Mamusie Lipcowe 2013

Kamilka22 - Dziekuje, gdyby to nie byl problem to zerknij czy to te naklejki: blogagimamy.blogspot.com/2013/03/naklejki-scienne.html bo ja ich w Biedronce nie widzialam. Moge sie tylko domyslac ze to te

Dzien dobry mamcie:) jem sniadanko i lecem do sklepu ze szmatkami , maja dstawe moze cos upoluje dla siebie i syneczka:) pozniej zaloze facebooka i znajde was:) i mam prosbe ze ktorejs podam numer telefonu jakbym rodzila to bedziecie wiedziec:) ale to pozniej pozdrawiam i zycze milego dnia:)

Dziewczyny te naklejki z ptaszkami były jakos chyba w marcu a z sowami chwile pozniej przynajmniej u nas. Albo i w lutym bo nie kupowalam nie wiedzialam czy chłopak czy dziewczynka a tak bardziej dla dziewczynki były

Czesc laski
Karolinkanice faktycznie ty juz masz wszystko ready:) a ja sie tak ociagam i ciagle mysle ze mam jeszcze czas.

Dzis wygonie mojego do piwnicy, przeciez jeszcze stoi zapakowana w karton spacerowka co tescie chcieli ja na szafe postawic na pol roku bo powiedzieli synkowi ze przeciez w piwnicy sa myszy i napewno ją zjedzą masakra co za glupoty!!
No i dzis ma nakaz wyniesienia wszystkiego co niepotrzebne do piwnicy gdzie oczywiscie zadnej myszy nie ma...

Wstalam wczesnie myslalam ze zalapie sie jeszcze na ciepla wode a tu dupa..no trudno

Milego dnia mamki

mami_nka napisał:

Dziewczyny te naklejki z ptaszkami były jakos chyba w marcu a z sowami chwile pozniej przynajmniej u nas. Albo i w lutym bo nie kupowalam nie wiedzialam czy chłopak czy dziewczynka a tak bardziej dla dziewczynki były

Tak, jednakże w niektórych biedronkach jeszcze są

Ja widziałam w Swojej biedronce te sówki ale one były już w dziale wyprzedaży za 6zł...
ze 3 tygodnie temu też ich szukałam i ich nie znalazłam ...

Dziękuje dziewczyny za porady

karolinkanice pięknie wygląda cały pokoik!

Jadę wypoczywać na działkę jeszcze przed weselem więc odezwę się dopiero jutro no chyba, że tak pohulam, że wyląduje na porodówce to dam znać wcześniej

Miłego dnia brzuchatki

Hej

karolinkanice16 śliczniutkie te mebelki i jak pasują do całej reszty

karolinap no to miałyśmy podobnie mnie bolały kolana, a do tego chyba źle stanęłam gdzieś i lewa kostka opuchnięta i boli oczywiście

Mam do Was pytanie czy używałyście kiedyś kremu Gynazol? Jeśli tak to, że tak powiem spływał z Was sam krem czy coś w rodzaju wody również? Ja fiksuję w ciąży, jestem na maksa przewrażliwiona.

Dzień dobry Moje Kochane Laseczki

Organizacja czasu pozwoliła mi na szkrobnięcie paru zdań do Was Diablo mi Was brakuje, niestety nie jestem ze wszystkim na bieżąco- wybaczcie.

U nas wszystko w porządku. Najogólniej rzecz ujmując uczymy się siebie. Mały jest kochany dość spokojny ale w nocy lubi się poprzytulać i nie da się spuścić na drzewo po paru minutach Monsz śpi z nim na klacie po kilka godzin ale dzięki temu ja nie wyglądam jak zombie.

W poniedziałek odwiedzi nas położna dowiem się czy Młodzieniec przybiera na wadze- bo kolorków dostał na pewno

Jestem zmęczona to fakt, nie wyspana, nieco obolała- kręgosłup boli jak cholera, rana po cięciu ciągnie, oczy się kleją... Ale jestem szczęśliwa

Całuski dla Was, pamiętajcie że jestem pod telefonem, fb i tutaj też walcie wołami- jeśli doczytam na pewno się odezwę. Nie ukrywam- z kompem ostatnio widuję się rzadko a co za tym idzie i z Wam

Na dowód szczęścia:

Witam w weekendzik mnie dzis czeka pracowity dzionek więc cały dzień nie bede zaglądać na forum (na szczęście to weekend to duzo nie naskrobiecie ). całą noc mi sie brzuch spinał ale nie bolało na tyle żebym nie mogła usnąć więc cos tam sie chyba powoli szykuje ale ja już podchodze na luzie-kiedy wyjdzie wtedy wyjdzie

karolinka uuu to nie fajnie z tym koszem - ludzie to sa świnie jednak ech
a pokoik piękny!!! zrobiło sie tak przytulnie i dzidziiusiowo z tymi mebelkami super!! a A. zdrówka życze! i widzisz mimo choroby twój rycerz miał siły żeby uratowac cie przed robalem - medal dla tego pana

goldi to w sumie lada moment będziesz mieć maleństwo w ramionach trzymam kciuki żeby sie wszystko dobrze ułozyło i dobry humorek powrócił buziaki

Małgosia nie uzywałam takiego specyfiku więc nie pomoge...

madziu jak słodko sobie spi ach wspaniałe masz szczęście przy boku (cycu hehe)

Madzialenka a obiecalas ze bedziesz ze mna do konca no ale w sumie rozumiem, jak sie ma takiego krolewicza to nikt inny sie nie liczy

Ja wieczorem mialam jakis ciulowy humoru, szukalam szukalam do czego sie przyczepic az wreszcie sie pozarlam z mezusiem ... jezu jakbym popatrzyla na siebie z boku to bym sie od jakis pojebow nawyzywala ... upierdliwa baba w ciazy

Ahhhh okazalo sie ze jednak moge brac te tabsy co mi lekarz przepisal(mezus zadzwonil do swojego kolegi farmaceuty i wypytal- no i teraz niemal na wszystkich ulotkach(nawet lekow dla ciezarowek)znajduje sie wpis ze w ciazy i w czasie karmienia kategorycznie nie wolno brac...no wiec wzielam tabletke na noc i obudzilam sie tylko 2 razy na siuski, nic mnie nie swedzialo(wspaniale uczucie )- jedyny co to pipa mnie ostatnio coraz bardziej ciagnie(nawet mi sie nie chce seksowac )

Madziu jestem zakochana w Twoim synku - jest śliczny i w porównaniu z innymi dziećmi z forum chyba największy i już wygląda jak miesięczny bobas Bo reszta taka malutka...

Qltoorka moja szwagierka miała zabieg w ciąży właśnie na zakrzep po hemoroidzie. Tylko ona miała go ok. 30 tygodnia, więc nie wiem czy w Twoim przypadku po prostu nie jest za późno, bo może nie zdąży się wygoić do porodu. No i miała cesarkę ze względu na te żyły. Okazało się, że miała też hemoroidy na macicy, więc cesarka była dobrym wyborem bo mogło się źle skończyć, np. krwotokiem wewnętrznym. Lepiej więc dowiedź się czy nie musisz mieć cesarki.

Emi nie przepracowuj się za bardzo. Ja wczoraj też miałam aktywny dzień i w związku z tym leciała mi potem krew z nosa z przemęczenia.

Dzisiaj mam samotny wieczorem bo mąż idzie na pępkowe do szwagra. Mam nadzieję, że nie zacznę rodzić

Ale zanim zostanę sama, to idziemy na ślub koleżanki. Lubię takie uroczystości, więc bardzo się cieszę. Powzruszam się troszkę Jutro działeczka i wizyta u znajomych po południu a od poniedziałku szpital. Do środy, więc wszystko zaplanowane.

Miłego dzionka mamuśki

Witam sie sobotnie.

Madzialenka synek supperowy
Karolinka pokoik swietny, teraz pozostaje czekac na lokatora malego
Emi nie przeginaj tylko, bo ja wczoraj zaliczyam spacer, i pozniej sprzatanie a weczorem myskalam, ze bede musiala do szpitala jechac.

Zreszta w poniedzialek ide do szputala bo zaden lekarz ortopeda nie chce mnie zbadac i ide na oddzial, z tym ze nue wiem ile beda mnue tam trzymali no i co zadecyduja. Bo wg mnie i tego na ile w stanie bylam sie sama zbadac to ewidentnie mi sie rozchodzi to spojenie. No ale zobaczymy co w szpitalu powiedza.

Zycze Wam milej i udanej soboty

Kochane, wczoraj po 23-ciej napisała do mnie Nikaa...

Drogie e-ciotki, dziś od godz. 15.35 już jest z nami Mikołaj - 55 cm 3500. Jak będę miała neta to odezwę się na forum. Pozdrawiamy

Nikaa, kochana...SERDECZNE GRATULACJE
Ja, szczerze się nie spodziewałam, a Wy?

No Nika miala termin na poczatek jak Kamilka wiec to bylo do przewidzenia

Nikaa gratulacje kochana prosimy o szczegolowe relacje no i fotki

bea2a, dziękuję za radę. W środę mam wizytę to zapytam lekarki...

madzia, my też żałujemy, że teraz masz mniej czasu na komputer, ale rozumiemy i liczymy na to, że jak się już oswoisz z nową rolą i ogarniesz bycie mamuśką to i dla nas znajdziesz troszkę czasu A Michaś cudny... Michały to zajefajne chłopaki Dorkiszon też cos o tym wie...

To w poniedziałek trochę Was idzie do szpitala, z różnych powodów - ciekawe ile wyjdzie już z dzieciaczkiem na rękach a nie w brzuszku....

Natalia, udanej zabawy na weselu życzę Jak ja lubię wesela...

judytejsza, jak się zalogujesz na FB to daj znać, bo w naszej grupie Lipcówek podawałayśmy numery telefonów, żeby mieć ze sobą kontakt