BezpiecznaCiaza112023

MAMY LISTOPADOWE :-)

11 lata 5 miesiąc temu #473501 przez Zuzu19
Maciej urodził się 15.11.12 o godzinie 16.16, ważac 3716g. :)
Poród drogami natury, straszny, 14 godzin. 2 próby zrobienia zzo, utrata litra krwi. Aj nie chcę mi się nawet na razie tego przypominać.
10 pkt dostał a teraz już jesteśmy w domciu.
Jestem osłabiona bardzo, jak tylko " otrzeźwieje" pokaże moje maleństwo :)

Gratuluje nowym mamciom!

P. S mam sutki zmasakrowane, czekam na śnieg bo chyba tylko on mnie uratuje :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473524 przez Sander
Zuzu GRATULUJE!!!!! Heheh w końcu się doczekałaś :lol: :lol: :kiss: :kiss: :woohoo: :woohoo:

No Mały wcale aż tak duzo nie ważył, jak się zapowiadało :)

Porodu współczuje... ale masz to za sobą!!!!!!

Co do sutków to nic nie pomaga... smarowanie bepantenem... ani octenisept... tylko czekac... i polecam laktator!!!!!

Ciekawe kiedy u nas ten pępek odpadnie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473598 przez kaska
eh pisałam wczoraj chyba z pół h tego posta, ale Kacperek się obudził i wszystko się skasowało :(

Sander malutka prześliczna :ohmy: :kiss: i faktycznie długo śpi. A może na sutki spróbuj te nakładki silikonowe??? zawsze to chyba lepiej karmić naturalnie niż z butli (?)

Zuzu gratulacje!!! :kiss: chyba wiem jak się czujesz bo ja straciłam niby 500ml krwi a przy litrze to Ty pewnie ledwo chodzisz :huh: Maciuś zdrowy i to najważniejsze. Po tyg będziesz czuła się o niebo lepiej :)

Malinka zazdroszczę,że już odpadł ten pępek. U Kacpra nadal się trzyma... niby już suchy, ale dalej jest

Zuzu, Malinka, Iza podajcie wzrost i wagę Maluchów

Ewelka, Diablica Wy już pewnie po :)

A gdzie reszta??? już dawno się dziewczyny nie odzywały :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #473606 przez Zuzu19
Mój kawaler, 56 cm, 3716g. :woohoo:


Jak tu się zmienia suwaczki? bo znowu technika mnie przerosła :silly:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473618 przez diablica87
Hej dziewczyny pisze bo akurat mała spi :silly:


Ma na imię Jagódka :lol: Przyszła na świat 17.11.2012 o 2:25 w nocy po prawie 13 godzinach bardzo bolesnego porodu :angry: Waży całe 3640 g. i duża z niej dziewczynka bo ma 58 cm. :silly: Dostała oczywiście 10 punktów :woohoo:
Sutki nawalają - mała ciagnie jak by ją diabełek opętał :angry: Czekam na osłonki na sutki :silly:


Jak co to się później odezwe :laugh:

Oczywiście gratulacje dla innych nowych mamusiak :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473643 przez ania1985
ale ja wam zazdroszcze,tez juz chce moje malenstwo miec na zewnatrz :D jutro wizyta u lekarza moze cos ruszy :P
GRATULUJE dziewczyny kochane te wasze pociechy :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473799 przez Baasiuniaa
Diablica i Zuzu gratulacje !!!
dbajcie o siebie i maluszki !!!
(mojemu Kacperkowi pępek odpadł po miesiącu więc meega długo się trzymał...mocno związany z mamusią hihi)
byłam dzisiaj na rozmowie z położną, prawdopodbnie 24ego w sob CC..się okaże

Miłego wieczorku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #473932 przez Sander
Hej!!

Zuzuka fajny chłopak!!!!!!!!!

Diablica GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Basiu dlaczego masz mieć cc??? bo nie pamiętam....

Aniu to jak cos daj znać :)

Mam pytanie do mam po cc.... Jak długo krwawiłyście??? Mi macica obkurczała się tylko 2 dni i obfitego krwawienia nie było... od środy czyli 4 dzień tylko pare kropli... w sobote całą dobe 0!!! I się martwie czy mi się tam coś nie zatrzymało....

Kaśka niestety nakładki też nie zdały egzaminu... no ale teraz to zaczyna się już chyba goić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #474141 przez MaLiNaUK
Kasia pepek odpadnie nic sie nie martw Niko odpadl jakos na 10 dzien a Anthony mial jakos inaczej zwiazany i w Uk wogole nie pozwalaja niczym smarowac dlatego jak mu odpadl na 5 dzien to trzy dni przemywalam wacikiem z 70%spirytusem slicznie sie wyczyslilo wszystko. Zuzu Maciej przeslodki ja jeszcze bez internetu z telefonu pisze ale w srode nadrobie zaleglosci. Moj Maluszek wazyl 3200 a dlugosci tu nie sprawdzaja niestety wg.moich pomiarow 54cm. Sander jak sie czujesz po cesarce bo jestem ciekawa pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #474561 przez gorla
Sander pępek odpadł po 12 dniach, a to prawda ze przy żółtaczce tak maluchy śpią, u mojej ciut jeszcze białka lekko żółte.. w szpitalu ja naświetlali, taka żółtaczka schodzi nawet 2-3 tyg. a jak karmisz piersia to jest dłużej...

zuzu diablica gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #474621 przez kaska
Zuzu gratuluję!! :kiss: sporo dziewczynka. Widzę,że tu większość dzieciaczków spora :blink:
Jak dojdziesz do siebie to pisz co u Was :)

Zuzu i do kogo Maciuś jest podobny??

Mój Kacperek żółtaczki nie przechodził, jakoś się udało. Ale ten pępek nadal jest. Ciekawe kiedy odpadnie :P Dziś przychodzi położna i zobaczymy co ciekawego powie.

Ania fajnie,że się odezwałaś :) A reszta? Kivi, Nicka, Agata?? ciekawe może już urodziły :unsure:

I co z mamą bliźniaków??? odezwij się to dopiszę do listy :)

No i obiecane zdjęcie Kacperka :blink: troszkę słabej jakości bo z komórki. Jak będę miałą coś lepszego to dodam
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #474675 przez Aleksandra
Cześc świeże mamusie :)

Ja jestem z listpadówek 2011 i wpadłam zobaczyc co u was słychac :)

śliczne dzieciaczki :kiss: :kiss: :kiss:

Sander napisał:

Mam pytanie do mam po cc.... Jak długo krwawiłyście??? Mi macica obkurczała się tylko 2 dni i obfitego krwawienia nie było... od środy czyli 4 dzień tylko pare kropli... w sobote całą dobe 0!!! I się martwie czy mi się tam coś nie zatrzymało....


Ja miałam cc w 34-tym tc (termin miałam na 15.11). Krwawiłam ok 7 dni. Możliwe, że juz sie oczyściłaś, ale jak masz wątpliwości skontaktuj sie ze swoim lekarzem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #474759 przez Zuzu19
Kaska , Maciej to cały tata. Do mnie w przyszłości może mieć podobny nosio, na razie trudno stwierdzić bo jak patrze wszystkie dzieci mają praktycznie jednakowe te noski :blink:

Ja czekam na laktator, mam nawał pokarmu, a Maciejko nie jest w stanie tyle pochłonąć...

A żółtaczka też nas ominęła... na szczęście.

Dziś mój diabeł szalał od 1 do 6. A to płakał, a to sobie popatrzył, postękał, pojękał ale spać nawet na chwile. Mam nadzieję,że szybko załapie ,że w nocy to się śpi :silly:

Kacper chyba nad czymś intensywnie myślał tak się za głowę łapie :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #474768 przez Sander
Hej!!!!!
Kasiu śliczny Twój synek!!!!!!

Ciekawe jak z tym spaniem będzie póżniej.... bo w ciągu dnia to nieraz 3-4h czuwa że tak powiem (jednorazowo) ...tzn próbuje ją uśpić... :silly:

Aleksandra dziękuje za informacje bo już sie martwiłam...

No i Malina moja relacja z cc:

Tak więc cc mam za sobą Nie było tak strasznie. Najpierw dostałam jeszcze oksytocyne żeby przygotować chodz troszke organizm, w międzyczasie czekaliśmy na wyniki krzepnięcia. I tak po 2,5h dostałam znieczulenie podpajenczynówkowe i na stół... Wcześniej było cewnikowanie - bardzo nieprzyjemne!! Świadomośc względnie miałam... i widziałam jezioro krwi w moim brzuchu bo wszystko odbijało się w lampie... No ale mdlałam w czasie operacji, miałam wrażenie że nie moge oddychać, dostałam tlen. I dzięki temu mało co byłam świadoma co się dzieje. Wyjeli małą ale nawet nie wiedziałam kiedy.... No i niestety nie złapała oddechu, musieli pobudzić jej serce i w pierwszej minucie dostała tylko 4 punkty... na szczęście w 3 minucie już 10 O całej akcji nie miałam pojęcia, dopiero później się dowiedziałam że było coś nie tak... Rana nie jest taka dokuczliwa, najgorzej było jak karmiłam pierwsze dwa dni bo wtedy się macica obkurczała a to mnie bardzo bolało!!! Pionizowana byłam jeszcze tego samego dnia o 23, następnego już musiałąm wstawać regularnie.

Pozdrawiam dziewczyny!!
Mam nadzieje że jak wszystkie dojdą do siebie to się forum rozkręci :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #474775 przez Sander
Zuzu Nasza Izka ma to samo ale w ciągu dnia... karmienie, - ona już wtedy przysypia... potem odbijanie które nigdy prawie nie wychodzi - no i wtedy się rozbudza, do łóżeczka w nadzieii że zaśnie, potem sie kręci stęka, a to czkawka no i znów kontrola pieluszki, karmienie, bekanie itd....

Też macie taki schemat???

A jak maluchy na kąpiel reagują??? Nasza się uspokaja :laugh:

Z ewentualnych problemów to oczko jej ropieje, przemywamy solą fizjologiczna i już prawie znika :) No i skóra jej się łuszczy, kąpiemy ją w oilatium, oliwkuje a to dalej schodzi... No ale takie problemy to nie problemy!! :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl