Styczniówki 2014 =)

Kurcze dziewczyny a mi kolo 16 pojawila sie krew w sluzie.jest tego malo,sluz rozowy poprostu.w niedziele mialam dwie male plamki i na tym sie skonczylo.wczoraj nic.teraz po prysznicu znowu zauwazylam,ze ten uz nadal rozowy.czekam do rana i dzwonie do gina.brzuch mnie bolal,ale nospa pomogla i teraz jest ok.nie wiem co to moze oznaczac.moze znowu sie rozwiera dalej?kurcze no nie wiem.

A grudniowki faktycznie szaleja.

ElaM a to gdzie wy mieszkacie jesli moge wiedziec?

Mirka bidulko on chce cie tak dlugo meczyc?


co do prania to sie zabieram po niedzieli za dzielo dzis kupilam ''gaciory'' i podklady... koszule przepiore staniki tez i szlafrok ... i dla maluszka musze dokupic body... a wtedy to wszystko do grupy zloze i poukladam w torbie... kurcze musze jakas liste sobie zrobic co zabrac do szpitala bo sie obawiam ze czesc pozapominam hehe

Kociaczek 3 mam kciuki za synka kolezanki a w ciazy bylo wiadomo juz xe jedt chory?
Mi to krwawienie chyba ustalo uff powiem wam ze jestem tu 2 tyg ale nawet bardzo tego nie odczulam gdyby nie julka nie spieszyloby mi sie dp domu bo tu naprawde lezr do tego co rano sprawdzaja bicie serduszka i pozniej jeszczr ktg a uwielbiam sluchac bicia serduszka tylko sprzet maja do bani...
Ja ppdejrzewam ze jak urodzimy to zrobi sie chwilowy zastoj na forum ale jak sie ogarniemy to obiecajcie ze wrocicie!! Ja na tym forum jestem juz 4 lata niestety sierpniowki 2010 umarly smiercia nayuralna po jakis. 2 latach czasem na ogolnym watku 2010 ktos napisze.

Ja zamierzam zostać na forum

Anitulka u nas to troche inaczej dziala. Placa mi za chorobowe zaleznie ile lat przepracowalam na kontrakcie w tej firmie. Wiec w moim przypadku to jest tak, ze ja pracuje w tej firmie ponad 3 lata, wiec mam platne 4 peplne tygodnie, a potem juz nic. Wiec musialam wrocic do pracy,ale pocieszam sie tym, ze jeszcze dwa i pol tygodnia i ide na macierzynskie.

Remis a bylas badana ginekologicznie ostatnio? Ja caly dzien po badaniu mam krew w sluzie i polozna powiedziala ze moze tak byc albo to ten czop odchodzi.ale to nie ma zartow jutro dzwon do gina albo do szpitala na patologie to cie pokieruja.
Mirka ty z taka szyjka i cisnieniem to powinnas w szpitalu lezec.tu jest dziewczyna z terminem na styczen szyjki juz nie ma ma male rozwarcie i czasem skurcze i ma juz zapowiedziane ze zostaje do porodu

Monia nie bylam badana od zeszlego poniedzialku,wiec to napewno nie przyczyna.tak to wiem,ze moze bc plamienie,bo mi sie zdarzalo po wizycie.czop chyba nie,bo to nie jaks galareta jak pisza,ach no e mam pojecia.narazie jest tego malenko,poczekam do rana i zobaczymy.A Ty odpoczywaj,bo piatek tuz,tuz i w domku juz tak nie bedziesz pewnie leniuchowac.a ktg trz zawsze lubilam,choc czasem ciezko wytrzymac te pol godziny w jednej pozycji.
Ja no forum tez zamierzam zagladac,ale zdaje sobie sprawe ze nie bedzie to tak czesto z braku czasu przy dwojce dzieci.

A jutro w dodatku maz ma ten test w Wawie,wiec mam nadzieje,ze to plamienie sie wyciszy.nie chce go dodatkowo stresowac,ma go na 13 i potrwa z poltorej godziny to do domu zladuje na kapanie Remika.no ale coz.

Niteczka ja mieszkam pod Londynem a dokładnie Newbury,a Ty?

Dziewczyny to Wy macie szczęście ja to chyba do samego porodu pracować będę macierzyński mi sie w sylwestra zaczyna:)a do pracy to jeszcze rowerem jeżdzę

co za szajs... rozpisalam sie i mi cala wiadomosc wcielo... grrr. jutro jeszcze raz napisze monia tak ta koleanka wiedziala o tym ze bedzie chory...

Kurcze....przyszła mi już paczka z rzeczami do szpitala. Musze dokupić staniki do karmienia i jedną koszule ale nie wiem jak ja to wszystko pomieszcze...jestem załamana. Nie mam pojęcia jaką torbę wziąć.

ElaM a ja mieszkam w Northampton wiec niedaleko od Ciebie:-)

Niteczka tez jestem z northampton pozdrawiam

o proszę jak sie dziewuszki dobrały :-D
niteczka, anis
teraz to tylko urodzić na spokojnie i na wspólne spacery sie umowic :-D kawka, ciacho i ploty a mówią że świat nie jest mały :-D

a tak w ogole to dzien dobry z rana
wlasnie odprawiłam mego G do pracy i teraz sami lezakujemy. muszę jeszcze chwile sie przespać bo inaczej bede nie do zycia juz o godzinie 9 a gdzie jeszcze cały dzien?? :-o
w nocy dopadły nas jakíes 2 nimi skurcze... ale zasnelam wiec napewno nic poważnego :-D ale wiecie co... niby czuje sie dobrze i w ogole ale jakoś tak sądzę że chyba na poczatku roku urodze... chociaż siostra moja twierdzi że urodze jeszcze w tym roku i to po samych świętach :-o oj ale by bylo... a ta siostra moja to lubi krakac. tak samo bylo z tym czy bedzie u mnie chłopak czy dziewczyna. od samego poczatku byla świecie przekonana że bedzie chłopak. a ja bardziej bylam skłonna ku dziewczynce. ale dupa blada :-D jaja urosły.
gdyby tak za kazdym razem trafiała to kazałabym jej zagrać w lotka :-D
moj G sie w to bawi :-D i wygrał wczoraj 24 zł hahaha 3 mial :-D
no ale ja sie muszę pochwalić że w sierpniu skreślal moje liczby no i mieliśmy 4 :-D jakíes 280 zł :-D szał normalnie.