BezpiecznaCiaza112023

Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #386476 przez kasiorek0310
Malami to fajniutko jak wreszcie na prostej z teściowa oby juz tak zostało i juz lada moment i urlopik fajniutko wam my w tym roku nic :( i gratulacje takich pięknych ocenek nie ma co :)

Agi nie miał wyjścia jak dać rade tym bardziej że moja mama mu pomagała :huh: po zaty zaliczyliśmy wojnę w niedziele bo on chciał mamusie na roczek przywozić i odwozić wiec sie wkurzyłam numer wzięłam i zadzwoniłam z zapytaniem dlaczego chce być na roczku to nie potrafiła nic odpowiedzieć wiec jej powiedziałam że nie życzę sobie obecności jej na roczku mojego syna a ona tez zero słowa a na koniec dodałam że wnuk nie jest od okazji do okazji ani przy okazji i tyle kompletna zlewka jedyne słowo jakie użyła to "no" a mój foch wielki bo jego mamusi nie chce na roczku to mu powiedziałam że psuć mi imprezy nie będzie siedząc i nic nie mówiąc i nosząc go na silę bo nic poza tym nie robi wiec jak chce robić to proszę bardzo przyjeżdża w niedziele i wszystko dla niej robi bo ja jej gościć nie będę a oj stwierdził że jak na roczku jej nie będzie to nie będzie juz przyjeżdżać na to ja mu że to jej problem skoro tak na mieszkanie jak tam robi to potrafi przyjechać na rowerze do synusia a tutaj autobusem to jej ciężko i mowie mu że tyle czasu siedzę całymi dniami sama to by przyjechała o tez nie bo on musi być chore to wszystko

piękne sukcesy nie ma co i pisz tu nam wasze małe kroczki tez nas cieszą co nie dziewczyny ???

urszula a o wyjeździe to myślałam za granice wywiać albo na drugi koniec polski do pracy zabrać małego i koniec nie mieć rodziny na codzien pod nosem i żyć sobie całkiem inaczej, a co do prawdziwości urodzin to nigdy takie nie będą puki ludzie nie będą w porządku w stosunku do nas wiec i tak będzie trochę drętwo i sztucznie bo ja alkoholu nie chce a pewno będą się domagać a co do wyjazdu i odpoczynku to na raze nic z tego u mojej chrzestnej sie nei da bo tak rolnicy i ciągle coś robią za chwile żniwa i za duzo ludzi sie tam kreci a kłopotu nie bede robić bo im by sie rece do pomocy przydały a nie do kłopotu ale i tak we wrześniu chce jechać do babci moje żeby zobaczyła prawnuka swojego na żywo ah te wasze piękne romantyczne kolacyjki i kąpiele :) myśmy mieli poważna rozmowę wczoraj wszystko co nie tak wyrzucone i ma byc lepiej bo każde juz wie o co chodzi ale zobaczymy czy sie będzie starał czy odpuści całkiem bo nawet gadaliśmy ze w przypadku rozwodu alimenty i moze jeden Weekend w miesiącu by miał i tyle i jakiś dzień w tyg poza tym nic jak to usłyszał to wolał dojść do porozumienia i ma mi więcej pomagać przy małym bawić sie jak usłyszał że on do dziadka wola tata obcy facet idzie i to dla niego tez tata to był w szoku zobaczymy jak to będzie na dłuższa metę tym bardziej że zrobił coś czego nie powinien robić wiec w razie "w" ide sprawę zakładać

ja nie dostaje rzadnych komunikatów od avast ze jakieś wirusy czy cos

aniu obiad sie udał bo moja mama mu pomagała wiec nie miał wyjścia i jak tam sie czuje świeżo upieczona żonka ???? Będzie będzie mam juz balony serpentyny pompkę na balony wiec bedzie ok gorzej z gośćmi czy dopiszą humorami

agi nie nudzisz pisz pisz bo to ważne postępy i każda mama by sie z tego cieszyła ze dzieck co inne akceptuje do jedzenia niż mleko z cyca :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: GRATULACJE AMELKA NA ZDROWIE :)

a my sami do czwartku mama zostaje az do czwartku w szpitalu w środę ma dostać chemie a juz TK dzisiaj udało sie wybyć na spacerek dopiero wieczorem jak juz sie pogoda zrobila i słoneczko wyszło chociaż miedzy deszczami ale w asyście mżawek spacerki były chwiel bo chwile ale zawsze cos i cos nam ze spaniem porannym sie poprzestawiało bo budzi sie o 8 ale drzemka przedpołudniowa tylko 45 i budzi sie z płaczek a widziałam ze druga górka dwójka sie ciśnie i może temu poza tym ok wszystko maly teraz tez godzinę szalał w łóżeczku i poszedł dalej spać a brat sobie rozwiązał kłopot a ciuchami część od kogoś dostali a cześć kupili nowych

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #386558 przez Urszula
Witam!

kasiorek Nikoś super wygląda w basenie! Ale u Was się działo...może Mąż teraz zrozumie...szkoda, że nie masz szansy żeby gdzies pojechać. Pozostaje wierzyć , że jak będziecie juz mieszkać sami wszystko między Wami się poukłada. Trzymamy kciuki za Mamcię!

agi-p absolutnie nie zanudzasz Kochana. Doskonale Cie rozumiem. Elizia też do żarłoków nie należy :lol: cieszyłam się bardzo kiedy zasmakował Jej chlebek :) odkryłam to przypadkowo kiedy jadłam kanapkę i ona domagała się jej tak strasznie, ze postanowiłam zrobić specjalnie dla niej. Ku mojemu zdziwieniu wsunęła wszystko :ohmy: :ohmy: :ohmy: Zauważyłam jeszcze coś...Elizia uwielbia jeść samodzielnie. Pokrojone kanapeczki, owocki. Nie cierpi kiedy ją karmię dlatego przy zupkach grymasi..wczesniej bałam się podawac pokrojone jabłuszko bo się ksztusiła. Wczoraj zjadła pięknie :)

aniaw witaj wśród mężatek!!!! Cudownie, że wszystko tak ładnie się ułożyło!!!! Czekamy na relacje. Już od razu do pracy poszłaś....silna i wytrwała jesteś. Nie odpuszczasz!!!! JESZCZE RAZ GRATULACJE I WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WAS!!!!

Muszę lecieć bo Elizia się obudziła, może napisze jeszcze później!
Miłego dnia Kochane!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #386786 przez Rika
Dziewczyny nie wiecie co ja narobiłam!!!
Kupiłam sobie świetne "wałki" na allegro i mi wczoraj przyszły oczywiście ja bardzo wery hepy więc pobiegłam wieczorem do sklepu kupić preparat do trwałej

allegro.pl/magic-leverag-papiloty-walki-...ena-i2399092315.html

Wieczorem jak już dziewczyny poszły spać, poszłam umyć głowę, właściwie to już noc była jak nakładałam to na włosy. Zajęło mi to ok 30 minut bo mam długie i na jeden kosmyk musiałam zakładać 2 "wałki". Skończyłam, wyszłam o 2:30 na papierosa i... przypomniało mi się że zapomniałam nałożyć ten preparat do trwałej!!!

Nie miałam już sił zdejmować i zakładać jeszcze raz, położyłam się i szok!!! Nie da się w tym spać!!! Co chwilę wstawałam, wierciłam się, nie wiedziałam jak mam się położyć... Rano wstałam i w końcu to zdjęłam. Włosy na początku zakręcone. Nawet fajnie ale... nie dla mnie. Źle czuję się w lokach, źle wyglądam, grubo strasznie na twarzy. I jak zobaczyłam się w lusterku to wielka ulga że moja trwała jednak okazała się nie być trwała. Dobrze że jestem blondynką nie obrażając innych blondynek
Raz na jakiś czas można to założyć ale nie na noc. Mnóstwo włosów straciłam przez to w nocy a oto efekt

pokazywarka.pl/qykft2/

A to moje małe



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #386821 przez agi-p
Kasiu Ty to masz pod górkę wiecznie . Oby rozmowa pomogła , poruszyliśmie drażliwe tematy , a to bardzo dobrze :) Mam nadzieję , ze teraz nastąpi przełom , skoro nawet ewentualy rozwód,alimenty i widzenia obgadaliście .
Roczek się Wam uda :) Ważne , ze będziesz Ty i Nikoś :) Na pewno w Twoim towarzystwie Nikoś nawet bez balonów , serpentyn i tortu czuje się wyjątkowy i wie , ze jest dla Ciebie najważniejszy , a reszta to detale :)
Zdjecie z bsenu superowe :) Kupiliśmy Amelce w Bułgarii podobny basenik :)
Zdjęcia nowe powrzucam jak tylko w domku będę :)
Szkoda , ze nie masz możliwości wyjechania gdzieś chociaz na weekend . My z Mężusiem bardzo sie kochamy i uwielbiamy być razem , a czas kiedy jestem u Mamci dodatkowo Nas uświadami w tym ile dla siebie znaczymy . Mimo , ze widujemy się codziennie i Mężus wraca do naszego domku tylko na noc , to bardzo za sobą tęsknimy i codziennie kilkanaście razy sms'ujemy i rozmawiamy przez tel :)
A i dobrze , ze pogadałaś z Teściową , niech wie co o jej zachowaniu sądzisz ! Dziwne , ze tylko tyle miałą Ci do powiedzenia !


Ula moja Ama właśnie wczoraj też pierwszy raz jadła sama jabłuszka w kawałkach . Kanapeczki tez kroję jej na małe kosteczki i sama pakuje do buźki :P A zdjecia na FB świetne :) Elizia taka zadowolona i Ty cała promieniejesz :) To potwierdza powiedzenie , ze szczęśliwa Mama , to szczęśliwe Dziecko :)

Rika jak dla mnie super w tych lokach wyglądasz :) A co Twoją przemianę Mąż ? I dziewczynki jak fajowo tańcza :) Widac , ze Ola naśladuje Zuzię :) Boskie są :)

A Amcia dzisiaj na butelkę się obraziła :( Ma takie napady , ze dwa dni pije , a potem lipa :(
Ale wczoraj popołudniu pięknie jadła pierogi z mięsem , które zrobiła moja Macia :) Normalnie zjadła ich więcej ode mnie :P
Dzisiaj znowu kanpeczki rano , a zaraz jak sie obudzi , to późniejszy obiadek dostanie . Dziś robię jej rybkę z warzywami i zupkę koperkową .
Uwielbiam być w Bielsku :) Byłyśmy na długm spacerku i przy okazji zakupy zrobiłyśmy :) U Mnie to albo spacer , albo zakupy , bo autem trzeba jechać , a tutaj wszystko można pozałatwiać i dziecko sobie na powietrzu przebywa :)
Przez to wszystko obiadek później będzie , bo Misia sobie zasnęła :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #386845 przez Urszula
Witam popołudniem...

Elizia śpi chociaż pewnie długo to nie potrwa w pokoju ma 26 stopni to dla Niej zdecydowanie za gorąco. Zobaczymy. Jak tylko wstanie wybieramy sie na miasto. Mąż zostawił nam samochód, ponieważ służbowym pojechali wraz z szefem do Cambridge negocjować ceny z klientami :)

agi-p rozumiem Cię jeśli chodzi o mieszkanie na prowincji. My też tak teraz mieszkamy. Obrzeża Londynu. Jak gdzieś jechać to samochodem lub autobusem (na szczęście komunikacja jest bardzo dobra) do najbliższego centrum handlowego. My tez musimy wybrac albo spacer albo zakupy. Przez to czuję się trochę wyizolowana..Co prawda dążyliśmy do tego by tak mieszkać więc staram się nie narzekać :dry: (może tylko czasami :) )Najważniejsze, że Elizia ma świeże powietrze i przestrzeń. Miejsca gdzie chodzimy z Elizią na spacery i pikniki kojarzą nam się z polskimi klimatami z dzieciństwa. Więc nie tylko nasza Córcia korzysta :) :) :) :)
Z tym jedzeniem to różnie dzieciaczki mają. Amcia obraziła się na butlę może dlatego, że tak pięknie nafaszerowała się pierogami :) I robisz Jej obiadek z dwóch dań?? Superowo jeśli to wszystko zje :)

Dziękuję Wam Kochane za miłe komentarze na FB :kiss: :kiss: :kiss:

Rika mnie tez się podobają Twoje loki :) :) :)


Miłego popołudnia!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #387166 przez agi-p
A ja witam wieczorkiem :)
Ula czytałam ostatnio kolejne schematy zywienia , w których pisze , ze roczne dziecko powinno już zjadać obiadek składający sie z dwóch dań . Dlatego i ja postanowiłam spróbować . Dziś pierwszy raz :P I niestety zupki zjadła 2 łzeczki tylko :P Ale 2 danka wcięła już więcej . Rubka z warzywami jej posmakowała . Chociaż dzisiaj jej apetyt nie był już tak duży jak wczoraj. No i Amelka nie jest gotowa na dwu daniowy obiad . Poczekamy cierpliwie .

I Kochana ja tez dostrzegam plusy mieszkania poza miastem . Oczywiście powietrze inne , dostęp do jedzonka swojskiego lepszy i zdecydowanie przyjaźniejsi ludzie o większej kulturze !!! Ale i tak brakuje mi miasta , bliskosci sklepów,pubów,kawiarni itp ... Ale nie da się miec wszystkiego .

Butelkowy wstręt trwa nadal :( Poczekamy ... wieczorem już nawet nie próbowałam Amelce podać , bo nie było sensu . Spróbujemy jutro .

Mężulek skończył dziś wcześniej i wybraiśmy się na prawie 3 godzinny spacer :) Obowiązkowo odwiedziliśmy plac zabaw , gdzie Amisia zrobiła mega awanturę jak chcieliśmy ją zabrać z chuśtawek . Uwielbia się chusiać . I my zostajemy jednak do czwartku :) Tak,więc jutro idziemy na rynek...Rany jak ja dawno na zakupach na rynku nie byłam .

Spokojnej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387174 przez kasiorek0310
Witam dziewczyny gdzieś sie nam świeża mężatka zapodziała miła tu nam opisać i nic :( Aniu czekamy na opis i foteczki

urszula liczę na to że sie zmieni powoli widzę ze coś w nim ruszyło bo dzisiaj nawet powiedział że obiadek dobry był a tylko my jedliśmy razem jak zawsze przy nockach i rano przychodzi to tez sie przytula czego dawno nie robił po nockach bo maly zawsze wstawał wtedy co przychodził a teraz pospać nam da do 8 :)

rika nawet fanie ci w tych lokach ale fakt jak sie nie za dobrze z nimi czujesz to szkoda sie męczyć

agi taki chyba moj urok życia że wiecznie pod górkę aż w końcu wejdę na sama gore i będę mieć w górki :D liczę na to ze kiedyś tak będzie niop wszystko poruszone było to co w każdym siedziało powolne kroczki widać z jego strony chętniej do małego wstaje jak sie obudzi po drzemce i bawi sie z nim czego juz dawno nie robił podejrzewam ze trochę nim wstrząsnęło to ze Nikodem do dziadka wolała tata oj wie wie bo nawet dał mi dzisiaj upiec tarte z truskawkami i zajadał ze mna budyń z dziadkiem "drugi" obiad jadł no i ja go tak nie osaczam wiec ma swobodę sam sie bawi a jak chce żeby sie z nim pobawiła to zaczepia i kocha sie kręcić w kolko na rekach poza tym całe dnie ze mna wiec wiesz dziecko sie przyzwyczaja i to bardzo a węż mamy juz nierozerwalna widzi mnie i koniec musi byc obok agi nie wiem czy to rozmowa bo ja tylko gadałam a ona chyba w szoku była ze sie odważyłam zadzwonić bo tyle te słowa je "yhy , no" no coz teraz juz wiec ze jak strachliwa nie jestem i jak cos chce sie zapytać to pytam a ona stara kobieta i mnie sie boi zapytać bo mojego M sie pyta co mi jest i czemu tak a mnie nic a on tez jej za bardzo wyjaśnić nie potrafi bo własnej mamie błędu nie powie

normalnie zainspirowałyście mnie tymi kanapeczkami i kawałkami owoców ze same jedzą bo sie sie tak zastanawiam skąd u ans sie wzięła niechęć do krzesełka ze nie chce w nim siadać wiec może tak go zachęcę do siadania i jedzenia bo tak to z łyżeczki wszystko wyrzuca a i mleko kartonowe 3,2 pijemy ze smakiem i nic nam nie jest tylko kupki znowu inaczej pachną i sa trochę luźniejsze u was też tak po zmianie mleka

agi no cóz taki urok centrum albo prowincja wszędzie znajdziesz plusy i minusy ale ja tam wole prowincje może kiedyś uda sie spełnić marzenie o domku z ogródkiem

urszula powiem ze ja po tych dzisiejszych waszych fotkach byłam w szoku ze i tam takie cudne miejsca są a nie tylko miasta i molochy pięknie tam macie

zobaczymy może we wrześniu uda sie ruszyć na mazury do rodzinki i myślałam pokazać Nikodemo morze bo w tym roku na pewno nici z wakacji ale może w przyszłym i chce go koniecznie zabrać do ZOO zobaczymy co z tego wyjdzie

a teraz spokojnej nocy zmyka przejrzeć ogłoszenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387239 przez Urszula
Witam!

kasiorek mamy tu piękne tereny...powiem Ci, że ogólnie Londyn nawet samo centrum jest chyba najbardziej zielonym miastem na swiecie. Pełno tutaj zielonych parków i skwerków. Mnie bardziej dobijają ludzie jest ich mmnnóstwo. Będąc w Bielsku kiedy spacerowalismy po deptaku 11 Listopada miałam wrażenie, że wszyscy ludzie z tamtąd wychechali do Londunu. Było tak tam spokojnie i wszyscy się jakoś wolniej poruszali... obecnie w naszym miejscu zamieszkania jest bardzo spokojnie-prowincja ale doskonały dostęp do komunikacji gwarantuje to, że mamy łatwy dostęp do miasta. Teraz kiedy tylko jestem w centrum handlowym, które mieści się niedaleko naszego dawnego mieszkania, mam odczucie ciasnoty i drażni mnie to, dodatkowo wszędzie są tłumy...
Kasia spróbuj dać Nikosiowi jeść samemu kanapeczki lub jakieś jedzienie które nie narobi zbytniego bałaganu. Elizia uwielbia min makaron. Podczas jedzenia bawi się nim, ogólnie dziecko biorąc jedzonko do rączki poznaje je na swój sposób. Elizia też nie lubi jeść z łyżeczki. Zazwyczaj kiedy Ją karmię zajmuje mi to ok godziny :dry: Superowo, że Nikoś tak ładnie pije nowe mleczko :) co do kupek Elizia ma same śmierdzioszki :silly:
Dobre wieści do do Męża. Oby tak dalej... :)

agi-p dużo bym oddała by wybrać się na taki długi wspólny spacer, u nas zazwyczaj albo ja albo M wychodzimy z Elizią. Tak mało czasu mamy dla siebie :( uwielbiam rynek z Bielsku to Mamcia tam gdzieś mieszka? Ogólnie nasze Bielsko jest przepiękne. Boże jak ja tęsknię :( Mam doła bo śniło mi się, że jestem w Polsce w moim domu rodzinnym a wszystko na około było jeszcze piękniejsze...

aniaw nio właśnie...gdzie nasza świeżo upieczona Mężatka. My aż tupiemy nóżkami z niecierpliwości kiedy poznamy relacje :silly: :silly: :silly:

Miłego dnia Kochane!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387291 przez Rika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #387368 przez agi-p
Hejka :)

Kasiu super , ze Mąż się stara :) Doceń to , pochwal go , może go to zmotywuje do kolejnych kroków :) Faceci lubią być chwaleni (nawet za pierdoły :P ) .
Nikosiowi na pewno spodoba się samodzielne jedzenie :) Daj znać jak poszło :)
Trzymam kciuki z wypad na mazury i do Zoo :)

Ula Moja Mamcia mieszka koło pogotowia , wiec na rynek niedaleko :) Mieszkałam tu 20 lat i lubię tu wracać . Chociaż ze starej paczku nikogo już tu nie ma . Wszyscy wyjechali za pracą .
I Kochana snami sie nie dołuj :) Na pewnio przyjedziecie w odwiedzinki do Bielska :)

Rika dobrze , ze przypomniałaś o głosowaniu , bo mi wypadło z głowy :P

Kupki Amisia też ma raczej śmierdzące , zresztą kupa chyba nigdy pachnąca nie jest :P

Zakupy bardzo udane , gorzej , ze w portfelu dużo puściej :P Mężuś to mi chyba karte zabierze :P :P :P Ale kupiłam sobie kilka par majteczek i biustonsz :) Oczywiście dla Amci i dla Mężusia też parę rzeczy :) Tylko Pauli nic , ale dlatego , ze Ona sobie sama już kupuje,to co jej się podoba .
I jeszcze kupiłam sztućce nowe Amelce i kolejną butelkę do kolekcji :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #387380 przez kasiorek0310
urszula to bym się nigdy nie spodziewała że tam takie klimaty i miejsc można znaleźć fakt bielsko piękne miasto temu i mnie ciężko sie wynosić do miejsca gdzie nie pałam sympatia ale cóż no cóż duże miasta maa co do te ze główne ulice oblegane sa i to strasznie dzieki za podpowiedzi spróbujemy z deserkiem dac same kawałki jabłka zobaczymy jak mu pójdzie

Agi doceniamy doceniamy bo wiem jakie jedzonko lubi wiec taki robię też i widać po Nikosiu ze lepiej mu jak tata tez coś z nim robi bo tak to a teraz śmieszek do wszystkich jest plany sa zobaczymy czy kasa puści a to niedaleko tzn medyka twoja mama mieszka ja tam ogólniaka robiłam a to fakt na ryneczek blisko ma :)
To pięknie jak zakupy sie udały :0 no cóz przyjemności kosztują :P ale jaka przyjemność że coś nowego pokupione

a mnie sie wczoraj udało zrobić tratę z truskawkami nie wiem jaka miała być do końca ale chyba dobra ciasto lekko mokre i zimne wszystko ale nawet nie tak bardzo słodkie jak sie spodziewałam bardziej słodszego do kawy akurat poza tym mama jutro wychodzi do domu i zobaczymy co to będzie czy w ta sobotę czynie uda sie zrobić roczek zobaczymy i cos sie nam ze spaniem pogorszyło zaśnie a po pół godzinie sie budzi położy sie i dalej śpi i tak zawsze :( nie wiem czemu ale za to poranne budzenie zmieniło sie na dobre na 8 rano :) to by było na tyle

miłego dnia a tu fotki z mojej traty

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387390 przez Rika
Ooo Kasiorek kiedyś jak mieszkałam w Piszu to mama robiła taką codziennie tylko z jabłkami :) lub jagodami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387607 przez Urszula
Dziewczyny właśnie otrzymałam list z wynikami z mojej cytologii. Mam jakieś zmiany :( 3 lipca mam iść na colposcopię ale w ten dzien mam dostać okres :( Dzwoniłam do szpitala tam gdzie mam mieć robione badanie, powiedziano mi, że zobaczę rano jeśli mam okres wyznaczą nowy termin. Jestem przerażona. Okres u mnie wystepuje regularnie jak w zegarku i nie mam żadnych objawów. Wiem, że rak szyjki macicy w początkowym stadium występuje bezobjawowo...próbuję się jakoś pocieszyć...



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387769 przez agi-p
Dobry wieczór :)
Kasiorek ciasto wygląda mega smakowicie :) A Nikoś pobudki ma świetne ...8 rano ? Marzenie :)
Daj znać jak tam Mama . A to jeszcze nie wiecie czy ten roczek robicie ?

Urszula nie denerwuj sie wynikami . Jakie zmiany masz ? jaki wynik był ? Nie stresuj się na zapas . Chociaz wiem co czujesz :( powiem Ci , ze byłam w Twojej sytuacji . Parę lat temu miałam złe wyniki . Miałam grupę 3 i Lekarz powiedział , ze moga się już tworzyć komórki rakowe . Co ja wtedy przeżyłam , to opisywac Wam nie będę . Ale suma sumarów leczona byłam farmakologicznie . Mocne leki doustne i globulki , potem wypalanka , kolejne leki i dzięi Bogu wszystko znikło . Po jakimś czasie znowu miałam cytologię i ponownie wynik nie byl super , ale grupa 2 , więc znowu leczenie i teraz cały czas mam wszystko dobrze :) Ostatnio już miałam gr 1 . Kochana musisz wytrzymac do 3 lipca i myślec pozytywnie . Trzymam kciuki , zebyś okres dostała po badaniu . Nie ma co odwlekać . Nie myśl o żadnym raku ... nie wolno Ci tak mysleć !!!
Tylko Kochana pamiętaj , ze na kilka dni przed Kolposkopią nie można współzyć .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #387858 przez aniaw
Cześc dziewczyny :laugh:

Jestem jestem podczytuje ale z odpisywaniem gorzej.
Wiecie jak to jest w młodym małżeństwie :silly:
W pracy zapiernicz a w domku Tomi wziął do siebie księdza słowa i teraz podsycamy naszą miłość, pielęgnujemy ją i dokarmiamy :silly:

Więc ja tak na szybko ale jak mój mąż mi się znudzi obiecuje więcej pisać :P

Nie doczytałam niestety ale jutro obiecuję nadrobić.

Widziała fotki Kasiorka i balkonowe i tarty :laugh:

Ula trzymam kciuki za badanie. Wiem co przeżywasz bo ja już 2 ray miałam colposkopię ale nadal nie zabrałam się za leczenie nadżerki ;)

Agi co do Twoich postępów z Amcią to chwal się chwal oczywiście :)


Moje maluchy dostały quada na akumulator, tylko jak one się nim podzielą :laugh:
Dominis super już chodzi czym codzień zadziwia Szymona :laugh:
Szymi powtarza po nas słowa ale np mówiąc mu coś powtarza głównie końcówkę ostatniego wyrazu jak echo :laugh:

Co doz zdjęć to bedę miała dopiero pod koniec lipca bo fotograf wybywa na urlop 3tyg, ale poczekam :)
Ale postaram się może jakieś robocze fotki jutro wstawić :)

Babeczki mam urlop w 2 poł sierpnia i pewnie pojedziemy do Tomka na podbeskidzie.
Agi, Kasiorek co sądzicie, żeby się spotkac gdzieś w Waszych okolicach??? :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl