Mamusie MAJ 2013

Kiniaczek ja nie zakładam już od jakiegoś czasu rajstopek. Zawsze można kocykiem przykryć jak się chłodniej zrobi. JA przecież sama chodzę w leginsach albo jeginsach i nie jest mi ani trochę zimno

Lili super ja niedługo też zrobię kolejne podejście do nocnika bo za pierwszym nie chcial siedziec.

ja nie zakładam rajstopek

Lili brawo to teraz musisz być konsekwentna
U nas nocnik zawsze musi stać na widoku, bo Zuza jak chce siku to sama idzie do nocnika i siada (oczywiście w spodniach hehe) a łazienkę zamykamy, więc zaczyna walić w drzwi i zanim zobaczę, że tam poszła to czasem już nie zdąży no a jak jedziemy do teściów, to też zabieramy nocnik

echh zaraz jedziemy do Siedlec boje się jak cholera, że znowu będzie wymiotowała

Antoś na nocniku króluje od Grudnia. Juz nie pamiętam kiedy qupe przebierałam

To u nas regres nocnikowy

Z dnia na dzień z chętnego siadania dostaje ataku furii WTF
Jedziemy na jakiś czas do babci to może ona go przekona bo poki co matka+nocnik= samo złooooooooooooooooooooo

U nas nocnik stoi w łazience, próbowałam Maksa na nim sadzać, nawet mu się spodobało, ale jakoś nic nie zrobił, choć ostatnio myślę, by go wstawić do pokoju, bo za to ja sikam co chwila. Za tydzień testuje, ale w każdej ciąży w tak zwanej drugiej połowie cyklu dużo siusiałam, ale nie chce zapeszać ...

Hugo sto lat!

Sevi trzymam kciuki

Pauluska ja kończę 30 lat w czerwcu, ale rodzeństwo dla Kuby będzie jak Kuba pójdzie do przedszkola.

Jakbym nie miała takiej pracy jaka mam, pewnie byłoby wcześniej, ale mąż może mieć kłopot z ogarnięciem dwójki, kiedy ja będę w delegacjach latać po świecie.

Tylko tydzień byłam obłożnie chora, dał radę ogarnąc Kubę, wręcz super dał sobie radę, ale pomocy od babć nie miał. A on też pracuje zawodowo i też zasługuje na odrobine odpoczynku wieczorkiem. Dlatego wszsytko powolutku i po kolei noo i dom najpierw zbudujemy

JOASIAAAAAAAAA, a ja Ci pogratuluję, jeśli jutro powiesz nam to samo
Ty jestes stara jajcara, to ja wole poczekać

Dziewczyny, jeśli planujecie rodzeństwo dla swoich pierworodnych to jesli moge Wam tu cos poradzić jako zem tu najstarsza, to -NIE CZEKAJCIE zbyt dlugo, raczej krocej niz dluzej........po pierwsze zebyscie nie wylądowałay jak ja ( nie zebym narzekala, czy miala jakies problemy zdrowotne, na szczescie nie, ale uwiera mnie fakt, ze Miki bedzie mial starych rodzicow, jak juz zakuma co i jak, albo jak pomysle ile bede maiala lat jak on bedzie mial 18 dopiero.......to od razu wylączam myslenie )
Poza tym nigdy nie wiadomo,czy sie uda w TYM momencie w ktorym zapragniecie, a czas bedzie mijał.......
Z tym na prawde nie ma co czekać, gdybym mogla wrocić czas -rozegralabym to inaczej!
I mialabym czworeczkę w seriach po dwoje i bylabym spelniona!

No mi do 30 to jeszcze 5 lat dlatego piszę że przed 30 chce się wyrobić i też chcę aby drugi bobas w nowym domu się pojawił a nad tym na pewno trochę czasu zejdzie

Demonique senkju senkju

Ja chce w najblizszym czasie bo wiem że jak potem wroce do pracy w zawodzie to bedzie mi ciężko się zdecydować taki szogun ze mnie:) Dlatego Demonique rozumiem Ciebie... Ciezko bedzie jak cholera, bede wyc i wyrywac wlosy z glowy, kląc w duchu ale plus taki że odchowam dziadów małych i hulaj dusza piekła nie ma matka bedzie się realizowac a co

Piekę drożdżowki tak dla lepszych efektow odchudzania ha ha ha ... niby dla dziecka ale znam siebie i wiem że nie przepuszcze ...damn it

Sevilla trzymam kciukasy

Mnie w tym roku uocze 31 pyknie ołłłłłłłłłłłłłłłłłł jeaaaaaaaaaaaaaaaa

Wszystkim moim majówkowym dziewczynkom wieeeelkieee buziaki za GRATULACJE Ale oczywista-oczywistość -NIESTETY NIE JESTEM W CIĄŻY -PRIMA APRILIS Oczko dla was -za kawał Buziaki

haha Joasia, a ja nawet tej wiadomości nie doczytałam, a fota ekstra

Joasia Ty żartownisiu.. bój się bo zostaniesz wykluczona...

A już miałam nadzieje że powiesz mi jak to jest z trójką szkrabów i też się skuszę

Kochana Joasiu tak czulam ,ale zart swietny.

Zapomnialam dodac ze nocnik mamy od wczoraj.

Ja po porzadkach padam na pysk , reszte w tygodniu dokoncze.

Joasiu ty lobuzie jak moglas nam to zrobić

Sevi 8 testujesz ? też 8 testowałam ale września 3mam kciuki

Joasia tak coś czułam dlatego nie lubię 1 kwietnia, bo nigdy nie wiem czy komuś wierzyc czy nie

Sevi trzymam mooocno kciuki, mamy fajną ekipę na listopadówko-grudniówkach

Ja przed urodzeniem Zuzki też miałam plany, że później to musimy dom wybudować, ja muszę znaleźć pracę na stałe, ale że chce mieć drugie przed 30 i cooo?? Jak urodziłam Zuzkę kapnęłam się, że przecież mam już 27 lat, więc w trzy lata (a raczej dwa, odliczając macierzyński) stała praca, budowa domu, nie no nie damy rady, więc zdecydowałam się na dziecko bo nigdy niewiadomo co los zgotuje i czy za te kilka lat będę miała szansę mieć więcej dzieci. Ale to jest mój przykład, może inaczej bym pisała gdybym była w innej sytuacji
Moja siostra się śmieje, że na Gwiazdkę będzie u nas jedno dziecko chodzące (Zuzka), jedno siedzące (Niko) i jedno leżące ojj a za rok to juz wolę nie myśleć

My już po badaniach (Zuzka nie wymiotowała ufff...ale ile się nadenerwowałam tą podróżą...) brzuszek ok. ale musimy jeszcze w centrum zdrowia dziecka skonsultować jakieś pęcherzyki przy jajnikach, podobno to nic takiego, ale lepiej sprawdzić.
Poza tym odwiedziliśmy siedlecką nową galerię handlową tzn tylko H&M bo z moim mężem więcej nie mogłam, i tak tylko wpadłam kupiłam buty i sukienkę dla Zuzy na święta i pewnie na roczek może i lepiej że mój mnie tak gonił bo bym wykupiła pół sklepu