- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #217185 przez gosiak
dzięki Lacra, układałam od rana żeby ładnie wyglądało, lakieru to mi 3 puszki poszły
a kwiat fajny?
jeśli chodzi o otyłość to nie wiem czy są problemy, a jeśli chodzi o naturalną szczupłość to nie ma problemów z zajściem w ciążę! no chyba że ktoś z 60kg zjechał by do 40 to tak bo to już jest choroba!
madziasku ja już przeprowadzałam wywiad u dwóch ginek i obydwie stwierdziły ze moja waga jeśli od zawsze taka była, i jak się nie odchudzałam to ten czynnik na pewno nie jest problemem w zajściu w ciąże, także tu jestem spokojna
a od jakiegoś czasu w końcu zaczynam tyć, zima idzie to jeszcze się dofutruję więc co raz bardziej lubię siebie o!

jeśli chodzi o otyłość to nie wiem czy są problemy, a jeśli chodzi o naturalną szczupłość to nie ma problemów z zajściem w ciążę! no chyba że ktoś z 60kg zjechał by do 40 to tak bo to już jest choroba!
madziasku ja już przeprowadzałam wywiad u dwóch ginek i obydwie stwierdziły ze moja waga jeśli od zawsze taka była, i jak się nie odchudzałam to ten czynnik na pewno nie jest problemem w zajściu w ciąże, także tu jestem spokojna


Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez gosiak.
Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- Asik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Szczęśliwa :D
Mniej Więcej
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- joweg
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Staramy sie :)
Mniej Więcej
- Posty: 345
- Otrzymane podziękowania: 0
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Insomnia
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Chcę słyszeć w domu tupot małych stóp...
Mniej Więcej
- Posty: 1753
- Otrzymane podziękowania: 17
13 lata 6 miesiąc temu #217266 przez Insomnia
Dzień doberek 
Musze sobie zakupić jakis specyfik na pamięć... bilobil albo coś w tym stylu... Tyle chciałam napisać i mi z łepetyny wyleciało.
Co do testów owulacyjnych to robiłam apteczne i tylko jednego dnia mi wyszły dwie tak samo wyraźne krechy.
Natomiast teraz muszę zrzucić kilka kg bo sie znacznie zaokrągliłam i strasznie mi z tym źle. A w lustrach w banku wyglądałam strasznie niekorzystnie, bo jakoś w domu to może być
A sprzątanie skończyłam wczoraj z wywieszonym jęzorem. Ale nawet lodówka umyta i wszystko błyszczy
tylko ciekawe jak długo

Musze sobie zakupić jakis specyfik na pamięć... bilobil albo coś w tym stylu... Tyle chciałam napisać i mi z łepetyny wyleciało.
Co do testów owulacyjnych to robiłam apteczne i tylko jednego dnia mi wyszły dwie tak samo wyraźne krechy.
Natomiast teraz muszę zrzucić kilka kg bo sie znacznie zaokrągliłam i strasznie mi z tym źle. A w lustrach w banku wyglądałam strasznie niekorzystnie, bo jakoś w domu to może być
A sprzątanie skończyłam wczoraj z wywieszonym jęzorem. Ale nawet lodówka umyta i wszystko błyszczy


Temat został zablokowany.
- mesy
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- mesy
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- Insomnia
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Chcę słyszeć w domu tupot małych stóp...
Mniej Więcej
- Posty: 1753
- Otrzymane podziękowania: 17
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #217271 przez Insomnia
hej Mesy no pamiętam pamiętam
moja pamięć sama wybiera co chce pamiętać a co nie i wpływu na nią nie mam...
Chętnie bym Ci pomogła ale widzisz dziś idę do pracy i mogę nie zdążyć ze wszystkim
Czy tylko u mnie bałagan robi się w mgnieniu oka
Chłopek a jak mi się szczęka cieszyła
Nawet kolacji nie robiłam żeby się nie nabrudziło


Chętnie bym Ci pomogła ale widzisz dziś idę do pracy i mogę nie zdążyć ze wszystkim

Czy tylko u mnie bałagan robi się w mgnieniu oka

Chłopek a jak mi się szczęka cieszyła




Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez Insomnia.
Temat został zablokowany.
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- eash
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #217273 przez eash
czesc dziewczyny. nie nadążam was na bieżąco czytać, a już tym bardziej odpisywać i komentować
powiem tylko, że tu zaglądam prawie co dzień i chociaż pobieżnie przeglądam wpisy.
powiedzialam w pracy, że jestem w ciąży, obyło się bez awantury, a przynajmniej - ja nie uczestniczyłam w żadnej awanturze z tego powodu. trochę mi ta ciąża teraz zrobiła dupochron, bo moj zakład pracy jest do odstrzału, w przyszłym roku wystawiaja to do przetargu i pewno bym wyleciala na bezrobocie, a tak przynajmniej do konca macierzynskiego nie wylece (mam taka nadzieje przynajmniej). poki co nie wybieram sie na wolne. doszlismy do wniosku, ze jednak korzystniej bedzie zostac, zalapie sie na 8% podwyzke od nowego roku, od stycznia dojdzie mi stażowe, może jaką nagrodę dostanę i zfśś mnie nie minie - a tak siedziałabym na zasiłku lekarskim, który niby wynosi 100% ale w sumie byłby niższy niż moja obecna pensja, więc... nie będę udawać obłożnie chorej, skoro czuję się w sumie nieźle, prawda? nie mam takich okropnych mdłości i awersji zapachowo-jedzeniowych jak z Hanką, nie śpię już na stojąco, nic mi nie dolega poza powtarzającymi się co jakiś czas koszmarnymi migrenami, ale od tego się nie umiera... pracuję.
Hanka już ok. 2 tyg. ma jakiś paskudny stan zapalny w kroczu. na chwilę pomogła maść z antybiotykiem wykradziona mojej siostrze (smarowała tym krocze swojej córci jak ta miała jakąś infekcję grzybiczną), ale maść się skończyła, zaczerwienienie wróciło i chyba jutro w końcu pojedziemy do lekarza.
tyle na dzisiaj.

powiedzialam w pracy, że jestem w ciąży, obyło się bez awantury, a przynajmniej - ja nie uczestniczyłam w żadnej awanturze z tego powodu. trochę mi ta ciąża teraz zrobiła dupochron, bo moj zakład pracy jest do odstrzału, w przyszłym roku wystawiaja to do przetargu i pewno bym wyleciala na bezrobocie, a tak przynajmniej do konca macierzynskiego nie wylece (mam taka nadzieje przynajmniej). poki co nie wybieram sie na wolne. doszlismy do wniosku, ze jednak korzystniej bedzie zostac, zalapie sie na 8% podwyzke od nowego roku, od stycznia dojdzie mi stażowe, może jaką nagrodę dostanę i zfśś mnie nie minie - a tak siedziałabym na zasiłku lekarskim, który niby wynosi 100% ale w sumie byłby niższy niż moja obecna pensja, więc... nie będę udawać obłożnie chorej, skoro czuję się w sumie nieźle, prawda? nie mam takich okropnych mdłości i awersji zapachowo-jedzeniowych jak z Hanką, nie śpię już na stojąco, nic mi nie dolega poza powtarzającymi się co jakiś czas koszmarnymi migrenami, ale od tego się nie umiera... pracuję.
Hanka już ok. 2 tyg. ma jakiś paskudny stan zapalny w kroczu. na chwilę pomogła maść z antybiotykiem wykradziona mojej siostrze (smarowała tym krocze swojej córci jak ta miała jakąś infekcję grzybiczną), ale maść się skończyła, zaczerwienienie wróciło i chyba jutro w końcu pojedziemy do lekarza.
tyle na dzisiaj.
Temat został zablokowany.