Listopadówki 2013

Hejo

Już chyba odkryłam dlaczego Wam wywala posty. Czy jesteście zalogowane "na stałe" bez automatycznego wylogowywania? Bo ja np tak mam u siebie w domu i nigdy mnie ani nie wywaliło ani nie skasowało posta.

Wielomama dziękuję za opinie co do łóżeczek Widzisz nie ma to jak doświadczona mama. Chyba zdecydujemy się na nie, tym bardziej, że mówisz, że ten materacyk też jest ok.
Nie zazdroszczę Ci bezsenności. Ja wprawdzie wstaje co dwie godz do łazienki ale nie mam problemu z powtórnym zaśnięciem, na szczęście.

Psotka wózeczek prezentuje się zacnie

Ja też mogę podać mój numer tel. Ja będę miała dostęp do neta bo mam mobilny w tel, więc info będzie z pierwszej ręki hehe

Małopolanka haha mamy dużo ze sobą wspólnego jak się w nocy budzę to też czuję tak straszny głód, że masakra, ale jakoś to przetrzymuję do rana. Jeszcze nie zdarzyło mi się podjadać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia mniammmm. Uwielbiam szpinak w każdej postaci

U nas tez dzisiaj duchota. Wszyscy domownicy na dworze pracuję bo żniwa, tylko ja siedzę w domu i niewiele robię. Źle mi z tym trochę

Dzisiaj czuję się już lepiej. Nic nie boli i nie ciągnie. Ufff

Małopolanka al masz powera kobito, to wszytko dzięki cudownym hormonom (-;
Z jedzeniem też mam ciągoty na nocne podjadanie. Ale staram się przekąsić ostatni raz przed położeniem się spać a później tylko śniadanko, ale z nim tez nie zwlekam.

Wózek jest trochę dla mnie na razie taka obawą. Zdam relacje jak przyjedzie do Nas.
Kolor wózka jest czarny z fotelikiem w zeberkę. Poszukam jeszcze może jakiejś podściółki do gondoli we wzorki żeby troszkę ożywić.

Suzi WSZYTKIEGO NAJJJ... na NOWEJ DRODZE ŻYCIA (-;

Dziewczyny, przypomnijcie jak się ukrywa tekst na forum?

Psotka zaznaczasz tekst i klikasz u gory na ikonke z ludzikami i kluczem.

Suzi no tak!!! Ty już mężatką jesteś! Gratulacje i wszystkiego dobrego! Niech Wasza miłość nigdy nie wygasa

Dzień dobry dziewczynki ja już nie śpię ...

ogólnie czytam Was na bieżąco, ale jestem totalnie oderwana od rzeczywistości, kłucia dalej są, brzuch się stawia, jak głupi i dochodzą do tego kłucia w żebrach... ostatnie 3 dni jakieś nie fajne ... mam nadzieję, że chociaż ten brzuch wróci do normy, jak nie pojadę na IP, bo chyba psychicznie się wykończę... i tym optymistycznym akcentem zaczynam dzień ...gdyby była moja Pani Doktor od razu bym pojechała, a tak nie wiem, czekam może samo przejdzie... biorę magnez i no spe...

Suzi gratuluję mam nadzieję, że wszystko się udało tak, jak sobie to wymarzyłaś ... czekamy na relację

Chika7 mam nadzieję, że w końcu dobijesz się do tych badań, jeśli nie na NFZ to prywatnie... będzie wszystko dobrze


Cortezia kochana masz rację, tym bardziej, że jesteś już po dwóch poronieniach... każda ciąża jest z większym ryzykiem i tym bardziej powinnaś siedzieć w domu... totalne nieporozumienie

Małopolanka Ty to faktycznie jesteś chyba stworzona do ciąży ... a jak Kamilek pojawi się na świecie to Twój mąż Was nie ogarnie, bo wtedy będzie wszystko ze zdwojoną siłą

Justynka ja mam nadzieję, że moje dziecko nie będzie stawać z kurami ... mieszkamy na wsi ... mojej szwagierki dzieci ciągle tutaj marudzą, że nie mają, co robić :/ i albo oglądają TV, albo siedzą przez komputerem.. a na dwór żadne się nie garnie, chyba, że pójdą dosłownie za ,,karę" przykre, ale prawdziwe...

A my w przyszłym tygodniu jedziemy nad morze już się nie mogę doczekać, tym bardziej, że teraz są żniwa i mój S. jest cały czas poza domem ...

Dzisiaj postaram się więcej pisać, bo coś czuję, że i samopoczucie będę miała lepsze


Buziaki na dzień dobry

Zabieram się teraz do pisania bo później nie będę miała kiedy. Dziś mam urodzinki i pewnie wieczorkiem będę miała gości, dlatego z grubsza muszę ogarnąć w domku i zrobić jakąś sałatkę. Do tego muszę iść do sklepu po jakieś ciasto. Pracowity dzień mnie czeka:-(
Wczoraj w ciągu dnia przespałam chyba ze 2 godziny, nawet nie wiem kiedy mi się film urwał. Wogóle taka senna jestem że szok i jeszcze ten upał.
nat B żebrami się nie przejmuj bo tak jak mi powiedział lekarz to macica nam się unosi i dlatego tak boli i kłuje. Jak wyjdzie brzuszek do bszodu wtedy powinno minąć - no ewentualnie będziemy wtedy odczuwać kopniaki w żebra naszych dzieci. Gorzej martwię się o te Twoje kłucia w jajniku. Może leż jak najwięcej i odpoczywaj to jakoś minie, a jak nie to może lepiej przed wyjazdem nad morze wybierz się na IP żeby być spokojnym, że to normalne i że tak powiem "fizjologiczne"

Kasiakochana no to wszystkiego, co najpiekniejsze duzo usmiechu i zdrowka dla Was .duzo buziakow ode mnie i Wladka :*:*.. klucia mam na szczescie tylko w nocy, a te klucia w jajniku juz dzisiaj przechodza ;D co prawda jestem od rana na no spie, ale jest duzo lepiej . Faktycznie powinnam wiecej wypoczywac, ale ja nie potrafie usiedziec w miejscu.

Witam , no cóż mój lekarz powiedział że jeżeli sie rejstrowałam w 23 tyg to z tą babeczką z rejstracji jest cos nie tak jade tam dziś zobaczymy albo sie dogadamy albo będe musiała płacić trudo wiadomo że dziecko najwazniejsze Tak czytam wasze posty widze że juz wiekszość z was ma dużo rzeczy dla maluszków kupione a ja się jeszcze wstrzymuje wydaje mi sie za wczesnie ale może jednak czas zaczac POzdrawiam )

Chika powodzenia daj znac, co i jak udalo Ci sie zalatwic

Chika powodzenia daj znac, co i jak udalo Ci sie zalatwic

Hej dziewczyny Dzieki za gratulacje Niestety nie odpisze na wszystkie posty bo jest ich za dużo a ja sporo w tyle,takze pozdrawiam was wszystkie Wkońcu moge sobie odpocząć nie ukrywam ze mialam bardzo duzo załatwiania jezdziłam sama,było dużo stresu nerw niepotrzebnych,mam nadzieje ze na dziecko nie wpłyneło jakoś źle Impreza sie udała pogoda dopisała bo skwar jak nie wiem ale dobrze ze na sali była klimatyzacja to mozna było wytrzymac Oszczedzałam sie na weselu każdy rozumial ze duzo tanczyć nie moge,w kosciele nie miałam stresu,nie wiem jak to sie stało i jak to zrobiłam ale poprostu nie miałam stresu ciesze sie ze to juz za mną Dzisiaj ide do lekarza bo czuje dziwne spuchniecie w pochwie nie wiem czy to z przemeczenia czy adrenalina puszcza,czy od gorąca bo stopy mam spuchnięte od butów i od upału niestety ...strasznie sie martwie bo jeszcze troche do porodu zostało a juz czuje rozpulchnienie pochwy dziwnie jakoś,no ale dzisiaj ide do lekarza niech powie czy wszystko wporządku Dam znać jak wróce,napewno przeczytam ostatnie posty i sprobuje coś sklecic buska :*

hej dziewczynki ja dzisiaj rano miałam test na glukozę. Obawiałam się tego badania od początku a okazało się że nie było tak źle ten roztwor do wypicia nie jest taki zły nawet mi smakował jak słodka lemoniada hehe na wyniki muszę czekać do tygodnia.

Kasia wszystkiego najlepszego ja mam swoje jutro hehe

Chika trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

Suzii dobrze że masz już to za sobą teraz w końcu możesz się skupić na sobie i maluszku daj znać jak po wizycie.

Cześć Dziewczyny,

Nat B czekamy na Twoja lepsza formę, daj znac co z tym szpitalem w końcu, czy wybierasz się na 1 dzień czy na więcej? No i przede wszystkim zdrówka życzę.

Kasia Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin, ciesz się każdą chwilą.

Suzi_ jak to się mówi, że po każdej dobrej imprezie trzeba odpocząć. Super że nie czułaś stresu w Kościele, zapanowałaś nad wszystkim. Super. Odsapnij sobie i daj znać po wizycie u lekarza.

Chika..daj znać jak się rozwiąże Twoja sytuacja z tym badaniem. Masz rację Wasze zdrowie najważniejsze więc kwestia pieniędzy odgrywa druga rolę.

Ja dziś od rana siostrzeńców na nogi postawiłam, pojechali ze mną na gimnastykę i do lekarza endokrynologa. nie chciałam ich domu zostawić a tak pozwiedzali sobie ze mną przy okazji bo ćwiczenia i lekarza mam w centrum. Wyszliśmy o 9 a po 14 byliśmy w domu, na zewnątrz oczywiście upał. Ja to jednak jestem dobrą ciocią, bułeczki drożdżowe chłopcom sama robię. Pyszne obiadki, owocki, soczki, rozrywki. Widzę ich raz w roku więc staram się żeby nie nudzili się ze mną.

Z moimi wynikami tarczycy, pomimo zwiększonej dawki euthyroxu, nie jest dobrze. Hormon FT 3 spada. Nie chce się unormować. Więc muszę zwiększyć hormon o kolejne 25 )-;. Dzidzi nie powinno to dotyczyć bo ma swoja tarczycę no ale mój organizm nie do końca sobie radzi z tym.
Na pocieszenie kupiłam sobie okularki przeciwsłoneczne, takie w stylu włoskim jak to jeden z moich siostrzeńców trafnie określił (-;

A i jeszcze widziałam piękne ciuszki dla niemowlaczka w Tesco tylko wyobraźcie sobie że wszytki te zestawy dla 0-3 miesięcy zostały już wykupione. Muszę poczekać na jakąś dostawę bo bardzo mi podeszły. Będę na nie polować. Albo zobaczę może on-line będą hihih

Hey Dziewczyny.

Suzi moje gratulacje i życzę szczęścia na Nowej drodze życia dla Ciebie i męża:)

Kasia wszystkiego co najlepsze zdrówka dla Ciebie i malucha:) Spełnienia marzeń oraz kasiorki:)

NatB dziewczyno odpoczywaj ja dostałam od swojej taki opieprz że mi w buty poszło za omdlenia za ten brzuch ogólnie powiedziała w prost że nie zdaje sobie sprawy jakie mogą być konsekwencje przeciążania organizmu w ciąży i że powinnam się wylegiwać i nie mieć sobie za złe bo w ciąży trzeba być egoistą.

Ja jestem po wizycie i ogólnie niby wszystko ok, ale nie do końca mam następną wizytę za tydzień u innego ginekologa, a za 2 tyg znowu u niej bo moja córeczka w 25/26 tyg waży 512 gram to bardzo bardzo mało, i powiedziała mi, że trzeba to sprawdzić czy przybiera w ciągu 2 tyg na wadze prawidłowo, a jak nie idę do szpitala. Na własną rękę bo mój M znowu wyjechał idę do nowego lekarza ginekologa może on zobaczy, albo inaczej pomierzy.No nie wiem dla własnego lepszego samopoczucie. Bo serce wszystko ok, przepływ w pępowinie ok, łożysko ok według tej ginekolog. Mówi że po prostu może moja malutka urodzi się 2900 lub 3000 może taka uroda. No nie wiem nie chce wpadać w panikę. Jedyny plus to to że jest bardzo kumata jak na taką małą istotkę bo jak Pani gin ją szturchnęła tym sprzętem to ona rączką oddała w to miejsce gdzie dotykała właśnie ginekolog. Była bardzo zwinna i pełna energii:)

A no i ja od początku ciąży przytyłam . SZAŁ 1kg

Dobry wieczór ) o dziwo zmieściłam sie w ubezpieczeniu NFZ malutki zdrowy wszystko ma jak być powinno plamką mamy sie nie martwić to sie zdarza słyszałam bicie jego serduszka coś wspaniałegoo ! oczywiście jak zwykle nie chciał pokazać swojej buzinki za to chętnie pokazywał swoje klejnoty Pozdrawiam Mamuśie !

Witam

NatB no już Ci zazdroszczę tego morzaaaa

Kasia wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń :*

Suzi to teraz odpoczywaj Kochana :*

Małopolanka mówiłam, że nie ma się co bać

Psotka kurka niedobra ta twoja tarczyca. Pogroź jej trochę niech się poprawi

Cortezia Może będzie malutka po prostu. Daj znać co powie ta druga ginekolog. W każdym razie nie martw się na zapas. Pamiętaj, że każda ciąża inna i mogą się dzieciaczki różnić.

NatB rozumiem trochę Twoich siostrzeńców bo właśnie siedzę, nic nie mogę robić przy żniwach na przykład i nudzę się jak mops. Dzisiaj myślałam, że oszaleję...

Chika super! Cieszę się, że wszystko jest okej :*:*:*