BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 10 miesiąc temu #381082 przez siteczko
aganio87 super, dziękuję :kiss: faktycznie szybciutko im idzie :) aż miło się wtedy patrzy jak ściany rosną :) gorzej jak już przykryje się dachem i ma się wrażenie że nic się nie dzieje ;) a tak na prawdę wykończenie takiego domu najwięcej czasu pochłania no i kasy... ale najważniejsze że własny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381083 przez aganio87
No fakt teraz to widać że rośnie a jak bedzie w środku to kase bedziemy wkładać i nic nie bedzie widać... hehehehe ale fakt najważniejsze że własny kącik :)




[*] 6.11.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #381100 przez 26joanna
Cześć :)
PolaL współczuję Ci tej przygody , wiem dokładnie co czujesz bo ja tez niedawno miałam bardzo podobna sytuacje ale na plaży :( teraz nie spuszczam jej nawet na więcej niż 2 sekundy z oczu i staram się trzymać ja cały czas za rączkę .....
My mieliśmy 3 chomiki , wszystkie Ryski :silly: córcia chciała , ale za szybko zdychały , po ok roku :( i później płacz dziecka i powiedziałam dość. Teraz mamy kanarka , w chwili obecnej się pierzy wiec nam nie śpiewa , ale mam nadzieje ze jeszcze tydzień i zacznie nam pięknie śpiewać :lol:
Wczoraj byłam u nowej pani dr. , nie mogla mnie przyjąć z programu ciężarnych i musiałam zapłacić 55 euro za badanie ciśnienia i moczu :huh: Ciaza przebiega prawidłowo , wyniki mam dobre wiec zamiast do szpitala i lekarza będę chodzić tylko do położnej :D jak coś będzie nie tak to mam iść do lekarza , ale myślę ze będzie ok :)
Od środy ( czyli od usg) mały jest nie znośny. Położna strasznie go pobudziła tym USG i cały czas kopie. Najgorsze jest ze mały leży w poprzek , nóżkami kopie w mój prawy bok , aż czasami mnie boli :ohmy: staram się siedzieć i leżeć w dziwnych pozycjach byle tylko tak nie kopal w ten bok!
Widze ze ja tez mam dziś studniówkę :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381151 przez moniab26
aganio87 moja babcia zawsze mawiała, że jak chcesz komuś życzyć czegoś złego to tylko tego, żeby się budował :)
My skończyliśmy jakieś 1,5 roku temu i bywało naprawdę różnie, czasem się odechciewało już całej tej budowy ale gdy się patrzy jak rośnie twój własny dom... nie ma nic przyjemniejszego.
Ja dzisiaj podle się czuję, dopadło mnie chyba jakieś zatrucie bo od rana już kilka razy już " przytulałam " się do kibelka a w żołądku czuję jakbym miała wielki kamień :X


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381165 przez Lui
chasiami - do ginekologa chodzę raz na miesiąc (właśnie jutro mam wizytę)

kasia7775
duża psina kakukaz :) nie ma to jednak jak na swoim..

PolaL
można się najeść strachu.. nie zazdroszczę przygody :(
na czwartym piętrze ciężko potem schodzić z pieskiem, dzieckiem.. moja koleżanka jeszcze wózek wtaszczała.. miała już dość :/

Pytałam o zwierzaki bo zastanawiałam się też nad tym jaki wpływ zwierzak będzie miał na Maleństwo a potem Maleństwo na stworzenie. Ja całe życie chowałam się z pieskami, a nie było mi wolno (alergia, następnie ujawniła się astma)... no ale psy wygrały :) ciągłe przebywanie z nimi, uodporniło mnie.. zastanawiam się czy moje Maleństwo też nie będzie miało alergii :(

Agnesssa
- czy polecę bujaczek :) ? ciężkie pytanie jeszcze nie wypróbowany, leży złożony.. na pewno jest stabilniejszy niż moich dwóch koleżanek kupione tańsze.. (jeden za ok 80 zł koleżanki wziął się wykrzywił w 3ecim miesiącu jej maleństwa.. :/


Aganio87
szybko się posuwa budowa :)) my jesteśmy na etapie "wymierzania" przez geodetę działki i ogradzania jej z trzech stron, kierownik budowy już zgłoszony.. zostaje szukać ekipy do fundamentów.. czasami mnie to przeraża

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381195 przez andra88
patys ciesze się że z Twoim maluszkiem już jest wszystko dobrze :ohmy:
aganio87 szybko idzie Wam budowa, aż miło popatrzeć. Też bym bardzo chciała mieć swój domek- no ale cóż- zostają nam bloki :P Choć dobrze że mieszkamy na swoim a nie z rodzicami czy teściami, bo wtedy to już różnie bywa :silly:
moniab26 bidulka jesteś, żeby szybciutko Ci przeszło :kiss:

Przed chwilka wróciliśmy od teściów, mąż pojechał akurat do pracy a ja chciałam dziś posprzątać mieszkanko ale mega mi się nie chce ;/ Poleniuchuje na balkonie bo pogoda jest SUPER! :lol: :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381207 przez aganio87
Monia to Twoja bacia ma 100% racji.. hehehe :)

Lui zbaczysz zanim pierwsza łopata zostanie wkopana to mase spraw głównie papierkowych ale jak to minie to super sie patrzy jak domek rośnie....

Andra masz racje leniuchuj ile sie da... :) :) :)

a moje dzieci dziś mają ADHD brzuch to lata mi z jednej strony na drugą a jak chce nagrać by wam pokazać to milkną łobuziaki... :) heheheh

Tekst mojego męża wczoraj mnie rozbawił do łez...

godzina 23.00 leżymy w łóżku i już zasypiamy a mój mąż :
Kochanie możesz mnie nie kopać?
a ja-- że ja go nie kopie
to on-- a możesz powiedzieć dzieciom by mnie nie kopały?
a ja-- wkońcu poczuj jak to jest być kopanym przez dzieci,
na to mąż odwrócił sie do brzucha i mówi chłopaki dajcie tacie sie wyspać bo rano do pracy idzie a w tym momencie dostał kopniaka w nos i tak zaczęłam sie śmiać że aż teściowa przyszła do pokoju zapytać co sie stało...




[*] 6.11.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381214 przez patys
aganio uśmiałam się nieźle z waszej rozmowy z mężem:) :laugh: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381223 przez Ania14.09
Aganioto się nadaje na jakiś kabaret lub komedię super! :lol: :side:

Co do zwierzątek, to u mnie zawsze były koty, ja aż taką kociarą nie jestem,ale moi rodzice zarazili tym moją Madzię. Moja córcia okazała się świetną piastunką kotów ( w międzyczasie namawiała na wiele zwierząt,ale ja nie przepadam), że od wielu lat mówi uparcie , że chce studiować weterynarie. Ja mam do tego umiarkowane podejście, raz, że to trudne studia, a ona nie jest stała w nauce, dwa, że nie ma w moim mieście weterynarii, a nie chciałabym żeby już moje dziecko wyjeźdżało w świat :) Jedak zarażenie dziecka miłością do zwierząt może skończyć się odpowiednimi studiami :)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381254 przez moniab26
No niestety jeszcze nie przeszło mimo, że przespałam prawie cały dzień, może do jutra minie.
Lui ja myślę, że jeśli maluszek i zwierzątko są od początku razem to dziecko od razu będzie się uczyło " zwierzaczka", będzie wiedziało co można a czego nie, gorzej chyba z pupilem - może okazać się zazdrosny albo wręcz przeciwnie - nikomu nie pozwoli podejść do łóżeczka/wózka. Kiedyś syn mojej kuzynki mógł pić tylko kozie mleko więc trzymali kozę dla niego, wszyscy się oglądali gdy mama czy tata szli z wózkiem na spacer a za nimi...koza :laugh: w ogóle nie dawała się zostawić na podwórzu.
Myślę, że z czasem i dziecko i zwierzątko się do siebie przyzwyczają chociaż na początku trzeba będzie uważać na ten duet.


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381266 przez Anulka
Aganio dziękuję, Kochana. Bardzo mnie rozbawiło to co napisalaś, a dziś bardzo potrzebowałam czegoś co mi polepszy humor :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #381275 przez chasiami
aganio87 no dzisiaj pobiłaś wszystkich :) przynajmniej dobry humor wrócił :)
Ja dzisiaj cały dzień na podwórku :) Mąż właśnie kosi trawe, a ja siedze na huśtawce i odpoczywam (wg zaleceń lekarza :)) Kupiłam dzisiaj pierwsze rzeczy dla mojej małej :) 2 smoczki (bo u nas położne chcą żeby miec je w szpitalu) i pościel bawełnianą, bo była super przecena z 39 zł na 19 zł :)
Kupiłam podkłady poporodowe do szpitala 8 zł
Smoczki na butelki z AVENTA tak zwane jedynki czyli od narodzin :)
Normalnie poszalałam :)
I reszty juz nic nie potrzebuje bo wszystko kupiła mi juz moja mama albo dostane od szwagierki :) tak więc narazie wydałam na mojego bobaska ok 100 zł :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #381276 przez Sandra85
patys ciesze sie,ze z maluszkiem wszystko dobrze,na pewno teraz jestes spokojniejsza :)
moniab26 szybkiego powrotu do zdrowka!!!Obys sie poczula lepiej jak najszybciej :kiss:
aganio87 super,ze budowa tak szybko idzie,jeszcze chwilka i bedziesz sie cieszyc swoim gniazdkiem :) Usmialam sie z Twojej rozmowy z mezem,swietnie to wyszlo :) :silly:
Lui to zycze szybkiego zalatwienia spraw papierkowych i zeby juz sie zaczela robota pelna para :)
Ania14.09 ja tez jestem milosniczka zwierzat i dlugi czas mowilam jak Twoja corka,ze chce zostac weterynarzem :) Nic z tego nie wyszlo,ale sentyment do tego zawodu pozostal :silly:
A ja dzis dostalam pierwszy prezent dla mojego Synka,sliczny komplecik rozm.56,rampers +koszulka, ciocia mojego M nie mogla sie oprzec i kupila w C@A :)
Mam nadzieje,ze zdazy go zalozyc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #381277 przez kasia7775
PolaL współczuję, mogę sobie wyobrazić co przeszłaś. Mój mały tez się kiedyś zgubił i do tej pory boi się po markecie chodzić sam. A ma 11 lat już.

Sandra, dziwne, że nie badają cię. Mnie już od 2 miesięcy sprawdzają szyjkę, bez USG, tylko puls maleństwa słuchamy.

Patys dobrze, że wszystko jest w porządku z dzidzią. A na drugi raz pisz wszystko, napewno będzie ci lżej :kiss:

Aganio zazdroszczę budowy. My też mamy zamiar, ale dopiero na etapie kupowania działki jesteśmy.
a dzieciaczki niech tacie już pokazują, co potrafią :silly:

moniab26 zdrówka życzę :kiss:

Wózek przyjechał dzisiaj, jest naprawdę w idealnym stanie :lol:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #381291 przez andra88
Aganio ale się uśmiałam hihi
I dobrze, niech pokazują tatusiowi co jego synowie już potrafią :lol:

kasia7775 wózeczek super! To fajnie że jest w b.dobrym stanie- bo czasem sprzedawcy internetowi mają bujną wyobraźnię :silly:

A ja się przed chwilą obudziłam ;/ Bym mogła spać i spać... Wy też jesteście takie słabe w ciągu dnia kochane?
Właśnie robię kompocik z rabarbaru, pachnie w całym domciu :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl