- Posty: 694
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- MyMelange
-
- Wylogowany
- rozmowna
-

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Luska cudna

Ja dzis jakos lepiej - mam jeszcze wahania, ale z wielka checia zasypiam z Mikolajem na klacie. Przespal dzis prawie caly dzien i noc zreszta tez. Budzi sie sam na jedzenie co 3, 4 godziny. Kupa, baki sa. Tylko cholera on zaczyna sie robic ciezki! I juz patrzy w oczy. Wasze dwutygodniowe szkraby tez patrzyly? ja mam wrazenie, ze te 8 dni w brzuchu dluzej sprawilo, ze on jakis taki dojrzalszy (nie wiem czy sie nie powtarzam ;P)
Daga, kurka, wspolczuje nawalu problemow. Na cyce wkladajcie kapuste zimna z lodowka na cala noc. Ja nawpychalam w stanik i tak spalam i rano cyce nic nie bolaly. U mnie wlasciwie tylko ten jeden zabieg sprawil, ze cyce wrocily do normy. Niestety moje nerwy skutecznie pozbyly mnie pokarmu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nefeli
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1039
- Otrzymane podziękowania: 0

Donia jak karmisz malego to je spokojnie mleko?moja po karmieniu czesto po beknieciu zasypia sobie ladnie na godzinke dwie...ale od wczoraj znow koszmar kapielowy...tzn.po kapieli jak trzeba sie kremem nasmarowac i ubrac...dzis nawet sprobowalismy ja najpierw nakarmic a pozniej kapac...i dupa !!! wyrzut raczkami z tego co sie doczytalam to normalne u maluszkow,co do glowki my tez ciagle na boku...no ale najgorsza jest ta histeria nie wiem czemu przy przebieraniu

Iwonka co do laktacji to kazal wziac minimalna dawke proszkow zeby zatrzymac...ale stwierdzil ze skoro mam mleko to moge jeszcze sprobowac jesli psychicznie dam rade co godzine zciagac po troszeczku...ale ja juz chyba nie chce...zle sie odzywiam wiec nie wiem jaka jakosc tego mleka

Luska jaka piekna z kicia

Pyzia Michalinka urocza,super ze wszystko dobrze caluski

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie stresuj mi sie niepotrzebnie,zobaczysz co i jak i w razie czego zapytaj na wizycie u gina co to to ma być

Moja maluda tez lubi zasypiać na matki klacie heh a potem jak ją odkładam to tez na brzunio bo na pleckach się wybudza

Fajno,że Miki taki bystrzacha,no ale kochana....geny zobowiązują

Daguniu i jakie mleczko Nefeli przypasowało?? Karmieniem cycem się nie dołuj i jak masz się denerwować to Ty sobie już lepiej odpuść. Moim zdaniem gorsze takie utrzymywanie laktacji "za wszelką cenę"....może się mylę i mnie tu któraś zaszlachtuje ale tak uważam i tyle. Tak w ogóle to ciocia Iva wraz z Lusindą czekają na jakąś focię Nefi

Aguś.....ta fota Kacperka.... Taki zięciu by mi pasił

Buziaki od nas



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0

Koleżanka napisała mi dziś coś pięknego pod moim postem na FB. Dzielę się z wami tymi pięknymi słowami bo uważam, że pięknie oddają to co czuje i przeżywa każda mama

"chodź sen już Cię męczy,chodź ledwo się zwlekasz z tego łóżka, to ten uśmiech rozbroi Cię w 100%.. i wtedy wiesz, że jest Ktoś dla kogo jesteś całym światem...jesteś Mamą, a te chwile są bezcenne;]"
Agamo mina rozbrajająca od twojego synka




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- donata
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 242
- Otrzymane podziękowania: 0
Donia tak na szybciutko bo u mnie od kilku dni istny szal...mleko zmienione wiec i kupka znow normalna i zolta ale kolki i tak dalej zarabiste
nie wiem czemu od kilku dni ona ciagle krzyczy i strasznie placze...czy to tylko kolki czy cos innego???
Donia jak karmisz malego to je spokojnie mleko?moja po karmieniu czesto po beknieciu zasypia sobie ladnie na godzinke dwie...ale od wczoraj znow koszmar kapielowy...tzn.po kapieli jak trzeba sie kremem nasmarowac i ubrac...dzis nawet sprobowalismy ja najpierw nakarmic a pozniej kapac...i dupa !!! wyrzut raczkami z tego co sie doczytalam to normalne u maluszkow,co do glowki my tez ciagle na boku...no ale najgorsza jest ta histeria nie wiem czemu przy przebieraniu
Nefeli, może spróbuj zamówić na te kolki, to co ma Iva. A może jeszcze mała potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie po tych różnych mlekach... Jak mój Szymek tak płacze i się pręży, to daję mu herbatkę koperkową i kropelki Bobotic, chociaż tak średnio pomagają. A jak mały pije mleko, to też się pręży, czasami stęka, bo robi kupkę i butelka ciągle wypada. Albo potrafi rączką wyciągać butelkę i wtedy płacze, bo głodny. Jak go biorę do karmienia, to tak się rzuca głodny, że nie mogę trafić butelką do buzi. Potem im więcej zje, tym się uspokaja bardziej. Przysypia na chwilę po jedzeniu, ale jak go kładę to się budzi i płacze i szuka. Nie wiem czy on dalej głodny czy co. Ale jak zje więcej niż 100-110 ml to ulewa dużo. No i kupiliśmy na ulewanie proszek zagęszczający mleczko Bebilon Nutrition i owszem mały nie ulewa już tak, ale pojawiły się mega zaparcia i płacz ogromny!!! I dzisiaj dopiero zrobił kupkę, ale jaką! Mega kupę!



Co do histerii przy przebieraniu, to u nas jest za każdym razem. Jedna osoba przewija, a druga daje smoczek na uspokojenie. I tak samo przy kąpieli. Kąpiel trwa z 5 minut i jeszcze smoczek mu trzymamy, żeby tak głośno nie krzyczał. Nie płacze jedynie wtedy przy przebieraniu jak jest najedzony, ale wtedy się ulewa, więc lepiej nie.
Gdzieś przeczytałam, żeby pieluchę tetrową kłaść na dziecko podczas kąpieli, żeby mu cieplej było. Na chwilę pomaga

Agamo, Twój synek pięknie się śmieje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niagara
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 1643
- Otrzymane podziękowania: 74




Tak bardzo ja kocham a momentami tak bardzo sie na nia zloszcze, ze az mi przed sama soba glupio

Przepraszam Dziewczyny ze taka doline tu rozsiewam, ale nawet nie mam z kim pogadac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Iwonka i jak sie czujesz Oby cię nic nie zlapalo! Rany ja sie tak boje żeby czegoś nie złapać tej zimy!a już najbardziej by mały niczego nie chwycił!
Iva fotka Lusi super Jaki fajny kaczy dziubek robi! Widać gołym okiem ze lubi towarzystwo Mii A dziękuje zięcia mogę zarezerwować póki jeszcze mam na niego jakiś wpływ

Kinga to dobrze ze zaczyna sie wszystko układać i wychodzicie już na prosta Szczerze to nie pamietam od kiedy mały zaczął wodzic wzrokiem ale tez już usłyszałam ze przenoszone dzieci są "dojrzalsze" Jakby patrząc na poczecie to jednak starsze! Niestety co do szwow to nie pomogę bo nie mam pojęcia jak to ma wyglądać. Ale pewnie tak jak Iva mowi jeszcze wszystko jest świeże i tez czasu potrzebuje!
Daga ja tez myśle ze nie ma sensu za wszelka cenę utrzymywać laktacji bo ty sie meczysz i mała tez sie stresuje co wiąże sie z jeszcze większymi twoimi nerwami wiec po co! Teraz składy mm są tak dobrane ze naprawdę dziecko nie traci na tym ze na sztucznym! A najważniejsze jesteście wy obie wiec po co walczyć!
Izula tekst piękny i wiesz śmieszne sle właśnie o tym myślałam wczoraj Jak tak patrzę na tego mojego brzdaca i zakochana po uszy jestem i pomyślałam sobie ze jestem dla niego całym światem bynajmniej teraz odrazu łzy mi stają w oczach i duma równocześnie rozpiera! A co do minki to dziękuje po takich usmiechach to zawsze wycaluje go ile wlezie

Donia może to sztuczne tez ma jakieś znaczenie mimo iż podajesz tylko 1-2 razy dziennie Bo jak przy cycu toco my jemy czasem nie dużo a ma wpływ na maluszka to przy mm tez może tak być Choć to tylko takie moje przypuszczenia No i nie martw sie Szymus będzie sie śmiał świadomie już niedługo i jak już zacznie to będziesz sie śmiała jeszcze bardziej niż on Dziękuje za miłe słowa Niestety Moj Kacperek nie ma ciemniejszej karenacji tylko takie światło było a fotka robiona komórka On biały jak ściana po mamusi chyba bo ja tez mam taka biała cerę jak mąka
Natka wyzal sie ile wlezie i wcale nie jesteś zła matka każda z nas ma takie chwile bo przecież cierpliwość tez ma swoje granice i z bezradności i z niewiedzy i wiadomo nerwy puszcza i każda z nas sie złości mimo iż te kruszynki nie wiele winne bo przecież inaczej nie umia sie z nami komunikować to i tak złość nas bierze Cóż taki nas los ze jakoś musimy sobie z tym radzić i jak nie z nerwami to z wyrzutami sumienia! I nie przejmuj sie bo wszystkie tu tak mamy bynajmniej ja tez tak mam! A żal sie tu nam ile tylko chcesz a może pomoże! A może Jula jest zmęczona i drażni ja ze nie może zasnąć dlatego płacze?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nubi
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
Doniu widze razace podobienstwo miedzy zachowaniem "przy stole naszych dzieci. Tak jak pisalam wczesniej, u nas niby pro z kupami nie ma i Zo jest tylko na piersi ale czasem jej taka petarda w pieluche pojdzie ze sie rozryczy, oczywiscie prezy sie przed. Z ulewaniem jest podobnie, chociaz sa chwile ze sie nazre i ladnie beknie a czasem uleje. Z ta pielucha to racja, u nas woda do kapieli cieplejsza, tetra na brzuszek i jak ja ja myje, asystent kapieli polewa ta tetre woda, to stary sposob na brzuszek, jelitka sie rozluzniaja i kupka lzej schodzi. No i jak kapiel spokojna, tak ubieranie istny sajgon, to tak w ramach pocieszenia rowniez dla Dagmary

Ania, mimo ciezkich przejsc wydaje mi sie ze calkiem szybko sie zorganizowalas po powrocie ze szpitala. No i powtorze sie: super ze sie doczekalas i my tez dyskusji po tej stronie

Kinga, dobrze ze jest lepiej z nastrojem, kazda z nas potrzebuje czasu co chwile na organizacje emocjonalna. Btw ja uwielbiam jak Zo spi na klacie

Natalia, nie wiem co Ci poradzic, niemniej jednak lacze sie w bolu i nie martw sie tymi zlosciami, jestesmy tylko ludzmi.
Aga mnie tez rozpromienila by taka minka i scalowalabym dzidzie, super zdjecie, super pamiatka!
Iva Ala i mia wygladaja rozkosznie

Wracam do spania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
Jestem mama czerwcowa tego roku i tez mialam nacisk na brzuch bo szyjka nie chciala puscic na 1 cm i po dwoch godz boli partych nie mialam sily wyprzec mojej cory. Mimo ze mnie nacieli i tak peklam. Dopiero w domu jak nie moglam usiasc aby nakarmic corke albo chociaz wygodnie polozyc sie na lozku bo nawet przy lezeniu odczuwalam bol, przelamalam sie by mama mi tam zajrzala i co sie okazalo?! ze nacieli mnie krzyw przez co jak peklam mam szwy nawet na prawym posladku!!! na dodatek mniej wiecej w polowie odleglosci miedzy pochwa a odbytem miala wrazliwy cycek z pomiedzy szwow!!! i juz tydzien po porodzie bylam pod kontrola ginekologa bo szwy rozpuszczalne a zaden sie nie rozpuszcza i po 3 tyg moj gin sciagal wszystkie szwy bo rana zagojona a szwy zaczynaja wrastac w skore. tak mnie zalatwili.
Wiec nie przejmuj sie tym dopoki sie dobrze nie zagoi to bedziesz odczuwac dyskonfort, pozniej juz nawet nic nie bedziesz czuc ze mialas tam szwy. dodam ze tez mialam szwy na pochwie bo tam tez przy nacisku peklam i przy seksie zadnego bolu i dyskonfortu nie czuje- jest tak jak przed ciaza a mawet i lepiej

Nefeli moja ma 3,5 miesiaca i do tej pory wszystko bylo ladnie, od jakis dwoch tygodni po kapieli jest ok ale jak przychodzi do smarowania i ubierania jest krzyw wygnanie... zauwazylam ze jak tak rorbi to usilnie chce spac albo jesc- daje smoka i jakos przyspieszam ruchy i jest ok.
Co do kolki w sumie moja nie miala az takich mocnych raz na kilka dni przez godz byla nie spokojna i mocno pierdki ja meczyly wiec pediatra na polecila Delicol- ma jakis enzym ktory rozklada laktoze przez ktora robia sie kolki bo zalega w jelitach ktore jeszcze nie radza sobie z jej rozkladem- nam pomoglo i butelki antykolkowe najlepiej te z rurka mr brownlub tommee teppe.
Popieram Alivve, nic na sile. Ja tez mocno przezylam rozstanie zz piersia, nawet wczoraj przystawilam core by sprawdzic czy bedzie ssac. SSala ale juz prawie nic nie leci... nawet sie zastanawialam czy jest mozliwosc jakos wywalczyc pokarm, ale czy jest sens jak jest przyzwyczajona do butli?! Po to wymyslili mm bo niektorym z nas nie jest dane karmic ale to nie znaczy ze jak przy pierwszym nie wyszlo to nie znaczy ze przy drugim bedzie tak samo. teraz wiem co jest na rzeczy i przy drugim bede wiedziec co robic.
Ah i dziewczyny nie sluchajcie pediatrow czy poloznych, sa herbatki koperkowe po 1 tyg i podawajcie jak dajecie mm tym bardziej jak z zageszczaczem- herbatka im rozrzedzi.
Niagara uspokoj sie gleboko oddychaj, kazda z nas to przechodzi i uwierz jeszcze nie raz sie zdenerwujesz z bezradnosci i zmeczenia, wazne bys szybko sie uspokoila- dziecko to wyczuwa i przez to tez jest niespokojne. postaraj sie wyciszyc- ma tez zly dzien, moze potrezbuje wiecej twojej czulosci i przytulania wlasnie.
A na kolki i twarda kupke pomoglo u nas zmiana mleka z nan na bebilon. przy nanaie kupka twarda i tylko przy masazach brzucha i cieplych okladach a po bebilonie potrafi dziennie dwie walnac i to takie ladne konsystencji i kolorze musztardy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolcia1919
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Czekam na moja kruszynkę
- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
moj syn spal swoja pierwsza noc w lozeczku a nie we wozku.
i spal od 19.30 do 23 od 23.30 do 3 potem 4.30 i 5.30.i 7

poklocilam sie z Bart.i szczerze mam go dosc bo wiecznie o wszystkim ja mam pamietac .bylismy wczoraj w biedronie i nie wxielam miesa na obiad i cala droge mi o to marudzil...
milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2

Iza piękny tekst... wzruszający...
Natka jestes najlepsza matka na swiecie a Julka poprostu ma zly dzien. Kacperek tez takie miewa, caly czas jest marudny i sam nie wie czego chce.
Ja juz sie lepiej czuje ale dzis nie wychodze z domu bo leje!!!

Moj smyk wczoraj zasnal ze zmeczenia po zabawie ;]
5 minut później...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Kurcze tak patrze na te wasze kruszynki i czytam o ty jakie kontaktowe są... i zastanawieam się czemu mój Antoś taki nie jest??? do tej pory uśmiechnął się może z 3 razy, dopiero niedawno zaczął reagować jak się do niego mówi... zabawki go nie interesują... kurcze może Kinia masz rację że to kwestia donoszenia ciąży??? Antoś urodził się w 37 tyg czyli twój Miki był 4 tyg dłużej w brzuszku... czyżby to była aż taka duża różnica??? ufff znowu sobie coś wkręcam, może moje dziecko nie jest szczęśliwe???
A co do szycia... Kinia mi się moje też bardzo bardzo nie podoba... i aż jestem ciekawa co powie lekarz na wizycie...a najlepsze jest to że ciągle mnie coś tam pobolewa.. a najbardziej okolice odbytu bo tam byłam najmocniej poszyta:dry:
Natka głowa do góry i pamiętaj że każda z nas ma gorsze dni... i grzeszki na sumieniu... oj gdybym ja głośno powiedział co mi czasem przez mylśli przelatuje jak jestem zmęczona a Antoś dokazuje... to chyba opieka społecznaby mnie dojechała

Aniu dobrze że już po i z każdym dniem będziesz ten cholerny poród mniej pamiętala, ja już nawt łapie się na tym że może kiedyś jeszcze jedno dzieciątko... hmmm... a po porodzie było nie nie nie... nigdy w życiu


Iva a ta twoja mija to mi serducho rozwala... i mnie Will podobnie jak u kini za bardzo się antosiem nie interesuje
Aguś kacperek rozkoszny

A tu mój okruszek z dziś
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninka333
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 217
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninka333
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 217
- Otrzymane podziękowania: 0
Bry mamcie
Kurcze tak patrze na te wasze kruszynki i czytam o ty jakie kontaktowe są... i zastanawieam się czemu mój Antoś taki nie jest??? do tej pory uśmiechnął się może z 3 razy, dopiero niedawno zaczął reagować jak się do niego mówi... zabawki go nie interesują... kurcze może Kinia masz rację że to kwestia donoszenia ciąży??? Antoś urodził się w 37 tyg czyli twój Miki był 4 tyg dłużej w brzuszku... czyżby to była aż taka duża różnica??? ufff znowu sobie coś wkręcam, może moje dziecko nie jest szczęśliwe???
A co do szycia... Kinia mi się moje też bardzo bardzo nie podoba... i aż jestem ciekawa co powie lekarz na wizycie...a najlepsze jest to że ciągle mnie coś tam pobolewa.. a najbardziej okolice odbytu bo tam byłam najmocniej poszyta:dry:
moja Ala też urodziła się 2 tyg przed czasem i dopiero teraz zaczyna reagować na mowe i zabawki więc te kilka tyg dłużej w brzuszku napewno idą dzieciaczkom dużo na plus. Nadgonią nasze maleństwa także głowa do góry

na te pobolewania szwów po cięciu i pękaniu rewelacyjne sa globułki bez recepty CICATRADINE - przerabiałam to teraz i po pierwszym porodzie. Już po 5 globułkach szew stał się mięciutki i nieomalże niewyczuwany przy dodtyku i oczywiśnie dodatkowo rewelacyjnie nawilżaja pochwe co przy karmieniu piersią jest niezbędne. Jedyny minus to cena bo 10 szt to ok 35 zł ale wg mnie są warte tej ceny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.