Mamusie luty 2013 !

Ja też bym chciała zeby cos sie samo zaczęło juz dziać bo jak mam tu siedziec do 20-go to oszaleje

Mi awizo listonosz potrafi dać do ręki

Dzolka wole nie mierzyć... hahaha nie wiem czy centymetra starczy.

Sylwia co to jest za listonosz :/ u mnie samochodem jeździ i wszystkie przesyłki zawsze ma ze sobą nie mogę na swojego narzekać ale faktycznie świnie są

Andzia to się umeczylas biedna ale już niedługo
Czekamy na Anuske a na razie dodam bez pełnych danych

Satine jak chcesz żeby na pewno Cię przyjęli to naściemniaj ze masz jeszcze inne dolegliwości i wtedy na pewno Cię zostawia

Ola ja też tak miałam z listami i paczkami. Pojechaliśmy na pocztę i powiedziałam ze jestem w ciąży i jestem cały czas w domu i nie będę chodzić na pocztę bo listonoszowi się nie chce wjechać winda. Wezwała naczelnika powiedziałam o co chodzi i od tamtej pory jakoś zastaje mnie już w domu jak będziesz odbierala to popros naczelnika i niech zareaguje. Im jest wygodnie i szybciej załatwić wszystko przy skrzynkach i nie chce im się chodzić czy jeździć po piętrach

Dominia smaruj częściej jak ciągnie Cię żeby nie było za późno

ola Sylwia ma racje.Płacisz za przesyłkę, która mają Ci doręczyć a oni idą na łątwiznę żeby tylko nie musiec nic nosić... no kurde... taka jets ich praca...
Ja tez mialam podobną sytuację jak kupowałam małemu ciuszki na allegro.
Jedna paczuszkę listonosz pryzniosł (w kopercie A4) a do drugiej zostawil awizo. Jak moja mama zapytala czemu tamtej nie przyniosl to sie tlumaczyl ze takich gabarytów nie noszą ręcznie. A co się okazało jak mama pojechala na pocztę odebrać apczke? Ze byla dokladnie w takiej samej kopercie A4 jak ta co przyniósł do domu... no ale tej juz nie przyniósł...

Dzolka ja mam w najszerszym miejscu 105cm a czasem 107 (zalezy jak sie młody ułoży)

dla forumowych cioć



wiecie co, od rana bolała mnie lewa pierś, ale myślałam że minie samo. Popołudniu przyszła położna i okazało się że mam lekkie zapalenie z jednej strony cycaa popołudniu zaczęłam robić okłady z kapuchy i takie mam dreszcze, zawroty głowy a cyc boli że no- chyba od tego... zapalenie kapucha zdejmuje, ale jak wyciągam cyca do zmiany kompresu to liść gorący
Mam go często przystawiać do tego cyca a co zrobie jak sobie smacznie śpi od 15.00
i na dodatek odwiedziny mamy, M siedzi z wujkiem i kuzynem w kuchni, a ja sobie leże w sypialni. Mogliby się wstrzymać z odwiedzinami tak szybko, no ale cóż. zobaczycie, że ciekawscy będą się schodzić tabunami, a ja tylko zaufany go pokazuje heh
a macie w łóżeczku czerwoną wstążeczkę?heh

nic, będziemy walczyć

Princess wielkie gratulacje, czekam na relacje i foteczki Adasia

marlena ale fajny ten Twoj syneczek
A jesli chodzi o kapuste to naprawde jest idealna na takie zapalenia wiec przykladaj ile tylko mozesz.
A jesli chodiz o czerwona wstążeczke to niestety nie mam w domu ale chce pwoeidziec mamie ze jak sie urodzi mały i beda do mnie jechali to zeby wzięła wstążeczke i MatkęBoską do wózka.

Marlenka walcz z tym świństwem ! Malutki jeszcze by sobie pocycał troszkę witaminek od mamusi trzymam kciuki za szybkie wyleczenie

Dzolka Ja napewno nie mam 100cm .. ale pewnie 90 pare jest mierzyłam z tydzień temu to bylo 90

Przed chwilą miałam hiksa z bólem miesiączkowym .. chyba pierwszy raz, szok

Marlena śliczny Filipek ja też już się boję najazdu oby kapusta pomogla

Marlena, Andzia głupie pytanie pewnie ale co z ta czerwona wstążeczka? Dlaczego? Ktoś kupuje czy samemu

Marlena buziak dla Filipka od forumowej cioci z tymi tabunami ciekawskich to u mnie już kilka osób do szpitala chce przyjechać, powiedziałam M że będzie moim rzecznikiem, bo jakoś nie uśmiecha mi się nikogo odwiedzającego oglądać poza M. Chociaż mam nadzieje, że do tego czasu będzie obowiązywał zakaz odwiedzin z powodu grypy (jedyny duży plus tej sytuacji )W domu pewnie będzie to samo.. Muszę zaopatrzyć się w czerwona wstążeczkę, choć do przesądnych nie należę. A zapalenia piersi nie zazdroszczę oby szybko wróciło do normy

Marlena ja słyszałam, że ta wstążeczke daje sie by ktoś "nie zauroczył" dziecka i by się dobrze chowało.

a to znalazłam o czerwonej wstążeczce w necie:
"Czerwona wstążeczka ma zapewnić szczęście i ochronę przed rzuceniem uroku. Odciąga "złe spojrzenie" od dziecka. W latach późniejszych ludzie wierzący dołożyli do niej medalik z Matką Boską, aby i od tej strony zapewnić opiekę nad maleństwem."

W łóżeczku najwyżej jakiegoś czerwonego misia położymy a w wózeczku mam kokardkę już przyszytą kobieta, która miała przed nami wózeczek pewnie zrobiła

Marlena super, że Filipek tak rośnie

Katarinka trzymaj się kochana jeju jeszcze tydzień w szpitalu... ale za to za tydzień już malutka będzie z Tobą

Martyna i na nas czas przyjdzie na początku następnego tygodnia

Michasia no to super przespana nocka i miło, że ktoś przepuścił w kolejce

Domi będę jutro mocno trzymać kciuki.!

Princess kochana gratuluje super Adaś duży chłopiec zdrówka Wam życzę i szybkiego dojścia do siebie

Monia super, malutka już jest pełnoprawnym obywatelem

Dominia nie smutaj mi tam zobaczysz będzie dobrze i już niedługo będziesz miała Igusia przy sobie

Ola listonosze to chamy są ciężko im wleźć po schodach i list przynieść...

Dzolka u mnie 113cm

Marlena ale śliczny Filipuś zwalczaj szybko kochana to zapalenie, mam nadzieję, że szybko minie

Aganobla spieszę Cię pocieszyć. Jeden wynik nic nie znaczy, więc póki co nie myśl o tym i nie martw się. Ja na początku ciązy miałam dodatni wynik na HCV i beczałam dwa dni i dwie noce! Tyle nerwów mnie to kosztowało że szkoda gadać. Miałam zlecone badania wątroby, powtórek na HCV i jeszcze jakies inne cuda. Za drugim razem wynik był ujemny i tydzień temu robiłam przed porodem i też ujemny. Z moją wątrobą wszystko ok i ze mną też. Po prostu musieli się pomylić a człowiek mało nie oszalał. Takie rzeczy się zdarzają bardzo często, więc nie myśl o tym i powtarzaj badania. Dopóki nie masz pewności nie warto o tym myśleć. Trzymam kciuki że będzie dobrze

Princess Gratuljue