BezpiecznaCiaza112023

szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010

13 lata 10 miesiąc temu #19427 przez becia*1980
witam, nadal w dwupaku, na dzis byl termin, rano pojechalam jak mi kazal lekarz do szpitala, zrobili ktg, zbadali i odeslali do domu. wszystko jest oki, bylo kilka skurczy w granicach 40-70, ale rozwarcie jest bez zmian, no i teraz kazali mi sie znow zglosic w srode, jedynie co sie jeszcze dowiedzialam ze w szpitalu ktorym chce rodzic jest taka zasada ze jesli w ciagu tygodnia po terminie nie urodzi sie to wtedy biora na wywolanie, wiec tak czy siak najdalej za tydzien maly wyjdzie :) moze faktycznie czeka do srody zeby mi i mezowu zrobic prezent na nasza 9 rocznice slubu :blink: czas pokaze, poki co zaczely sie wkoncu pierwsze skurcze, takie srednie, wczoraj wieczorkiem byly regularnie co 20 minut i po 2 godzinach minely, a nad ranem np co 10 minut ale po godzinie minely, no i tak czekam, a brzuchol twardy, ze czuje ze zaraz mi peknie, skurcze sa nieregularne :dry: no i musze czeklac, bo nawet malo miejsc mieli zeby mnie juz zostawic na obserwacji w szpitalu, moze to i dobrze i zle, z jednej strony dobrze bo nie musze tak siedziec w tym szpitalu i czekac chco z drugiej strony mialabym ciagla opieke, trudno w srode ruszamy znow do spzitala no chyba ze maly wkoncu zdecyduje sie wyjsc wczesniej :) pozdrawiam wszystkich :kiss:

a do tego wszystkiego to spie w nocy 2-3 godziny, bo spac nie moge, az sie tym martwie ze sie nie wyspie przed porodem i nie bede miec sily, a potem pewnie maly nie da mi pospac, wiec lipa :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19428 przez mysia-sia
madlen serdeczne gratulacje:)

becia 3maj się, będzie dobrze:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19430 przez sara125
Gratulacje madlen:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19440 przez Margolec
Madlen! Fantastycznie!! Gratuluję serdecznie! Jak tylko znajdziesz chwilkę to wstawiaj zdjęcia i opisuj jak tam było...

Ja rzeczywiście mam na dziś termin nawet do mnie moja Pani Doktor dzwoniła (znajoma rodziny prowadziła ciąże, ale niestety nie pracuje w szpitalu w pobliżu) i pytała czy aby się nie rozpakowałam. Mówiła, że duże szanse są na poród w okolicach burzy (duże wahania ciśnienia i to może powodować pęknięcie worka owodniowego), a u nas na burze się zanosi. Zobaczymy czy mój Bobas będzie mega punktualny po mamusi i wyjdzie dziś czy odziedziczy niepunktualność taty i sobie jeszcze posiedzi.

Dziś była u mnie moja koleżanka, która właśnie kończy studia położnicze i poopowiadała mi trochę o diecie karmiącej więc czuję się mniej głupia niż kilka godzin temu :)

Becia, a czy dali Ci zwolnienie?? Czy ciągną już z Twojego macierzyńskiego?? Bo ja nie wiem jak to się odbywa




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19449 przez mysia-sia
Margolec to jak wiesz coś konkretnego na temat karmienia to się od razu podziel a nie tylko dla siebie egoistycznie tą wiedzę trzymasz:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19452 przez sloneczko
Madlen moje gratulacje, napisz ile mala wazyla ile cm i jak ma na imie oczywiscie na zdjecie czekamy, aha i zmien suwaczek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19464 przez Margolec
Mysia, no więc tak: mnie interesowało głównie ta dieta od samego początku (Czyli ta bardziej ścisła) i powiedziała mi że z takich śniadaniowych to można: chleb, bułeczki, masełko - nie za wiele, wędlinka cienka drobiowe, twarożek, jogurt naturalny, owocowych to jakieś leśne owoce czy malinowy, ale wszystko w małych ilościach żeby nie przegiąć, słaba herbatka najlepiej owocowa, dużo wody. Nie pytałam o takie historie jak zupy mleczne i owsianki bo ja tego po prostu nie lubię. Wszystko to mówiła żeby po trochu jeść.

Z owoców to na początek jabłko i już:) Sok jabłkowy, marchewkowy, ale nie ten jednodniowy bo surowy i że lepiej nie. Kompocik z gruszek czy jabłek też.

Przepraszam, że tak chaotycznie ale pisze co mi się z rozmowy przypomniało.

Z obiadów to cienki rosół, krupnik, ziemniaczki, gotowana marchewka, buraki, drób gotowany albo pieczony, pieczona rybka....

Jeżeli chodzi o pomidory, ogórki czy sałatę to pojedynczo po plasterku i obserwować dziecko

Kategorycznie mówiła że nie: truskawek, miodu, orzechów, dużej ilości czekolady

Na początek też odradzała to co wzdymające jak kalafior, kapuste, cebule, czosnek, rośliny strączkowe....

Jak mi coś się przypomni to napiszę.
Jakby co to nie jest moja wiedza tylko dziewczyny, która broni magistra w tym roku:)

Napiszę później, jak zjem obiadek:)




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19468 przez mysza855
madlen gratulacje!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19514 przez Margolec
Hej!
Nie mogę spać, po śniadaniu jedziemy do szpitala, bo termin minął, a tu ani widu ani słychu żeby coś się dziać zaczynało. Strasznie nie chcę tam jechać, a jak jeszcze pomyślę, że mam tam zostać to mnie skręca:( jak się nie odezwę gdzieś do 14 to znaczy, że mnie zostawili.
Zachowuję się jak dziecko, ale po prostu nie chce i już :angry:




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19516 przez sloneczko
morgolec trzymam kciuki, nie boj sie jak Cie zostawia, albo jak sie zacznie , to mysl tylko o tym ze za niedlugo zobaczysz swoja kruszynke ;)

buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #19518 przez becia*1980
hejka, ja nadal w dwupaku :)

madlen gratulacje, czekamy na szczegolowy opis przebiegu porodu i fotki :)

margolec wiem ze zaczyna sie stres, strach i dopada cie panika, ale nie martw sie, ja wczoraj mialam to samo, ale mnie nie zostawili, wiec jesli bedzie wszystko ok to moze cie tez puszcza jeszcze do domu, zrobia ktg jak nie bedzie skurczy i rozwarcie nieduze to moze jeszcze poczekasz w domu tak jak ja, tyle ze bedziesz jezdzic na kontrolne ktg, no chyba ze sa u was pustki w szpitalu wiec moze cie zostawia juz, ale nie matrw sie, moze lada chwila malenstwo zacznie sie rodzic a tego juz nie unikniemy, trzymam kciuki, powodzenia :)

ja tez jestem panikara i histeryczka, a ja dzis spalam wkoncu w nocy dobrze, tzn od 23 do 4:20 rano spalam jak zabita a do tego nie wstawalam na siusiu, zaraz ide robic sobie sniadanko, bo cos czuje ze dzis moze wroce do szpitala, no chyba ze maly mnie straszy, od rana mam skurcze jakies tam, ale pobolewa mnie podbrzusze i tam lapia skurcze, ale najgorsze jest to ze mam bole i skurcze w krzyzu i to takie jak mnie zlapia to jak skurcz, wiec moze maly sie wkoncu szykuje do wyjscia, maz sie juz nie moze doczekac i pyta kiedy wkoncu wrocimy ze szpitala w trojek do domu, ale nie umiem mu odpowiedziec, tez bym chciala wiedziec i miec to juz za soba, tulic malenstwo w ramionach, no wiec ozbaczymy, moze to bedzie dzis jak sie rozpakuje, lub maly mnie straszy i szykuje sie na jutrzejsza wizyte do spzitala

corcia dzis wkoncu w przedszkolu, szczesliwa jest bo lubi chodzic do przedszkola, w domu strasznie sie nudzila, no ale coz jak byla chora to musiala siedziec i brac leki, teraz juz zdrowa i dzis pojada dzieci na wycieczke z okazji dnia dziecka do jakiejs wioski chinskiej, kto wie moze jak wroci to sie dowie ze braciszek jest na swiecie :D zobaczymy

jeszcze raz margolec trzymam kciuki, u mnie jak sie nic nie zmieni i wszystko nasili to jade do szpitala a jak nie to pozniej wybiore sie z mezem po sklepach na zakupy i moze wtedy spacer po sklepach pomoze ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19526 przez mysia-sia
ja nadal dwupak

jestem po wizycie u gina, wszystko jest ok, serduszko bije miarowo, główka przygotowana do wyjścia, ale oprócz tego nic się nie dzieje:P pobrał wymaz na paciorkowca, mam nadzieję, że do następnej wizyty będę już miała wyniki i mam nadzieję, że będą negatywne;P

ja dzisiaj w nocy jakieś schizowe sny miałam, nic co związane z porodem lub z dzieckiem ale budziłam się prawie z krzykiem:/ masakra... czasem brzuszek na dole zakłuje, ale nie jest to nic regularnego... czasem kilka razy pod rząd, a czasem raz na pół dnia... z wczorajszych planów nic praktycznie nie wyszło, mąż dzisiaj pojechał, wróci na dobre dopiero w piątek póżnym wieczorem, a ja się boję, że jak go akurat nie będzie to wszystko się zacznie... chociaż brzuszek na razie się jeszcze nawet nie zaczął opuszczać i nic nie wskazuje na to, żeby coś się miało dziać, ale obawa jest... już zaczęliśmy się śmiać, że jak jego nie będzie to nie mam z kim do porodu jechać, bo moja mama będzie mnie krytykować, bo "ona zawsze wszystko robi lepiej", mój tata jak mu powiem, żeby się zamknął to się obrazi i wyjdzie, więc zadzwonię po teściową:P:P:P schiza totalna:P

co ja mam ze sobą zrobić, żeby ten tydzień przetrwać????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19531 przez mysza855
nadal dwupak :dry:

Już mam dość odbierania telefonu i odpisywania na gg ze jeszcze nie rodzę :angry:

Margolec 3mam kciuki!!! Kurcze jak masz fajnie - w sensie u mnie ewentualna hospitalizacja na 14go.

Dziś po południu mam wizytę - zobaczymy czy coś drgnęło. Wczoraj wieczorem dopadł mnie skurcz, ale poszedł sobie. I jak często coś czuję to też w okolicy krzyża - ból krzyża.

Już nawet się nie nakręcam bo potem tylko rozczarowanie.

A tak jeszcze obstawiam, że gin wyliczył mi dwa dni za wcześnie termin, bo miesiączki miałam regularnie co 30 dni i z tego ze co 30 wychodzi na 10go a z jego obliczeń co 28 dni właśnie na dziś. Wieć jeszcze w miarę cierpliwie do tego 10go poczekam :blink:

A co z resztą??? Nie mówcie, ze sie rozpakowały :) ? Meldować sie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19535 przez Groszek
My też w dwupaku :)
Teściowa już jest z całą rodziną, także wesoło mamy w domu :/ Młody dziś całą noc nie spał, wiercił się i kopał a ja razem z Nim :) Jutro do gina na wizytkę kontrolną i zobaczymy co on tam ciekawego powie :) Wczoraj rozpakowała się moja kuzynka, termin miała na 13 a wczoraj urodziła :) ja też bym już chciała...

Miłego dnia życzę

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19538 przez becia*1980
no ja juz gotowa do startu, od rana mam coraz to silniejsze skurcze, tyle ze czekam na regularne co 10 min i lece do szpitala :lol: moze dzis lub jutro sie rozpakuje :lol:

bo rano mialam czestsze ale slabsze, a teraz mam rzadziej ale silne i bolace mocno, jak chwyci to gwiazdy widac, no wiec czekam na final :silly:

skurcze sa co 21, 10, 18, 10 minut i tak w kolko, trzymajcie kciuki :)

wam tez zycze szybkiego rozpakowania :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl