Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Ja mam z bobovity. O tu macie link i nizej jest sklad
www.bobovita.pl/home/produkty/kaszki/kas...maku-owocow-lesnych/

teraz przechodze na nestle bo bobocity dawalam jak wsuwala bebilon. teraz przeszlam na nan bo lepsze kupki ma po tym a nan najlepiej pasuje z nestle bo w koncu z tej firmy jest.

Moja Wiki zaczela w czoraj tak bosko sie usmiechac ze az samem mi sie chce smiac. zaczepia mnie a jak sie spojrze to wali ten rozbrajajacy usmiech i az nie sposob sie nie usmiechnac do niej alnbo nie przytulic ;D
wasze robaczki tez robia takie minki ja na to mowie borsuczek, bo marszczy nosek i fuka.

Kurcze bede musiala zamowic kaszki, bo patrze i oprocz otwartej morelowej, ktorej jest koncowka ma jeszcze waniliowa tez rozpoczeta i mleczno ryzowa jablkowa. A kupilam kaszke manne owocowa- patrze a tam truskawka

Aleksia jak sniezynka nie przesadzaj

My lubimy kaszke waniliowa , owocowa i morelowa a reszta jest blee


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a to moja sie chihra niewiadomo z czego tak to wyglada jakby sie nabijala , moze z matki kto wie

kurcze jak was czytam, ze wy juz dzieciom prawie wszystko dajecie do jedzenia, to mysle, ze jestem jakas matka do dupy. ja jej kaszki robie z mleka tego ryzowego zageszcza i jakiego owoca daje, albo jablko albo banan i nie wiem czy dobrze robie nie dajac jej jakichs kaszek gotowych.
w ogole to ja nie wiem co z tym jedzeniem jest. narazie karmie ja sloiczkami takimi malouczulajacymi, a placki i tak nie znikaja, ale przynajmniej zadne krostki nie wyskakuja, jak po moich obiadkach.

a my znowu mamy problem z zasypianiem, nie wiem co sie mojej corce znwu pomieszalo. spac chce, ale nie. na rekach fajnie jej sie lezy, ale dluzej niz 5 minut nie daje rade, juz nawet wozek wzielam, ona lezy przysypia, ale zeby zasnac normalnie to nie, zglupialam, a taka bylam dumna, ze nauczylam ja zasypiac w lozeczku.

karolka fajny ten spiworek.

dobry, kto wyspany łapka w górę, tak znowu nas nie ma w tej grupie, tym razem nie przez dziecię- które o dziwo tylko raz się obudziło, chyba zaś mam coś nie halo z dyskiem.

Wy już dajecie dzieci do spacerówek ?mój to chyba na wieki zostanie w gondoli bo co na spacer idziemy ja go do wózka a on zasypia a jeszcze sam koc sobie na buzię zaciąga.

Jak u was z pogodą?? u mnie sypie i -15!

a co do kaszek u nas żadne z bobovity nie przeszły tylko nestle, nie wiem czemu.

aha jakiego kremu używacie dla dzieci do buzi jak wychodzicie? Ja mam z nivea krem na każda pogodę, ale szukam coś na takie mrozy.

u mnie pogoda piekna, slonce nakurw... mi w okna przez co mam niebiansko cieplo w mieszkaniu ale za to na termometrze -12.

moja wstala po 6, zjadla drugie sniadanko po 9 i teraz byl kupal, przewiniecie, obciecie pazurkow i odlozenie do lozeczka, wlaczylam kolysanki i wyszlam- mala spi. uff mozna chwilke odsapnac

obiadek tez przygotowany to moze zaczne przesadzanie kwiatkow

Witam mamusie!

Ten blog malutka ekstra się czyta :-D

Gabi ślicznotko 100 lat! :-* w tym śpiworku cudna :-* śliczna mysza :-*:-D

Kakaszka u nas tak samo z zasypianiem , w nocy niewiem co jej odbiła budziła się i płakała stekala była śpiąca a bi poszanowanie spać tylko wyła a przyczyną mi nie znana
Może zeby w dalszym ciągu :-/

Muszę Zosce też spiworek kupić

A ja dzisiaj zapiekanke zrobię :-D a i i nas też śniegowo :-D

Karolka gdzie ja przesadzam ja szczera jestem ślicznie Ci w białym

Wieczorem albo rano będę latała z śnieżnym pługiem żeby bramę odkopać jak nawieje żeby mąż rano miał jak wjechać a przy okazji się poruszam eh przed ciążą to co niedzielę o 7 latałam z łopatą po podwórzu

no u nas co najlepsze, ze placz jest jak do lozeczka dam, tak to nie placze, ale ziewa co sekunde, oczy trze, ale nie ona chce pelzac, siedziec, bawic sie itd. a zostawie ja na sekund ei placz, wiec musze to wszystko robic z nia.

od rana jeszcze nie zdarzylam umyc butelki elizy. mialam skoczyc po jakis obiadek dla niej, ale watpie, ze i sie to uda.

a wlasnie blog mega

Witam i ja

ale sie rozpisałyście od rana a potem w ciagu dnia będzie ciiiiszaaa

Lena spała ładnie całą noc...obudziła sie o 8 i o 9 mleczko...potem jeszcze się na pół godzinki zdrzemnęłyśmy i wstałyśmy o 9.30

Cordis ja używam kremu bambino jak idziemy na dwór

Słyszałam ze w PL mroźno...mój tato mówił mi właśnie że mają -13 stopni brrr... ponoć ma dojść do -35 (ale to na suwałkach...a w środku PL -20 ponoć ma być) współczuję. Ale jest plus takiej pogody ... można wywalić bety na dwór i skutecznie zabic roztocza w taka mroźną pogodę pluszaki i zabawki dzieci też na kilka godzin na mróz i będą super
u nas w nocy plus jeden a w dzień plus 5

współczuję Wam tych nocy i problemów ze zasypianiem...Malutka, Cordis, Agusia, Sophie, Karolka i kakaszka. miejmy nadzieję że już niedługo to minie.

Co do kaszek to musze na nowo chyba spróbować Lenie wprowadzać zamiast porannego mleka...bo 2,5 miesiaca temu jak jej dawałam to nie chciała jeść. Ale wtedy to ona nic innego prócz mleka nie chciała. Zobaczymy...może jej zasmakuje.

ja też uwielbiam ptasie mleczko mniammm ale tutaj czegoś takiego nie ma

Karolka śpiworek mam taki sam tylko że granatowy ale jeszcze jeździmy w gondoli i w gondoli go mam bo ciągle wydaje mi się , że jej będzie za zimno w spacerówce.

kurcze ktoś o coś jeszcze pytał ale nie pamiętam...musze zajrzeć i dopiszę najwyżej ...

miłego dnia

aaa juz wiem...malutka pytała się czy nasze dzieci robią noskiem ...i odpowiadam że tak tez tak robi jakby chciała siąkać i miny ma przy tym czaderskie...ma tak juz chyba od 1,5 miesiaca malutka Lena tez nas wciaż zaczepia uśmiechem...słodkie to takie co nie? a ostatnio ma tak że jak ja się śmieję wyraziście i na głos to ona razem ze mną nie wiem może śmieje sie z mojego śmiechu

a gdzie Gochens

Ja wczoraj pościel mroziłam

Witam słonca!

U nas pogoda do kitu wiec ze spaceru nici !

Gabi 100 lat duzo zdrówka !

Przepierkna w tym spiworku ale bym jej zdjec naczaskała !

Zboczenie zawodowe! Ona jest bardzo fotogeniczna!

Milady to M. na zdjeciu? bo widze ze przystojniak jakiś a jesli to Twój M. to z Nastką czy Iwem? fajne zdjęcie

Ja mam dziś warzywa z kaszą i indykiem

no to ululalam elize na rekach ( nigdy mi nie zasypiala na rekach, a tu prosze, poprzytulac sie jej zachcialo) i uwaga pospala az 17 minut juz sie obudzila wyspana i gotowa do zabawy. jakies adhd to dziecko zalapalo.
dopiero 12 godzina, a ja juz zmeczona jestem. trudno, nie chce spac franca, to bedzie z mamusia sprzatac, bo syf straszny, a na zabawy juz nie mam pomyslow.

milady jak to twoj men czy man ( nie pamietam jak to sie pisze ) to faktycznie przystojniak, no i kazdy facet wyglada uroczo z takimi malymi bobasami.

a wiecie co, co do diet, ja od 4 dni wpierdalam tylko frytki ( bo tylko na ziemniaki nas stac ) i widze, ze chudne
oj cos czuje, ze jak juz bede u rodzicow to tylko bede wpierdalac

Poranny usmiech