Mamusie Maj 2015 :)

Ja po porodzie, jak wróciliśmy do domu to miałam na plusie jeszcze 5 kg ciążowych ale zgubiłam je w ciagu następnego tygodnia. Teraz mam wagę taka jak przed ciążą. Apetyt tez mam ale dużo spacerujemy, wiec to chyba pomaga żeby za bardzo nie tyć, narazie nie ćwiczę bo cieżko wygospodarować na to czas z tego względu ze kończymy remont domu i niedługo przeprowadzka wiec ciagle jest coś do zrobienia. Ale jak sie juz trochę to uspokoi to zacznę ćwiczyć. Mam w domu bieżnię a na prEciwko domu tą siłownie ze sprzetami do ćwiczeń na świeżym powietrzu. zobaczymy jak to bedzie.

u mnie jak na razie sporo brakuje do wagi sprzed ciazy ale duzo przytyłam w trakcie wiec długa droga przede mna rozstepy okropne nawet za kolanami ehh masakra ale patrzac na moje słoneczko warto było już 11tyg z nami

Jaki sliczny Franiu:) rosna nam te dzieci w oczach a takie to kruszynki przynioslysmy do domu ehhh.
Mi o dziwo wyszly rozstepy po porodzie jak mi opuchlizna zeszla skora sie skurczyla i popekalam wzdluz i wszerz

ja rozstępy mam w sumie tylko na piersiach ;/ ale jest to powodowane tym ze biust powiększył mi się z miseczki B na D :/ i powiem szczerze, że bardzo mi się nie podoba! Mo stary rozmiar w 100% mi odpowiadał. Natomiast wagę mam już taką jak przed ciążą, jednak ja na krótko przed ciążą przytyłam jakieś 5kg i chciałbym zrzucić te kg. Natomiast łatwo nie idzie, bo niezbyt mam czas poćwiczyć, uwielbiałam jeździć na rowerach , ale teraz to nie jest takie łatwe bo muszę mieć z kim zostawić mała na tą godzinkę - dwie, odciągnąć mleko. No nic daje sobie jeszcze czas i zobaczymy.

Wiecie co, u mnie nie chudnięcie to na pewno przez słodycze. W ciąży nie chciało mi się ich wcale, ciągle tylko słone i kwaśne smaki, a po porodzie masakra, mogłabym jeść słodycze cały czas. Próbuję ograniczyć bo całkiem chyba nie dam rady zrezygnować. Rozstępy mnie ominęły, za to wylazł okropny cellulit. A do tego teraz tryb życia taki, że nie pojadę na całodzienną wycieczkę rowerową jak wcześniej, tylko najwyżej na spacer z wózkiem. Że też dodatkowe kilogramy nie znikają same

czy któraś mamusia karmi swoje maleństwo mleczkiem Hipp Bio ??

Tak, my próbujemy, czy posłuży synkowi lepiej niż Bebilon, bo ciągle borykamy się z brzuszkowymi kłopotami, chociaż już trochę lepiej niż było. A co?

Czesc. Jak Wasze maluszki? Pochwalcie sie jak urosly;)

My w Polsce.jest cudownie!Karinka spi i je chyba jej klimat odpowiada
Brzuszkowe klopoty nam przeszly na szczescie i teraz jest juz czysta radosc z dzidziusia

Mała rosnie jak na drozdzach pozdrawimy

Agusia pytałam bo narobiłam zapasu a okazało się, że mały jednak musi przejść na nutramigen i chciałam sprzedać za jakieś pół ceny, ale na szczęście miałam paragon, a od zakupu minęło tylko kilka dni i udało mi się oddać do sklepu tylko 1 opakowanie zostało.

My próbowaliśmy masę tych mlek... :/
nan pro - bolączy brzuszek + wysypka więc położna kazała
nan pro ha - brak poprawy a cena wysoka
bebiko- 1 opakowanie rewelacja w trakcie 3 opakowania przez cały czas po zjedzeniu mały zwijał się z bólu ;(
hipp bio - tu było dobrze w końcu ładne kupy i tylko sporadyczne bóle brzuszka ale skóra dalej była brzydka ;( i pediatra kazała zmienic na
bebilon pepti - to była jakaś tragedia, wymioty po każdym jedzeniu, ciągły płacz, doszłą biegunka więc od razu pediatra
no i mamy nutramigen lgg lipid - jesteśmy po 3 opakowaniu - skóra z dnia na dzień coraz ładniejsza i z brzuszkiem zdecydowanie lepiej ;D

A wydawałoby się ze karmienie butelka jest łatwiejsze. A tu tyle problemów. My narazie zostajemy przy piersi i puki co mała nie ma żadnych problemów z brzuszkiem ani z alergiami. Jem wszystko i nic jej nie przeszkadza.
Dzisiaj mieliśmy szczepienie i mała źle je zniosła. Strasznie płakała po szczepieniu i po południu tez wpadła w straszny płacz. Teraz śpi i mam nadzieje ze chociaż w nocy będzie dobrze.

Ogólnie Majka jest złotym dzieckiem. Je, śpi i gaworzy na zmiane. Byliśmy cały miesiąc na wakacjach w różnych miejscach i wszędzie jej odpowiadało. Zasypia samodzielnie i przesyPia nawet 8 godzin w nocy. Póki co nie mogę na nia narzekać .

Lily, współczuję przejść z wyborem mleka, najważniejsze że znaleźliście wreszcie odpowiednie. My stosowaliśmy najpierw Bebilon (tak jak w szpitalu), a później Hipp i po nim Mały chyba łatwiej się wypróżnia. Daję mu też trochę mojego mleka odciagniętego, ale niewiele mam, 1-2 karmienia. Oby obecne mleko Wam posłuźyło, dużo zdrowia dla synka! I fajnie, że udało się zwrócić

no to prawda jak się okazało, że musimy przejść na mm to nie myślałam, że może z tym być tyle problemów...
my na drugie szczepienie idziemy w czwartek
co do spania z nocy to Filip jest cudowny zasypia ok20-21 i mamy jedną przerwę na karmienie w nocy i śpimy do 7-9 rano wczoraj mały zasnął o 20.30, obudził się dopiero o 5.15 zjadł i poszedł spać do 9 ;D

Karinia zasypia ok 21-22(!) niestety przy piersi a spi do 7 bez przerw,je i spi do 9-10..po mnie woli spac rano niz wieczorem
A jak znosza dzieci upaly?ja czesciej Mala karmie(poje) ale mysl o przytulaniu jej goracego cialka do mojego goracego ciala...☀️Dajemy rade