ciaza i porod w Hiszpanii

Czesc dziewczyny ah nie mam czasu pisac choc czytam Was na biezaco a niewiem dlaczego z telefonu nie moge odpisywac byloby o wiele latwiej,niemniej sledze Was:) siostra dzis pojechala do Polski pusto i cicho..ale te kilka tygodni mignelo!fajnie bylo miec pomoc przy Ryanku zwlaszcza kogos zaufanego....mnie dopadlo przeziebienie w srodku lata ,pewnie z przemeczenia...
Macie racje hiszpanie sa duzo bardziej "otwarci" jesli chodzi o kobiety i komplementy na poczatku jest to dziwne w Polsce totalne przeciwienstwo.. milo uslyszec cos milego...widze kochane ze macie powodzenie,nawet maluszki nie "odstraszaja"
Kruszyna jedz dziewczyno,studiuj,szczesliwa mama to szczesliwy dziecko! Rozwijaj sie Ty tez jestes wazna zwlaszcza jesli masz pomoc i wsparcie oraz mozliwosci..
Ania_83 oj to chyba juz niedlugo?mnie tez bolalo jak badali mi rozwarcie nic przyjemnego...wspolczuje przy tych upalach...

Czesc dziewczynki.
Melduje sie. Ale odezwę sie pozniej. Jakoś od wczoraj nie mogę zdazyc z niczym. Obiecuję jak Milenka zasnie nadrobic za :leglosci. Milej niedzieli.

Czesc kolezanki wczorajszy wypad udal sie znakomicie nawet zaliczylam kapiel malutka byla grzeczna i w cieniu sobie spala byla wniebowzieta Witaj Cata a jak tam maluszek?? zdjecie jakies by sie przydalo!! Gumis piekny jest Rayanek i wcale nie jest pulpecikiem zdrowy piekny chlopak i chyba jest dlugi ile ma cm?? Ucaluj go od nas mocno Milego dnia dziewczyny

Gumis Ale Ryanek sie zmienil! Rosnie chlopak i sliczny jest:) Fajnie, ze mialas wsparcie kogos bliskiego na poczatku.

Anuskka A Twoje starsze pociechy juz wrocily czy jeszcze na urlopie?

No wlasnie teraz mam nadzieje, ze to nie tak niedlugo! Musze jeszcze w dwupaku przez tydzien wytrzymac, bo maz spadl wczoraj z roweru (zamiast on mnie ja jego na IP wiozlam;) i ma unieruchomiona prawa reke na tydzien. Babel ma przykazane siedziec jeszcze tydzien w brzuszku, a ja zaciskam nogi! Ale czuje, ze to juz tuz tuz, nie wiem dlaczego. Wczoraj juz reszta czopa odpadla i czuje taki nacisk w dole, ale mam nadzieje ze jeszcze z tydzien spokojnie wytrzymamy:) Musimy! Wkoncu wszystko w glowie siedzi, to sie psychicznie zablokuje;)

Nie moge sie powstrzymac, musze napisac.
Gumis twoj Rayanek to przesliczny bobasek, wycaluj go ode mnie.

Po dwoch tygodniach bycia tylko we dwoje znowu zaczynaja sie odwiedziny rodziny i przyjaciol.
Niedlugo powinien przyjechac kuzyn mojego N. z rodzina. Ciekawe jak przezyjemy te 6 dni. Jego 2 corki to male trzesieie ziemi.

hej dziewczynki
kurcze juz myslalam ,ze nigdy mi to dziecko nie pojdzie normalnie spac.Te dwa ostatnie dni to chyba chciala sie tatusiem nacieszyc bo jej drzemki byly o polowe krotsze- a ze to mama miala wiecej roboty z nia to juz szczegol

Kasiah ja tez mam mordercze instynkty jesli moj luby "zabawi sie " zbytnio. Juz zna procedure i potulnie idzie spac do salonu a na drugi dzien wysluchuje mojego "kazania"
powodzenia z "trzesieniami ziemi"-duzo opanowania zycze

Ania ja tez mialam tego paciorkowca. ponoc wiele kobiet jest nosicielkami.dostaniesz antybiotyk w trakcie porodu-a twoj dzidzius bedzie bardziej obserwowany po porodzie.
No to twoj maz niezle sie urzadzil-dobrze ze tylko na tydzien. teraz rzeczywiscie przydaloby sie zeby maluch jeszcze poczekal-a jak juz czop wypadl to duzo nie brakuje....
moje dzieciaczki wroca dopiero 21 sierpnia-juz nie moge sie doczekac .stesknilam sie za nimi jak cholera

Kurcze chyba znow jakis problem z forum bo nie moge sie cofnac zeby odczytac wasze posty. Ok niby sie udalo

Kamila moje dziecko tez najchetniej siedzialoby poza domem-a raczej nie siedzialo tylko przebywalo na rekach i obserwowalo swiat. fajnie ,ze spedziliscie dobrze czas i oby tak samo bylo nad morzem.

Lenita ty tez pelna energii. Tak trzymaj.a potem pochwal sie pokoikiem

Cata wrzuc jakies zdjecie Alexa

Gumis Ryanek cudny fajne ma papulki.no i pewnie ,ze musi tatusia dogonic

a ja w sobote mialam "kumpli"do zabawy. Jeden 4 latka a drugi 6. Wiec wyhusialam z nimi Milenke na roznych hustawkach-cala trojka scieszona-az na pozegnanie dostalam po buziaku od obu chlopcow

Aleztu cisza wow....
Moja kumpela wczoraj urodzila corke. ponoc pelnia miala w tym swoj udzial

Ania co u ciebie????Na ciebie nie podzialala?

Czesc ja dzisiaj od rana z mezem bo ma urlop zalatwiamy papiery oczywiscie w trafico nie wiedzieli co zrobic z moim prawkiem ale w koncu (po konsultacji z 3 osobami) stwierdzili ze mam napisac pismo wypelnic wniosek zaplacic 8 euro i bedzie gotowe tylko ze nie wiem co beda robic bo mala sie rozplakala zapytam jutro jak zaniose te papiery!! Anuskka a moze zabki malej wychodza ze spac nie chce?? Ja nie wiem co jest z CArolcia bo strasznie sie slini i ciagle raczki do buzki bierze a jak nie raczki to ubranie na zabki to wczesnie ale chyba ja dziaselka swedza nie wiem sama!! Kasiah no to znowu zaczynasz przyjmowac gosci z jednej strony fajnie ale z drugiej napewno Cie to zmeczy trzymaj sie dzielnie!! Ania_83 i jak tam maluszek juz na swiecie?? Lepiej dla Was zeby przeczekal kontuzje taty!!A na koniec wstawie zdjecia mojej ksiezniczki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

oj slicznosci usmiechniete . jak widze ten usmiech to i mi sie geba smieje.Chhoc dzis mamy i powazna minke...
ze spaniem Milenki to nie wiem, moze znow jej sie zmienia,bo teraz robila trzy drzemki w sumie ok.4 godzin,a np. dzis spi drugi raz dopiero ale tez juz czwarta godzine.A do zabkow to jeszcze chyba troche. dziasla dalej twarde,choc pewnie swedza bo probuje gryzc rozne rzeczy.
Co do slinienia to tez jest normalne. A raczki do buzi bedzie jeszcze wkladac dlugo...To dopiero poczatek-najpierwraczki,potem nozki i wszystko co bedzie w raczkach. przydadza sie sliniaczki-duuuuzo sliniaczkow
No ciekawe jak z tym prawem jazdy. do mnie jeszcze nie dzwnili wiec nie wiem


Chyba jednak pełnia zrobiła swoje i Ani dzidz nie poczekal az tatus sie zrekuperuje(hihi)

w koncu maluch zasnal to moge nadrobic zaleglosci,dzis caly dzien jak tylko sie zalogowalam to maluch wstawal
Moj brzdac tak samo jak wasze ksiezniczki ostatnio zmienia sobie pory i czas snu,to chyba ta pogoda tak wplywa na dzieci i oczywiscie weekendowi tatusiowie

Dzieciaczki sliczne,Ryanek szybko rosnie jeszcze troche i bedzie podrywal nasze forumowe przesliczne dziewczynki. (z Alexem oczywiscie )

Ja tez mysle ,ze Ania-83 juz na porodowce albo i na sali poporodowej

Za kazdym razem jak chce wstawic fotke to error wyskakuje zobaczymy czy dzisiaj sie uda.

Anuskka juz mnie jak wiecej zostalo zeby zobaczyc dzieciaczki,ten czas tak szybko leci,tylko co sie zaczely wakacje a juz sie koncza.Skoro mi tak szybko zlecialo to co maja powiedziec dzieci

Kamila napisz koniecznie co zrobili z twoim prawkiem. A i wykorzystuj meza skoro jest w domu tobie tez nalezy sie urlopik

Jak jest lepiej poruszac sie po Madrycie samochodem czy innym miejskim srodkiem transportu? Chodzi mi o wizyte w Konsulacie z dzieckiem. Wybieramy sie po paszport i nie wiemy czym bedzie wygodniej, ale podejrzewam ze i tak pojedziemy samochodem i bedziemy nocowac w Madrycie ,bo nastepnego dnia odbieramy rodzinke z lotniska,chce tylko wiedziec czy moze jest lepiej zostawic samochod np. pod hotelem i dalej poruszac sie metrem? Moze ktoras z was sie orientuje w tych sprawach.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hehe, nie ja jeszcze w dwupaku i ostro zaciskam nogi przynajmniej do piatku-soboty dopoki maz nie wydobrzeje. No ale ja to moge sobie planowac a dzidzia i tak wyjdzie kiedy bedzie chciala:)
Dzisiaj mialam rekowalescenta w domu, ostatnie porzadki przed pojawieniem sie mlodego zrobilismy, jakies zakupy itd.
Jejku ale kochane te Wasze bobasy. Patrze na Wasze fotki i nie wierze, ze niedlugo takie cudo bedzie z nami:) Juz sie nie moge doczekac na swojego Babelka Dzisiaj mlody ma jakis dzien leniwca, bo tylko raz go poczulam i znowu zaczynam schizowac:/ Zobacze jutro czy sie rozrusza troche i czy bedzie fikal.
Cata Ja metro odradzam, bo windy nie ma i z wozkiem ciezko:/ Mnie to metro i niekonczace sie schody wykonczylo.

anuskka napisał:

Aleztu cisza wow....
Moja kumpela wczoraj urodzila corke. ponoc pelnia miala w tym swoj udzial

Ania co u ciebie????Na ciebie nie podzialala?

Tez o tej pelni slyszalam:) Jak jest burza to podobno tez wiecej porodow jest. Na szczescie mlodego narazie nic nie rusza! Ale ananas juz czeka w lodowce na swoj czas, hehe.