BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

10 lata 8 miesiąc temu #747936 przez xpatiiix3
Ja tylko foto wrzucić mojego 7 miesięczniaka :) Niestety szkoła dom no i nie mam czasu a nic :( Ostatnio potczytam Was abo i nie zależy jak z czasem...

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #747937 przez princess
Pliszka z tym neurologiem to nie przesada? Dziecko ma czas do 9-10 miesiąca z siadaniem. Pediatra chyba trochę przesadza... Adam też jeszcze nie siada, chodzimy przecież na rehabilitację i do Poradni Rehab. i nikt go nawet nie sadzał. Wg nich najważniejsze, żeby dziecko raczkowało i obracało się z brzuszka na plecki.

Ola i Martyna dziękuję za życzenia :)

Alina bo teraz zmienili przepisy i nie każdemu becikowe przysługuje.

Michasia my w sierpniu byliśmy zaproszeni na dwa wesela. Na żadne się nie wybraliśmy bo obydwie babcie akurat nie mogły się zająć Adasiem. Mogłam go zostawić u jakiejś cioci czy kuzynki, których Adaś prawie nie zna ale nie odważyłam się. Nie mogłabym się bezstresowo bawić w takiej sytuacji. 2 tyg. temu byliśmy na weselu, z Adasiem została moja mama, tzn. przyszła do nas, także mały został w swoim domku a moją mamę bardo dobrze zna, często i regularnie widuje. Nie martwiłam się, że będzie miał z nią źle bo tylko do niej mam zaufanie ale i tak się martwiłam. Co godzinę sprawdzałam telefon, co parę godzin pisałam i dzwoniłam. Nie chcę nawet myśleć co byłoby, gdyby został z kimś innym.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #747944 przez michasia
Aganobla zostawiłam już raz Anię z Pawłem na 5 godz i było ok, ale to było jak miała ze 2 m-ce. Ja zostałam kiedyś na kilka godz z chrześniakiem, a widywałam go w weekendy co 2 tydz. był wtedy ok. wieku Ani. jego rodzice poszli sobie na miasto, bo chcieli się wyrwać we 2. I to była pierwsza od kilku m-cy noc, kiedy przespał ładnie do rana. nie płakał, tylko chwilę marudził i dałam mu trochę wody. znajomi się wreszcie wyspali:)
Chrzestni Ani to bardzo spokojni, ciepli ludzie, u nich w domu Ani zawsze było dobrze, a widuje ich tak raz na tydzień, czasem 2.

Ja z mamą zostawić nie mogę, teściowa w Gdańsku, pewnie by chętnie przyjechała, ale zostawiając z kuzynką i jej mężem czułabym się chyba spokojniej.

Princess a jak z tym poleconym? dotyczył becikowego?

Drzyzgunia to Ty pisałaś, że po nowym roku o becikowe będziecie się starać? jeśli ze wzg na rok, z którego bierze się dochody, to już z tego co mi wiadomo możecie w listopadzie, bo okres rozliczeniowy kończy się w październiku.

byłam dziś u koleżanki-spotykamy się co 1-2 tyg, ma termin porodu na połowę października i przytyła tylko 6,5kg...a ogólnie bardzo chuda jest ok. 50kg waży, 163cm wzrostu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #747976 przez Pliszka
princess, pani doktor absolutnie nam nie powiedziała, ze coś jest nie tak :) ale na przykład powiedziała, że skoro Oluś się urodził z zielonych wód i przeprowadzono cc bo spadało mu tętno, to powinien mieć już w szpitalu zrobione usg główki.. Dlatego teraz dała nam skierowanie od razu na usg i na konsultację do neurologa. Zakładam, ze usłyszymy, ze wszystko jest ok :) Chyba pojechała Olciowi po ambicji bo dziś od rana dziarsko dźwiga głowę i próbuje usiąść :laugh: :blink:

pati, ale wesoły Marcyś :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #748057 przez Alina2408
pliszka siedzenie mnie doluje poza tym chyba potrzebowalam czasu dla siebie...dobrze ze lekarstewko pomoglo olusiowi buziaki...

michasiu ja tez mam slub kolezanki z pracy 5 cywilny bo sie im zaciazylo ale najfajniejsze ze to lutoweczka 2014 bedzie co smieszne trzy naglistki w szkole kolezanka ma dwa i pol miesiaca starszego witka ten chlopiec ze zdjec ja no i teraz bedzie kolejna lutoweczka hihi...

ola nie dala bo ile mozna sie dolowac...

aga gabrys cudo...

princess ale to musza byc jak dla mnie mega dochody zeby go nie dostac...




...nie oddam Cię nikomu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #748110 przez princess
Michasiu miło, że pytasz, list dotyczył becikowego. Przyznali :) Jutro mają wypłacić :)

Pliszka Adaś miał USG główki w szpitalu, z powodu 6 pkt w skali Apgar i zamartwicy okołoporodowej umiarkowanej, podejrzewali uszkodzenie układu nerwowego ale usg główki wypadło dobrze. Badania przesiewowe (te ze stópki) też ok bo wynik nie przyszedł. Wody miałam przejrzyste. Teraz przez tę zamartwicę chodzimy do neonatologa. Jednak z Adasiem jest wszystko ok :) Z Olusiem na pewno też, takze nie martw się :)
Dzięki za namiar na fiszkotekę :) Po wypłacie aktywuję konto Premium i będę tam śmigać :)

Alina dochody muszą przekroczyć 1900 na osobę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748153 przez Pliszka
Dzień dobry :)

Princess, badania przesiewowe też mieliśmy i też nic nie przyszło :) Oluś dostał 10pkt, może dlatego nie zrobili mu usg, widocznie co lekarz, to inne podejście.
Mam nadzieję, ze fajnie Ci się będzie uczyć z fiszkoteką. Ja już nabrałam takiego nawyku, że uczę się codziennie :)
Fajnie, że udało się z becikowym :)

Czy Wasze maluchy, jak przechodził im katar to troszkę pokasływały? Nie wiem czy mu to spływa do gardełka czy infekcja jakoś postępuje? Poza tym katar odpuścił i Olek wygląda i zachowuje się jak okaz zdrowia :) Będę go dzis obserwować. Znów siedzimy w domku, niech wydobrzeje. Dogrzewamy sie farelką :dry: bo inaczej nic mi nie schnie, był taki moment, że nie miałam bluzy żeby Olciowi założyć, bo wszystkie były wilgotne kilka dni po praniu. Trochę się boję następnego rachunku za prąd. Niech wróci to słonko i trochę ciepła, albo niech zaczną grzać :dry:

Miłego dnia i zdrówka dla wszystkich!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748157 przez princess
Pliszka Adaś pokasływał przy katarze, bo ten spływa i podrażnia trochę gardełko. Nam lekarz zalecił syrop malinowy bez recepty Rubital i kaszel po nim minął.
U nas też chłodno i wilgotno. Na dworze padało, w domu zimnica a pranie nie chciało wyschnąć. Musiałam włączyć grzejnik i skierować ciepły podmuch na pranie bo nigdy by nie wyschło. Ja tak się załatwiłam z Adaśkowymi ręcznikami bo wszystkie były w praniu, nie zdążyły wyschnąć i musiałam go wytrzeć "dorosłym", ale wszystko ok :) Już od jakichś prawie 2 miesięcy piorę rzeczy Adasia w proszku dla dorosłych, ale Sensitive. Płynu tylko używam dla niemowląt bo uwielbiam te zapachy :) Adaś żadnych wysypek ani podrażnien nie dostaje.

Wczoraj na noc Adam zjadł "aż" 60 ml kaszki. Dziś ok. 6.00 zjadł 130 ml mleka. nie wiem czemu tak mało zjadł na kolację. Przez to w nocy się kręcił ale nie budził. Za godzinę przyjdzie moja mama, zostanie z Adasiem a ja jadę do stomatolog. Jak na złość obudziłam się z lekkim katarem i mam nadzieję, że wysiedzę z nim z otwartą paszczą przez godzinę... Szkoda, że tak się porobiło.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748212 przez katarinka1
Cześć.
Ja tylko na moment. Choroba dopadła nas obie - i mnie i Anulkę. Ona ma co prawda "tylko" potężny katar, ale cała jest jakaś przy tym rozbita. Byłyśmy we wtorek u pediatry, osłuchała, obejrzała gardziołko i niby ok. Ania dostała do psikania nie nasivin tylko mucofluid. Pani dr powiedziała, że ten lek rozrzedza katar i ułatwia mu szybkie spłynięcie, a nasivin obkurcza naczynka i katar tylko "niby" ustępuje, ale tak naprawdę nie ma ujścia. Ja się na tym nie znam, to słowa lekarki. Piszę, bo wiem, że wiele maluszków ma katar i dostało m.in. nasivin. Co Wy na to? Odciągamy katarkiem, szczególnie rano jest tego więcej, bo w ciągu dnia właściwie wcale. No i mam problem bo mała nie chce w ogóle jeść. Nie chce też połykać syropku. Co ja się namęczę, by w nią cokolwiek wcisnąć. Wasze maluszki jedzą normalnie przy tym katarku?
No a ja ledwo ledwo - katar załapałam od córy okrutny i nie mam się za bardzo czym leczyć, no bo moja Ania cycusiowa jeszcze.
Sorry, że tak tylko o sobie. Później postaram się coś nadrobić. Wszystkim maluszkom i mamusiom zdrówka życzymy.
Lidzia i Robercik :kiss: :kiss: :kiss: Dziś mamy razem z Anią maleńkie święto :laugh:

Miłego, spokojnego dnia.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748229 przez Pliszka
Dzięki Princess, muszę kupić ten syropek. Ja też często piorę Olka rzeczy w naszym płynie i też się nic nie dzieje :) Cieszę się, ze nie jest alergikiem :)

Katarinka, Oluś cały czas wcina ładnie, ze smakiem też wypijał truskawkowy panadol :laugh: Śmiesznie się przyssał do tej pipetki :laugh:
No widzisz, a my sie tak wszystkie zachwycamy tym nasivinem. Zapamiętam i zapytam pediatrę przy następnej okazji. Zdrówka dla Was obu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748244 przez katarinka1
Pliszka dziękujemy :laugh:
A dlaczego Oluś dostawał panadol? Miał gorączkę? Pytam, bo ja początkowo podawałam ibum i lekarka mi odradziła, jeśli nie ma dziecko temperatury. Przepisała za to syrop o działaniu przeciwwirusowym groprinosin. On jest zalecany co prawda powyżej 1 roku lub 10 kg, ale przepisała małej połowę najmniejszej dawki. No cóż, oby pomogło...


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748259 przez Pliszka
Poszliśmy do pediatry w środę rano i kazała podać mu panadol o 12 i potem przed snem, Oluś nie gorączkował, ale paracetamol działa chyba też ogólnie przeciw przeziebieniu. Po środzie już więcej mu go nie podawałam.

Większość dziewczyn stąd zniknęła, może się przeniosły na facebooka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748333 przez [email protected]
Hej :) Nareszcie słońce,pranie powieszone,może wreszcie wyschnie,też się dogrzewamy elektrycznie bo w domu 18kresek.Bombas śpi :)

Katarinka Gabryś nie chciał jeść,z lekami też pod górkę,na szczęście nadrabiał cycem :blink: nasivin sama kupiłam ale zapytałam pediatrę czy mogę podać i jak często,powiedziała to samo co twoja dr i poradziła tylko na noc jak będzie miał problem z oddychaniem,zaczęło się od katarku,często kichał a po 2 dniach kaszel.Dużo zdrówka dla Ani i mamuni :kiss:

Pati Marcelek cały tata :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748337 przez ola85
Witajcie
Pati - śliczny Marcelek
Pliszka - u nas to widać że czasem jak Lidzia "zachrumka" nockiem to potem raz czy dwa zakaszle.
Katarinka - Pani doktor dobrze doradziła :) Nasivin jest tylko na początek przeziębienia, kiedy katar leje się z noska, żeby dzieciaczkowi ulżyć. ja dałam dwa razy (pierwszego dnia), bo przy każdym kichnięciu z noska szła fontanna, a wycierania Lidzia bardzo nie lubi... :S Potem już tylko sól morką do noska dawałam i daję

Ja leczyłam się: Rutinoscorbin 3 razy dziennie 2 tabl, wapno 1 raz dziennie 1 tabl, na gardło
sebidin (kiedy boli), no nosa sól fizjolog (wypróbowałam to w ciąży i dla mnie jest ok, choć nie działa tak błyskawicznie jak oksymetazolina i inhalacje które przy katarze uwielbiam; raz wzięłam apap, jak głowa mi pękała :blink: ) w sumie po 3 dniach już było super, choć kataru jeszcze trochę mam ;)

Ania, Robercik :kiss: :kiss: - buziaki dla współjubitatów

Co do Lidzi to ogólnie wygląda bardzo zdrowo, choć jak śpi to nosek jej trochę przytyka i czasem jeszcze podkasłuję. Jak do poniedziałku nie będzie super to wybierzemy się do lekarza na kontrolę. Ja Lidzi w zasadzie żadnych leków nie dawałam, ale Ona jest na cycusiu, to ja walczę za nią :blink: Tym bardziej że u nas już drugiego dnia po południu było wyraźnie lepiej. Teraz to "poprawianie" się tak jakby zatrzymało. Ale chyba tak to już jest, ja też "niby" zdrowa, a cały czas trochę kataru jeszcze mam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748358 przez [email protected]
Ania,Robercik,Lidzia :kiss: :kiss: :kiss:

Gabryś lubi dymek :blink:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl