MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

kurcze ja tego też nie widzę :/ Kima ja też ciemna jestem :/

Tyszanka- anakol miala cc bo Natalka byla ulozona miednicowo...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nic mi sie nie chce a przydaloby sie posprzatac troche
ja chce cc przez ostatnie przygody z wywolaniem i w sumie ciesze sie ze lekarz zgodzil sie ale jednak mam nadzieje ze pojde z marszu...

noooo żadnego ptaszka tu nie widzę

Kima wejdź w profil - moje subskrypcje i tam odznacz ten temat.

Suari napisała, że z Igorem wszystko dobrze, na razie uczy się ssać cyca, ale ma nadzieje, że będzie dobrze. Z nią tez wszystko ok, ale troszkę ją co nieco boli.


Co do cesarki to ja się zastanawiam. Krzysiek mnie namawia, ale ja nie wiem. Chyba chciałabym ale nie wiem czy moja ginka się zgodzi.
Ona nie pracuje w tym szpitalu w którym będę rodzić. Ale moze mi dac skierowanie na cc tak?

Dzięki Dorcia, coś tam usunęłam, mam nadzieję, że to "to".

Oj, ale u mnie paskudna pogoda, była u mnie mamcia i poprałyśmy jeszcze troche takich malutkich rzeczy, a w sb będzie prasowała. Głupio mi tak troche, bo jak przychodzi to mi gotuje, albo wogóle gotowe przynosi, jeszcze pranie nastawi, coś ogarnie... Ale kurcze widzę z drugiej strony, że jej to chyba sprawia przyjemność, że czuje się potrzebna i cieszy się, że może mi/nam pomóc A ja się tylko lenie

Kima, ale Ty się musisz lenić. Odwdzięczysz się Mamie, dając Jej wnuka
Na pewno cieszy się, że moze Tobie pomóc.

nie wiem Dorcia, ale mi się wydaje, że na cesarkę to jednak muszą być jakieś konkretne wskazania...

Czytałam, że poród martwego dziecka wcześniej jest wskazaniem. Pogadam z ginką. Zobaczę co powie.

Dorcia, to się lepiej spiesz, bo widzisz, że tu co chwila którąś wcina na porodówkę, żebyś zdążyła sie dowiedzieć

Spoko luzik Lenka pewnie do końca poczeka- tak czuję.
Za tydzień idę do gina.

A swoją drogą, niezła Suari, tak szybciutko jej poszło, ehh pozazdrościć takiego porodu...

Dokładnie! Zazdroszczę Jej niesamowicie Teraz trochę Ją boli, ale przejdzie za chwilę.

Kurka, nie wiem co robić. Sprzątać już nie mam co, w tv też nic ciekawego, usnąć nie da rady. Ach. Tęsknię za Krzysiem, a będzie dopiero wieczorem

Kurcze, niektóre kobitki to po kilka godzin mają samych bóli partych, ale sprinterka z niej

Nooooo

Wczoraj wieczorem miałam 2 razy taki mocny ból w dole brzucha, nie mogłam się przekręcić. Tylko w pozycji półsiedziącej dało sie wytrzymać, ale po chwili przeszło i byłam sprawna Nie wiem czy to skurcz.

Kima ja coś czuję, że Ty tak szybko nie urodzisz.