BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 8 miesiąc temu #750902 przez princess
Banana ja bym się nigdy nie zdecydowała na wkładkę :huh: Ale każdy robi co mu pasuje ;) Szkoda, że faceci się tak dla nas nie poświęcają.

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Madlen Adam leży na macie, jeszcze się sam nie przemieszcza.
Jak pójdziecie do pediatry to po badaniu zdecyduje, czy można szczepić.
Popatrz na doz.pl, są tam kwasy DHA dla niemowląt, nawet chyba w połączeniu z witaminą D.
Z godziny na karmienie nie zamierzam korzystać bo do pracy dojeżdżam z grupą ludzi, więc jakbym miała kończyć szybciej od nich to musiałabym wracać autobusem, w tym przypadku oni byliby szybciej w domu niż ja ;)

Dominia gratuluję ząbka :) W końcu Igi spokojniejszy :)

Ola rozumiem Cię, jak Adaś idzie spać to wtedy najczęściej dzwoni domofon: ulotki, jajka, ziemniaki, spółdzielnia itp. Staram się pamiętać, by zawsze wyłączyć domofon jak zaśnie. Swego czasu sąsiedzi nad nami remontowali mieszkanie i zawsze wiercili akurat wtedy, jak Adaś zasypiał, myślałam, że szlag mnie trafi :blink:

Kasiu no to ząbki niebawem Tosi wyjdą :)

Martyna zdrówka :) Super, że tak gładko wróciłaś do pracy :) Robert jaki duży :) Adam też wcina chrupki :)

Sylwia o matko, dobrze, że nic się Bartusiowi nie stało. Akrobata mały :) Ucałuj go ode mnie i Adasia :kiss: I zdrówka Wam życzymy.

Satine jak słodko Mary śpi w fotelu :)

Pliszka też sobie niedawno sprawiłam czytnik ebooków. Super sprawa, jestem zadowolona :) Mój model nie ma podswietlenia ekranu. Ale to nie problem bo włączam sobie mikro-lampeczkę do czytania i jest ok :) Kciuki za wizytę :)

Dawałam Adasiowi biszkopta i nie smakował mu ;) Spróbujemy jeszcze z herbatnikami. Na razie królują chrupki kukurydziane.

Adaś dał mi dziś pospać do 9 :) Za chwilę utnie sobie pierwszą dziś drzemkę a ja pójdę ugotować mu zupkę buraczkową i jakiś obiad dla siebie i M.
Adaśko mówi ciągle mama, baba, daj, nie, amam i pełno innych dźwięków.

Dziewczyny czy wszystkie dzieciaczki się obracają z pleców na brzuch? Adam zrobił to tylko raz, w zeszłą sobotę i zaczynam się martwić. Rehabilitantka też ciągle o to pyta. Kurczę wtedy, kiedy Adaś powinien ćwiczyć obroty, był unieruchomiony.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751034 przez kasia123m
Princess tosia nie obraca sie z plcow na brzuch.moze dwa razy w zzyciu jj wyszlo przez przypadek dawno temu.obraca sie tylko z brzucha na plcy.moj starszy syn tez sie nie obracal z plcow na brzuch a raczkowal w wieku 10mies a chodzil 12 wiec chyba w normiee.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751114 przez dominia
Princess mój Ig obraca się z pleców na brzuś i z brzusia na plecki :) za to nie raczkuje bo jak przyjmuje pozycję z siadu na raczki to jak klapnie tak koniec nie podniesie tyłka tylko robi kocie grzbiety :)
Jak z M ? lepiej ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751126 przez Pliszka
Princess, Oluś najpierw zaczął się przewracać z plecków na brzuszek, po czym wołał nas na pomoc :laugh: Jakieś 3 tygodnie temu obczaił jak wrócić z brzuszka na plecki. Teraz wie już, że turlając się jest w stanie dotrzeć z punktu A do punktu B i bardzo mus ię to podoba :laugh: Póki co łatwiej sie przeturlać niż podpełznąć ;) Spokojnie, Twój Adaś jest najdzielniejszym chłopaczkiem z całego forum :) A moze rehabilitantka mogłaby Ci podpowiedzieć jakieś ćwiczenia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751222 przez princess
Dzięki za odpowiedzi... Czyli niekoniecznie dziecko musi się obracać, tak jak Kacperek.

Pliszka Adaś właśnie ma zadane przez rehabilitantkę ćwiczenie, mam go jak najczęściej w dniu sama obracać. No i jak na razie nie przynosi to rezultatów.

Dominia dzięki, trochę lepiej ale szału nie ma. Trochę zaczął się starać, jest milszy. Zobaczymy, jak to będzie.

Ale pogoda. Mieliśmy po obiedzie wyjść na spacer a tu jak na złość zaczął padać deszcz i zerwała się wichura.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751229 przez jadziatopol
Martyna ale Robert sie zmienil! :cheer: ale extra chlopczyk! taki sie wydaje duzy...starszy od naszych :cheer: :ohmy: :kiss: sliczne ma wloski i oczka ! wogole przystojniak :cheer: :cheer: :cheer:
Princess dokladnie tak jak Pliszka napisala. Adas to najdzielniejszy maluszek :kiss:
Kasia Tosia przesliczna :kiss: ma zniewalajacy usmiech :)
Madlen to wracasz do pracy? :cheer: troche zazdroszcze ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pliszka trzymam kciuki :)
Sylwia oj wiem co przezylas bo Hubert spadl mi z lozka juz 3 razy. Za kazdym razem bylam u lekarza...ale zadnego RTG nie mielismy. Po prostu sprawdzal odruchy i galki oczne i to wszystko. Dzieci czesto spadaja z lozek. Moj pediatra mnie uspokoil mowiac ze nie tak latwo dziecko zrobi sobie krzywde :) ale wiem co przezylas. Niestety macierzynstwo to cale pasmo zmartwien i niepokojow ;)
Marlena gratuluje zabkow :)
Michasia Bartek mi dzisiaj doniosl ,ze Ania ma juz zabka :) podpatrzyl na fb. Gratuluje :)
Madlen my chrzciny bedziemy miec dopiero jak Hubert bedzie mial rok...na swieta planujemy i tez juz sie martwie jak go ubiore na chrzest . Chyba po prostu kupie cos eleganckiego.....biala koszulke polo , jaies jasne portki w ktorych bedzie mogl jeszcze pochodzic i fajny odjazdowy berecik :blink: na pewno cos znajdziesz fajnego dla Adasia.
Satine Mary w fotelu bujanym :lol: extra :lol: nie balas sie ze spadnie?


Wszystkiego najlepszego dla wszystkich maluszkow ktore koncza 7 miesiecy :kiss:
U nas nie ma wiecej zabkow...ale ten caly czas wychodzi i daje znac o sobie...wczoraj Hubert mial stan podgoraczkowy i byl bardzo kaprysny pod wieczor. Balam sie ze sam nie usnie...ale usnal cale szczescie i przespal nocke :)
Ale malo gada....prawie wogole....czasem aaaaa....eeeeee......wczesniej mowil tata, mama, papa, baba,...dada...aguga...a teraz spowrotem nic ;) i caly czas bada jezykiem zabka.....nie chce tez jesc ;) mam nadziejez e ten zabek szybko wyjdzie ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751338 przez xpatiiix3
Aga cały tata mówisz.? Ale do mnie też podobny :P

Martyna Robciowi też buziaczki :)

Marlena dziękujemy :)

Jadzia Hubek tak gna do przodu ze szok Marcys też sobie zaczyna kroki stawiać przy czymś a jak się zapomni to puszcza i pada jakby w zwolnionym tempie hehe gratuluje zabka :)

Juz taka zmęczona jestem ze do każdego osobno się nie odniosę ale jestem w ciężkim szoku jak wszystkie dzieciaczki robią postępy kurde jak ten czas szybko mija... :/

Wszystkie dzieciaczki boskie :D

No i spóźnione buzi wszystkim 7 miesięcznym maluszkom ;***

A ja ciągle szkoła dom szkoła dom... :( jest trochę ciężko babcia nie bardzo juz chce z małym siedzieć wiadomo teraz jego już wszędzie pelno i ciężko jej ciekawe czy nie będę musiała zrezygnować ze szkoły a ja nie mam nikogo z kim mogłabym małego zostawić chyba będę musiała w żłobek zainwestować... No i ciągle mówi mi i wypomina ze juz ma dość ze nie będzie go pilnować bo jej się nie chce :|

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751417 przez Madlen
Pliszka wracam w listopadzie, bo zostało 2 mce urlopu wypoczynkowego.

Z jednej strony też się boje rozstania, z drugiej cały dzień tylko z dzieckiem mnie męczy.. Za wiele od siebie wymagam chyba. A nie chcę by ta miłość do syna była taka nie wiem jak nazwać.. niszcząca dla mnie..

Nigdy nie używałam takiego czytnika. Wygodne to? Ta firma jest najlepsza?
Ale masz fajnie z prezentami, ja sobie sama robię :dry:
W formie metamorfozy..

Sylwia oj ja nawet bym mogła na 4 h plus dojazdy.. No ale muszę inaczej.

Ola szczęściara z pracą :)
Dzięki za cyckową odp. :)

Princess to masz ciekawy ten dojazd. Fajnie, wesoło macie. :)
A Ty dajesz Adasiowi DHA?
A chrupki takie zwykłe dajesz czy konkretnej firmy?
Twój Adaś Cię rozpieszcza.. Muszę podpowiedzieć swojemu :)Spać do 9 i tak ładnie mówić..
A z obrotami -zrobił raz, zrobi więcej..

Mój Adaś wiruje, kula się pełza i myśli o podnoszeniu :side:

Kurcze widzę,że modny ten czytnik, ale troszkę jednak kosztuje. Kocham czytać, ale chyba na studiach polonistycznych naczytałam się za wszystkie czasy, dlatego teraz nie ma czasu.


Jadzia :kiss:
Teraz zdjęcia nie wstawię bo jestem po korekcie makijażu permanentnego brwi (ten z Gruponu) i wyglądam jak diabeł ;)
Za 10dni mam wizytę u fryzjera to może wtedy ;) Nie mogę już patrzeć na moje mysie włosy, a raczej sznurki.
To mówisz, że zwykły push-up wystarczy :) :lol:


Ja chrzczę teraz, dopóki praca nie wdarła się tak brutalnie w mój rytm dnia.
Ubiorę go w coś wygodnego po prostu i zarazem odświętnego :)

Pati to nieciekawie.. a Maciek co na to? Niech on też pogłówkuje w sprawie opieki..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751508 przez Pliszka
Dzień dobry :)

MAdlen, o, to niedługo. Adaś idzie do żłobka czy ktoś z nim będzie zostawał? Mi ten rok z Olkiem daje możliwości rozwoju, jakich nie mam pracując, dlatego też tak sobie cenię ten czas. Nigdy tyle nie czytałam, tyle się nie uczyłam od momentu ukończenia studiów, tyle nie ćwiczyłam :) Biuro zdecydowanie wysysa ze mnie energię, Olek mi ją daje :laugh:
ja planuję na początek wrócić chyba na 3/4 etatu, ale zobaczymy jak to bedzie. Do wiosny jeszcze trochę czasu, też zostało mi sporo urlopu i moze pomyślę nad chwilką wychowawczego.
Czytnik jak dla mnie bomba, super wygodny, leciutki, można czytać jedną ręką :) Zawsze na wakacje braliśmy walizkę książek, teraz bagaż nam się skurczył :)
Mój czytniczek już u mnie :lol: Dziś powinno dojechać etui :)
My mamy chrupki od koleżanki mojej mamy, która zajmuje się zawodowo ich produkcją :) Ważne żeby były bez soli, 100% mączki kukurydzianej. Ja ciasteczek się boję, kupiłam raz takie biszkopciki hipp i potem wyciągałam Olkowi z gardła :ohmy: Nie wiem dlaczego jest napisane , że są od 7 miesiąca, moje dziecko zdecydiwania jest za małe żeby je jeść. Chrupki się rozpływaja w buzi wciągu sekundy, wiec się nie boję, ze się zadłąwi.

Pati, mam nadzieję, ze problem się rozwiąże. Może złóż dokumenty do żłobka, nie wiem czy nie późno, ale moze coś się zwolniło. Też nie lubię jak ktoś mi robi łaskę :dry:

U neurologa wszystko OK :lol: usg w porządku, pani orzekła, że nie widzi nic niepokojącego, powiedziała, ze Olek mógłby siedzieć gdyby chciał, wygląda na to, ze go to na razie nie interesuje, musi do tego dojrzeć. Umiejętnosci, które powinien do tej pory mieć ma w jednym palcu :) Takiej diagnozy się spodziewałam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751558 przez Paulaaa
Cześć dziewczyny. :)

Nie nadrobię Was, bo mam 115 postów do przeczytania. :cheer:

U nas wsio ok. Miałam przeboje w szkole u Oliwii. Pani wychowawczyni chyba ćwiczyła moją cierpliwość, sprawdzała na ile może sobie pozwolić. :huh: Musiałam ją trochę usadzić na dupie i póki co jest ok. Zobaczymy na jak długo.

Amisia ok. Raczkuje coraz szybciej. Rzeczy zakazane najbardziej ją interesują. Miskę psa uwielbia. :dry: Zębów nie ma. :silly:

Spotykamy się z Drzyzgą dość często. Wczoraj zrobiłyśmy spacer gigant. :blink: Bart i Ami raz się całują a za chwilę się leją, wyrywają włosy B) Ryczą na zmianę. :silly: Zabawki sobie wyrywają. Normalnie sielanka :silly: :silly:

Buziaki dla wszystkich siódemek :blink: :kiss: :kiss:

Trzymajcie się cieplutko, bo zimno okrutnie.


Miłego dnia. :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751647 przez xpatiiix3
Powiedziałam, ze skoro nie da rady, zeby ja odciążyć to oddam małego do żłobka to na to mi awanturę zrobiła że jej grozę ze dziecko od niej zabrać chce... No ja chciałam dobrze a tak i tak źle jest :| codziennie do każdego się rzuca krzyczy płacze i tak dalej chodziła do psychologa było lepiej a teraz znowu sobie nie radzi z emocjami czasem juz mam dość aż do domu nie chce się wracać.. Non stop strasznie napięta atmosfera w domu, Maciek nie ma też nikogo kto mógłby zostać ale ja z kimś nieznajomym nie zostawię dziecka wiec chyba żłobek parę godzin w tygodniu, bo ostatnio babcia też zaczęła krzyczeć na małego i teksty leciały typu zamknij się juz bo mnie glowa boli , ale co ty sobie myślisz ze ja Ciebie na rękach ciągle będę nosić... No i trochę przykro mi myślała ze wtedy mnie juz w domu nie ma...

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751651 przez xpatiiix3
A no i mija rok od kiedy bratowa M poroniła (zabila swoje dziecko biorąc tabletki itd..) znowu jest w ciąży :| szok jak można być tak bezmyslnemu nie chciała dzieci i tym razem juz powiedziała ojcu Macka ze zostanie dziadkiem coś czuje ze jeszcze trochę i wprowadza się tam... A wtedy koniec jeżdżenia do M na weekendy nie chce widzieć jej na oczy bo chyba je straci... Za to co życzyła mi ciekawe czy jej życzenia nie wrócą do niej samej... Może to ja czegoś nauczy tylko szkoda tego dziecka ze w patologie pijacka trafi...

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751676 przez princess
Zalogowałam się na forum a tu mi wyskakuje komunikat "Nazwa i hasło użytkownika są niepoprawne albo nie posiadasz u nas konta." :laugh:

Pati to szkoda, że z babcią tak wyszło. Może jeszcze z nią porozmawiaj? Ile Ci szkoły zostało? Ten rok?

Madlen żebyś wiedziała, że wesoło :) Często (w cieplejszych porach roku) po robocie pijemy sobie po browarku w samochodzie i do domku wracamy w o wiele lepszych humorach :) Dojeżdżam z na prawdę fajnymi luzakami :)

Adasiowi DHA nie daję ale jak skończy się mu obecna witamina D to kupię mu np. coś takiego www.doz.pl/apteka/p66351-Zestaw_Promocyj...Baby__VitaDerol_Baby Adaś w MM dostaje Omega-3.

Chrupki najczęściej kupujemy z Łukty, takiej miejscowości koło Olsztyna.

Czytnik ebook to jak dla mnie super sprawa. Ściągam za darmo książki z neta, wrzucam i czytam :) I mam wszystkie pod ręką.

Pliszka cieszę się, że wizyta ok. Też się takiej diagnozy spodziewałam :)

Dziewczyny wkurzają mnie moi teściowie. Nie potrafią uszanować tego, że Adam z mięsa je same ryby. Konsultowałam to z dietetykiem i nie widział przeciwwskazań. Ale teściowie mają inną wizję i już pieprzą, że Adaś niedługo dostanie kiełbaskę. Albo po co ja mu oddzielnie gotuję, przecież można zmiksować ich zupę, z kostkami rosołowymi, solą, jakże zdrowym Kucharkiem czy inną Vegetą i pływającymi po powierzchni, bardzo licznymi "okami" tłuszczu. Teściowa robi soki własnej roboty i dodaje do nich tony cukru. Dziwi się, że ja tego nie chcę małemu dawać. I jeszcze wyraziła swoją dezaprobatę do kaszek ryżowych, kukurydzianych i orkiszowych, które małemu podaję, bo ona gotowała mannę i ona jest najsmaczniejsza i najlepsza dla dziecka. Kiedyś, jak robiłam Adaśkowi zupkę brokułową i szpinakową będąc u teściów, teść naskoczył na mnie, że dziecku wciskam takie niedobre rzeczy, że chyba żadne dziecko nie lubi szpinaku i brokuła. Prawie wyrwał mi to z rąk, scena rodem z horroru, uratował dziecko przed trucizną podawaną przez psychiczną matkę :lol: Jeszcze wracając do mięsa. Powiedziałam im, że jak Adaś będzie większy i poprosi o mięso to tatuś mu przyrządzi i na pewno nie będzie to żadna wieprzowina i hormonalne kurczaki z Biedry. Czyli to co oni jedzą na co dzień. M mnie popiera ale nie potrafi głośno tego wyrazić w obecności rodziców. Teściowa kupiła Adasiowi biszkopty, ale jakie! W polewie z cukru, bo zwykłe takie niedobre, bez smaku. Jaka była moja radość, gdy Adaś po degustacji wypluł i więcej go nie chciał :) Skomentowałam to, że Adaś nie lubi nadmiaru cukru ;) Ja rozumiem, że jak oni mieli dzieci były inne zalecenia i inne produkty dla dzieci. Ale teraz są inne czasy, świadomość jest większa itp. itd. Powinni uszanować to, jak chcemy żywić swoje dziecko. Przecież krzywdy mu nie zrobię. Adam ma bardzo różnorodną dietę więc niedobory raczej mu nie grożą. Ale jeśli kiedyś będzie konieczność podawania mu mięsa to będzie je jadł. Boję się już powoli do nich jeździć. Jak Adaś będzie większy to teściowie moe po kryjomu będą mu dawać jakieś wstrętne parówki albo jakże zdrowe wędliny. O kiełbasach już nie wspomnę :dry: Chyba przestanę do nich jeździć tak często albo będąc u nich nie będę małego odstępować na krok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #751678 przez ola85
Witajcie,
U nas średnia noc, Liduś niewyspana więc mało chętna do zabawy, raczej tak "wisi na mnie" a ja jedną ręką piszę...
Martyna - wczoraj rozmawiałam z taką babką od fotelików i Ona strasznie mi odradzała tego cybexa o którym pisałam, a polecała Romera (czy jakoś tak) więc chyba jeszcze przemyślę sprawę, no i polecała te foteliki do 18kg bo najbezpieczniejsze.
Princess - jestem pewna że Adaś szybciutko nadrobi zaległości, jest bardzo dzielny :)
Jadziu - fajnie Cię widzieć, Lidzia dużo mówi, za to ma kryzys jedzeniowy w stylu "cycuś i koniec" po paru dniach jej powinno przejść
Pati - ja myślę że babcia bardzo kocha Marcelka, tylko siły jej brakuje i stąd te nerwy
Pliszka - dobrze że u neurologa ok :) Napisz jakie to chrupeczki

Chciałam więcej napisać, ale strasznie to jednak niewygodne... może uda mi się południem do Was zajrzeć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #751682 przez dominia
Cześć dziewczynki :kiss:

Co za noc ! chyba odkąd urodził się Iguń tak ciężkiej nie mieliśmy .. wstawałam do Niego od 22 .. nigdy nie mogłam usnąć bo co już byłam na 'tamtej' stronie pięknej błogości to się budził i jęczał .. po 24 jak już wstałam do Niego po raz 15 wzięłam Go do Nas do łóżka .. też się budził i wiercił o 3 się rozpłakał M. się obudził ja zrobiłam mleko dałam Mu i poszłam na dół po ibum .. dziecko spało do 7:30 prawie się nie ruszał !! boli Go coś .. ma lekki katarek i coś pokasłuje ja już nie mam siły zaległe szczepienie jest chciałam Go zaszczepić w piątek i ni chuja nie pójdę ... :(
A ten weekend mamy taki rozjechany bo w piątek chcę iść na siostry ślubowanie do szkoły, w sobotę mamy roczek mojej przyjaciółki Synusia i w niedzielę jest odpust u teściowej więc szykują się pyszne placki :silly: mam nadzieję, że mi Go bardziej nie rozłoży ..

Pliszka dobrze, że z Olusiem wszystko dobrze :kiss:

Paulaa to co to za wychowawczyni ?? chyba jakieś wredne babsko .. buziaki dla dzielnej Olusi i Amci :kiss:

Patii kurcze .. aż mnie zatkało z tą babcia .. ale Broń Boże nie rezygnuj ze szkoły !! ile Ci zostało to jest ostatni rok ?
Może babcia ma poprostu gorszy okres .. w końcu jesień, ale popytaj o żłobek, może to by było lepsze rozwiązanie i dla Ciebie i dla babci ? :)
babsztyl mega nieodpowiedzialny .. później jest, że dziecko pobite zmarło a debile podgrzewali farelką ciało żeby było ciepłe kiedy przyjedzie karetka ..
U mnie w mieście w tym tygodniu babcia znalazła 6 miesięcznego Tymusia, który miał pociętą szyję i rączki przez matkę, którą do tej pory szukają .. a malutki może mieć niesprawne rączki .. skurwysynów wtedy bym wyzabijała .. i to dziecko prawie w wieku Naszych ! ..

Monia, Chomiczka natychmiast proszę do tablicy !!!! :kiss: :kiss:

Princess dokładnie takie witaminy je moja Milenka i one są bardzo chwalone, też myślę nad ich kupnem :)
Teściami się nie przejmuj :) olej to co pieprzą, Ty jesteś matką Adasia i Ty wiesz co jest dla Niego najlepsze.
Ja ostatnio przy siostrze M wypaliłam bo Tomek lubi dać do plizania Igorowi czekolade :dry: powiedziałam żeby mu nie dawał bo narazie chcę Go uchronić przed tego typu śmieciami i moje dziecko jak najdłużej nie będzie jadło świństw typu chipsy i tony słodyczy do tego popijało litrami pepsi [siostry M. dzieci właśnie większości tak jedzą] a ona skomentowała to tak, że dziadkowie mu dadzą .. ja się nie odezwałam .. moja Mama nie da prędzej mój Tata co mnie niesamowicie złości .. a jak teściowa przywiezie coś czego Igor jeszcze jadł nie będzie to powiem żeby tego nie przywoziła więcej bo On takich rzeczy nie je. jeżeli moje dziecko ma pić colę w wieku 2 lat a ja nie podając mu Jej uchronię Go od tego świństwa do lat 4 to będę bardzo zadowolona z tego powodu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl