MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Po pierwsze ja go wcale nie podrywam, po drugie Zbyszek nie musi wiedziec - bedzie zdrowszy Poza tym juz widział dwóch przystojnych lekarzy, którzy byli na obchodzie i jakos to przełknął (no przecież ze szpitala mnie nie zabierze z tego powodu )

Anyanka kot bedzie na poczatku zazdrosny,ale pogodzi sie z faktem że nie jest juz w centrum uwagi

Ola maz jest spokojny, bo masz brzucholek. To pewnie ich uspokaja i mysla, ze juz nikt na nas nie leci I chyba maja racje. Ostatnio zdaza mi sie np ze parkuje, a obok jakies chlopkai w aucie usmiechaja sie, a jak wychodze to robia glupia mine i odwracaja glowy hehehe

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

WOW Vestusia duzy masz brzucholek Spotkalam dzisiaj kilka znajomych osob i kazda mowila jaki mam maly brzuch :/ Wnerwia mnie to...

Kurka, dopiero teraz widzę, że na zdjęciu nie mam prawie dupska. Płaskie poślady ha, ha, ha

Ola, to fakt - Zbyszek będzie zdrowszy jak nie będzie wiedział

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madziaska, z tymi ciuszkami to pewnie nie tylko Ty przesadziłaś. Jak te swoje rozłożyłam na narożniku, to doszłam do takiego samego wniosku ha, ha.

No a brzuszek to każda widać ma inny. Mnie przed chwilą zaczepił sąsiad (jak wracałam z psem) i pytał kiedy rodzę. Ja do niego, że za jakieś 1,5 m-ca, może 2, a on oczy na mnie wybałuszył i dodał, że taki ogromny mam brzuch. Że albo dzidzia duża, albo może bliźniaki?? Uspokoiłam go, bo ani dzidzia nie jest duża (raczej normalna, albo malutka), ani tym bardziej bliźniaki. Każdy kto mnie widzi, to ostatnio nie dowierza, że takiego badziocha mam i jeszcze tyle muszę z nim chodzić. I jak tu się nie dołować i myśleć, że jestem seksi?

vestusia brzuszek fajniutki i duzy
Madziaska nie przejmuj sie ja tez tak mam patrza sie na mnie i jak mowie ze jestem w 8 miesiacu to mowia ze mam bardzo maly brzuch
wiec na ludzi nic nie poradzisz kazdy ma cos do powiedzenia

Vestusia piękny brzucholek Ja też mam duzy brzuch i też każdy sie pytał czy aby na pewno jest jedno dziecko. Starałam się nie zwracać na to uwagi i tyle.

Nasi mężowie są teraz spokojni bo jeśli nawet ktoś nas podrywa i nie zorientuje się, że jesteśmy w ciąży to już tak nie są tak zazdrośni Czują się bezpiecznie

Czesc Dziewczyny.

Ja tylko na chwilke. Przeczytalam wszystko, ale nie mam sily pisac.
Vestusia nie moge sie napatrzec na te ciuszki Zuzi. Sa slodkie i przesliczne. Poszalalas z mamusia.
Wzgladasz bardzo ladnie. Brzuszek super i faktycznie spory
Madzia mi tez to ciagle mowia. Plakac mi sie chce.

Ola ale Monisia rosnie. Spora dziewczynka

3majcie sie dziewczyny. Buziaki

Dorcia Kochana, wszystko w porządku??

Dorcia aż tak cię rozłożyło ???

ja po spacerku juz ach ciezko ale co sie nie robi dla synka:)
Anayka Ty walczysz z kotami skaad ja to znam ja przez to wozek trzymam w bagazniku bo D...matka ma watache kotow chyba ze 3 i jeszcze teraz sie okocila, od tego 2 czy 3 psy a koty ty by Ci do talerza wskoczyly...a sanki ze spiworkiem workiem nakrywalam przed tymi kotami a najlepsze jest to ze kupilam wozek i miala moja siostra przyjechac z dzieckiem to zeby sie nie wozili to ja wyciaglam swoj a bylam jeszzcze w ciazy i go postawilam tylko kocewm nakrylam a wchodze patrze ze wozek byl ruszany a to do tego babsztyle przyszla kolezanka i tzrebabylo sie chwalic a ze jego matka to brudaska to mialam wozek do prania bo lapska mialam poodbijane
Olu wspolczuje Ci tych badan ja to bym sie zaplakala...a Monia tez juz sporo wazy:)
Vestusia tez masz spory brzucholek:)
a wizyte mam 14.pazdziernika...a jutro ktg na 9,15 i tak juz co tydzien az do porodu....

Tak dziewczyny, ok. Chyba. Jutro ide do lekarza. to chyba zwykle przeziebienie ale wszystko mnie boli i nie spie w nocy. Troche poleze i pewnie przejdzie.

Kima dostalam przed chwila tez te koszule, no i wszystkie sa zole. Dziwny ten nowy pracownik. Nie odroznia rozowego czy fioletowego od zoltego.
Te do karmienia sa bardzo duze, ale do spitala sie nadadza, szlafrok tez ok, ale ta mala faktycznie z ledowscia tylek zakrywa. Bede ja teraz w domku nosila.
Stanik troche za duzy. Jak cycki mi urosna to do domu tez sie nada

Lece dalej do wyrka

Batmanik ty się masz z tą teściową. Moja jest w sumie nie lepsza czasami, ale to chyba wiekszośc teściowych jest wredna i złośliwa.

Ja już się oswoiłam chyba z tą myślą, że będe w szpitalu do rozwiązania (czyli max do 36 tc). Na szczęście mam net, książki, gazety i mp4 więc sie nie nudzę Odwiedziny też dużo mi dają bo dzień szybciej leci Wiadomo...Bardzo tęsknię za Zbyszkiem i chciałabym już jak najszybciej stąd wyjśc i być z nim.

Ale tutaj gwarno, jak na jakimś targu przekupek

Vestusia- ale masz niezły zapac ciuszków ja też kupiłam dużo ciuszków w większym rozmiarze, ale co niektórzy zaopatrują mnie w ciuszki na 12-24 miesiące

madziaska- też mi mówią, że nie mam dużego brzucha, ale ważne, że z dzidzią ok.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ola już niedługo posiedzisz w tym szpitalu, bliżej jak dalej