STARANIE O CIAZE cz.2

Witam się, i tak jak gosiak powiedział tak zrobił czujeta o 12 wstałam, wyprysznicowałam sie , i za chwilkę mamcia zawoła na obiad

Studentka ja przez tą swoją małpe to odwołałam dentka bo przeca co chwila trza bylo się "ratować" bo ta jakby wścieklizne miała, no i jeszcze ten upał, nie wyobrażałam sobie pół godz siedzenia na fotelu dentystycznym potem bała bym się wstać co w domu to w domu

No ale ja nadal zaciskam że jednak nie przyjdzie, dawno II kresek nie było

A wiecie co dziś będę robić? Hamakować się i w końcu znajdę czas na dokończenie książki

Dave moje kondolencje

Gosiaku jejuuuu, hamaczek, cień, chłodne napoje... ajj, żyć nie umierać masz jeszcze jakieś dwa drzewka wolne w ogrodzie? to wpadam z hamakiem do Ciebie

aaaa, macie pozdrowionka od Ferritki Biedulka zarobiona tam na maxa, ciężko strasznie, ludzi tłum podobno i już się końca doczekać nie może. jeszcze 5 tygodni jej zostało i wraca

aha - Gosiak - Ferri napisałam też, że po prostu my w trójkę we wrześniu mamy zafasolkować dopiero wiesz i dlatego tak to się wszystko narazie układa.

hmmm, właśnie ja też mam tą Emmę gdzieś na kompie przecież, chyba sobie też poczytam

Studentka właśnie wpadłam kawkę mrożoną sobie zrobić, więc nie pytam ino robię dla Ciebie i jaszka że drzewka się znajdą więc wpadaj

A Fercia to moze i ma racje moze my we trzy mamy zajść no na trzydzieche dwie krechy to jak w totka 6 strzelić pozdrów ja tam i czekamy na nią

Gosiak, ale mi ślinka cieknie, takie pyszności serwujesz?? kurcze, to tym bardziej żałuję, że nie mam bliżej do Ciebie

Ferri pozdrawia noo, rację masz, ta magiczna trójka znowu... hmmm może tak ma to właśnie być, to co - we wrześniu pokazujemy tu w trójkę po 2 kreski czyli 3 x 2 = 6
lotto

wracamy dopiero od nietopery. nareszcie jestem on line,bo tam nawet zasiegu nie ma. nadrobie jutro:-P

Haha studentka no to na wrzesień nie ma bata kreskujemy no kaweńka była pyszka

Dave ja to zawsze jak jedziemy do nietoperów to się śmieje, bo co raz bliżej to fale radiowe trace jedynie maryje idzie łapnąć

gosiak napisał:

Studentka właśnie wpadłam kawkę mrożoną sobie zrobić, więc nie pytam ino robię dla Ciebie i jaszka że drzewka się znajdą więc wpadaj

A Fercia to moze i ma racje moze my we trzy mamy zajść no na trzydzieche dwie krechy to jak w totka 6 strzelić pozdrów ja tam i czekamy na nią

Poproszę przepis

Vifi oglądałaś reklame nescafe? Juz w tamtym roku zgapiłam przepis z tej reklamy...a wiec dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej (nie musi być nesca ) ja że lubię słodką kawe daje 3 łyżeczki cukru zalewasz mlekiem, trzy kostki lodu, mieszasz zeby kawa sie rozpuściła i śmietanke na góre jak lubisz;) a można jeszcze pokombinować z lodami np gałka waniliowych na upalne dni rewelka

nareszcie lozeczko:-)

dobranoc:-)

dave widze ze wytrwalas u nietopery i nawet bez mandatu sie obylo
a fotka rodzinki piekna

gosiak ale ci dobrze z tym hamakowaniem kawki nie pijam ale jak widze taka z pianka to slinka cieknie ale chyba na pianke tylko

studentka pozdrow feri ode mnie

ojojoj widze ze wrzesien bardzo fajowo sie zapowiada :D oj bedzie sie dzialo

a ja ostatnie 3 dni w pracy niestety na rano ale latwiej sie staje moc od poniedizalku juz odliczac. teaz sie obawiam co ja bede w domu robila pewnie po miesiacu zacznew juz za praca tesknic

chyba jakis wplyw ksiezyca jest dla facetow niekorzystny my niby sie nie poklucilismy iniby wszystko Ok ale wlasnie niby bo M nawet czasu nie ma zeby przytulic tylko przed kompem siedzi juz mu dogaduje na ten temat to udaje ze nie slyszy...mam nadzieje ze mu przejdzie bo zaczne myslec niedlugo ze znalazl sobie jakas sikse

dzien dobry:-)

Witam po weekendzie:)

anoda89 tak starm sie ale milam takie peikne 2 wieczory ze niedalo sie nie denerwowac ale szkoda czasu by wspominac:((((
ZA nie wchodzilam do Was bo normalnie mialm dosc wszystkiego w sobote poszlam spac o 3:40nad ranem:(((


gosiak no no kawka wyglada smakowicie :)ja tez robie kawke tylko duzo slabsza:))i Kochane za miast lodu mozecie dac lody jak macie jakies mleczne:)polecam wanilie ,smietanke kawowe:)))Ja to robilam zazwyczaj dzbanek litrowy i trzymam w lodowce do 3 dni nic sie jej nie dzieje,Teraz robie jak gosiak w szklaneczce jedna od czasu do czasu ale daje odrobine goracej wody kawe cukier ile kto lubi bo sie szybciej rozpuszcza i dobrze,do tego mleko 1/3 big milka odrobina sosu tofi i bita smietana:)))To przepis z GelItali w ktory w pl pracowalam
Polecam:))) :b

studentkaaa i jak tam u Ciebie testowanie?

Heloł

Gosiak mmm uwielbiam mrożoną kawę wyrobu domowego:-) ja sobie robie połowę porcji w sloiku, zamykam i mieszam jak shake'erem super pianka sie robi i wszystko miesza a w szklance dolewam mleka pyyyycha!

Ode mnie też pozdrowcie Ferri! Teskno mi za nią...

Dave dobry dobry kochana

Monia może ma jakiś kryzys.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My dzisiaj nad wodę jedziemy na pare godzinek i jestem podjarana jak małe dziecko bo uwielbiam to a po całym tyg w domu to normalnie jak wyjazd na wakacje :-D hihi

Milego dnia dla Was :-*

dzień dobry

melduję, że @ i do mnie dziś przyszła... ale co się można było innego spodziewać. a tu taki upał

miłego dnia!

studentka

pani moj M wlasnie tez caly czas zmeczony na nic ochoty nie ma jak ci faceci sie zmieniaja...jak sie poznalismy nie moglam sie odpedzic od jego rak a teraz to zapisac w kalendarzu
moze mu przejdzie za pare dni albo mu nakopie do d..y