Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)

magda86090504 napisał:

No i na koniec najważniejsze info!
Maleństwo współpracowało i ujawniło swoją płeć!
Będziemy mieli córcię!!

Gratuluję córci Widzę, że znów podobnie Imię dla małej już macie wymyślone?

Widzę, że póki co w stczniu 2012 królują dziewczynki. W styczniu 2011 królowali chłopcy No w końcu jakaś równowaga być musi!

Monix dziękuję
Na początku była pustka, bo wszyscy wmawiali mi, że będzie synek
I dla chłopca mieliśmy wybrane Antoni lub Filip.
No i siłą rzeczy o imieniu dla córci nie myśleliśmy
Tzn. była jakaś lista, ale szału nie robiła . . .
Po małej burzy mózgów nasza córcia prawdopodobnie będzie miała na imię Hania

Piekne imie dla dziewuszki

Witajcie,

nie odzywam się od miesiąca ponieważ udało nam się kupić mieszkanie i dopiąć sprawę kredytu i przeprowadzka totalnie mnie pochłonęła, poza tym internet nam dopiero podłączą. Wiem, że jestem właściwie lutowa mamusia (3 luty) ale i tak do Was zaglądam (mam przeczucie że dzidzia się pospieszy i tak będzie styczniowa). Otóż my czekamy też na dziewczynkę - Martusię, zdrowa, wszystko ok, rośnie prawidłowo. Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny,
ja też się przyłączę Termin mamy na 31 styczeń i już nie możemy się doczekać. W 17stym tygodniu nasz synek postanowił się ujawnić, a badanie połówkowe potwierdziło płeć Mój mąż dumny jak paw Mam nadzieję, że wątek będzie się rozwijał i razem doczekamy naszego szczęścia

Witaj Natalia
myśleliście już nad imieniem dla synka?

Ann, ale masz fajnie z tą przeprowadzką że już na swoim
my na razie się wstrzymaliśmy z remontem domu i planujemy wprowadzać się tam dopiero gdzieś na przyszłe wakacje, jak już dzidzia troszkę podrośnie i będzie już mniej więcej tam porobione, mam nadzieje

no a ja z kolei mam takie przeczucie że też mała będzie wcześniej, może na Święta więc siedzę też na grudniówkach hehe

pozdrawiam

Natalia88 witaj wśród nas

Wczoraj byliśmy na USG 3D
Córcia współpracowała na tyle, że pokazała jedynie swoje narządy rodne :shock:
Więc mamy już 100 % pewność, że będzie dziewczynka

Lekarz chciał zrobić zdjęcie buźki w 3D, ale za każdym razem Mała zakrywała rączką buźkę, albo uciekała

Efekt jest taki, że mamy jedno zdjęcie 3D (narządów rodnych naszej córci ), 3 zdjęcia buźki w 2d i sześciosekundowy filmik









Lekarz wymierzył też małą i wyszła mu mała rozbieżność w terminach porodu
Według OM termin porodu to 19.01.2012, a według USG termin porodu to 5.02.2012 r.

No, ale i tak mi coś tu nie pasuje, bo wymiary Małej, które teraz były są mniejsze niż te, które były na ostatnim USG. To co skurczyła się co?

Pokażę Wam wyniki z wczoraj (na czerwono dodałam te z ostatniej wizyty u mojego gina)

No i z badania wynika, ze wczoraj był 21 tc 6 d, a według OM wczoraj był 24 tc 2 d.

Ehhh . . . .
Nie wiem co o tym myśleć.

Madzia termin z usg bedzie sie wiecznie znienial Aaa i wymiary dziecka moga sie roznic, w Twoim przypadku sie zmniejszyly, bo z tego co zrozumialam byli to dwaj rozni lekarze ???? Wiec i aparaty usg rozne... Wiadomo, ze to tylko maszyna Nie stresuj sie

madziaska masz rację, to był inny gin. Mamuśka i dziewczyny z innego forum uświadomiły mnie tak samo jak Ty więc jestem spokojna i się tym nie martwię. Ogólnie to wszystko wina tego lekarza, bo zaczął mnie tam straszyć i mówił, żebym wszystko powiedziała swojemu ginowi, bo taka rozbieżność jest zła. No, ale . . . Mój gin. mówił mi że data porodu wg OM to 21.01.2012, a urodze na pewno między 24.12.2011 a 4.02.2012, więc za dużo się nie pomylił, bo data z USG wychodzi na 5 lutego
Dziewcznki a co tam u Was? Jak żyją pozostałe stycznióweczki?

Hej Dziewczyny,
przepraszam, że tak późno się odzywam od pierwszego wpisu, ale tuż po zarejestrowaniu się na forum miałam awarię komputera. Nasz synek będzie miał na imię Jaś Wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie i wyszło, że mój wielkolud waży już 600g, bardzo dużo jakoś mi się wydaje. Tydzień temu w niedzielę, mieliśmy usg "połówkowe" i ważył 430g więc duża różnica. Ale tak jak piszecie, to był inny sprzęt więc nie martwię się jakoś bardzo choć przeraża mnie ta waga jak na 23tc.

Witajcie,

Ja też mam termin na styczeń dokładnie 16 stycznia akurat mały prezencik dla Babci i cioci Cezarego.. Bo będziemy mieli chłopca, ach powiem szczerze że od początku wiedziałam że będzie chłopiec, a teraz już wszystkie badania to potwierdzają. Badania połówkowe wyszły bardzo dobrze więc jesteśmy szczęśliwi i dumni z naszego synka.. O dziwno USG i różne badania potwierdzają termin na 16 stycznia my jesteśmy letnimi dziećmi

Kaś_0 gratuluję synusia Czarusia
oj będzie czarował dziewczyny hehe

Natalia, no to rośnie Ci synuś, pewnie duży chłopak będzie z niego, może koszykarz

u nas po staremu, Mała kopie mamusie po pęcherzu i nie daje w nocy spać, łobuziara
zabieram się powoli do szykowania pokoiku i kupowania potrzebnych rzeczy, czekam właśnie na materacyk, kołderkę i pościele, i już się doczekać nie mogę jak przyjdzie

na usg idę we wtorek więc też dam znać co i jak
pozdrawiam i buziaki

Delfinek jak tam zakupy? Jaki kupiliście materacyk? My właśnie też jesteśmy na etapie poszukiwania ekwipunku dla naszego szkraba.
Mam nadzieję, że nasz Jaś trochę przystopuję bo jeśli pójdzie w ślady wujka to rzeczywiście kariera koszykarza będzie dostępna (mój brat ma 2 metry:) )

Kaś_O witaj


Natalia88, Kaś_O fajne imiona

A nam się odwidziało imię dla córci mąż stwierdził, że Hania kojarzy mu się z Hanką Mostowiak z M jak miłość
No i teraz do brzuszka mówimy Zuzia
Mam nadzieję, ze to imię nam się nie odwidzi

delfinek83 Oj moja Mała też daje po pęcherzu czasami co 5 minut biegnę do kibelka
delfinek83 to czekamy na wieści z wizyty

My jak na razie nie myślimy o materacyku
Zaczniemy w listopadzie, jak mąż zrobi remont naszej sypialni, która będzie równocześnie pokoikiem Małej
Wtedy złożymy łóżeczko i zobaczymy jak to będzie

Na razie szaleję z zakupami ciuszkowymi
Ostatnio zamówiłam na allegro sukienkę z czapeczką





I różowe body (kupione w Tesco)

Magda imię Zuzia też śliczne wszystkie Zuzy jakie znam to super dziewczyny, ale przy okazji baaaardzo charakterne ) Ubranka śliczne, żałuję trochę, że dla chłopców nie ma takich słodkich ubranek, choć ostatnio dostałam pięknego "męskiego" pajacyka