekarza , bo ten katarek ją męczy . Ale lekarz ją pobadał i stwierdził , ze żadnej rozwijającej się choroby nie widzi i mogę jutro małą zaszczepić . Jednak zdecydowałam się na szczepienie za tydzień , jakoś pewniej się będę czuła , ze nic Amelce nie grozi .
Ula a Wy już normalnie szczepicie ?pamiętam , ze Elizia miała problemy po szczepieniu .

Amelka przez ten tygodniowy pobyt w Bułgarii i codzienne kąpiele w basenach o różnych porach ,tak rozkochała się w pluskaniu , ze dziś musiałam ją prysznicować w dzień , a wieczorna kąpiel trwała bardzo długo . Kąpałam ją dziś sama i zdążyłam przez czas jej pluskania posprzątać łazienkę i pocztę poczytać :)

A Paulinka została dziś u mojej Mamci na noc , bo jutro jedzie z klasą na wycieczkę i o 5:45 ma zbiórkę . Autobus tak rano nie jedzie , a mi nie chciałoby się tak wcześnie jechać . I tym sposobem mamy dziś z Mężusiem prawie wolną chatę :p Muszę tylko uspać małą terrorystkę i zaszalejemy na całego :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl