- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magda86090504
- Wylogowany
- gaworzenie
żałuję trochę, że dla chłopców nie ma takich słodkich ubranek, choć ostatnio dostałam pięknego "męskiego" pajacyka
Oj tam Jak się chce to się znajdzie fajne męskie ciuszki dla maluszka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Natalia88 jest duuużo super ciuszków dla chłopców, naprawdę strasznie fajne są w TESCO z postaciami Disneya, super wyszywane. Jak tylko będę miała chwilkę to porobię zdjęcia i powstawiam żebyś mogła zobaczyć. U nas w sumie babcia przejęła inicjatywę zakupów ciuszków, my kupujemy nieliczne sztuki. Szczerze wam powiem że nie przymierzaliśmy się do jakiś większych zakupów, owszem oglądaliśmy już coś i patrzyliśmy ale cały czas czekamy. Niestety mam ogromny remont i eh eh..
Mały kopie przy każdej okazji, powiem wam że dla mnie jego pierwsze ruchy były czymś cudownym teraz też jak dłużej nie buszuje to zastanawiam się czy wszystko ok. ale na szczęście kopie centralnie w środek brzucha więc nic nie boli tylko takie delikatne uczucie całkiem przyjemne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
materacyk mam zamówiony u koleżanki, leży i czeka na odbiór:)
problem mam tylko z łóżeczkiem, bo chcemy drugie turystyczne kupić i dobrze by było też w kolorze zielonym, żeby się nie gryzły, skoro mają w jednym pokoju stać
poza tym brakuje nam takich akcesoriów jak tetrowe pieluchy, smoczki i jakieś "pierdołki" bo cała reszta po starszym bracie jest:)
a jeśli chodzi o imię to będzie walka:P ja bym chciała Amelię a mąż Maję lub Jagodę w sumie wszystkie imiona ładne, ale na co się zdecydujemy to się zobaczy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- delfinek83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Laura ♥
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
zamówiliśmy ten materacyk gryka-pianka kokos 60/120/10 i mam nadzieję będzie ok, do tego ochraniacz na materac, kołderkę, prześcieradła, śliczne pościele i komplet 4 elem. do wózka
sporo tego, ale wszystko potrzebne będzie
a wczoraj jeszcze zamówiłam kilka fajnych pieluszek kolorowych i od razu parę innych rzeczy u niej wzięłam
allegro.pl/pieluszka-tetrowa-kolor-2-20zl-szt-i1827379819.html
a są jeszcze inne: z kaczuszkami, misiami
i zamierzam przyozdobić ścianę i komodę przy łóżeczku
allegro.pl/naklejki-scienne-148-wzorow-2...jka-i1810847607.html
Mysia, z tych trzech to też najbardziej podoba mi się Amelia
Maja też ładnie, ale teraz to baaaardzo popularne imię, więc ja bym już tak nie dała, ale Jagoda czemu nie, oryginalnie
u nas w klasie w podstawówce była Malina, bardzo fajna i zdolna dziewczyna, znana w całej szkole
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
widzę, że większość zna już płeć dzidzi i odczuwa kopniaczki, super. Ale zakupowo się ostatnio zrobiło.
W końcu jestem w sieci - półtora miesiąca bez internetu - koszmar. Martusia też nieźle kopie i się kręci, tak że czasem wybrzusza mnie tylko z jednej strony. Po pęcherzu też mi nieźle daje. A jak ma spokojniejszy dzień, to się denerwuję, że coś za cicho jest.
My też najpierw małe remonty, a zakupy potem. Ciuszków mam od groma (sama jeszcze nic nie kupiłam, ale powoli się przymierzam do tego, bo chcę żeby miała coś swojego własnego, a nie pożyczonego), myślę, że za jakiś miesiąc zaczniemy myśleć nad dużymi zakupami - łóżeczko, pościele, wanienki itp.
Dziś mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia - zobaczymy jak będzie. Tydzień temu było spotkanie organizacyjne na którym byli też tatusiowie - biedacy posłuchali chwilę o nacinaniu krocza i innych sprawach ciążowo-porodowych i prawie wszyscy jak jeden mąż zzielenieli, aż mi się ich szkoda zrobiło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natalia88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 6
- Otrzymane podziękowania: 0
Mi Jaś zrobił dwa dni temu stracha bo cały dzień się nie wiercił i wieczorem jak już się zbieraliśmy do szpitala na ktg zaczął tak kopać, że nawet mój mąż to widział
Czy macie już może upatrzone jakieś wózki? My powoli, bardzo powoli , robimy rozeznanie i szczerze mówiąc przeraża mnie ten ogrom modeli. Może macie już swoje typy, albo wypróbowane modele.
Trzymajcie się cieplutko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
też miałam taki dzień kiedy nie czułam ruchów i już zaczynałam panikować, ale okazało się że uśpiliśmy dzidzię na dobre 500 km przejażdżką samochodem, na całe szczęście wieczorkiem też zaczęła akcje kopania mamy
A co do wózków, to koleżanka poleca tako jumper, jest to wózek 3funcyjny (gondola, spacerówka i fotelik samochodowy) - co dla mnie ważne: 4 duże pompowane koła, możliwość łatwego wypięcia gondoli, gondola duża - dziecko będzie mogło swobodnie w niej fikać i zimą zmieści się spokojnie nawet jak będzie opatulone w wiele warstw, duży koszyk na zakupy, no i cena rewelacyjna - ok 1200 zł. Spacerówki jeszcze nie przetestowała. Poza tym produkuje je polska firma, więc nie będzie problemu z serwisem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
Jeśli chodzi o wózek to my zdecydowaliśmy się na Tako Warrior - jest to nowszy model od Jumpera - również 3 w 1. Sprzedawca bardzo polecał, mówił że na te wózki mają najmniej reklamacji. Wizualnie bardziej mi się podoba niż Jumper, chociaż chyba jest o 150 zł droższy.
Generalnie nam sprzedawca odradzał kupowania wózków renomowanych firm w podobnym pułapie cenowym bo Tako ostatnio bardzo poszło do przodu i w tej cenie daje najlepsze wyposażenie. Do tego atutem jest świetna amortyzacja, porównywaliśmy go z modnymi wózkami typu implast czy x-lander i one wszystkie są strasznie sztywne w porównaniu z wózkami Tako - a mi zależy przede wszystkim na komforcie dziecka. Jedynym minusem może być waga, jeśli ktoś mieszka na wyższym piętrze i musi nosić wózek, ale ja akurat takiego problemu nie mam. Polecam rozejrzenie się w sklepie, bo każdy ma inne wymagania i potrzeby.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
a często miałaś te skurcze (twardnienie brzuszka)? Od tygodnia też mi się zdarza ale tak 2-3 razy w ciągu doby i położna w szkole rodzenia mówiła, że jak zdarza się to nie częściej niż do 10 razy w ciągu doby to nie ma się czym martwić.
Widzę, że też zostałaś fanką wózków tako właśnie zapomniałam dodać że stelaż + gondola lub stelaż + spacerówka to 16 kg razem, ale ja tak samo nie muszę nosić wózka po schodach, więc ta wada akurat mi nie przeszkadza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
Mała ma się dobrze, waży już 960 gram. Łożysko i szyjka też są w porządku.
A co do wózków to uważam, że w tej cenie nie ma nic lepszego od Tako. Podobał mi się też Espiro GTX ale materiał z jakiego jest wykonany jest beznadziejny, ma mały koszyk na zakupy i sztywny jest tak że dziecko odczuwałoby każdą najmniejszą nierówność.
W sklepie na równej powierzchni i bez obciążenia każdy wózek prowadzi się świetnie - gorzej to wypada w terenie. Dla mnie najważniejsze były duże koła pompowane i dobra amortyzacja, tym bardziej że czeka nas jeżdżenie po śniegu. Moja siostra miała jumpera a ja wezmę warriora bo mi się bardziej podoba rozwiązanie przednich kół. A i Tako ma chyba największy wybór kolorów, w sklepie w którym oglądaliśmy można wybrać wszystko osobno - kolor wózka, fotelika, stelaża a nawet rodzaj kół. Oprócz gotowych zestawów można dowolny stworzyć sobie samodzielnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
miłego weekendu dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamapolkowa
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Po dzisiejszej wizycie u gina dostałam no-spę i magnez na skurcze brzuszka, bo mu się to niezbyt spodobało. Poza tym szyjka długa i zamknięta więc jest w sumie ok. Jesteście już po badaniu poziomu cukru z obciążeniem? Da radę tę glukozę wypić i nie wylądować po niej w toalecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- delfinek83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Laura ♥
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
Tą glukozę to da się w sumie wypić, taka baaaardzo słodka woda, ale mi troszkę przeszkadzał jej zapach w tym kubku i taka mętna konsystencja więc wolałam mieć to szybko za sobą i jej powoli nie sączyć, więc zatkałam nos, przechyliłam kubek i w kilka łyków wypiłam wszystko
niektórzy dają tam trochę cytryny żeby nie było takie mdłe
ja miałam cytrynkę w torebce i jak później czekałam 2 godziny na ponowne pobranie krwi to sobie ją wyciągnęłam, zrobiłam małą dziurkę i ssałam po kilka kropelek bo mnie zmuliło a tak to ciut lepiej się w ustach robiło i jakoś dałam radę wytrzymać bez kibelka, ale strasznie osowiała byłam, ciągle ziewałam i myślałam że tam zasnę na tym krześle
w drodze powrotnej w aucie zrobiło mi się niedobrze, no i nie zdążyłam dojść do domu i wyplułam tą "cukrową papkę" na trawnik koło bloku
od razu mi ulżyło, w domu zjadłam piętkę chleba bo mnie zassało i musiałam położyć się na godzinkę spać bo taka padnięta jakaś byłam
także da się przeżyć, ale każdy jednak inaczej reaguje
a kiedy masz badania?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.