zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dzień dobry

dziewczynki jest 8.05 a Paulinka jeszcze śpiocha w nowym łóżku
Dziś wypiorę pościel i poszewki ze tego starego i schowam, tylko nie ma co łóżeczkiem zrobić, będzie musiało tak stać

Gosia dobrze że ten uraz główki to nic poważnego. Ach jak to wszędzie coś się może przydarzyć
Gosia wpisu nie przeczytam bo na fb też omijam go szerokim łukiem ale niestety domyślam się co w nim jest opisane Ja nie mogę takich rzeczy czytać i najlepiej jakbym w ogóle nie wiedziała że się dzieją
I pewnie mnie zakrzyczycie ale ja zdecydowanie JESTEM ZA KARĄ ŚMIERCI. Tylko czekam na kogoś mądrego kto ją w końcu wprowadzi....

agi powodzenia u lekarza, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku
u nas już od rana kropi deszczyk.
Ale to jest normalne, jak chcemy na działki w weekend jechać to deszcz.

Idę zajrzeć do młodej i będziemy się zbierać na śniadanko

Miłego dnia

O obudziła się i mnie woła Lecę

hej laski ja juz w domku po badaniach wyniki na 15 ale w poniedzialek mamciam i skseruje
gosi boszz ja juz nie mowie ile razy Tymek glowe rozwalil ...dobrze ze tylko ranke ma ....dzielny chlopak
Agi odpoczywaj, oj masazyk tez chce od swojego S jak wroce hehe
Agus ja za kara smierci bylaj jestem i bede!!!i super ze Linka tak spi wn owym lozeczku .. Tymcio sie po 2 w nocy wpakowal do meni i spal juz ze mna ... i jak na zlosc nie chcial sie zbudzic , a chciala go wysadzic i nakarmic przed wyjsciem... , chcialam go cichaczem do lzoeczka i co od razu wyczul i wstal na rowne nogi

Dzień dobry!

Niestety u nas też pochmurnie,chociaż ciepło,ale wydaje mi się,że za jakiś czas spadnie deszcz.Raczej nie lunie,ale popada. A potem trawa się zazieleni

Dzisiaj mam luźniej,tzn. teoretycznie,bo nie jadę po Michałka(ku jemu niezadowoleniu,bo wolałby wyjść z przedszkola te 2 godziny szybciej),za to muszę się zabrać za prasowanie,bo nie mam gdzie chować,a pranie się pierze w dalszym ciągu. Normalnie takiej góry to ja jeszcze nie miałam. Było czasami duużo,ale to co mam teraz to kosmos. Tak z 1,50m będzie w czterech słupkach,czyli jakbym miała z tego ułożyć jedną kupkę to sąsiadów bym zasypała Do końca kwietnia chyba nie wyjdę z tego Wszystko przez ten "rozwalony" tydzień Mam nadzieję,że przynajmniej wypłata męża nas trochę pocieszy,chociaż wydatków mamy też trochę

Wczoraj mężu mówi,że się zastanawia nad trampoliną dla dzieci do ogrodu. Drogi interes,ale wymyślił... Stwierdził,że może ciotki i babcie coś dorzucą...

Dziadek chce ogrodzić ogród,mam nadzieję,że miejsce na grilla nam skończy w końcu. Wtedy to już fajnie,bo mogę sobie posiedzieć,a Hania nam nie ucieknie

Agusiaczku,super,że Linka od razu zaakceptowała łóżko Aż tak jej się dobrze w nim spało?! To super

Takie historie się zdarzają i niestety będą zdarzać. Straszne to jest nie powiem,ale czasami czytam takie opowieści,bo to jest dobre świadectwo,że da się żyć później A dla mnie jako katolika najlepszy dowód,że z Bogiem to życie nie będzie złe. Myślę,że nie byłoby łatwo przejść przez coś takiego bez wiary

I zdecydowanie jestem za karą śmierci(w pewnych sytuacjach). Czasami się człowiek gotuje,bo czyn z premedytacją a tu naście lat jedynie. A ja to bym czasami na miejscu od razu tym samym potraktowała

Idę powiesić pranie i wrzucić następne No i głowę muszę w końcu umyć.

A tulipan to rolka po papierze toaletowym oklejona zieloną bibułą i z przyklejonym żółtym kwiatem tulipana i dwoma zielonymi liśćmi.

Widzę,że się trochę słońca przedziera przez chmury To chyba przez tego tulipanka,przysunęłam go bliżej szyby

No nic tam,miłego dnia!

megi trzymam kciuki za wyniki, oby były wzorowe

No ja się cieszę z tej przeprowadzki do nowego łóżeczka jak dziecko
Wczoraj jak już spała smacznie to zawołałam rodziców i tak sobie na nią patrzyliśmy
Dzwonił T i postanowiliśmy, że to stare łóżeczko rozkręcimy i schowamy bo przecież jeszcze jest dużo czasu a tak to i miejsce zajmuje i się tylko kurzyć będzie.

Paulinka jak wstała to zgasiła lampkę nad łóżeczkiem i poszła do zabawek

A u nas ciemno jak w nocy i chyba cały dzień będzie z taki przelotnym deszczem

Gosia_Krupa napisał:

Myślę,że nie byłoby łatwo przejść przez coś takiego bez wiary

Gosia ja myślę że z wiarą też niestety nie jest lekko

zgodze sie z Aga ....
ja zdjelam malemu pampka lata w majteczkach zobaczymy co z tego wyjdzie:)

apropo kaski S pracuje teraz do 22 ale jak wroce to az tak ldugo nie pozwole mu pracowac bo to bez sensu .. kasa kasa jak on to mowi ale rodzina wazniejsza ...i jeszcze zeby bylo smieszniej pisze mi ze bedzie rozmowa z szefami bo maja terminy i nie wyrabiaja i co dzis pisze ze zaden sie nie kwapi dac podwyzke .... co prawda w tym miesiacu bedzie troche kaski ale .. mamy komunie .. i tak zawsze cos..

dziewczyny a co myślicie o rowerku dla takiego malucha? Takim zwykłym z dokręcanymi kółeczkami z tyłu, na internecie są już takie od 18 miesięcy, ale chodzi mi o ty czy takie brzdące ogarną temat, że trzeba pedałować i w ogóle? Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem czy nie będą to stracone pieniądze?

taki co ma 2 kolka male dokrecane ja odradzam bo krzywi kregslup nawet Zawitkowski mowil i mi na rehabilitacji tez ze przekrzywia sie dziecko raz w jedna raz w druga strone kup jej biegowy :)my na dzien dziecka chcemy malemu kupic
brzdac spi ja sobie peeeling cialka zrobilam wybalsamowalam glowe umylam a wczesniej mamiep lytki w kuchni i kuchnie umylam

megi no właśnie wiem, widziałam ten program o rowerkach z Zawitkowskim. Tylko kurcze jak widzę te dzieci na tych biegowych to te dopiero wygibasy robią i jakoś nie zachęca mnie to do kupna Już sama nie wiem. Są też takie 2w1 że odkręcasz padały z łańcuchem, kółka z tyłu i masz biegowy.

Paulina zasnęła a ja popijam herbatkę, u nas ponury i deszczowy dzień.

dzień dobry kobietki

Mój maż od wczoraj pracuje w domku wiec spędzamy trochę czasu w 3, na tyle ile sie da by go zbyt nie odciągac od biurka.

Kuba dziswczesniej zrobił drzemkę, ale to pewnie wina pogody bo pochmurno i deszczuk co raz pada. W zwiazku z tym dla rozrywki skocze z nim na salęzabaw i pobrykamy w kulkach.

Agusiak super ze Paulinka cała noc przespała spokojnie w nowym łóżeczku

Co do rowerku to bedzie cieżko pedałować. Trzeba sporo siły w to włozyć wiem bo szwagierka kupowała jak jej synek miał ok 3 lat i ciezko było mu ruszyć. KUba póki co próbuje pedałowac na swoim 3 kołowym

Ja póki co nie kupuje biegowego, bo Kuba ma wskazane przez ortopedów pedałowanie. Na razie niech ogarnie ten 3 kołowy a póóźneij pomyslimy o biegowym jak już bedzie mógł czy zwykłym.

Sylka mam właśnie takie same obawy co do tego pedałowania. Był ostatnio program o rowerkach w pytanie na śniadanie i 4 letnia dziewczynka testowała taki z dokręcanymi kółkami to nie ujechał na nim nawet pół metra

A Paulinka ma taki 3 kołowy? jak nie a wszystko ok z bioderkami to kup lepiej biegowy. Kuba ma wskazane pedałowanie by ćwiczyć bioderka.

ja jak przyjade to nasz 3 kolowy odkurze z szopki na biegowy on za maly tzn on nawet na jezdziku nie chce jezdzic ma tu auto i teraz siada i sie odpycha.. narazie 3 kolowy niech opanuje mi bo lezy i sie kurzy tylko

O widzisz Megi ja musze na którys spacer wziać nasz jeżdzik. Jeżdzi nim po domu to moze i na podwórku pobawi sie. Najwyżej będę go tachac bo rowerek to luz pchasz przed sobą. Jeździk jednak trochę już waży

Mąż się śmieje że przerobi go na elektryczny

no właśnie nie ma trójkołowca, ma tylko taki jeździk, nie wiem czy pamiętacie, ale już jest na nią mały, uderza kolanami o kierownicę i jak się odpycha to tyle kółka najeżdżają jej na nogi Ale po domu jakoś jeszcze śmiga. Boję się że na biegowym mi się rozpędzi i jej nie zatrzymam bo ona jak wariat mały jeździ

No i mamy jeszcze skuter elektryczny ale nie zawsze akumulator jest naładowany