Mamusie Lipcowe 2013

Zbieram się i zbieram i dobra, już jestem.
Sobotnia impreza skończyła dość szybko. Sebek był śpiący bo mało w dzień spał i po 2,5 godzinie pojechaliśmy do domu. I dobrze, bo jestem na tyle aspołeczna, że nie chciało mi się tam siedzieć i gadać o dupie Maryni.
Najzabawniejsza sytuacja? Jak zeszła rozmowa na temat cycków. I mowię, że mam rozmiar G, a znajoma (kobieta 30-letnia, ok.13 tydzień pierwszej ciąży) wypaliła teksta, że niemożliwe bo nie ma takich dużych rozmiarów stanika, bo w sklepach są tylko do E...
No tak...pewnie bedzie chodzić bez jak jej jeszcze cyc urośnie w ciąży, no bo przecież nie ma takich duzyć cycników...

Mieliśmy dziś jechać w odwiedziny do poznanej tutaj na forum mamy, która mieszka jakieś 20 km ode mnie w inszym miescie. Ale pogoda jest tak dupna, ze nawet po chleb mi sie jechac nie chce...dobrze, ze jeszcze mam co jesc, bo porazka.

Dziubasie jak dziś zyjesz? Przechodzi to dziadostwo co się przyplątało?
Villcia daj znać jak trening. Ja cwiczę z MelB. Po wczorajszym 15-min cardio wreszcie zaczęły mięsnie boleć moze cos z tego bedzie

Żyje i mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vilciaa na czym ten PUMP polega?
Kasiak dalabys ze dwa rozmiary ze swojego G co?
Ja wrócę do ćwiczeń jak nabiore mocy bo na razie to nawet sprzątać chaty mi się nie chce( i wszyscy domownicy zdziwieni )

Zastanawiam się co tu by dzisiaj zjrobic na obiad( w poniedziałek był kisiel, wczoraj ryz)- jak myślicie co pomoże mojemu wymeczonemu flaczkowi?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Na obiad? Może woda :-P

Dziubasie, jak chcesz żeby Ci kupona pochytało to nagotuj sobie marchewki i pij wodę spod niej. Powinno Ci pomóc. No i u nas na rzadką chorobę z szybkimi biegami polecają słone paluszki, chipsy paprykowe i colę wygazowaną.

Villcia właśnie co to PUMP?? Pompuje się poślady??

Magda dziękuję za twoje rady ale po chipsach i coli wymiotowalam pol poniedzialku
Kasiak
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

PUMP to trening ze sztangą, ciężarki dokłada się wedle uznania. Do tego głośna i ostra muza – super . Nie rozbudowuje mięśni, a modeluje sylwetkę. Kiedyś zapisałam się przed wycieczką do ciepłych krajów i uwierzcie mi 3 miesiące i wstydu w bikini nie było ! Mam nadzieję , że tym razem mi też pomoże. Choć moja kondycja jest teraz zerowa,a dupsko większe niż poprzednio !No , ale chęci są, więc obaczymy co z tego będzie. Najwyżej jutro będę zdychać !
Dziubasek to dobrze, że już z Tobą lepiej! Na obiad to Ci niestety nic nie zaproponuję, bo możesz jeść tylko ble i fe .

Dziubasku, zdrowia życzę! A na obiad moze jakaś cienka zupa, ugotowana na wywarze warzywnym, żeby za ciężka nie była. Tak do pochlipania

Villcia, gratuluje zaparcia do ćwiczeń zrób fotkę przed i po

Kasiak, szkoda, że impreza się nie udała, ale pamiętam że się nie nastawiałaś. U nas pogoda słoneczna, aż chce się wyjść z domu.


A my od 2 dni zmagamy się ze stanem podgorączkowym i momentami z gorączką. Alicja marudzi, w nocy śpi z nami bo co chwilę cyc jest na tapecie. I nie wiem czy mam iść z nią na spacer czy odpuścić. Dzisiaj ma temp. 36,9.
Mam nadzieję, że to wszystko na zęby i mogłyby już wyjść kolejne. Od czasu wyjścia dolnych jedynek w grudniu i na początku stycznia cisza.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Faktycznie znowu cisza na forum. Sporo dziewczyn już w ogóle nas chyba opuściło.

Dziubas bo Ty fracuski piesek jesteś suchą bułę jedz i tyle

A Nala, faktycznie mówiłam że prędzej nie będę jadła niż zacznę ćwiczyć. Ale widzisz... tylko krowa nie zmienia poglądów ogólnie lepiej się czuję.

Wyciągnęłam jakieś żarło z zamrażarki, ale zanim to będzie zjadliwe to chyba padnę z głodu. Zjadłam resztę frytek z piekarnika, zapijam latte z ekspresu, poprawiłam Sebka jogurtem, którego nie chciał dokonczyć...a wieczorem będzie sraka, że mi nogi wyżej głowy podniesie...
Ogladałam dziś DDTvn i powiem Wam, że przerażona jestem jak patrze na te lalki Reborn. To te co wyglądają jak prawdziwe niemowlęta. Aż mi się zimno robi i laleczka Chucky staje przed oczami. Ale ludzie muszą mieć we łbach nasrane żeby je kupować. Niektórzy je przebierają, robią sesje zdjęciowe, urządzają "scenki", jak sama ich autorka opowiadała. Porażka.

Villcia, sztanga? Ciężarki? noł fenks, zostane przy MelB
Dziubasie,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nala, u mnie sie na razie nie zanosi. Nie tęsknie bynajmniej i bolec tez nie boli. Poczekam zobaczę, może mnie odwiedzi.
A u nas idą górne jedynki, są już tuż tuż. Od wczoraj jest problem z zasypianiem, z jedzeniem, marudzi. A na dziąsłach juz takie białe kreseczki i tylko się przebic muszą
Z jednej strony fajnie, bo bedzie śliczny zębuszek, ale jak mnie znou użre do krwi to się chyba wydrę, bo jak mówię normalnie "nie wolno" to się ze mnie śmieje Bąbel mały.

nala bidulki! Może faktycznie idźcie na spacer, stan podgorączkowy to nic złego , a przy dzisiejszym słoneczku na pewno poczujecie się lepiej !!
Jeżeli chodzi o zdjęcia to na razie wolę być po drugiej stronie obiektywu i najwyższy już czas , aby to zmienić !

Kaśka, też byłam tego zdania, ale wierz mi efekty są zadziwiające! Nie wyglądałam jak Pudzian, wręcz przeciwnie - very kobieco!

Spadam, muszę jechać po Julcie do szkoły!

Papa!

Vilcia ja byłam.raz u mnie na silce na BODY PUMP i jak zobaczyłam te kobitki ze tak powiem " przytyrane" ( czyt. Mięśnie większe niż u faceta) to zrezygnowałam. Może to u ciebie jest w inny sposób prowadzone i daje inne efekty. Ja polecam Power jump ( ćwiczenia na trampolinie) chodziłam przed ciąża:)
Nala ja bym poszła na spacer na twoim miejscu.
Kasiakja byłam kiedyś w punkcie sprzedaży takich laleczek jak niemowlaki, weszłam bo szukałam lalki dla siostrzenicy- a tam lalki jak dzieci- aż mnie ciary przeszły....
Magdaja na flakach pedzona wiec nie taka francuska suczka zadowole się chyba zwykłą zupka z sucha była na zagryche

Co się tak uwzięłyście na te pump .
Dziubasek, może ty byłaś na jakimś treningu dla karczysk i zakapiorów !
U nas wygląda to zupełnie inaczej i jak wejdziesz na pierwszą lepszą definicję pump, to zobaczysz, że tam się mięsni nie pompuje!
No, ale dobra jeden lubi rybki drugi woli pipki… .Wszystkim się nie dogodzi!
Ja muszę wyjść z domu, bo nie nadaję się na domowe ćwiczonka Ani rodzima Ewcia ani zagraniczna Mela ze szklanego ekranu nie są mi w stanie pomóc

Ja jestem ciekawska bo ja chcę pump ass. A nie zwiss ass

magdalenagal ja nie dość, że zwisass to i wisicyc na dokładkę !