- Posty: 531
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopadówki 2013
Listopadówki 2013
- małopolanka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Wielomama współczuje Ci tej rozłąki z mężem i tego że nawet nie możesz go odwiedzić. To musi być ciężkie. Życzę Ci żeby Twój mąż jak najszybciej wyzdrowiał.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153



Co do rozłąki z mężem Wielomama współczuję, tym bardziej, że jeszcze są dzieci, ale to dla jego dobra


Mój wczoraj pojechał na szkolenie i dzisiaj wraca UFFF



No dzisiaj mam wyniki i kontrola u lekarza


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JustynaNL
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie Maluch to napewno bardzo nisko bo wbijal się na każdym usg główka w dół, w najdalszy zakątek macicy, faktycznie czasami to aż tam gdzieś mnie zakuje od tego Jego zabaw w chowanego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gravity
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- " Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi 85
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 18
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cortezia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość. "
- Posty: 372
- Otrzymane podziękowania: 4
Wielomama teraz przed Tobą ciężki okres, ale widzę, że jesteś silną kobietą i dasz rade. Życzę Ci powodzenia i siły w tym trudnym okresie. Pisz od nas nawet z głupotami zawsze postaramy się Ciebie wesprzeć. Co do kursu pierwszej pomocy to bardzo dobrze, że go masz to na pewno bardzo pomocne.
Małopolanka to świetny pomysł z tym wsparciem się i zrobieniem sobie wspólnie takiego małego kursu ja jestem BARDZO ZA!!!
Oki222 świetnie wyglądasz w tych spodniach i brzuszek piękny:)
Ja też spróbuje dodać zdjęcia:D w moich czaderskich sukienkach:)
NatB trzymam kciuki za wyniki!!! Wiesz mi czasami też się wydaje, że jest dość nisko bo mi naciska na jajniki i boli to jak cholerka. No, ale nic. Jak będę u gin. to zapytam się o co chodzi:)
Życzę miłego dnia mamusie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153




Gabi85 możliwe, że już leci Tobie siara... dzisiaj oglądałam filmik o 20-stym tygodniu ciąży i się przeraziłam, jak usłyszałam tam stwierdzenie ,,Twoje ciało przygotowuje się już do porodu " AAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAA

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ellie
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0

Małopolanka świetny pomysł z tym wspólnym kursem, bardzo chętnie wezmę w tym udział. Szczerze mówiąc to nawet nie myślałam o czymś takim, ale jak czytałam post Wielomamy to dotarło do mnie, że ja w takiej sytuacji nie wiedziałabym co zrobić i wpadłabym w panikę

Gabi fajnie, że już ci to zatrucie przeszło, współczuję cierpienia. Co do siary to ja tez zauważyłam, ostatnio pisałam, nie tyle plamę co kropelki, czytałam w necie, że niektóre dziewczyny tez już w tym tygodniu ciąży miały także chyba to jest normalne. Jak byłam w szpitalu na badaniach to przy mnie akurat dziewczyna podeszła do dyżurki i zapytała pielęgniarki co to jest, nie wiem w którym tyg była, ale brzucha dużego nie miała, pielęgniarka powiedziała że to siara i w niczym nie przeszkadza.
natB trzymam kciuki za wyniki:)
Wielomama trzymaj się, dasz radę, jesteś silną kobietą, dużo zdrowia życzę mężowi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JustynaNL
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gravity
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- " Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmi
gabi 85 ja mam podobnie wiec to raczej normalne ze sie pojawia juz mleko:)
cortezia odpoczywaj jak masz okazje:)
Wielomama Trzymaj sie jakos dasz rade !!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Już nadrobiłam.
Agnieszka - z całego serca składam najszczersze wyrazy współczucia, utrata Taty jest czymś ciężkim, pamiętaj że czas leczy rany
Małopolanka-widziałam że duża część zakupów masz za sobą, najbardziej spodobał mi się niezbędnik z termometrem elektrycznym szczoteczką, nożyczkami. Stąd pytanie ile taki zestaw Cię kosztował? Z logowanie również miewam problemy, wyrzuca mnie z profilu. Pięknie wyglądasz w tej czerwonej sukience, porcelanowy odcień skóry pięknie komponuje się z czerwienia sukienki(-; Trzymam kciuki w szukaniu mieszkanka. A kurs pierwszej pomocy u niemowlaka jest rewelacyjnym pomysłem , jestem za. Jeśli chodzi o zapominanie, to zaczynam być mistrzynią w zapominaniu np. idę do kuchni i muszę się skupić żeby przypomnieć sobie po co do niej przyszłam. Słyszałam że dzidzia przeszkadza w koncentracji, moja koleżanka przy dwóch ciążach tak miała, u mnie też się zaczyna.
Pani _p- nie przejmuj się że dzidzia nie chce się ustawić do zdjęcie i jeszcze nie znacie płci, najważniejsze że jest zdrowa. Ale kręgosłup solidny za to ma(-;
Nat_B wspomniałaś o wodzie z kranu, ja jestem an etapie wyboru filtra chodź do jednego kranu właśnie w kuchni, zastanawiam się nad krzemowym lub na zasadzie odwróconej osmozy. Może coś wiecie na temat filtrów to mi coś doradzicie 0-; Trzymam kciuki co byś się wyleczyła z infekcji, zdrowie Twoje i dzidzi najważniejsze. No i się nie przemęczaj, od bałaganu jeszcze świat się nie przewrócił do góry nogami. Jeśli chodzi o położenia dzidzi tez czuję kopniaki dość nisko pod pępkiem. Chodź mam długą szyjkę i nic mi się nie obniża, chyba tak ma być, dzidzi układa się po swojemu.
gravity- pięknie widać domek dzidzi na zdjeciu, oby tak dalej. Widzę że tez jesteś pracusiem i zalatana jesteś. Ja mam tak samo(-; Praca, zakupy, badania, wyjazdy i czas leci jak z bicza strzelił. Nie martw się o ruchy zobacz że każda z nas w najmniej oczekiwanym momencie poczuła ćwiczenia ciosów dzidzi. Z osłoną brzuszka masz rację, ja kłądłam koszulke na brzuszek. Mniam... bardzo lubię tiramisu. Stąd pytanie, dziewczyny czy możemy już jeść tiramisu z surowym żółtkiem czy jeszcze się wstrzymać?
Elle - biedaczku, ale musi Ci być ciężko z tą nóżką, przykładaj lód jeśli masz opuchnięta nogę, nad altacetem się zastanów, nie wiem czy możesz. Nie przemęczaj zdrowej nogi. Oby ta zdrowa była sprawna i się nie uszkodziła. Kiedyś miałam dwie nogi skręcone bo z jedną usiedzieć nie mogłam i skręciłam również zdrową bo na niej skakałam. To przy dwóch skręconych byłam zmuszona do przymusowego odpoczynku. Gratuluję pierwszych ruchów dzieciaczka. W przypadku wyciekania próbnego pokarmu, czytałam żeby go nie wyciskać żeby nie pobudzać bardziej gruczołów, bo wówczas zaczynają produkować więcej pokarmu.
Oki- ale ciężka trauma z utratą dzidzi z brzuszka w autobusie. Uważajmy na siebie, prośmy o udostępnienie miejsc w autobusie!!
Justyna-podziwiała Twoje tańczące szczęście na FB, ob y szybciutko wróciła do zdrówka. Zazdroszczę Ci umiejętności odczytywania czym dzidzia Cię kopie. Niesamowite.
cortezia- wypocznij u rodziców, zazdroszczę ogrodu, ja nawet nie mam balkonu )-; a upały w Krakowie od wczoraj są niemiłosierne. Nie smuć się my jesteśmy z Tobą
Susi-dołączam się do życzeń, spełnienia marzeń i zdrówka życzę. Nigdy nie korzystałam z natryskowego opalania więc nie wiem jak to się "nosi", ale faktycznie przed słoneczkiem lepiej się chronić, polecam filtry nie niższe niż 30.
Oki- świetne fotki porównawcze, spodnie tez niczego sobie, bardzo trafny wybór. Szmateksy górą!!
Nefretete - teraz po przeprowadzce jeszcze urządzanie Cię czeka, ale będziesz miała świeżutko i fajniutko, super
Wielomama - z pewnością mąż jest na zakaźny stąd nie możesz go odwiedzać )-;, dasz radę, bądź dobrej myśli, dzwońcie do siebie często, poruszyłaś bardzo istotny wątek dotyczący pierwszej pomocy przy noworodku. Musze zaopatrzyć się w lekturę.
Gabi- oj namęczyłaś się przy zatruciu, teraz nazbierasz sił. Powolutku.
U nas szybko czas leci. Po zmianie lekarza okazało się, że moje wyniki hormonów tarczycy pozostawiają wiele do życzenia, stąd natychmiastowa konsultacją z endokrynologiem, lekarz oczywiście w tej samej placówce. Nie muszę szukać i kombinować z endokrynologiem. Przestraszyłam się że dzidzi nie miała wystarczająco dużo hormonów ode mnie, teraz jak już ma swoją tarczyce to sobie radzi ale ja mam kiepski stan. lekarz podniosła natychmiast z mojej wyjściowej dawki eutyrox 25 na 88 plus 200 mikrogram jodu dziennie. Kontrolę tarczycy mam 6 lipca.
Moja pani gin prowadząca przebadała moa wątrobę, zrobiła wszystkie możliwe pomiary, pisałam Wam że wyleczyłam w 2008 roku hcv, ale o końca życia będę miała przeciwciała, które dają dodatni wynik hcv. ALe mądra pani doktor z wyników wyczytała że wątroba jest wyleczona więc o tyle dobrze że nie było zbędnej paniki. Mój dodatni wynik nie zagraża mojej dzidzi. Dla pewności skonsultowałam to z moją panią doktor która prowadziła moje leczenie hcv. Nie myślcie że byłam taka dzielna, na początku się przestraszyłam, ale panikę opanowałam. uffff
W weekend byłam u teściów w Radomiu, ale mnie wygłaskali po brzuszku, ja chyba tego nie lubię ale jakoś nie odganiałam ich od brzucha. Niech się nacieszą, to będzie ich drugi wnuczek. Wypoczęłam troszkę bo byliśmy na działce teściów w lesie, była piękna pogoda ale mnóstwo natarczywych komarów nas atakowało. Kupiłam spray przeciw komarom o naturalnych składnikach na bazie olejków eterycznych, trochę pomogło.
Z nowości- namiętnie słucham Mozarta, podobno to dobrze działa na maleństwo, dodatkowo sama lubię muzykę klasyczna, więc się nie katuję. Nie chodzi o to żeby czegoś słuchać na siłę i się denerwować.
Jak już wspomniałam na fb usg genetyczne połówkowe mam w czwartek na 14.00 liczę na poznanie lokatora w brzuszku.
Umówiłam się panią doktor że od lipca idę na L4, z firmy dostanę laptopka żebym mogła pracować zdalnie. Zależy mi na tym żeby nie odcinać się całkowicie od pracy bo później ciężko wrócić. Tym bardziej, że od 5 lat współpracy przywiązuje do ludzi i codziennych obowiązków. Przyznaję że jestem trochę pracoholiczką, tak ja moja mam z reszta, biedna na emeryturę ciążo jej odejść, ma swoją firmę, biuro rachunkowe jest główną księgową, ma kobitka głowę na karku, nie jedną firmę wyprowadziła z opałów. Stąd ja też lubię być zajęta.
O jeny ale się rozpisałam. Kończę bo nie przeczytacie do końca a nie chcę Was męczyć.
Postaram się być na bieżąco.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- oki222
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczętajeśli chodzi o kurs pierwszej pomocy jestem bardzooo zaaa Wielomama dzięki , ze poruszyłaś ten temat, wydaje mi się że znając prawidłowe zachowania w różnych niebezpiecznych sytuacjach będziemy spokojniej żyły.
natB ja pierwsze ruchy takie mocniejsze poczułam w dzień dziecka i właśnie bardzo nisko 2 dni temu ruchy były już odczuwalne na wysokości pępka i mniej więcej właśnie w 20 tyg macica jest już na wysokości pępka ale nadal czuje jak czasem mi się wzbiera pod brzuchem kładę rękę a tam taka gula

Troszkę zaskoczyłyście mnie tą siarą myślałam że to później się pojawia.
No Dobra Kochane bo pewnie mocno trzymałyście kciuki za moją dzisiejszą wizytę







Kurcze tak sobie pomyślałam jak np nasze babcie czy prababcie mogły być w ciąży i przez 9 miesięcy nie miały tak częstych badań, usg i kontroli - nie wyobrażam sobie być w ciąży i nie wiedzieć czy wszystko jest ok.
Obiecałam sobie ,że jak wszystko będzie dobrze i będę znała płeć to po badaniach zabieram dzieciątko na zakupy i tak o to kupiliśmy parę ciuszków

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wielomama
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 270
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o tęsknotę to już niestety nie jest tak do końca. My nie jesteśmy super zgranym małżeństwem. Sprzeczki są częste. Niestety niedopasowanie. Ja bardzo czuła, delikatna. Najchętniej zebrałabym wszystkie dzieci z domu dziecka i powiedziała im, że je kocham i, że każde z nich jest wyjątkowe. Pomagałabym wszystkim uzależnionym od wszystkiego. Całowała ciągle męża i mówiła, że go kocham. A on- zatwardziały gliniarz, kulturalny, ale bez emocji, ozięble wychowywany, nie potrzebujący nigdy okazywania uczucia, pomocy ani rozmów. A na dodatek niech baba wszystko robi-tego go nauczyła mamuśka. Na dodatek ja mam doniosły głos i nie lubię leniwych chłopów no to czasem się dzieje...Kuźwa jakbym dała sobą pomiatać policjantowi, to później nie wiadomo jakby było a tak to od początku wiedział, że ma troszkę niezrównoważoną babę. Teraz to po prostu martwię się jak to wszystko się skończy. Dziś musiałam dźwigać zakupy a tak to jednak zawsze Damianek to robił. POza tym tak szczerze to nie wyobrażam sobie być samotną matką, jednak zawsze brakuje kogoś dorosłego do wieczornych rozmów, choćby nawet wymuszonych. Żal jest mi go strasznie, bo pewnie on też się boi a teraz jeszcze na dodatek męczy się w tym szpitalu, bo kiosku tam żadnego nie i ma dojedzenia tylko to co zabrał z domu, bo wiadomo w szpitalu jest różnie. Do spacerowania ma przeznaczony korytarz 100m.
Dziewczyny macie piękne brzuszki i już pokaźne a ja myślałam, że przy tej trzeciej ciąży jakoś mnie wybrzuszyło.
Gratuluję Wam siary z piersi to może troszkę drażniące, ale jakoś tak działa na mnie zawsze radośnie i motywująco, że to są wspaniałe początki pokarmu dla maleństwa.
Ja jutro lecę z moczem i krewkę oddać i też jestem ciekawa czy nadal wszystko ok czy może już coś szwankuje w organizmie a glukozę to sobie łyknę dopiero za 2-3 tygodnie przed wizytą u diabetologa.
Psotka no niestety nie często mamy Cię na forum, pisz, pisz. Będziemy trzymały kciuki za połówkowe, bardzo jestem ciekawa co u Twojego maluszka, Mam nadzieję, że w czwartek odezwiesz się na 100%. Kurcze, aby wyrównali ci te hormony, bo to faktycznie nie żarty, Dobrze, że z wątrobą ok.
oki GRATULUJĘ MATEUSZKA a był pomiar wagi? Masz rację ja też nie wiem jak wytrzymywały te nasze babcie, mamuśki nie wiedząc co u maleństwa.
Ja dziś zrobiłam moje wymarzone, wyśnione knedle z truskawkami, ale powiem szczerze, że zajęło mi to prawie 3 godziny. Najpierw w połowie przerwa, bo trzeba iść z psem, potem następna, bo trzeba odebrać Emilkę z przedszkola a potem kolejna przerwa, bo jadłyśmy zrobioną już część a dopiero kolejną porcję później robiłam i zamrażałam, bo nie wyobrażam sobie znowu robić za jakiś czas. Kurcze ja się nie nadaję do tego wszystkiego...nie wiem jak te kobity kiedyś wszystko same robiły, nawet prały ręcznie. Jeszcze muszę zrobić kompocik z truskawek, ciasto z truskawkami a na jutro planuję galaretkę z truskawkami i ze śmietanką.
I naprawdę, na serio jestem przejęta jak sobie poradzę z tym wszystkim po porodzie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153

Oki piękne ciuszki i gratuluję synka

Dzisiaj mnie czeka wizyta z wynikami i szczerze stresuje się, nawet śniła mi się po nocach moja Pani Doktor, która strasznie na mnie nakrzyczała


Wczoraj się dowiedziałam od Mamy, że troszkę ciuszków dostaniemy od jej znajomej, mały ma rok, więc w sumie rzeczy prawie nowe i mało używane




A właśnie chciałam się dopytać oto połówkowe wiem, że Pani_p i ja nie mamy tego badania... któraś z Was też nie będzie mieć?
Wielomama, Justynka czy przy poprzednich ciążach miałyście połówkowe?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.