BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 3 tygodni temu #865316 przez karolinap
No ja właśnie się boje, ze ten pchacz to odjedzie Poli i bedzie się przerwacala. Ja myślałam nad takim drewnianym z rączką. Jak nie bedzie Poli służył to zawsze moze mi do sesji posłużyć :)

Jorgus- ja ostatnio byłam robic zdjecia 3 tygodniowej Zosi, jak dotykalam te paluszki maleńkie - boże jakie słodziutkie i wogole taka malenka :) kiedy to było ;)
Jutro jade do 4 tygodniowego Juliana :) juz sie doczekac nie moge :)
Maleńkie slodziaczki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #865322 przez kasiak
Jorgus wrzucam przepis na curry. ;)
Składniki:
2 cycki z kuraka
Puszka mleka kokosowego (400ml), mleko dobrze rozmieszane, bo ja w puszce miałam grudki
Ok.200ml łyżki śmietany, użyłam gęstej śmietany
1 cebula
1 papryka
Pół pora
3 ząbki czosnku
2 łyżeczki całych ziaren kolendry (utłukłam w moździerzu)
2-3 łyżeczki przyprawy curry
1 łyżeczka chilli w proszku (lub 1 cała papryczka)
Ok. 1 łyżeczka pieprzu cayenne
Ok. pół łyżeczki cukru
Sok z połowy cytryny
Olej, sól, pieprz
Kilka cebulek dymek, lub inna zielenina do posypania.

Kuraka umyć, pokroić na małe kawałki, posypać solą i pieprzem.
W misce wymieszać dwie łyżki śmietany z czosnkiem, chilli, łyżką oleju i połową soku z cytryny. Wrzucić kurczaka do marynaty i zostawić na pół godz w lodówce (moze być krócej, albo dłużej. Zależy ile macie czasu).
Na dużej patelni zeszklic cebulę pokrojoną w półksiężyce, potem dodać paprykę pokrojoną w paski. Jak warzywa zmiekną to na środku patelni zrobić miejsce (nie zdejmując warzyw), wrzucić kurczaka razem z całą marynatą i smażyć, mieszając co jakiś czas. Potem dodać pora też pokrojonego w półsiężyce. Zmniejszyć ogień. Posypać cukrem, dodać przyprawę curry i resztę soku z cytryny.
Na koniec ok.200 ml mleka kokosowego wymieszać z resztą śmietany i wlać do sosu. Gotować jeszcze ok5 minut na małym ogniu.
Ewentualnie doprawić solą lub pieprzem cayenne.
Na wierzch dodałam pokrojoną dymkę.
Ryż ugotowałam w reszcie mleka kokosowego wymieszanego z wodą.

U nas smarki do pasa, kaszel, marudzenie, problemy z jedzeniem i spaniem nadal...nic go nie cieszy, nie chce sie bawić, zęby siedzą jak zaklęte. A ja z tym wszystkim sama. Stary wczoraj poimprezował i tylko głupimi tekstami sypie, bo cwany na odległość, a my mało co spaliśmy w nocy i zanosi się na kiepskie dni.
Dziś wraca siora z Pl to będzie jakaś pomoc, choć na chwilę.
dziubasie ugotowałam curry z dwóch cycków kuraka, więc na trzy dni spokojnie mi starczyło :silly: a tak to przez cały tydzień żyłam na kanapkach i jajecznicy :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #865485 przez magdalenagal
Ja szybko tylko o popychaczu ;-)
Dla mnie to też taka zabawka z cyklu kurzozbieracz. Dostaliśmy w schedzie po Tosi. Faktycznie nasze kółka też się nie kręcą na panelach i płytkach.
Misiek przy tym naszym na razie siedzi (dwie nóżki są odkręcone i zamiast a`la stoliczka mamy taką ściankę zabawową) i napitala na nasze nieszczęście na elementach grających... Ale jak tylko bawimy w chodzenie z pchaczem to jest zadowolony. Moje plecy mniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #866386 przez magdalenagal
Gdzieśta som??

U nas górne jedynacze w natarciu. Ja niewyspana, Dziecko zmierzłe... Let me die...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #866412 przez jorgus_krk
W pracy niestety:-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #866958 przez dziubasek
Witam kobitki :laugh:
Wekendowe nocki u nas beznadziejnie- wczoraj znowu zakupiłam to mleko z Hippa i Julcia spala dosyć dobrze, Majka też o dziwo nie odstawiala arii :) bo noc z niedzieli na poniedziałek to była masakra- Julka obudziła się o 23 i szalala do 3 po czym Majka się obudziła i stekala aż do 5:45. Takim oto sposobem spalam może 3 godziny. Poszłam nimi do parku na spacer, usiadłam na ławce Majkadobie biegała i zbierała szyszki Julka spunkala a ja siedziałam jak nacpana i przysypialam :angry:
na dodatek tak mnie glowa rozbolała że wzięłam 3 silne paracetamole które nic nie dały, pod wieczór wzięłam ketonal i dopiero przeszło. Idę się zapisać do lekarza bo te bole głowy mam dosyć często ( myślę ze to przez te tabsy antyciaza)
Idę się ogarnąć i uciekam na spacer z moimi kobitkami...
Miłego słonecznego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #867239 przez kasiak
Kobity wreszcie wracam do życia! Dzieć bawi się dziś trochę sam, nadal stęka, ale juz jest bardziej samodzielny i nie wisi na mnie jak pnącze :P smarka i kaszle nadal, jutro mieliśmy mieć szczepienie, zbadają go i zobaczymy czy coś z tego będzie.
Nawet na sraczu posiedziałam dziś sama! Zrobilam i zjadłam obiad! Rozpusta!! B)
Inna sprawa, że dalej nie chce jesc :dry: po kilka łyżeczek wsunie, cycka troche pociamka i się wije. Na noc przynajmniej je jako tako, więc trochę nadrabia. Mimo to jak mu za jakiś czas nie przejdzie to pójdziemy do znachora. Może jak go postraszę to zacznie współpracować ;) Myślę, że jak druga górna jedynka wyjdzie to wszystko wróci do normy.

Zamotana dalej jestem i nie ogarniam do końca... Kupiłam kefir na twaróg i nastawiłam w garze. Siadłam z młodym i zaraz czuje, że coś wali. Patrzę a tam sie kefir zagotował :huh: troszkę tylko sera będzie.

Skończę sprzątać, pranie powieszę, może coś zjem...i mam nadzieję, że pójdzie szybko spać Smród wredny. Wczoraj pobił sam siebie i napierdzielał zabawkami do 21, a potem wył przez nastepne 1,5godz :dry: już miałam ochote nim potrząsnąć. Jakoś się opanowałam, bo nic by to nie dało, a tylko bym miała wyrzuty do siebie, że się uniosłam. A to nie jego wina, że się źle czuje.
Zasnął dopiero kołysany na rękach, śpiewałam do skutku. I do rana był spokój jak już padł ;)

Miłego wieczorka babeczki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #867830 przez villcia
Hejka!
Dzienks za rady ws popychacza :) . Po przemyśleniu – chyba nic mu nie kupię ;) . W mieszkaniu przybywa coraz więcej rzeczy Alanka, a co się z tym wiąże – miejsca coraz mniej ;) . Już nie mam gdzie tego wszystkiego chować. Mniejszych dzieci w rodzinie brak, więc pomału muszę się szykować do wyprzedaży zabawek i ubranek na allegro. Tylko kiedy??? :dry: :dry:
Dziubas co z Tobą :dry: ? Znów jakieś cholerstwo się do Ciebie przyplątało! Zdrowiej szybko :)
Kaśka u nas też apetytu brak i ciągle czekam na zębów ciąg dalszy. Spanie bez zmian, katastrofa, co godzinę wybudza się i mnie na cyca.
Robię kafke i lece , aby trochę przypakować. Dziś pump! Hihi
Miłego dzionka!
P.S. Kurde, ale tu pusto, cicho i echo :) :) !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #867842 przez dziubasek
vilcia spoko loko, muszę tylko tabsy zmienic i bedzie git.

A ja idę na kolacyjke z mężem tonight :laugh: potem chyba do kina :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #868062 przez uniuni
Pamiętacie, że kiedyś w fakcie czy tam super expressie był absurdalnie głupi artykuł pod tytułem 'nie śpię,bo trzymam kredens'? Później hit internetu.. To ja dziś nie śpię, bo sprzątam kupkę Nitkową ;) zmieniałam pampka zakupsztalałego zrobiłam wykrok w tył by wyrzucić pieluchę do pojemnika, a Nitek jak nie pierdyknie złotą, rzadką kupą rozpryskową.. Myślę 'ooooo nieeee' patrzę na szkody. Lewa nogawka pidżamy, stopa, podłoga, szafki obie, waga,klapki J. i cała reszta co rykoszetem oberwała. Prysznic, ściana i ręczniki..
Dwie godziny temu zaczęłam sprzątać. Łazienka lśni, ja padam na twarz, a Nitek dopiero zasnął.. Dzień dobry bardzo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #869231 przez dziubasek
Dzizys ale tu pusto :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #869261 przez Qltoorka
Zaraz się wkurwię!!!! Miałam pięknego, długaśnego posta i mi przeglądarkę szlag trafił... Po załaczeniu wylogowało mnie z forum i posta ni ma... :( Coś mi laptop szwankuje ostatnimi czasy... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #869312 przez Qltoorka
Dobra...skrobnę od nowa, ale tym razem już nie tak płodno, jak za pierwszym razem... :(

Uniuni, nie obiecuję, ale się postaram :) A co na to magdalenagal i jorgus? Może jeszcze Joannę zaprośmy :P Ona z Żor jest to może się skusi :laugh:

kasiak, tak wiem, że suwaczki na dzidziusiowo nie działają, ale jakoś mi się udało :P
Masz, w prezencie :kiss:
dzidziusiowo.pl/zabki/xwariant5.php

jorgus, fakt, doidy cup! nie wiem skąd mi się taka dziwna literówka wkradła :P
Mikołaj lubi z niego pić, ale to ja mu go podaję do buzi. Jak próbuje sam go do rączki wziąć to zaraz chce nim machać jak grzechotką ;) Nie dławi się, nie zachłystuje, ale trochę mu się po brodzie leje. Dzięki temu kształtowi nie musi główki przechylać. A na spacerach korzystamy od kilku dni z niekapka Tommee Tippee. Mam go już kilka miesięcy, ale do tej pory Misio traktował go jak gryzak.

I jak było na basenie? My też się w końcu zapisaliśmy. Długo się z tym nosiłam. Pierwsza szkoła, o której myślałam odstraszyła mnie cenami. Tą, do której idziemy w niedzielę, mam z polecenia. Dzięki temu wiem czego tam się spodziewać, jak to wszystko wygląda.
I jestem przejęta jak Krym przez Rosję :)
A przymierzyłam mój jednocześciowy strój kąpielowy. Mąż zaakceptował. Nie wiem czy nie będę gorszyć, bo wycięcie na plecach dość mocno zachodzi na przód :P Dekolt też spory ;) Ale co tam... Phi... Gorszenie kiedyś, lata temu było moim hobby :lol:

Martazytka, ja pierdziu... Potwierdzam. Po ściaganiu tej skorupy z chrupków kukuruydzianych z buzi, włosów, raczek, ubranka, wózka jestem zajechana jak skrzypce cygana... I tak po każdym chrupku... Ale cóż, radochę z jedzenia ma przednią :)

karolinap, a mogłabyś napisać kiedy karmisz Polcię butlą? Pytam tak orientacyjnie, jakby mi przyszło do głowy też odstawić malca ;) Nie zamierzam póki co, ale kto wie... A ja nie mam zielonego pojęcia kiedy karmi się butlą, gdy w ciągu dnia dziecko je kaszki, obiadki, deserki i inne... Wiem tylko tyle, że w nocy nie powinno pić butli, ze względu na próchnicę butelkową. Cycek jest w sumie różnie, na żądanie w końcu :)

villcia, mój też ciągnie do pilota i telefonów, więc z zabawek dostanie chyba swój telefonik :)
www.ceneo.pl/431315
Może któraś ma? Jestem ciekawa czy da wtedy spokój mojemu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #869358 przez osobka85
Dzień dobry sobotnio :)

ale mnie tu dawno nie było....

my dostaliśmy pchacz od chrzestnego i powiem Wam, że jako zabawka zdaje rezultat, bo Jasiek się bawi zarówno kuleczkami jak i "kierunkowskazami". Do tego lubi kręcić kółeczkami. Ale jako pchacz to póki co w ogóle nie służy. No ale my pełzający i powoli zaczynający raczkować, więc może się jeszcze sprawdzi... A mamy taki o: www.ceneo.pl/13025519

qltoorka
- wczoraj oglądałam ten telefon, bo nasz też zafascynowany elektroniką :) w smyku jest teraz za 49 zł :) ale jeszcze się wstrzymałam. Nie wiem czemu, ale denerwował mnie głos tej słuchawki... ale może mu jeszcze kupię.. :)

uni- niezła nocna akcja z kupą... To się Nitek popisał skubaniec... :D

dziubasek- randka z mężem udana? :) w ogóle cudny urodzinowy tort dostałaś! bucik też był jadalny? ;)

kasiak- mam nadzieję, że jak małż Twój powróci, to trochę odpoczniesz bo mi Cię strasznie szkoda bidulko... Ja bym chyba psychicznie wysiadła gdybym sama musiała zajmować się tyle czasu Jasiem... szczególnie podczas choroby czy ząbkowania a Ty masz wszystko w jednym!!

Jak tak ostatnio czytałam Wasze zacięcie sportowe nawet u magdalenagal (miałam nadzieję, że chociaż Ty pozostaniesz kanapowcem jak ja ;) ) to postanowiłam też coś robić... więc mam plan- zamieram uczęszczać na aerobik- jakieś ABT, może zumba- zobaczę... bo przed TV mi nie idzie, a będzie okazja do wyjścia na godzinkę z domu :) plan jest do realizacji od poniedziałku.

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn uczęszczających na basen- czy chodzicie na polecane baseny z wodą ozonowaną, czy standardowe chlorowane? Wybieramy się chyba jutro a u nas są tylko baseny chlorowane i nie wiem, czy ryzykować...?

Miłej słonecznej soboty :)

synek- Jaś <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #869408 przez jorgus_krk
Hej, u nas ostatnio trochę ciężko mały marudzi, jęczy i w ogóle jakiś taki nie swój ale najdziwniejsze że dopiero tak późnym popołudniem i wieczorem a przez dzień jak jest tylko z tatą to jest aniołek. Wydaje mi się że to górne jedynki chcą się przebić ale już sama nie wiem...

jeśli chodzi o basen to my chodzimy na ozonowany na oswajanie z wodą maluchów tak to się u nas nazywa na tym etapie to jeszcze nie nauka pływania. chodzi z nami taki chłopczyk 20 miesięczny chociaż jesteśmy w grupie wiekowej 6-12 mcy i powiem wam że nie za bardzo mu się podoba, ciągle płacze i ogólnie jest beee a instruktor powiedział że to prawdopodobnie dlatego że za późno zaczął i w tym wieku dzieci już czują lęk przed wodą i potrzebują więcej czasu się przełamać.

My pchacza nie mamy i nie będę kupować bo póki co to każda zabawka jest fajna przez 5 minut i potem idzie w odstawkę

qltoorka coś chyba przeoczyłam :unsure: bo jeśli chodzi o ten przyjazd wasz do Krakowa to oczywiście jak tylko będziecie to chętnie się spotkamy, jakieś juz konkrety znamy?

a co do picia naszego młodzieńca to jak mu daję ze zwykłego kubeczka to czasami uda mu się trochę napić i porozlewać ale radochę ma przednią a wszelkie butelki, niekapki itp służą tylko do gryzienia i rzucania :laugh:

dobra spadam dalej nadrabiać zaległości teraz na pudelku :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl