- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- skoreczka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Rączki malutkie a chwyca cię za serce:)
- Posty: 34
- Otrzymane podziękowania: 0
Bóle pachwin tez mam ale mijają więc nie dokuczają aż tak bardzo.
Poprałam już ciuszki, poprasowałam, bo nigdy do końca nie wiadomo kiedy wybije GODZINA ZERO Fakt, ze moze to wszystko przesunąć się i na luty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Mniej więcej już wiesz na co się piszesz... Ja jestem przerażona jak o tym myślę, wolałabym mieć odniesienie do tego co mnie czeka...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Jeśli chodzi o wichurę to u mnie też było strasznie, jakieś rzeczy pospadały w okół domu i narobiły hałasu budząc mnie o 4 rano.
Ja ogólnie czuję się doskonale nawet brzuszek nie przeszkadza. Chociaż teraz ciągle się martwię bo Czarek jest już ułożony główką w dół blisko krawędzi. Szyjka jest długa i się nie skraca ale wolę żeby doczekał do tego stycznie. Nie chciałabym żeby coś się stało i urodził się wcześniej więc teraz każde małe ukucie wzbudza we mnie niepokój. Szczególnie że właśnie wszędzie mi mówią że teraz w każdej chwili może przyjść godzina zero, żeby być gotowym i w ogóle a my nawet remontu nie skończyliśmy wózka nie mamy eh nic nie gotowe..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Kaś-o, jeżeli chodzi o witaminę c to biorę prenatal- kompleks wit. dla kobiet w ciąży i mój ginekolog stwierdził żebym już dodatkowo nie brała wit. c, ale piję dużo żurawiny i staram się wprowadzać w dietę rzeczy które zawieraja dużo c.
Nie możesz się zamartwiać bo to wlaśnie stres, może wywołać przedwczesny poród... Bądż dobrej myśli :)Pomyśl sobie, że dzidzi jest w brzuszku u mamy najlepiej, i napewno będzie chciał tam posiedzieć jak najdłużej... A dużo Wam jeszcze tego remontu zostało?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Dziecko może się odwrócić głową w dół już ok 32-35 tygodnia i pozostać tak do końca ciąży i wcale nie musi to oznaczać, że do porodu już blisko. Zwyczajnie potem już się nie odwraca bo nie ma tyle miejsca. Także spokojnie będzie dobrze
Jestem po USG - wszystko w normie, waga 1580 gram i nadal dziewczynka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do ciuszków, wyprałam i wyprasowałam wszystkie już przeszło miesiąc temu. Porozdzielałam rozmiarami i schowałam do worków (żeby się nie okurzyły). Bardzo cieszę się, że mam już za sobą to prasowanie, bo zajęło mi to 4 dni (razem z pieluszkami tetrowymi, kocykami itp.).
Remont też już prawie gotowy, bo pozostało tylko wyłożenie wykładziny i wstawienie łóżeczka, które czeka u teściów Torba do szpitala spakowana w 80%, dokończę pakowanie po Wigilii.
Wasze Maluszki też już się tak Wam dają we znaki jak mi moja Julka? Jak zaczyna się wiercić to nie chce przestać, a czasami porządnie obkopuje moje żebra
Mam pytanie- macie zamiar stosować jakieś znieczulenie podczas porodu? Mnie mój mąż namawia żebym niczego nie przyjmowała, ale jest taki mądry dlatego, że to nie On będzie rodził... Nie wiem czy w szpitalu w którym będę rodziła mogę liczyć na ZZO. Jakie znieczulenie jest według Was najlepsze? Najszybciej i najlepiej działa, i równie szybko po nim dochodzi się do siebie i można wstać z łóżka?
Jak znajdę chwilkę czasu to postaram się przeczytać wszystkie wypowiedzi i jakoś się do nich odnieść Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
nad znieczuleniem jeszcze nie myślałam, ale wiem, że chcę uniknąć zzo, przeraża mnie to, że zzo często powoduje że kobieta nie kontroluje skurczów, a chcę zrobić wszystko, żeby pomóc maleństwu szybko i sprawnie przyjść na świat. Ogólnie mam jeszcze czas, żeby o tym pomyśleć, bo mam miesiąc więcej do godziny zero niż ty. Planuję wyprawkę skompletować do świąt, a torbę spakować na początku stycznia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- skoreczka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Rączki malutkie a chwyca cię za serce:)
- Posty: 34
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój pierwszy poród odbył sie bez znieczulenia i teraz też chcę obyć się bez niego. Słyszałam że po znieczuleniu mogą tez byc komplikacje w zdrowiu kobiety więc chce tego uniknać. Jakos dam radę, pocieszam się ze drugi poród podobno jest lżejszy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Tylko Cię podziwiać, ze dałaś radę bez znieczulenia
ann-sunshine wyprawkę kompletuję na każdych zakupach w markecie. W sumie dla Malutkiej mam już prawie wszystko, zostały tylko leki na gorączkę, spirytus itp.
Wiem, że może jestem trochę 'hop do przodu' z przygotowaniami ale wolę sama wszystko załatwić niż później wysyłać męża, bo on po pierwsze nie ma kiedy a po drugie wydaje mi się, że sama wszystko lepiej załatwię
Jak się czujecie? Ja dzisiaj od samego rana jestem bardzo osłabiona, na zakupach prawie zemdlałam, cały dzień leżę w łóżku i generalnie jest jakoś dziwnie...
Kaś_O- Moja Julka leżała głową w dół od 27tc i nic się nie skracało, nie rozwierało więc było OK. W 31tc obróciła się główką pod moje prawe żebro i tak siedziała przez pewien czas, a podczas ostatniego USG w szpitalu (33tc) lekarz powiedział, że wróciła do prawidłowego ułożenia. Nadal nic się nie skraca, więc jestem szczęśliwa, że leży prawidłowo, bo szczerze mówiąc żyłam 2 tyg z myślą, że jeżeli się nie obróci to będzie CC i przerażała mnie ta myśl. Wszystkie dotrwamy do stycznia, przecież to jeszcze tylko 4 tygodnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- skoreczka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Rączki malutkie a chwyca cię za serce:)
- Posty: 34
- Otrzymane podziękowania: 0
Pierwszy poród odbył sie naturalnie. Trwał 8 godzin. Zaczął sie od odejścia wod płodowych, godzinę pożniej pojawiły sie skurcze, najpierw łagodne- ból brzucha a następnie gorsze - bolał mnie okropnie krzyź I tego boje się najbardziej, bólu krzyża. Sama akcja porodowa czyli parcie trwało ok. 12 minut. Wszystko co było poźniej juz nie bolało czyli szycie ( ze znieczuleniem) i czyszczenie. Jednak jak pomyslę to też się boję jak to będzie. Tak wygladał mój poród, pamiętajcie jednak każdy poród jest inny. Są też krótkie i mało bolesne, czego Wam i sobie zyczę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Właśnie wczoraj zaczęłam akcję pranie i prasowanie ciuszków - właściwie to nawet bardziej dzisiaj, bo wczoraj mi prawie całe popołudnie zeszło na wypruwaniu metek - te metki to czasem wszywają większe i mocniej niż do ciuchów dla dorosłych!
Pierwsze przymiarki do pakowania torby też już zaczęłam i chyba będę miała problem, żeby się zmieści w jakiś rozsądny rozmiar bagażu:)))
Co do ZZO to chyba rzeczywiście takie powikłania, jak wózek inwalidzki są bardzo rzadkie, ale mnie bardziej przerażają bóle głowy, które podobno zdarzają się całkiem często i bywają dosyć silne. Ja jestem migrenowiczką, więc jak pomyślę, że pierwsze dni po porodzie zamiast opiekować się maluchem mam spędzić walcząc z bólem głowy, to chyba wolę przeżyć poród na żywca...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
jak się czujesz? czekasz na córcię, czy synka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.