MAMY LISTOPADOWE :-)

Zuzia- ja dostałam od mojej Mamci na wesoło Baby Blues Rick Kirkman, Jerry Scott- to taka książeczka-komiks, meega wesołe smieszne lekkie i szybciutkie.
Wiesz moja Mama jest psychologiem/ psychoterapeuta, więc miałam duże wsparcie z jej strony, ale mimo wszystko jak siedziałam u Rodziców 2 tyg po porodzie, to ryczałam non stop, że mi nie wychodzi, że nie moge karmic, jak mały płakał to ja płakałam...i nawet moja mama specjalista przeciez, anie mogła mi pomóc za bardzo, bo każda z nas sama to musi przetrwać, przerobić..a z moim Dawidem (mężem) to sie non stop kłociliśmy o takie pierdoły że daj spokój, bo ja byłam niewyspana, wystrzaszona i do tego tyłek mnie bolał przez miesiąc ;/

Jeżeli masz możliwośc wyjść z domu na 2-3 godzinki, na spacer, nawet sama do kawiarni na kawę..zrób to!!! zobaczysz jak Ci sie humor poprawi.

a ten bezdech...nie myśl o tym! bo sobie będziesz wkręcać coraz bardziej,a małemu nic nie będzie, ja też pamietam z Kapim miałąm różne złe myśli, ale szybko sobie to z głowy wybiłam, bo niepotrzebny taki bałagan w głowie.albo z becikoweg- monitor oddechu kup:) i będziesz mieć spokój już gwarantowany. ja tego nie kupiłam, i teraz też nie będę kupować, ale mam koleżanki, które sie uspokoiły jak go zamontowały

i zobacz jak te kobiety 20 lat temu (i dalej) miały przesrane, a ni forum, a nie fejsa hehe one to dopeiro musiały mieć dolinę i naawet nie wiedziały ze ta dolina to baby blues

Sander u Mai skórka też sie strasznie łuszczy i też mamy oilatum u nas ze spaniem nie ma problemu od 5 dni zasypia " na noc" 0 21-22 i śpi 5 godz potem pije i spi kolejne 3 godz. W dzień za to śpi po godzinie , nawet pół i non stop chce pić !!! nadrabia noc zapewne A z kąpielą to różnie nieraz cicho a nieraz wrzeszczy w niebogłosy.

My byłyśmy wczoraj na pierwszym spacerku, było w miarę ciepło, Majka leżała jak zahipnotyzowana, z 15 min pochodziłyśmy i do domku

kaska moja też mnie tak czasem oszukuje z dziubkami a jak ja wyjmę to nie chce pić odrazu zamyka oczy i śpi , albo cmoknie 2 razy i tak śpi ja kąpię co dwa dni, zależy jak mała wstanie,nieraz sie przygotuję a ona spi i śpi obudzi sie przed 22 a mnie wtedy już se nie chce kąpać po nocach

sander współczuje takich wspomnien z cc!!!!! masakra, jak mnie usypiali do zabiegu po poronieniu to też strasznie mi było cięzko na piersi i taki brak tchu ale potem zasnęłam i dalej nic nie wiem, bałam sie ze bede miała cc, ale mnie ominęło

Bombelkowa na całe szczescie wszystko sie dobrze skończyło!!!!!

diablica co sie stało , ze małą wzieli na patologię?? będzie dobrze nie marw sie, z Oliwka też leżałam na patologii , dostawała antybiotyk bo jakąś bakterię miała

Mnie jakoś ominęło baby blues tym razem, mam gorsze dni ale nie jest zle, za to przy Oliwii łooo matko!!! coś strasznego, chyba z 3 miechy sie męczyłam , wyłam, mąż mnie wkurzał, kłóciliśmy się non stop, teściowa zołza sie wtrącała i mieszała do tego, wszystko razem do kupy i nie dawałam rady, wkońcu wyniosłam sie do rodziców na 2 tyg. dla poprawy nastroju. Początki małżeństwa i macierzyństwa wspominam okropnie... teraz jest inaczej.. teściowej sie pozbyłam nie przyłazi, ta dopiero potrafi mnie zdołować, mąż wiecej kuma jak to jest z kobietami po porodzie zresztą rano zawozi Oliwię do zerówki i tyle go widzę, od rana do wieczora pracuje, wpada na chwilkę do domu od czasu do czasu

Diablica zobaczysz,że Mała szybko wyzdrowieje i wrócicie do domku. Wiadomo,że nikt nie lubi leżeć w szpitalu, ale tam najbezpieczniej.

Basia trzymam kciuki za siostrę. Musi być dobrze!


Zuzu chyba każdy ma gorsze dni. Ja chyba płakałam 3go dnia,że jestem do du***

Sander nie da rady złożyć odwołania? 2 tys to na prawdę dużo mam wrażenie,że dzisiaj to już wszędzie oszukują. Oby tylko się nachapać, wzbogacić

Ania za Ciebie też trzymam kciuki- żeby szybko i sprawnie poszło
Niedługo wszystkie listopadowe mamusie będą miały swoje pociechy przy sobie

Co do spania to nie mam tak dobrze jak Ty Gorla, ale też nie mogę narzekać. Kacper śpi od 22 do 2 a później jak mu się tam podoba. Z 3, 4 razy w nocy wstaję żeby go nakarmić.

Co do monitora oddechu to my dostaniemy go w prezencie. Nie wiem czy będę spokojniejsza no ale Ł tak chciał to niech mu będzie. Mam nadzieję,że nie będę zapominać go wyłączyć przed wyjęciem Małego z łóżeczka

My też byliśmy wczoraj na pierwszym półgodzinnym spacerku- zalecenie położnej Niby nie było zimno, ale tyłek mi zmarzł i stopy też.
I byliśmy w urzędzie załatwić akt urodzenia. Chcieliśmy odebrać też becikowe, ale w naszym kraju to nie takie proste, bo trzeba czekać miesiąc na pesel

A i chciałam zapisać Małego na sprawdzenie stawów biodrowych. No ale oczywiście koniec roku i nie ma wolnych miejsc Po co człowiek płaci te składki skoro i tak musi iść prywatnie

Myślałyście już o szczepieniach?

hej wy juz wszytkie wypakowane bo na bierząco nie jestem

a to moje chłopaki
diablica bedzie dobrze, ja leżałam na septyku z Ksawciem

sander a to fiutki z tego ubezpieczenia!!!!!!!

basia trzymam kciuki za siostrę

kaska mówisz o tych zalecanych szczepieniach??? my idziemy 19 gr na szczepienie, chce Maję zaszczepić na pneumokoki i meningokoki, nie wiem czy wyrobimy finansowo... na pewno na jedno z nich zaszczepię teraz. Parzyłam na ceny.. szczepionka 6 w 1 ( jedno ukłucie zamiast 3) 150 zł, a na pneumo 300 zł

Cześć Dziewczyny,
siostra wyszła ze szpitala właśnie, niczego złego nie stwierdzili uff, z ciążą wszytsko si, ale ma się zgłosić za 2 tyg na kontrole, czy to coś poza macicą rośnie, czy co to tam w ogóle jest, może taka jej uroda..ale w sumie to 2 ciąża, bo my mamy synków w tym samym wieku (Jas2,2 Kapi 2,5) więc dziwnie..no ale się okaże, mam nadz że będzie gut:)

Szczepienia- my Kapisia zaszczepiliśmy 5w1, rota, pneumo, meningo i ospa, bo moja pediatra jest zwolenniczką szczepień.zawsze można zamiast durnych zabawek poprosić o kaskę na święta, roczek a zdrowie maluszków najważniejsze! poza tym kurcze..za granicą szczepienia są bezpłatne lub wiele tańsze i nikt nie dyskutuje, a u nas dlatego, że są kosztowne to wiele pytań czy warto czy nie warto...

a mogę sie pochwalić? byliśmy na sesji zdjęciowej mikołajkowej już, wrzucam foto naszych łobuzów (Kacperek mój, Jasiek siostry)

wiecie w co się znwou wkręciłam? w maszynę do szycia!! kupiłam sobie zpól roku temu i co jakiś czas produkuje to miski-przytulaczki, to poduszeczki, teraz zrobiłam 2 kołderki polarkowe, śpiworek hihi, fajna zabawa:)

Basiunia ale fajne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!! ja też takie chcę!!!!!!!!!!!!! super

dziekiii też mi sie podobaja meega hihii

Chłopek super dzieciaczki. I jaką młodszy ma fryzurkę
jeszcze nie wszystkie rozpakowane

Basia zdjęcie boskie!! Dawaj więcej. Takimi zdjęciami to trzeba się chwalić. Kacperek to ten po lewej?
Ps Czy Twój Kacperek też taki charakterny?? Bo mój mimo tego,że ma niespełna 2 tyg to już czasami pokazuje jaki to złośnik z niego wyrośnie

A Wy tak z siostrą się umówiłyście co do dzieciaczków fajnieee będą mogły się razem bawić

No i pochwal się tymi rzeczami, które szyjesz:) Może jak nie zamierzasz wracać do pracy to zawsze jakiś biznes możesz kręcić będąc w domu z dzieciaczkami

Ja myślałam o tych szczepieniach 5w1. No ale jak będziemy na wizycie u lekarza to się dopytamy, Słyszałam od położnej,że kosztują jakieś 130zł. Wiadomo,że dla niektórych to duży koszt, no ale jestem tego zdania co Basia.


O i dodam dzisiejsze zdjęcie mojego Szkraba po spacerku

Kaska- ja nie wierzyłam, ale jak wybieralismy imię te 2 lata temu dla Kapsla, to mi wszysyc mówili uuuu Kacperek oj oj zobaczysz bedzie łobuziak..aaa bzdury gadacie wszyscy myslałam sobie
i kurka mów co chcesz ale sa diabliki te kacperki takie że szok
oczywiście w pozytywie duzym ale charakterek od pierwszych dni życia

mój np teraz- ma 2.5 prawie, gada jak katarynka, ostatni hit:
Ma posprzątać zabawki w swoim pokoiku:
Ja: Kapi posprzataj zabawki idziemy zjeść kolacje
Kapi: nie teraz nie mogę, rączki mi uciekły
Ja: Kacperek nie denerwuj mnie, proszę pozbierać zabawki
Kapi; nie moge teraz
Ja: KACPER,słyszysz co do Ciebie mowie>?
Kapi: nie , nie słysze Ciebie, brudne uszy mam !!!!!!!!!!!!!1


No i weź tu bądz poważna mama i nie wybuchnij śmiechem ))))

kaska mały słodki a jakie ma fajne ciuszki wybuziakuj od cioci

basia hehe dzieciaki to mają teksty

Moje córcie

Gorla- Majka jak laleczka !!! przeslodka ))

Heja Dopiero co wrocilam ze szpitala. Moja Pola urodzila sie 16.11.2012 o 17:40 z waga 3550g i 56 cm przez CC. Porod mialam wywolywany, ale niestety po kilku godzinach zrobili mi CC z powodu komplikacji. Dokladnie opisze wszystko pozniej, jak bede miala chwilke. I musze nadrobic o czym tam pisalyscie I gratuluje kolejnym mamusiom