MAMUSIE STYCZEŃ 2016

baby_55 napisał: W irlandii jest tak samo nie badają dopochwowo w ogóle, w pl wszyscy teoretycznie badają za każdym razem, choć to też przesada moim zdaniem, bo czy szyjka ok, to można na USG zobaczyć, jeśli pacjentka się na nic nie skarży to po co grzebać na siłę

No, ale przecież Milcia pisała, że nie ma żadnych objawów, więc nie ma na co się skarżyć (no, ale nikt nie lubi grzebania na siłę, bo to przecież aż boli ).

---

Basiula- łeeeee- jak Ty nielubiąca słodkiego dałas radę, to może i ja dam - za tydzień idę. Miałam iść tydzień temu, ale stwierdziłam, że za szybko, a tak pójdę "zaraz" przed wizytą i na świeżo będzie zbadany i mocz i morfologia + glukoza. Ale przeraża mnie Twój opis ciepłej wody z cukrem pudrem

---

baby- ja też budzę się w nocy i nie raz nie śpię kilka h. Na prawym boku nie śpię od ostatniej wizyty u ginekologa, na której to okazało się, że mój synuś ma główcię akurat z prawej strony i jak raz chciałam się położyć na prawym boku, to zaczął mocno się poruszać, aż cała podskoczyłam. Na pewno nie pasowała mu ta pozycja. Ale przyzwyczaiłam się spać (albo leżeć po przebudzeniu :/ ) tylko na lewym boku

---

Dziewczyny, a miałyście tak, że nagle czujecie jakby ciśnienie w brzuszku i nagle Wasz Bąbel pokazuje główkę?

To cudowne doświadczenie miałam wczoraj. Dosłownie jakby ktoś mi pod bluzkę połowę średniej wielkości piłki wsadził . Mogłam pogłaskać moje Maleństwo po główce

Wczoraj w nocy rączą wypchnął mi pępek hahaha- troszkę bolało, ale bez przesady Cudowne uczucie

Ewelina, chyba Ci się brzuszek zaczyna stawiać. To właśnie czuc tak jakby się dziecko wypinalo. Ja tez to mam. Albo dolem mi twardnieje, albo z jednej str brzucha robi się twarda kula.

madziaska napisał: Ewelina, chyba Ci się brzuszek zaczyna stawiać. To właśnie czuc tak jakby się dziecko wypinalo. Ja tez to mam. Albo dolem mi twardnieje, albo z jednej str brzucha robi się twarda kula.

Co to znaczy? Rozwiń myśl, bo nie wiem

Cześć laseczki przyłączam się do grona mających problemy ze spaniem. Ja z kolei mam mega problem by zasnąć. Rzucam się z boku na bok do 12-1 w nocy. Ale na szczęście jak juz zasne to potem aż mi się rano ciężko wstaje.

Najgorsze zaczyna się też teraz,bo zaczynam mieć mega problemy z wlozeniem butów,z ubieraniem spodni czy że schylaniem się. A to jeszcze tak jak mówicie 3 miesiące.

madziaska- tak mnie zainteresowało, co napisałaś (i rozczarowało, że to nie główcia mojego synusia się wypięła ), że musiałam o tym poczytać. Znalazłam taką informację, którą napisała pewna kobieta:

"skurcze Braxtona Hicksa. Brzuch staje sie nagle
twardy i napiety (szczegolnie po wysilku lub w sytuacjach
stresowych). Skrcze te spelniaja pozyteczna rola: dbaja o prawidlowe
ukrwienie miesni macicy, ktore powoli zaczynaja sie przygotowywac do
porodu. Dotyczy to takze lepszego ukrwienia lozyska. Od 36 tc
skurcze te przyczyniaja sie do skracania szyjki (zjawisko pozadane
na tym etapie). Dzieki nim glowka dziecka zsuwa sie ku dolowi.
Wszystko to ma przygotowac optymalnie macice i dziecko na porod.

Pierwsze takie skurcze pojawiaja sie ok 20 tc, co pare godzin. Im
bardziej zaawansowana ciaza tym mniejsze staja sie odstepy miedzy
nimi. Niektore kobiety odczuwaja zaledwie pare takich akcji (przy
pierwszym dziecku moze ze dwa razy, przy drugim regularnie co kilka
godzin - urodzilam w terminie, nic mi na to nie przepisano, szajka
sie nie skracala), inne kilkakrotnie w ciagu dnia. Prawie zawsze sa
to skurcze nic nie znaczace, nie moga wywolac prawdziwej akcji
porodowej, nie powinny byc bolesne - raczej nieprzyjemne (caly
brzuch nieprzyjemnie sie "sciaga"). Gdy staja sie bolesne - wowczas
moze to oznaczac skracanie sie szyjki i wczesniejszy porod. Gdy
wystepuja od czasu do czasu nie bierze sie z reguly zadnych lekow,
bo to zjawisko naturalne i wrecz pozadane. "


Ja to miałam w pozycji półleżącej i nie byłam ani zestresowana, ani po wysiłku. Po prostu... tak to się działo. Czyli nie muszę się niczego obawiać?

Ewelina, tak myślałam, że możesz się rozczarowac. To dokladnie to co przytoczylas. Ja mam to już od dawna, z Hania było to samo. Najczesciej wlasnie jak jestem na wpół leżąca. Pytałam wczoraj o to lekarza, bo mnie to stresuje. Mówił, ze do kilkunastu razy dziennie może się pojawić. Musze zacząć to liczyć, bo mam naprawdę często. No, ale to nic groźnego A to ciśnienie to czasami nawet w glowie czuje.

Andzia, ja też juz mam problem z butami, Hania mi zapina Wczoraj u lekarza az mi głupio było. Co prawda gin stal tylem jak się ubieralam, ale gacie ciężko było ki szybko założyć

madziaska napisał: Ewelina, tak myślałam, że możesz się rozczarowac. To dokladnie to co przytoczylas. Ja mam to już od dawna, z Hania było to samo. Najczesciej wlasnie jak jestem na wpół leżąca. Pytałam wczoraj o to lekarza, bo mnie to stresuje. Mówił, ze do kilkunastu razy dziennie może się pojawić. Musze zacząć to liczyć, bo mam naprawdę często. No, ale to nic groźnego A to ciśnienie to czasami nawet w glowie czuje.

Andzia, ja też juz mam problem z butami, Hania mi zapina Wczoraj u lekarza az mi głupio było. Co prawda gin stal tylem jak się ubieralam, ale gacie ciężko było ki szybko założyć

Aż zadzwoniłam po opinię położnej- teściowej . Potwierdziła, że nie ma co się bać

Ale dobrze, że napisałaś o tym, bo przynajmniej wiem co się dzieje

Patrzcie w czym sie zakochałam musze to miec ! jak mała zacznie siedziec to na jakies imprezy u rodziny jak znalazl nie bede krzeselka turystycznego wozic www.totseat.com/english/safety/

Madziaska to twoje pierwsze badania na przeciwciala, hiv itd? Czy więcej sie takich badań wykonuje? Ja je miałam na samym poczatku w 8tygodniu.

Ewelina pewnie dasz rade było ciężko ale po wypiciu tego te 3łyczki wody mnie uratowały bo niedobrze i drapało w gardle z słodkiego . Dosłownie z tym cukrem pudrem, laborantka rozpuściła w ciepłej wodzie żeby sie dobrze rozpuściło i mialo smak wody z toną cukru pudru nie mogłam dodać cytryny bo'powiedzieli, że wyniki mogą wyjść nie takie jak powinny. Dziś idę po wyniki mam nadzieje, że będzie oki. Cukier za każdym'badaniem jak robilam wczesniej badania mialam na minimum. Norma od min 70 a ja na pierwszych 72 a na drugich 74. Zobaczymy jak po glukozie będzie

Milunia moja'znajoma to ma bardzo przydatne jak się do kogoś jedzie

Basiula to super, ze juz masz za soba teraz tylko oby wyniki ok
JA badanie na hiv tez mialam na samym poczatku.
Ale czas leci dziewczyny jeszcze 3 miesiace i bedziemy miały swoje kruszynki !!!

Hiv mialam w pierwszej ciąży, teraz chyba mu się trochę zapomniało Przeciwciala pierwszy raz, a chyba trzeba trzy razy ? Tyle przynajmniej mam rubryk na to badanie w książeczce.

No leci ten czas za niedlugo maluszki będą już z nami

Madziaska ja nawet'nie wiem czy raz czy więcej się robi te badania ale bardzo dużo miałam różnych na początku ciąży.

Ale mi'mała dziś fika chyba się inaczej ułożyla bo kopniaki czuje pod'wątrobą a'wczesniej po obu bokach brzucha na'wysokości pępka jak byla w poprzeg ułożona

Ewelina kiedys mialas racje, że te suwaczki sa spoznione opisy sie wcale nie zgadzaja wydaje mi sie, ze powinno byc o tydzien wczesniej ... Ja mam teraz ze dziecko wazy ponad 500 g tylko, ze dziecko w 26 tyg to wazy 800 -900 g ja bym powiedziala, ze Zuzka tak rosnie, ze ma z 1 kg

Dokładnie opisy źle opisują. Tobie Milunia dzis pisze, że dzis jest 25 tydzień a tymczasem zaczynasz 26tydzień, mi pisze że mam 24+5 . Powinno pisać 25. tak samo nie liczymy, że jestesmy w 5miesiącu i którymś tam dniu tylko to 6. Ten suwaczek jest niepoprawny jak mam apke na tel moja ciąża to normalnie nie patyczkuje sie i pokazuje 25tydzień

A żeby sciagnac ta aplikacje i uzywac trzeba miec staly internet? Bo ja mam zwykly tel i pewnie u mnie nie pojdzie