BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

11 lata 8 miesiąc temu #404552 przez chłopek
no włąsnie ja mysle ze cos z jelitami ma bo to juz sie prawie rok ciagnie, a jak gastrolog nie pomoże to wtedy idziemy do irydologa( czyta z dna oka)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404555 przez Olga
A brał może w ostatnim roku antybiotyk?

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #404557 przez chłopek
nie bo nasza lekarka nie jest za antybiotykami, bylismy tylko w szpitalu bo miał jelitókę,
ale ja tez mam zawsze problem z wypróżniejem i moze on po mnie ma taka przemiane materii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404558 przez Olga
No to faktycznie nie po antybiotyku,to musisz szukać przyczyny,bo żal żeby się tak męczył :(

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404560 przez chłopek
strasznie mi go szkoda,ie wiem czy to tez nie jest psychicznie wiesz raz mial zatwardzenie i teraz sie boi ze zawsze bedzie bolało, i sam wstrzymuje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404574 przez Olga
Tak też może być,dzieci tak robią :(

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404575 przez Majowka
Czesc dziewczyny,

Bylam dzisiaj w szpitalu odwiedzic kolezanke, wczoraj urodzila piekna, dorodna corcie! :)
To byl wspanialy dzien, pelen emocji, bylam u nich 3,5h!!!

U mnie bez zmian...biegam tu i tam I nic....

Daria, M-M, dzieki za pamiec :kiss: :kiss: :kiss: nie stresuje sie wcale, torba jeszcze nie spakowana, ale juz jest w mieszkaniu :laugh:
Jutro wizyta...duzo wyjasni! Jutro Wam napisze co gin postanowi...

Sloneczko :kiss: :kiss: :kiss: na pewno Pawelek wydobrzeje, zobaczysz! Trzymam kciuki :kiss:

Kamyczka, a Ty gdzie??? Wroc do nas!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404580 przez Anna77
Martadam przy każdym dziecku robiłam inaczej, a sutki zawsze miałam potarmoszone na maksa. Za trzecim razem - teraz - w szpitalu po prostu leżałam z cyckami na wierzchu. Smarowałam mlekiem po karmieniu i wietrzyłam, wietrzyłam. A jak smarowałam Maltanem, to nakładałam muszle Aventu. Miałam tak poranione sutki, że Małemu zdarzyło się nawet ulać z krwią. Ale zacisnęłam zęby i dałam radę. Teraz jest już ok. Dasz radę Kochana :) A Julek to faktycznie duży gość, to ma też duże ssanie :lol: :lol:

Też nie chcę się wymądrzać, bo to w sumie każda z nas musi sama wybrać (jeśli wybór ma). Moje zdanie jest tu chyba znane, więc dla małej choć otuchy opiszę Wam nasz wieczór.
Karmienie o 18 po powrocie do domu z wyprawy (wizyta najpierw u jednej, potem u drugiej koleżanki, a na dokładkę wizyta u lekarza z Kamilem), Mati nie śpi do 19 i znowu cycek. 19.30 kąpanie - dzisiaj w dużej wannie i było suuuper - Mateusz był taki zrelaksowany i baaardzo mu się podobało :) - i cycek o 19.45 ok. 20 minut. Zasnął na 10 minut i znowu marudzenie, płacz, noszenie i śpiewanie. Zmiana pieluchy, cycek 21, ale tylko jakieś maks 10 minutek. Płacz i noszenie, zamykanie oczek, a jak tylko usiadłam - płacz znowu. Czekanie na kupę i brak ochoty na spanie. O 22 znowu cycek - tym razem 35 minut. Śpi smacznie w łóżeczku i mam nadzieję że pośpi do jakiejś 1 czy 2. Wczoraj było tak samo. Padam na twarz. Ale czy to ma mnie zniechęcić do karmienia piersią czy podania modyfikowanego tylko po to, żeby Mały dłużej spał :unsure: Nawet nie przyszło mi to do głowy. A mam jeszcze dwójkę dzieci w domu i trzeba wszystko to jakoś ogarnąć.

MM to co ta baba (przepraszam, jeśli uraziłam) powiedziałam Twojemu M o karmieniu co 3 godziny, to starocie. Faktycznie były takie zalecenia jakieś 35 lat temu - moja Mama-pediatra wtedy już przyjmowała troszkę i zawsze zalecała karmienie na żądanie, wbrew zaleceniom "z góry". No bo co, jak dziecko się drze po godzinie, to nie można go przystawić do piersi, bo nie minął określony czas :unsure: Przecież to nieludzkie. A poza tym, o co pytasz, nie ma opcji by zawsze tak było. To naprawdę się unormuje, poza tym w 5-tym m-cu już możesz zaczynać wprowadzać inne pokarmy. Kochana, mam nadzieję że z kupkami sobie szybciutko poradzicie. A ha i ten czopek, jeśli już chcesz dać pół, to pamiętaj by przecinać go wzdłuż :) Glukoza to nie to samo co cukier i - o czym już pisałam - nie zaleca się już dopajania, a jak już to samą wodą.

An83 jak mojemu się zdarza (bardzo rzadko) na spacerze, że jest głodny, to po prostu siadam gdzieś, wyciągam cycka (osłaniam się pieluchą) i karmię :)

Słoneczko Przytulam Was mocno i mam nadzieję że będzie dobrze :) No i mały pięknie przybiera. A te szmerki, to tak jak Chłopek pisała - często się zdarzają.

Chłopek bidulek z Ksawcia, oby szybciutko mu minęło :kiss:

Majówka aż Ci zazdroszczę tego biegania :) Daj znać koniecznie jutro po wizycie.

Idę spać, dobranoc i do jutra. Mam nadzieję że będziecie (będziemy) miały spokojną nockę :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404606 przez Olga
Witam się z rana.

Ja juz od 6.30 na nogach,mały z kupka nie zamierzał spać,ale na szczęście o 7.45 usnął znów,po opróżnieniu dwóch cycolów.Spi już godz.ale coś niespokojnie.Wczoraj przed kąpaniem dostał takich boleści,pierwszy raz tak mocno płakał,aż mu łezki leciły.Miał trochę zrobione w pampersie,zresztą cały dzień w każdą pieluchę robił,ale akurat wtedy nie mógł i pogilałam go chusteczką po odbycie i nic,wzięłam na rączkę do kapanai,a z niego jak strzeliło,to całą kapę w sypialni nam zaprawił,ale było widać,że od razu mu ból minął.To był jego pierwszy problem z kupką,mam nadzieję,że już sie nie powtórzy.Dzisiaj było rano bez problemu,oby tak dalej :)

słoneczko z Pawełkiem będzie wszystko dobrze-zobaczysz.Trzymam mocno kciuki :)

An83 ja też karmię małego na spacerkach,o ile bardzo się domaga,bo niestety Ignaś nie ma pojęcia jak się pije z butelki ha ha :lol:

majowka no jeszcze kilka dni i będziecie z malutkim razem :lol:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404607 przez Kamyczka
Witajcie mamusie,my dopiero wczoraj wróciliśmy ze szpitala.Mały jest zdrowy już,ale jestem lekko zakręcona nadal,więc nie mialam czasu was czytać.Mały spi teraz,ale ogólnie to straszliwy pieszczoch i ciągle przy cycu,więc nic nie mogę zrobić.Dobrze,że mąż jest,to pomaga :)
Majówka jak tam?
Dziewczyny mąż pojechał załatwiać sprawy,jaki kupić laktator?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404611 przez Olga
kamyczka tutaj pewnie nikt się tak szybko nie odezwie,coś ostatnio mało nas pisze.Ja Ci nie pomogę,bo mi laktator nie był potrzebny,więc nie kupowałam,ale zerknij na fb,tam któraś dziewczyna poruszyła ten temat i było coś o laktatorach :laugh:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404614 przez mloda_mamuska
Anna to co opisalas to prawie jak u mnie dzien w dzien . Tylko ja nie mam Twojej dwójki dzieci.więc naprawdę podziwiam ,ze ogarniasz wszystko. Ja nigdy nie wychodzilam z domu bez chociaz minimalnego makijazu i wyprasowanych ciuchow.a teraz ciężko jest mi nawet umyć zęby i dlatego ciężko jest mi pojąć to,ze tak musi byc ;)
Ja wczoraj pod wieczór juz padałam,bo mały ciągle krzyczał,wrzeszczał..niby zawsze to robi cale dnie prawie,ale wczoraj to juz przechodził samego siebie i o 23 juz czekalam jak na zbawienie kiedy mąż przyjdzie i przejmie pałeczke a ja chwile odsapnę. ostatnio udalo mi sie po raz pierwszy wejsc na dwie godzinki do wanny i zrelakswac sie :laugh: tak to codziennie 5 minutowy prysznic i migiem do małego. :)

ALE za to,ze w ciągu dnia Moje Kochane Dzieciątko w ogóle nie dało mamusi pospać to w nocy od 1 do 5 pieknie pospał.aż żal było budzić.....chociaz wiem,ze powinnam po 3 godzinach max. .. ale o tej 1 naprawde duuzo dluuugoo jadll :))


a z tym karmieniem piersią w miejscach publicznych...nie mam nic przeciwko,jeśli widzę kobiety karmiące ..nie spoglądam na nie zeby sie nie krępowały ....ale ja sama nie przepadam za tym. Jak bylismy w spzitalu to na poczekalni musialam wywalic cyca i dać Małemu bo juz mi ręke zjadal..... on nie potrafi (jeszcze?) ładnie jeść ... rzuca się za każdym razem na pierś jakby miesiąc nie jadł.mimo,ze moge przystawic go co 5 minut i za każdym razem tak się na nią łapczywie rzuca... jak juz ją dorwie to zaczyna na głos strasznie szybko połykac mleko..jakby ktoś miał mu zabrać... przez co po minucie zaczyna krztusic się i dławić....więc muszę zostawić tego cycola wywalonego i szybko małego przekladac przez ramię i klepać.. w szpitalu tez tak mialam.a jak zaczal sie krztusic to wszyscy sie zaczeli naa mnie gapic.a ja z tym cyckiem wywalonym swiece.... strasznie głupio mi było...Maly jeszcze jak je to zaczem krzyczy sobie ..tak po prostu..mimo,ze ma cycka w buzi to krzyczy jakby dyskutowal z kims ...no i nie lezy spokojnie tylko kopie.macha rączkami.... wiec nie moge spokojnie z przykrytym kocykiem nakarmic dziecka.bo zwala kocyk ciągle z nas i krzyczy i przyciąga uwagę każdego.......
Dlatego wstydze sie karmic publicznie..nie jestem osobą,która lubi jak inni oglądają jej cycuchy.... a tak jest za kazdym razem :dry: ciesze sie,ze mam takie fajne i spore chwilowo.. :lol: ale chce sie cieszyc nimi razem z mężem a nie resztą miasta :angry:


a moj maly od niedawna tez zaczął płakać z łezkami i wolałam jak po prostu dawal ze placze bez łez,bo teraz az serce mi sie kraja..jak widze zaplakaną buźke Mojego Maluszka :(

a teraz lece robić śniadanie i na spacerek. Misiek zmienia pracę i nie bedzie go całe dnie w domciu :( a tak pracowal od 14 do 1 w nocy.. a teraz bedzie od rano do 18. no ale bedzie mogl zjesc normalny obiad a nie w nocy. ale uz nie bedzie czasu,zeby pozalatwiać sprawy itp. no trudno jakos bedziemy musieli sie przestawić . :)

milego dnia mamuśki ! oby wasze Śliczne i Kochane pociechy dały odsapnąć :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404623 przez chłopek
Hej ja właśnie jem śniadanie Ksawcio spi a Sebuś coś tam mruczy w wózku,
ostatnio jak byłam z Ksawciem u lekarza to tez pani dr mi Sebe ogladla mial pachwinki odparzone przepisala robiona maśc powiem wam rewelacja po dwóch smarowaniach zeszło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #404626 przez anszka
Witam się szybciutko :)
Kamyczka - milutko, że już jesteście w domku, zobaczysz szybko złapiecie wspólny rytm :) ja mam laktator z firmy Canpol i jest ok (ale używałam tylko przez jeden dzień), ale dobre też są podobno firmy Madela czy Medela (nie pamiętam).
Daria - ja biorę Centrum Materna, w "naszej" aptece jest w atrakcyjnej cenie:
www.doz.pl/apteka/p7872-Centrum_Materna_...do_Z_tabletki_90_szt
Daners - to niestety może być zwiastun kolek, jeśli płacz powtarza się regularnie mniej więcej o tej samej porze, trwa nawet do ok. 3 godz., powtarza się co najmniej trzy w tygodniu przez ok. 3 tyg., to wtedy podobno można mówić o kolkach (tzw. zasada "trzech").
Słoneczko - na pewno będzie wszystko dobrze, w szpitalu obok tez leżał maluch, u którego wykryto jakieś szmery i pediatra powiedziała, że to może być fizjologiczne i szybko minie. Trzymam kciuki.

Jeśli chodzi o sab simplex to już mam w apteczce w razie "w", bo dzieciom znajomych bardzo pomógł na kolki, mam jednak nadzieję, że nie będę musiała nawet otwierać tej buteleczki.

Czy Wasze pociechy też wydają takie dziwne dźwięki jak pisklęta? :)

Za godzinkę idziemy do pediatry, może coś poradzi na brzuszek, bo mały często jest niespokojny, ostatnio nawet kupka nie przynosi zbytniej ulgi :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404628 przez daners
hej kobitki :)

m-M ja na te twarzyczke wysypana stosuje jakas masc przepisana przez pediatre,rowniez stosuje rumianek do przemywania i wode przegotowana a jeszcze polecila krochmal i nadmanganiam potasu by przemywac,Tych dwóch jeszcze nie stosowalam ale dzis o dziwo troszke ladniejszy sie nam zrobil Filus (oby zniknelo to szybko) :)

Dziewczyny Wasze pociechy lubia sie kompac? moj mial dwa podejscia i trauma-wrzask niesamowity.. niewiem jak moge tego uniknac. Narazie myjemy go w zlewie a tak o dziwo jest grzeczny :)



http://s2.pierwszezabki.pl/050/0502489a0.png?9973

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl