Mamusie Luty 2014 !

Co do zabkow Maksiowi tez cos tam sie powoli kluje, wyglada ze pojda dwie dolne jedynki. Smaruje mu Bobodentem przystepna cena i mu smakuja. Mam tz w razie czego czpki virbucol.

Maly tez kombinuje umie obracac sie z jednego boku na drugi i dwa razu udalo mu sie zrobic pelen obrot z plecow na brzuch

I od dwoch tygodni przestawilo mu sie spanie. ZNaczy zawszego lulalam po kapieli, ale w wielki czwartek bylam bardzo przeziebiona i normalnie sil nie mialam. Wlozylam go do lozeczka i okrylam kolderka i zasnal sam i tak juz jest co dzien

Aneteczka - podnosisz mnie na duchu Też tak właśnie to wyliczałam, ale już zgłupiałam. Cieszę się, bo to oznacza, że pediatra niedługo powie, że mamy podawać 150ml. Jestem przerażona możlwościami mojej kruszyny. Waży ok 4,5kg a 120 ml to dla Niej mało. I ciężko wytrzymać 3 godzinną przerwę.
A dziś Mała obudziła się po 8, wzięłam Ją do łóżka i spałyśmy jeszcze do 10. Potem karmienie i miała świetny humor. Gadała sobie, gaworzyła, śmiała się, ale od ok 15 zaczęła marudzić, płakać... Nie wiem co się działo, w sumie pierwszy raz tak było. Teraz po kąpieli i butli zasnęła - taka zmęczona. Jeszcze Ją obudzę na karmienie koło północy...

sarenko
czemu czekasz ze zwiększeniem ilości mleka do wyizwty u lekarza? podajesz dziecku tyle mleka ile potrzebuje a doktor no cóż tak właściwie nic do tego nie ma. u nas zaprzyklad mały powinien zjadać ok 180 a je często nawet nie 120 i nie ma szans żeby zjadł więcej. dziecko jak już nie będzie chciało jeść to nie będzie jadło...
nie rozumiem takiego podejścia że musisz czekac aż pediatra pozwoli... to jest twoje dziecko i sama chyba najlepiej wiesz ile powinno zjadać a skoro widzisz że 120 to za mało no to wiadome że dajesz więcej...

u nas noc dziś piękna. mały zasnął wczoraj po kąpieli o 20.30 obudził się dopiero o 5 teraz leży w łożeczku i niby próbuje zasnąć ale jakoś ciężko mu to wychodzi... ale tak ma nad ranem że po przebudzeniu się, godzinka aktywności i zasypia. ale tylko jeśli wstanie np o 5 albo później bo jak np o 3 to zasypia od razu...

Może źle to napisałam, bo nie chodzi mi o to czy dr pozwoli, tylko chodzi mi o fachową konsultację. Po prostu boję się tak szybko zwiększać, bo niedawno zaczęła zjadać 120. Boję się przekarmić, by potem nie było problemów z brzuszkiem. To tak jak Ty kiedyś pisałaś, ze karmiłaś po 120ml,a po wizycie u lekarza powiedział, że Mały jest jakby przekarmiony i mówilaś, że zmniejszyłaś dawkę. Moja jest bardzo Malutka i zaskakujące byłyby Jej możliwości. Poza tym na początku już miała problemy z tym żywieniem, stąd właśnie ten temat prowadzi Nam pediatra i bardzo liczę się z Jej radą. Ale spokojnie - nie zagłodzę Małej Chcę dla Nie jak najlepiej

Witam, mamuśki

Odprawiłam gości to mam chwilkę by nadrobić posty i napisać co u nas wczoraj z mężem mieliśmy pierwszy raz wychodne po uśpieniu małej, ale i tak ciągle byłam myślami z nią i nie mogłam skupić się na zabawie

aneteczka i kasiek - nasze pionierki - u was już ząbkowanie

asia09 i magda - nie zdecydowałyście się na szczepienia dodatkowe?

marudka i edi odkąd nasza mała nie wstaje w nocy co 2 h też przybiera na tydzień ok. 150 g więc chyba jest to norma

asia nam kazali witaminę K do końca 3 miesiąca ale pewnie będę dawała nawet dłużej aż skończy się opakowanie, a D będę dawać na razie cały czas.
Nasza Natalka waży 5600 i ma 61 cm.

ewo Tosia to naprawdę kruszynka

andzia cały dzień na działce, to się Maciek porządnie dotlenił i pewnie trochę opalił? u nas Natala nie jest wielbicielką spacerów i wózek musi jechać, nawet jak bujasz w miejscu to się wybudza i zaczyna płakać

sarenko ja nie doradzę w sprawie MM bo nas to nie dotyczy, ale słyszałam że można dziecko przekarmić, powinnaś podać tyle aby się najadła, ale nie wciskać na siłę ( chyba tak będzie najlepiej bo mala sama wie ile potrzebuje by zaspokoić swój głód), na zdjęciu Natka wyszła bombowo, i jak wysoko uniosła główkę

magda zdjęcie porównawcze super, dzięki że je wstawiłaś, daje to pogląd na to ile już nasze dzieciaki urosły.

A u nas pojawił się mały problem z nockami, bo co prawda mała wstaje tylko 1-2 razy ale za każdym razem się wybudza gotowa do zabawy i uśpienie jej zajmuje ok 1 h ( czy miała któraś z was podobny problem i jak sobie z nim poradziła?).


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pozdrawiam,

Hejka

Zubi no myśleliśmy o dodatkowym szczepieniu,ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy

U nas nocki są od początku takie same zjada i śpi dalej.Raz chyba się zdarzyło że usypiałam ją 2h.U mojej malej znowu się poprzestawiało,że budzi się o 5.30 lub 6.30 wystarczy,że słonce zobaczy dziś też tak i do 10.00 się bawiła,a teraz jeszcze śpi,a na spacer miałyśmy iść bo w końcu pogoda się zrobiła

Miłej niedzieli (choć ja nie cierpię tego dnia)

Witam,
Zubi - ja raczej nie zdecyduje sie na dodatkowe szczepienie. Generalnie nie jestem przekonana do jakichkolwiek szczepien wiec robie minimum.
Co do krwawienia ja wlasnie w tym tygodniu dostalam okres - tak przynajmniej mysle- trwal krócej i byl mniejszy niz przed ciaza. W sumie jeszcze sie go nie spodziewałam - przy Zosi mialam po 3 miesiacach wiec tym razem wczesniej.
Magda - faktycznie na zdjeciu widac róznice. Widac jak czas leci...

Asia09 napisał:

Witam,
Zubi - ja raczej nie zdecyduje sie na dodatkowe szczepienie. Generalnie nie jestem przekonana do jakichkolwiek szczepien wiec robie minimum.
Co do krwawienia ja wlasnie w tym tygodniu dostalam okres - tak przynajmniej mysle- trwal krócej i byl mniejszy niz przed ciaza. W sumie jeszcze sie go nie spodziewałam - przy Zosi mialam po 3 miesiacach wiec tym razem wczesniej.
Magda - faktycznie na zdjeciu widac róznice. Widac jak czas leci...

asia ale ty też karmisz piersią?

Witam wszystkich,

Zubi - tak, karmie tylko piersią.

Dzień Dobry Kobietki
Magda zazdroszczę , mojej się tak poprzestawiało, że znowu mamy 3 pobudki w nocy a ja myślałam, że będzie tylko lepiej z nocami, ale po karmieniu zasypia bez problemu bez usypiania
Zubi ja karmię piersią i nie mam jeszcze okresu choć ostatnio brzuch mnie pobolewał tak jak na okres i już myślałam, że go dostanę, ale jednak nie

U nas pojawił się straszny problem z kąpielami, po kąpieli mała takie krzyki urządza, że ciężko ją w ogóle uspokoić w wodzie szczęśliwa, a na ręczniku takie ryki jakby ją co najmniej ze skóry obdzierali aż drętwieję ze strachu na myśl o kąpieli
miłego dnia

Edi nasza mała tez dziś w nocy budziła się od 2:00 co 2 h ( a było już tak pięknie), po kąpieli podczas wycierania u nas krzyk niestety jest dość często, więc zauważyłam że mała rzadziej płacze gdy na głowę nie zakładam jej tego kaptura od ręcznika. Wczoraj natomiast mąż podczas wycierania zainteresował ją grzechotką z lusterkiem i dała się spokojnie wytrzeć i ubrać- może u was tez by to zadziałało?

asia09 a ja myślałam że okres pojawia się dopiero jak karmić przestajesz, widać byłam w błędzie czyli trzeba znów zacząć uważać ze zbliżeniami

Pytanie do ma karmiących piersią, czy stosujecie wkładki laktacyjne wielorazowe? Jeśli tak to jak je pierzecie?

Edi a dogrzewasz malej przed kapiela? U nas byly krzyki, pomimo ze wieczorami przepalalismy w[iecu, to Maksiu plakal przy wyciaganiu z wodu. Teraz dogrzewam mu jeszcze grzejniczkiem i placz poszedl w zapomnienie.

Ja też jeszcze okresu nie dostałam,ginka mi mówiła,że dopóki karmię piersią to niepowinnam dostać,ale w ciążę mogę zajść i żeby się zabezpieczać

Edi a spróbuj nagrzać ręcznik na grzejniku,ja tak robię i nie ma płaczu,tylko trochę się wierci jak jej ten kaptur od ręcznika nakładam na głowę a tak to kąpiel uwielbiamy
Wogóle to moje dziecko takie jak na razie bezproblemowe nie ryczy jak czyszczę jej nosek fridą,a czyszczę codziennie,czy np.czyszczę język (biały nalot od mleka) wręcz się śmieje z tego i jeszcze znosi te szelki na bioderka Ale w czwartek jesteśmy juz od nich wolne NARESZCIE

Hejka,

troszkę się działo, nie miałam czasu zajrzeć, ale w czytaniu jestem w miarę na bieżąco

mieliśmy ostatnio weselicho, odciągnęłam pokarm i mamuśka nakarmiła, potem po 3 wróciliśmy to małej dałam i z drugiego odciągnęłam.... Wniosek taki-można wychodzić

byliśmy na majówce u tesciów nad jeziorkiem to mała jadła jak opętana co 2 godz. chyba to powietrze...

Wit D podobno podaje się,póki pediatra nie powie,że można już zaprzestać....

Mnie tez boli brzuch, aż normalnie kupiłam test ciążowy ale to raczej niemożliwe ale by było... hehe

małej tez chyba ida zęby bo ślini się strasznie, piąstki do buźki i takie ma dziasełka na górze dziwne... koleżanki małej właśnie zaczęły też ok 3 m-ca wychodzić i dwójki na górze, widziałam na własne czy...strasznie jej płacze do tej pory na spacerkach... a podobno im wcześniej zacznał wychodzić tym dłuzej to trwa...

A i miałam napisać ,ze super dzidzie jej nasze juz takie wielkoludy a ten Alanek taki malusi ja wywołałam młodej prawie 200 zdjec do albumu i tak sobie oglądam jaka malusia była