BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

13 lata 5 miesiąc temu #248964 przez bombel779
agi-p napisał:

Bombel super , ze wysypka Jasia ustępuje . Jak tam na uczelni było ? Tatuś z synkiem zostali na placu boju ? :)

Aaa nawet fajnie było,bo dosyć lajtowo i szybko minęło :) A moje chłopaki też się świetnie bawili - jak wróciłam do domu to był istny burdel na kółkach :ohmy: ;) :D


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249206 przez Kozłowska
Witajcie
Oj pospałam...aż do 11 mężu zajął się młodym bo jego zmiana tygodniowa :silly: Ale wczoraj nic nie było ta promocja była z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę :( Ale ponoć teraz ma być coś w realu... :lol: trza polować na promocję. Ale kupiłam małemu śliczny sweterek i paczkę bodziaków :silly: A no i przyszedł mi dziś komplecik jaki zamówiłam małemu na święta :lol: Będzie mały mikołajek...hihi :silly:
A tak dzionek jakoś leci dziś mam dzień praczki :blink:
Młody teraz śpi uwaga ....już ponad godzinę...ale jak wstanie zjemy obiadek i może wyjdziemy choć na troszkę.. :blink: Ale u nas dziś już tak nie wieje bo w nocy to była masakra jakaś :dry:
Agi ślicznie wyglądacie. Amelcia cudna zresztą jak mamusia taka laseczka to nie może być inaczej :lol: :kiss: A pomysł z kalendarzami super dziadkowie na pewno będą szczęśliwi :lol:
Mój smyk też częściej gryzie smoczek niż pije, ale zawsze to jakiś postęp :blink:

Bombelek super że dzionek udany. A jak ja zostawię męża z małym to też nie wiem jak oni mogą taki bandżaj zrobić :dry: :blink:

Buziaczki i udanej reszty dzionka :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249232 przez agi-p
Kochane dziękuje Wam za komplemenciki ;)
Agusiaczku fakt jak Paulinkę urodziłam to bylam młodziutka . Początkowo bylo ciężko , ale ostatecznie ciesze się że tak wszystko wyszło :) Mam cudowną , mądrą i wspaniałą córeczkę , dzięki której stałam sie bardziej wartościowym człowiekiem . W trudnych chwilach była dla mnie oparciem i dzięki niej wiedziałam , że ze wszystkim dam rade ..dla Niej :)

Kozłowska czyli zakupy tak czy owak udane . Szkoda tylko , ze z zabawkami sie nie udało . Ale wydaje mi się , że teraz takie akcje będą częstsze :) Jak usłysze coś w tv to zaraz napisze .
Rajusiu do 11 pospałaś .... rewelacja . Może pożyczysz mi Twojego Męża na jeden dzionek :P Zajął by się Amelką a ja odespałabym troszkę :P

Bombel widziałam filmik Jasia jak wchodził na półkę po stolik :) Świetny jest , mały agent-kombinator :) Pomysłowy nie ma co :)
Fajnie , że na uczelni lajtowo było . Zawsze to jakaś odskocznia . Mowisz , ze chłopaki bałaganik narobiły hihihi ... jak ja zostawiłabym mojego Mężusia w domku z Amcią to nie wiem czy dom jeszcze by stał :P

Ale powiem Wam , ze w sobotę Meżuś został z Amelką na 40 minut sam (pierwszy raz!!! ) :) Ja musiałam Paulisie zawieź na te urodziny , a Mężuś źle się czuł mi nie był w stanie wyjść z domku :( Biedaczka wirusik jelitowy dopadł .
Amelka do tej pory tylko ze mną była zawsze . Nie dało sie jej z nikim zostawić , bo nigdy nie było widadomo kiedy zechce cyca . Ale teraz w razie W to deserek np Mężuś może jej podac :)

My już po spacerku :) Niby słonecznie i 8 st na plusiku , ale wiatrzycho straszne . Dobrze , ze czapę zabrałam , bo by mi głowę urwało :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249384 przez Agusiak
agi to męża też jelitówka dopadła :dry: Kurcze jakiś wirus paskudnik grasuje i trzeba się mieć na baczności. U nas wczoraj chyciło mojego tatę więc wszyscy w domu jelitóweczkę już zaliczyliśmy. Paulinkę dzięki Bogu ominęło, a przynajmniej mam taką ogromną nadzieję. Na wizycie u lekarza i tak mam zamiar powiedzieć, że cały dok chorował i może da jeszcze jakieś zalecenia.
agi dzielna z Ciebie mamusia i możesz być z siebie dumna. W tak młodym wieku poradziłaś sobie z macierzyństwem i wychowałaś wspaniałą córcię a teraz drugą Podziwiam Cię :)

Wiesz moja znajoma jest w bardzo podobnej sytuacji, też młodziutko urodziła córkę a po 12 latach syna, i pamiętam jak mówiła, że wtedy czuła się bardziej przygotowana na macierzyństwo niż teraz :)


Kozłowska pochwal się komplecikiem dla Matiego na Święta :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249439 przez Kozłowska
Witam się wieczorkiem :silly:
Właśnie po godzinie płaczu mój rozdarciuch łaskawie zasnął :dry: Och czasami brak mi cierpliwości jak skończą mi się pomysły na zmęczenie go :dry:
Kompleciku na święta hmmm właśnie wszystko wyprałam jak wyschnie i wyprasuje to Wam pokarzę :silly: Ale super bo mam już wszystko: Bodziaka z reniferem, rajstopki z bałwankiem, buciko-skarpetki no i strój małego mikołaja hihi :lol: Jeszcze muszę odszukać strój mikołaja dla taty :blink: gdzieś w szafie mi ostatnio migną ale tym zajmę się w weekend :silly:
Oj współczuje Wam taj jelitówki i też się boję żeby mi mężu czegoś z pracy nie przyniósł.
A pochwalić się muszę że co prawda do tego jeszcze daleko ale 17 grudnia idziemy na imprezkę wigilijną do mojego M. z zakładu pracy i idziemy beż młodego. Zostanie z nim moja siostra, ale tak się troszkę boję :dry: ;) żeby nie płakał jej strasznie :dry: Co prawda na troszkę jakieś 3 góra 4 godzinki bo na kąpiel trza wrócić ale zawsze coś ostatnio byliśmy gdzieś sami w lipcu na weselu, ale Matek był bardzo malutki i przeważnie jadł i spał więc nie odczuł chyba tak bardzo mojej nie obecności ;)

Tak jak napisała Agusiak najważniejsze agi że dałaś rade i że teraz masz przepiękne córeczki możesz być z siebie dumna. Nikt i nic nie odbierze ci już tego uczucia spełnienia się w roli mamy :lol:
Teraz tak siedzę i troszeczkę żałuję że decyzję o dziecku podjęliśmy dopiero teraz aczkolwiek u nas to troszeczkę inna sytuacja była.....ja ponoć nie mogłam mieć dzieci :cheer:
"Zdecydowaliśmy się na powiększenie rodziny umówiliśmy się do lekarza. Pobrali mi próbki na badania i miałam czekać na wyniki aby dobrać leki, które miałam brać przez rok a później starać się o malucha i najprawdopodobniej szpital lub leki na podtrzymanie. I tak dostaje telefon że są wyniki i zapraszają mnie na wizytę. To jedziemy a tam gin. oznajmia mi że jesteśmy przy nadziei :lol: :lol: I powiem Wam że bardzo źle się czułam bardzo bolał mnie brzuch ale myślałam że to ze stresu przez czekanie na te wyniki a to początki ciąży były :lol: :lol: Pamiętam że jak usłyszeliśmy pierwszy raz bicie serduszka to się tak popłakaliśmy :lol: I młody był taki silny że ciąże poza bólami przeszłam bez komplikacji :lol: Ojj no to se powspominałam..... "

Agi co do męża zapytam się czy chciałby być wypożyczony :silly: myślę że by się zgodził po opiekować twoimi dziewczynami - tylko nie wiem czy poznałabyś domek..Mój M. i dwójka dzieci to tak jak by ci tornado przeszło. Przy moim jednym do ładu dojść nie mogę czasami.

Buziaczki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249510 przez bombel779
Cześć dziewczynki :)
Jak wam dzionek dzisiaj minął? :) Mi leniwie :P ale za to popołudniu wyskoczyłam na zakupy ( bo lodów była pusta B) :P ) i przy okazji kupiłam sobie ładną białą bluzeczkę :lol: hihi


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249562 przez Agusiak
cześć Bombelku :kiss:

Ja właśnie skończyłam prasowanko i chyba skuszę się na piwko :silly:
A dzionek ogólnie jak każdy inny :blink: Spacerek zaliczony, trochę leniuchowania także :silly:
Ja też się muszę wybrać na jakieś zakupy dla siebie, ale tak strasznie tego nie lubię że odwlekam to jak tylko się da. Niestety już powoli dalej się nie da więc czeka mnie to raczej jeszcze w tym tygodniu jeśli nie wypadnie nic innego ;)
Muszę kupić jakiego płaszcza na zimę, trochę kosmetyków i może coś tam się jeszcze trafi. Może jakaś nowa torba? Uwielbiam kupować torby...które niestety przeważnie potem leżą w szafie bo i tak mam jedną ulubioną w której ciągle chodzę,hihihi :laugh: :blush: A może nie kupię NIC, co jest najbardziej prawdopodobne :angry:

Kozłowska nie wiedziałam, że miałaś takie prognozy :ohmy: :( Ale to w jaki sposób dowiedzieliście się o ciąży to normalnie jak z jakiegoś filmu. Najważniejsze, że JEST Mateuszek :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249574 przez bombel779
Agusiak napisał:

Ja też się muszę wybrać na jakieś zakupy dla siebie, ale tak strasznie tego nie lubię że odwlekam to jak tylko się da. Niestety już powoli dalej się nie da więc czeka mnie to raczej jeszcze w tym tygodniu jeśli nie wypadnie nic innego ;)
Muszę kupić jakiego płaszcza na zimę, trochę kosmetyków i może coś tam się jeszcze trafi. Może jakaś nowa torba? Uwielbiam kupować torby...które niestety przeważnie potem leżą w szafie bo i tak mam jedną ulubioną w której ciągle chodzę,hihihi :laugh: :blush: A może nie kupię NIC, co jest najbardziej prawdopodobne :angry:

Agusiak ja mam to samo! :P Też niecierpię zakupów! Jak mam łazić od sklepu do sklepu,przebierać w wieszakach...rozbierać się i przymierzać....ochhh to mnie krew zalewa!!!! :P Swego czasu jak się raz na ruski rok wybrałam na zakupy,z moją psiapsiółą to zwykle weszłyśmy do +/- 3 sklepów,nic nie kupiłyśmy ....i stwierdzałyśmy że już nam się nie chce i leciałyśmy na piwo :silly: :lol:

A z torbami też tak mam - kupię nową i ląduje w szafie z innymi "nowymi" a ja noszę jedną starą :P :D


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249699 przez agi-p
Dzień dobry Kochane :)
My zaraz uciekamy na szczepienie :( Rany jak ja sie ciesze , ze to juz ostatnie ! Kolejne dopiero po roczku . Pewnie znowu Amelinka będzie plakusiała , normalnie serce mi wali na samą myśl :(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agusiak napisał:

Wiesz moja znajoma jest w bardzo podobnej sytuacji, też młodziutko urodziła córkę a po 12 latach syna, i pamiętam jak mówiła, że wtedy czuła się bardziej przygotowana na macierzyństwo niż teraz :)
:lol:[/quote]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kozlowska to Mateuszek jest takim prawdziwym cudem :) Wspaniale , ze Wam się udało :)
Oj czekam z niecierpliwością na fotki małego mikołajka :)

Agusiak o zakupach dla siebie to nawet nie wspominam . Wybieram się na nie już od porodu :P Niecierpię kupować czegoś dla siebie . A właśnie czeka nas wyprawa po płaszczyk zimowy i spodnie . Spodnie to najgorszy zakup , bo jestem niewymiarowa i każdy model jest zły :P

Oki uciekamy...wpadnę po szczepieniu .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249716 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi z pewnością nie było Ci lekko, ale dobrze, że miałaś wsparcie w rodzicach. Tej mojej znajomej pewnie też nie było łatwo, była wtedy nastolatką, teraz jest Panią kierownik, ale jej chodziło bardziej o to że wtedy jakoś mimo wszystko wiedziała instynktownie co ma robić z dzieckiem i w ogóle a teraz (tzn już rok temu) to była jakaś taka zagubiona i z tego co sama mówiła w pewnym sensie mniej przygotowana. :blink:

Kochana trzymam kciuki za Amelinkę, żeby nie bolało szczepienie :kiss: :kiss:
My dzisiaj mamy już wyniki tej morfologii ok 11 ale mąż odbierze jutro lub nawet pojutrze dopiero bo trudno mu z pracy tam podskoczyć. Kurcze że też nie ma NIGDZIE u nas laboratorium analitycznego czynnego popołudniu, nawet prywatnego. No chociaż wiadomo, że chodzi tu o to żeby być na czczo więc pewnie trudno byłoby wytrzymać tak to popołudnia na głodnego :silly: :silly:
Jeżdżę do prywatnego laboratorium bo jako jedyni nie wożą próbek do FRYDY a ja właśnie takiego szukałam, bo FRYDA ma u nas okropną opinię i często mają przekłamane wyniki. Najgorsze, że te laboratoria które ja znam na NFZ też wożą do FRYDY, a ciągle prywatnie robić badania to czasem jednak zbyt drogo wychodzi :huh: :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249726 przez sylka
my dziś idziemy do lekarza z wynikami morfologi Kuby. U nas od jakiegoś czasu ladorratorium w szpitalu przyjmuje próbki, pobiera krew całą dobę (nie tylko na cito ze zlecenia lekarza) i wyniki można odebrać też w okiemku kiedy się chce. Wcześniej było czynne do 15.00 i cała dobe wycłącznie dla naglych przypadków.

3mam kciuki aby wyniki były dobre :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249757 przez Agusiak
sylka napisał:

my dziś idziemy do lekarza z wynikami morfologi Kuby. U nas od jakiegoś czasu ladorratorium w szpitalu przyjmuje próbki, pobiera krew całą dobę (nie tylko na cito ze zlecenia lekarza) i wyniki można odebrać też w okiemku kiedy się chce. Wcześniej było czynne do 15.00 i cała dobe wycłącznie dla naglych przypadków.

3mam kciuki aby wyniki były dobre :)


no to macie naprawdę w porządku szpital :) Swoją drogą to też muszę po naszych pojeździć bo może któryś też tak ma a ja nawet nie wiem.

My również trzymamy kciuki za wyniki Kubusia i koniecznie daj nam znać po wizycie u lekarza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249761 przez sylka
Dam napewno. Na moje oko wyniki są ok i żelazo też. Zresztą już chyba od mies. mu nie podaję bo mi się skończyło i czekałąm kilka dni przed wynikami aż organizm sie oczyści by wyniki były wiarygodne. Mam nadziejęze pożegnaliśmy niedokrwistość na dobre. Mi za to wyszedł poziom żelaza ponad norme i nie wiem co to oznacza. Robiłam sobie kontrolnie morfologię.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #249881 przez Kozłowska
Witajcie
Od razu napiszę że trzymam za Wszystkich kciuki z wynikami badań na pewno będzie wszystko dobrze :kiss: :lol: :kiss: :lol:
Sylka wyższy poziom żelaza może być ponoć jak przeszłaś jakąś jelitówkę z wymiotami, od tabletek anty..,albo jesz dużo rzeczy bogatych w żelazo, ale najlepiej skonsultuj się z lekarzem bo za wysokie żelazo nie jest za dobre. Ale ponoć do roku po ciąży ma prawo się tak dziać.

A my dziś wstaliśmy w dobrym humorku młody od rana chichrał się tak że w końcu udało mi się go nagrać na telefon :lol: ustawie sobie jako dzwonek teraz hihi :silly: A ja dziś też miałam rano niespodziankę mężu zrobił śniadanko i kawkę :lol: :kiss: Młody teraz śpi a ja mam czas dla siebie :lol: M. poszedł do sklepu, a ja zaraz się ogarnę i wyszykuję bo jak rozdarciuch wstanie chciałabym iść na spacerek :lol: A no i wczoraj znów zrobiłam obiadek ;)

Co do mojego małego cudu to wydaję mi się że tak miało być. Mężu się śmiał że nazwiemy go Bożydar, ale ja chciałam bardzo Adaś to mąż stwierdził że będzie Mateusz a to imię oznacza Dar Boży więc i tak postawił na swoim :silly:

Buziaczki dla Amelci :kiss: :kiss: oby szybko poszło jak dobrze że ostatnie :silly:


Miłego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #249915 przez agi-p
Ja tez trzymam kciuki za wyniki badań . Musi być wszystko dobrze :)

My już po szczepieniu . Rany jeszcze nigdy tak na szczepieniu nie płakała :( Długo nie mogłam jej uspokoić :( Ale na szczeście tylko 1 wkłucie było i teraz juz 6 m-cy przerwy :)
Ale przed samym szczepieniem , to była najweselszym dzieckiem w przychodni . Uśmiechy rozsyłała na prawo i lewo i zaczepiała inne dzieciaki :P
Waży 7280 , tak więc dogoniła rówieśników ! Nie ma śladu niskiej wagi urodzeniowej , waży wzorowo :)

W tym tygodniu chce już zamówić fotelik samochodowy . I cały czas mam mętlik w głowie . Mężuś obstawia ten co masz Ty Agusiaczku . Ja chciałam jakiś droższy z atestami (chyba tylko dla zaspokojenia sumienia). I zastanawiam się czy lepiej kupić nowy fotelik tańszy , czy używany firmowy ?Mam upatrzony np taki allegro.pl/stacjonarny-fotelik-maxi-cosi...bcm-i1950353980.html , allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-priori-9-18kg-i1942922116.html . Tylko one nie mają wkładki dla niemowląt i juz sama nie wiem .

Aguś a czy w tym Twiom regulacja pochylenia oparcia jest możliwa tylko przy ustawieniu tyłem do kierunku jazdy ? Tak wyczytałam i się zastanawiam .

Kozłowska z Ciebie to prawdziwa kuchareczka się robi :) ja musze wyczarować jakiś obiad , a tak mi się nie chce :P
I fajnie , ze masz Mężusia w domku :) Mi czasami brakuje mojego Męza w ciagu dnia , ale wiem , ze jakby był , to pewnie nic bym nie zrobiła :P Zawsze mnie odciągnie od roboty i w rzeczywistości z bieda obiad zrobię :P

Nic uciekam .... buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl