Testy owulacyjne - stosujecie?

monique mogę jedynie potwierdzić, że laktacje można próbować pobudzać jeśli by ci zależało, a pocieszę - dziecko ściąga więcej mleka niż laktator więc nie ma się co dołować No ale sama musisz ocenić w którym kierunku chcecie iść. Trzymam kciuki, żeby Nina nie ulewała tak długo jak mój Antek bo to jednak męczarnia.

Tych telefonów nie mam

Dzień dobry, nie ma to jak zacząć dzień przed 6.

Aklim a jak często są spotkania z polozna? Wszystko jest bardziej w zgodzie z natura. Życzę bezproblemowej ciąży to wtedy będziesz spokojna i zrelaksowana.

Monique dokladnie to samo chcialam o laktacji powiedzieć. Jeżeli zależy ci na tym aby karmić to próbuj walczyć, a jak nie to przynajmniej naturalnie skonczysz

Pati i jak tam chorobsko cię nie dopadlo? A suwaczek hmmm interesujący gdzie ty te oczy wyszperalas?

Zancik kiedy polowkowe usg?

Siemka dzis luks pogoda u mnie słońce az chce sie wstać do pracy,wiec się pomału zbieram,ale oczywiście dzień zaczynam od was:P
ann-sunshine-suwaczek czekaj zaraz znajde storne www.suwaczek.pl/ i tam dałam odliczanie do/od dowolnego wydarzenia i tak masz rózne

dzis w pracy do 17 mam nadzieje że zleci jak z bicza strzelił.. a póki co musze ogarnąć się a w szczególności włosy bo strasze

dzień dobry ! u mnie śnieg pada ale zmiana co chwilę bo już słońce świeciło, deszcz padał, a teraz śnieg sypie
zaczęłam testować owu, cień cienia cienia widzę
Maks nadal ma gile szczególnie po nocy ma ich bardzo dużo. Teraz kanapka i kawa mniam
Mały ma drzemkę. A potem będę gotować mu zupkę


moni jeszcze raz gratki, mała cudowna

bella nawilżam solą żeby mu się to rozrzedzało i odciągam, zobaczymy co to da

Ann no to Natka nieźle zaczęła, z grubej rury! U nas jest baba tylko, mama już mu przeszła

aklim super że mają tam tak fachowe podejście echh zdrowiejcie !!

Pati a jak w pracy zareagowali na to że rtg nie miałaś??

nat ja niedawno kupiłam Xperię e1 bo lepsiejszego mi nie trzeba I jak dla mnie super się sprawuje


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


miłego dnia

ALKIM tam u ciebie jest wspaniale, nie to co tu... A i dobrze że jesteś pozytywnie nastawiona więc wszystko jest w porząsiu

PATI nie tylko u ciebie lekarze dają takie głupie komenty...Mój poprzedni gin zlecił mi kiedyś badania z krwi na TSH, prolaktynę i jeszcze ze 3 inne no i na Bhcg pomimo że mówiłam że robiłam test ciążowy( bo kiedyś była taka sytuacja że 4 miesiące @ nie miałam) no i jak poszłam do labolatorium to dopiero były komentarze, że na bete powinnam iść prywatnie, co ja sobie myśle itp. wkurzyłam się i jak na następnej wizycie u lekarza byłam to mu opowiedziałąm sytuacje to powiedział że to nie powinno ich interesować dlaczego tak a nie inaczej i że to on zleca badania a one powinny tylko pobrać krew a nie komentować. Widać taki kraj.. smutne.. Ale powiem ci że u ciebie też nie za ciekawa sytuacja z tymi badaniami, ja jak zmieniałam pracę to dzień przed podpisaniem umowy musiałam mieć badania..
A co będziesz robiła z włosami? new kolor?

AGGI nie słyszałam o dzisiejszym dniu nie wiem czy moja teściowa zasłużyła na telefon ode mnie..

Agi-w pracy nic bo do pracy tylko dostarczamy papierek ze jestem zdolna do pracy,a to lekarz się tylko czepia o RTG jedynie mogą się zapytać czemu tylko na 2lata ale wątpię..

Joanna- nie kolor ten sam haha dziś tylko mycie musi im starczyć haha:)

Pati - dobrze, że obeszło się bez tego rtg i możesz byc spokojna

Ann - do konca ciazy mam jeszcze planowanych 6 spotkań z położną, z uwagi na to, że już rodziłam (po 16tc, 28tc, 34tc, 36tc, 38tc i 41tc - jeśli do tego czasu nie urodzę, to będzie m.in. rozmowa o indukcji porodu). Gdybym była świeżynką miałabym jeszcze 9spotkań.

Aggi - wiem co przechodzisz, bo z Alą miałam tak samo - wieczne choroby katar, kaszel, zapalenia krtani, oskrzeli itd. itp. w kółko było chora. Ciągle odciąganie nosa, inhalacje. Zwariować można było. Nie wiem co Ci poradzić, bo my wszystkiego chyba próbowaliśmy i i tak ciągle była chora. Chodziliśmy nawet do gabinetu medycyny naturalnej. Teraz jest trochę starsza i jest lepiej. No i odrobaczam ją raz na pół roku. A nie pamietam - jaki masz aspirator do nosa? U nas katarek się tylko sprawdził.

A ja z przyjemnością dziś zadzwonię do mojej teściowej, bo bardzo ją lubię. Mam z nią lepszy kontakt niż z własną mamą.

Nas już ta jelitówka chyba pomału opuszcza. Wszyscy czują się dzisiaj lepiej. Mnie chyba wymioty i gorączka oszczędziła dzięki temu że nie mogłam przełknąć nic innego niż suchy chleb i woda. Nie było czym wymiotować. Schudłam prawie 2kg. Mam nadzieję, że pójdzie sobie precz to choróbsko i wrócimy do normy.

aklim mamy katarek i normalny aspirator z canpolu.. i o dziwo mam wrażenie że ten zwykły lepiej odciąga niż ten z odkurzacza. Wczoraj podłączyłam mały się darł a z nosa tylko trochę zleciało... a jak sama odessałam to same glutki

Ja nigdy nie miałam tyle siły w płucach żeby dobrze pociągnąć tym zwykłym i zanim Alę ułożyłam, przytrzymałam i przystawiłam aspirator, to nie zdąrzyłam pociągnąć zanim się wyrwała...
Dobrze, że chociaż któryś jest skuteczny

Cześć, czuje wiosnę w kościach Za oknem wczoraj śnieg, dziś słońce. Myślę, że będzie coraz piękniej
Aklim, tez mi się to podejście do leczenia skojarzyło tak jak Ann, że takie w zgodzie naturą. Ja wiadomo, ciesze się na kolejne usg, bo to pierwsza ciąża, dużo stresu, czy bedzie ok, ale i nieraz się zastanawiam, czy Bablowi nie szkodzi tak częste "zagladanie" na tak wczesnym etapie. No ale krótko zawsze robią i za tydzień mam ostatnie chyba aż do prenatalnego, czyli z miesiąc przerwy będzie.
Wczoraj puscilam pierwszego pawika Ale na razie to jedyny, odpukać :-P
Dziś oddałam mocz i krew na badania, cztery próbowki mi krwi wzięli, a ja na czczo, z mdlosciami, kiepsko było... No ale jakoś doszlam do siebie.
Miłego dnia wszystkim :-*

PATI a myślałam że już jakiś konkret z włosami będzie hi hi

CHUDZINKA no to twój maluszek daje ci znaki że ma się dobrze hi :* oczywiście oby te objawy były jak najbardziej delikatne trzymaj się :* te pobierania krwi na czczo to chyba najgorsze..

Ja wczoraj testowałam owu i już jest praktycznie za rogiem Wstawiłabym fotkę ale mój telefon się popsuł i mój mąż dał mi na razie takiego aby tylko dzwonić można było. Ale powiem wam, że z suwaczka wychodzi mi że 2 dni do dni płodnych a mój test pokazuje takie ładne krechy co w tamtym miesiącu w dzień owulacji, więc tak sobie myślę że w tą owulacje pokaże mi jeszcze ładniejsze i może sam pęknie mi pęcherzyk a nie tak jak miesiąc temu nie chciał pęknąć sam i gin dała mi duphaston. Może to będzie dobry miesiąc

Chudzinka - nie martw się na zapas tym usg. Tutaj jeśli położna zakwalifikuje ciąże jako wysokiego ryzyka, to tez bardzo często robią usg. Jakby miało to szkodzić, to by nie robili. Ciesz się z każdym podglądaniem malucha.
Ja sie zastanawiam czy jak będę w Polsce to przejść się na 4d, ale to bedzie około 20tc i zbiegnie sie to z tutejszym usg, które zrobią mi przed moim wyjazdem lub po powrocie. Nie wiem czy warto.

Joanna - trzymam kciuki, mocno

aklim no mi ręce już opadają a Maks tak się wyrywa i mnie bije przy odciąganiu że szok ja usg 4d miałam w 31tc. oczywiście dzieć by już duży ale ślicznie buźkę było widać Trafiła mi się akcja dla ciężarnych i za darmochę miałam jakbym miała płacić to nie wiem czy bym jechała.. koszt u mnie to ok 250-300zł a pewności że się coś zobaczy nie ma

Chudzinka Maksio miał często dość robione i zdrowy chłop z niego więc ja tam nie mam sprzeciwów co do usg dobry pawik nie jest zły, znaczy że bąbel zadomowił się na dobre

joanna to musi być dobry miesiąc, profilaktycznie to ja bym męża dopadła dzisiaj

Maksowi nagotowałam ziemniaka, buraka i kurczaka i zajadał ze smakiem Nie ma nic lepszego niż podbudowanie matki przez dziecko Cieszył się jak głupi do tego obiadku Dumna ja !

Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie czy robić sobie w Polsce to USG. Ma kosztować 250zl, ale ważniejsze jest dla mnie, że robi je świetny lekarz, który zna się na rzeczy.

Aggi - sama bym taki obiad zjadła ja przed chwilą ugotowałam ziemniaki i usmażyłam filet z dorsza. Nawet trochę zjadłam. Mam nadzieję, że zgaga mnie nie dopadnie, bo lekkostrawny obiad. Chociaż idealnie by było jakbym dorsza zrobiła na parze albo w piekarniku, ale taka postać mi najbardziej odpowiada. Starałam się nie przejeść i czekam na efekty...

Hej
Byłam dziś zapisać się na mocz i morfologię dopiero mam 17marca ,ale na szczęście 19 już będą wyniki o 11 a wizyta o 16.30 więc luzik Tylko dała mi jakiś dziwny pojemnik na mocz ciekawe jak ja mam siurnąć Dostałam już zwrot z Urzędu Skarbowego jutro mam zamiar kupić sobie jakieś buty
Joanna pamietam jak dołaczyłyśmy Mam nadzieję,że forum nie padnie Trzymam kciuki za testowanie
Moniq Ninka cudna Buziaczki
Ann oj ja też bym chciała żeby już piękna wiosna była Usg mam 19 marca
Aklim super,że wszysko ok.
Pati lekarz niech spada na bambus prostować banany a nie morały będzie prawił
Aggi ale się uczepiło to choróbsko no niech spada już od Was To malinki pewnie u Ciebie nie długo Ta słyszałam,że dziś dzień teściowej ale jakoś mało znane to "święto"
Chudzinka oby ten pawik był jednorazowy Ja usg mogła bym mieć codziennie uwielbiam podglądać dziecia Teraz jak jeszcze czuję ruchy to już w ogole