Listopadówki 2013

Wiecie, co do pracy na żniwach i w ogóle w gospodarstwie jest ona 24 h na dobe przez cały rok, ale wiedziałam, że mój mąż ma gospodarkę, więc wiem na, co się zdecydowałam, ale czasem jest ciężko ... dopóki Teściu jest na siłach pomaga i ciągle, coś robi, dlatego mój S. może jeszcze pracować, ale kiedyś zostaniemy z tym wszystkim sami i nie będzie już żadnych dłuższych wypadów, bo trzeba świnie, byki karmić... a też mała gospodarka nie jest, więc roboty full ... ale fajnie, bo ja mam swoje kury , koty mają idealne warunki , mamy ogródek, no i nasza psinka jak idziemy z nią na spacer ma fuuuulllll miejsca do biegania ...


Pani_P ja czuję ruchy cały czas to chyba zależy od maluszka, więc się nie martw ... mój Władek teraz się bardziej wygina we wszystkie strony, bo rośnie, a kopanie hmmm zależy, jak leżę ... takie górki powstają często na moim brzuchu
Co do pytań, kurczę nie nasuwają mi się żadne, ostatnio u wrześniówek wyczytałam, że mają pytania, co do golenia czy robią to w szpitalu, bo piszą, że nawet, jak się ogolisz to jeszcze Ciebie poprawiają :/ i zdzierają skórę porąbało kakao
Różnie to bywa w szpitalach, u mnie mojej szwagierki koleżanki córka wczoraj urodziła córę w szpitalu, gdzie ja będę rodziła, więc może się więcej dowiem ... ale moje S. siostry wszystko mi powiedziały, ostatnia rodziła 4 lata temu, więc za dużo myślę, że się nie zmieniło ... Też mam ,,m jak mama" dlatego ten otulaczek mnie przekonał, w razie wu kupię jeszcze rożek i będzie dobrze

Hahha a ten Twój sen uśmiałam się , bo w sumie tak będzie wyglądać nasza rzeczywistość kochana :D:D:D ja już się nie mogę doczekać


Małopolanka dokładnie szkoda gadać ... nie wiem, co ona sobie myślała i tak niech się cieszą w sumie, że po L4, jak miałam ciąże zagrożoną wróciłam do pracy

Gorla nigdy nie mów nigdy synek też fajny fajnie, że wracasz do wspomnień z porodu czyli to chyba nie jest aż takie straszne, jak masz siły, żeby o tym myśleć i się z nami dzielić ... wszelkie porady zawsze mile widziane
Tobie końcówka ciąży się dłużyła, czy nie? bo różne słyszę opinie... mi wręcz ten czas ,,zapie*rza" jak cholera

Dziękuje kobiety za zrozumienie:)

Małopolanka może faktycznie Twój jakoś inaczej się ustawił i Pani p bo ja właśnie teraz bardzo intensywnie czuje ruchy małej kręci się i tak jak u Natb widzę wzgórki rożne na brzuchu wypycha się. Zauważyłam również że jest bardzo wrażliwa na dźwięki, wczoraj w kościele u rodziców zmieniła się organistka i ma bardzo wysoki ton głosu jak zaczęła tylko śpiewać to mała zaczęła się tak kręcić kopać i skakać że musiałam usiąść i ja uspokoić i tylko gdy organistka przestawał nagle małą cisza, organistka zaczynała mała znowu zrobiła sobie parkiet z mojego brzucha i gdy masz się skończyła, to tak mnie bolała miednica że szłam jak kaczuszka i miałam po jej śpiewie jeszcze dodatkowy ból głowy. Teraz słucham Edit Piaf i mała przy wyższych dźwiękach od razu reaguje jak słuchałam Bocceli tylko przy jego wyciąganiu dźwięku się ruszała.

Natb na bank przy takiej farmie to jest co robić, bo to trzeba od chyba 5.00 na nogach być i cały dzień jest robota... No ale takie są uroki mieszkania na wsi, ale przynajmniej masz wszystko naturalne teraz tak trendy ECO. Czyli zdrowo się odżywiacie po prostu:) no i to powietrze o wiele zdrowsze:)

Gorla bardzo się ciesze, że nasz czytasz zawsze możesz coś doradzić i rozumiesz nas jak nikt. A mogę się zapytać jak duże dzieci rodziłaś i czy np miałaś zzo i co o nim myślisz? i mam takie może dziwne zapytanie,ale czy Twoja córeczka która urodziła się w listopadzie jest charakterna, albo np uparta przejawia takie zachowanie, bo podobno dzieci urodzone w tym miesiącu spod znaku skorpiona są no takie złośniki małe

Pani P zapytaj np; o znieczulenie zewnętrzno oponowe czy u was w szpitalu takowe są, jeśli tak to czy musisz np wcześniej przebyć rozmowę z anestezjologiem jakieś badanie czy się nadajesz na wszelkie "W", Czy jest poród rodzinny (jeśli tak to czy trzeba płacić za niego cegiełkę), jakie szczepienia robią dziecku od razu po porodzie, Czy dziecko masz tylko do karmienia czy przez cały czas z tobą przebywa po porodzie. Jak mi się przypomni co jeszcze dam Ci znać

Hej Kochane

No nadrobiłam 10 stron teraz muszę sobie poukładać i się wyprodukuje wieczorkiem.teraz tak na szybko tylko.

Małopolanka i Pani_P nie denerwujcie się ja pisałam jakiś czas temu ,że chyba od 28 tyg coraz rzadziej czuć porządnie ruchy ( czytałam artykuł)bo dzidzia rośnie i ma mniej miejsca ,fakt ze u mnie jest różnie raz czuje mocno a czasem specjalnie zjem loda albo napije się czegoś gazowanego żeby obudzić śpiocha

O kurzczę nie było mnie parę dni, a tu tyle się dzieje.
Co do pieluch to zamierzam używać jednorazowych pampersów.
Co do ruchów to Jasio też ostro skacze w brzuszku, dziś w nocy to aż nie mogłam się ułożyć bo z jednej strony na drugą fikał i aż z tego jego aerobiku głodna się zrobiłam. Chociaż był ostatnio jeden dzień że też trochę się martwiłam bo dziwnie spokojny był. Ale wrócił tatuś pogadał troszkę z synusiem - wycałował go i mały się od razu ożywił. Swoją drogą uwielbiam te chwile kiedy mój mąż gada sobie przez brzuszek z maleństwem. Strasznie mnie to wzrusza.

Dziś byłam w pracy i Prezes mojej firmy też mnie zapytał kiedy wracam do pracy - jestem dość bezpośrednia i zaśmiałam się z tego i powiedziałam że jeszcze sobie poczeka - bo zamierzam korzystać z urlopu rocznego. Obróciliśmy to w żart i było całkiem spoko. Poprosił mnie tylko o pomoc że gdyby dziewczyna która mnie zastępuje sobie nie radziła to czy jej pomogę.

Nat B jeszcze pojedziecie nad morze, tym bardziej że nie macie az tak daleko jak ja 10 godz.

Gorla dobrze że do nas zaglądasz, im więcej doświadczonych Mam tym spokojniejsza nasza głowa. A i powspominasz sobie ten piękny czas oczekiwania.

Monika, no widzisz tez się nacierpiałaś, oj duże dziecko urodziłaś, a powiedź czy nacinali Ci kroczę? Wiecie co ja cały czas mam przekonanie że dam radę a i jeszcze mam przeczucie że będę miała duże dziecko, jak Monika (-; Jeśli będzie duże dziecko i lekarz nie stwierdzi że muszę mieć cesarkę to poproszę o znieczulenie bo przy dużym dziecku to mogę /ale nie muszę bardziej się nacierpieć. Ja tak sobie planuje ale z tego co słyszałam to scenariuszy może być wiele a i tak może potoczyć się wszytko zupełnie inaczej.

Pani P, Małopolanka mój synek intensywnie daje oznaki swojej obecności ale czuję że już ma dużo mniej miejsca, ruchy nie są aż tak energiczne jak parę tygodni temu

Pani P, ja dzisiaj byłam w moim szpitalu i spytałam się o:
- znieczulenie zewnątrzoponowe (o rozmowie z anestezjologiem nie pomyślałam , dobrze że Małopolanka nawiązała do tego); proponuje dopytać się czy anestezjolog jest cały czas na oddziale czy będzie problem z jego obecnością, czy jednak trzeba będzie go ściągać; u mnie w szpitalu nie ma problemu ze znieczuleniem jest refundacja
- co brać do szpitala dla Ciebie i Malucha, u mnie nie muszę mieć wyprawki dla malca ani kosmetycznej ani ubraniowej, szpital ma swoje zestawy
- spytaj się o poród rodzinny, jeśli o takowym myślicie, u mnie też z tym nie ma problemu
- spytaj się czy możesz zobaczyć porodówke, zobaczysz co mają : piłki, drabinki, jacuzi, sala wieloosobowa czy jedno, czy jest klimatyzacja (u mnie wszystko jest, ale do łazienki nie zajrzałam i nie wiem czy jest jacuzi- podobno mega pomaga przy bólach, moja przyjaciółka o której Wam pisałam poleca
- spytaj się odcięcie pępowiny, po jakim czasie to robią, u mnie sam tata może przeciąć ale mój mówi że nie chcę, martwi się że może zaszkodzić --boi się bidak (-; w sumie ja tez bym nie chciała obcinać czegokolwiek mojemu synkowi (-;
- po porodzie kontakt skóra do skóry, podobno ważne dla dziecka- zmniejsza jego stres po porodzie bo słyszy bicie mamy serca, zapach i ciepło. Czytałam że czasami taka dzidzi od razu szuka cyca po porodzie. U mnie w szpitalu dają dziecko na pierś od razu po porodzie na 2 godziny. Dopiero później mycie, ważenie itp.
- szczepionki, jakie to szczepionki, jakiej firmy, jaki skład chemiczny ważne żeby nie miały aluminiu i tiomersalu (rtęć), można pisać odwołanie w kwestii szczepienia. Na porodówce mi tego nie powiedzieli ale na odział noworodkowy muszę się przejść i spytać.
- szpitalna szkoła rodzenia, my się zapisujemy na wrzesień, dużo plusów bo po pierwsze za darmo, po drugie prowadzi ją położna ze szpitala w którym będziemy rodzić więc można o wszytko pytać, zawsze jest szansa że własnie ta położna ze szkoły rodzenia może odbierać nasz poród (-;


Jeśli chodzi o otulacze to się zastanawiam żeby ich używać zamiast pościeli, moja przyjaciółka będzie testować otulacz więc jak już będę wiedział co i jak to dam znać.

Ja pieluchy wielorazowe zamówię w Anglii u mojej siostry niech ona wybierze markę i cenę. Jak już będę miała wybrane to napisze które. Na 100% ich spróbuję na zmianę z jednorazowymi.

Ap-ropo mojej przyjaciółki wczoraj rozmawiałam z nią dość długo. No cóż tak ja wspomniałam miała ciężko, nie będę wam o tym pisać. Ale to co było istotne to, oddychanie przeponą- mówiła żeby to ćwiczyć. Bóle skurczowe są do przeżycia. Skurcze parte w ogóle nie ma się co ich bać , bardziej dokuczliwe są te regularne co powodują rozciąganie macicy.
Ona doświadczyła również cięcia cesarskiego i mówiła jak damy radę to żeby do końca walczyć o naturalny poród. Oczywiście nie ma co ..trzeba zdać się na doświadczenie lekarzy i położnych, ale my jeszcze możemy poćwiczyć nad swoją formą, ćwiczenia dna miednicy, oddech przeponą, gimnastyka. To jest kluczowe w porodzie naturalnym.

Postaram sie I ja troche popisać na temat doświadczeń w poruszanych tematach
pierwsze: moje drugie szczęście to tak sie wierci i kręci, ze az wszystko boli wiec to raczej zależy z ułożenia, szczególnie mojego bo jak tylko usiądę nie po myśli mojego Dzieciątka to zasadza mi takie kopy, ze az sie zrywam a brzuch lata na wszystkie strony. Z pierwsza też tak miałam a dodatkowo brzuch mam wysoko wiec niestety ciężko z miejscem wiec sie pcha
drugie: co do porodu, pierwszy w podsumowaniu mojego obecnego lekarza należał do bardzo ciężkich mimo to do drugiego pochodzę równie pozytywnie co do pierwszego, tak wtedy jak i teraz nie zakładam, ze dostane znieczulenie i mam nadzieje, ze pójdzie szybciej i sprawniej a najlepiej jeszcze sobie odpuścić myślenie, co ma być to będzie
trzecie: i mi przydałoby sie dowiedzieć cokolwiek odnośnie szpitala, w którym mam rodzic, na razie nie wiem nic a to jedyny u mnie wiec wyboru za dużego nie ma
czwarte: otulacze i rożki przydają sie jak najbardziej, u mnie nawet pielucha czy koc spełniały taka role, Mala wolała byc otulona bo inaczej było małe adhd rączkami i nóżkami i ani nakarmić ani przewinąć, o spaniu to wogole mowy nie było
piąte: byłam dzisiaj na wizycie (przeniesionej z łaską z piątku na dzisiaj) i oczywiście tylko tetno i niestety skierowanie na obciążenie glukoza a myślałam, że mi odpuści bo juz po 28tyg u mnie, ale kazała w następnym jeszcze zrobić :/ i to 75 :/ no i po wizycie następna za miesiąc

Cześć Dziewczynki
No nadrobiłam wszystko ale nie wiem od której zacząć

Suzi001 - Gratulacje i wszystkiego najlepszego na Nowej drodze życia :)czekam również na zdjęcia, a te Twoje dowcipne sprawy niech szybko się leczą

kasia085 - spokojnie i nie panikuj i przede wszystkim nie czytaj nic w internecie każdy przypadek jest indywidualny i nie ma co porównywać -trzymam za Was kciuki będzie dobrze ,musi być nie ma innej opcji :*

Cortezja- nie martw się wagą niuni, dzieci bardzo się różnią i waga też i jedne przez tydzień przybiorą sporo a inne w ogóle , ja się denerwowałam że mój z wagą 1180 na 27 tyg to mały pulpet a okazuje się że jest w normie i tak to o jest. A z drugiej strony jak niunia ma tyć jak ty przytyłaś tylko 1 kg to dopiero szał jest :)ale chociaż porządnie widać ten 1 kg na zdjęciu śliczny brzunio. A jak Ci będzie smutno samej w domu to wchodź na forum i pisz do nas No i oczywiście nie będę pierwsza jak Ci napiszę OSZCZĘDZAJ SIĘ PANNO

Gorla - fajnie ,że jesteś i nas czytasz i oczywiście udzielaj się i doradzaj

Kaś_O i Chinka - witajcie bo chyba nie miałam okazji się przywitać a
Chinka mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej niż tylko trochę :)i cieszę się ,że z niuniem wszystko dobrze.


Agnieszkazst - cudowny sen oby się sprawdził i wszystko poszło tak łatwiutko. Ja np w ciąży mam dziwne sny ale one raczej są dziwne a nawet porąbane coś ktoś mi powie a później w snach to mnie prześladuje albo tworzą mi się jakieś historie z tym związane no ale to chyba porostu hormony . DBAJ O NÓŻKI

Małopolanka - oczywiście Twoje zakupy są the best jak zwykle i zazdroszczę ci ,że już wszystko masz , ja od dzisiaj wzięłam się do roboty tzn do zakupów i w zasadzie zostały mi tylko grube rzeczy tzn łóżko+materac+pościel,wózek,niania i rzeczy dla siebie czyli staniki i koszule do szpitala reszte w sumie mam a i tak pewnie jeszcze dużo podostaję ,fajnie ,że wrzuciłaś listę do szpitala na pewno się przyda. ja już zorganizowałam sobie nawet torbę wiec pewnie niebawem jak wszystko dokupię to ją spakuje i niech leży
i czeka

Pani_P mam nadzieję że twój skarb trochę ożywił
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Psotka - kochana z Ciebie ciotka ale już od dzisiaj masz chyba spokój troszkę odpoczniesz. Współczuję Ci z tą tarczycą ja nigdy nie miałam do czynienia, chociaż w styczniu tego roku na badaniach wyszedł mi malutki guzek ale podobno nie groźny trzeba go pilnować i już.Również czekam na zdjęcia pojazdu dla malucha :)MAM NADZIEJE ZE TA TWOJA KOLEŻANKA NIE WYSTRASZYŁA CIE TAK BARDZO TYM PORODEM.

Ja też sie cholernieeeee boję porodu ale moja koleżanka mówi tak idziesz i rodzisz a ból minie w końcu, musisz to zrobić i już, nie ma odwrotu wiec zaciskasz zęby i robisz to co należy nie jesteś pierwsza ani ostatnia i już PROSTE TO TAKIE CO ??? a urodziła naturalnie 2 chłopaków ponad 4 kg

Monikaplociennik - powodzenia w remoncie ,przede mna malowanie i przemeblowanie i to niebawem póki mam siły

Wielomama -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


NatB - te twoje dolegliwości.... że gdybyśmy płci nie znały to bym dała sobie rękę uciąć że masz dziewczynkę moje wszystkie koleżanki które były w ciąży z córkami miały takie dolegliwości:) Filmik czad . Jeśli chodzi o gospodarstwo no niestety mam rodzinę na wsi i wiem jak to jest praca non stop ( kuzynka nie raz sama z dziećmi wyjeżdzała nad morze żeby zapewnić im wakacje a mąż nie mógł jechać), myślę że twój mąż też wolałby pojechać nad morze ale takie życie.... że ma zobowiązania... trzymam kciuki żeby szybko skończyli i żebyście pojechali i wtedy pozdrowisz morze ode mnie bo mi niestety na pewno nie uda się pojechać w tym roku:) Jeśli chodzi o brzuszek to ja też momentami mam tak twardy jak kamień i to np z jednej strono, no ale niunio coraz większy więc cóż się dziwić.

O rany ale się rozpisałam a nic nie napisałam co u mnie

A więc po skrócie

Byłam tydzień na działce i bardzooo odpoczęłam nie miałam w ogóle zasięgu w telefonie wiec nikt mi głowy nie zawracał po 3 dniach dostałam wysypki słonecznej na buzi i szyi (mimo,że nie wylegiwałam się na słońcu)dopiero wapno mi pomogło -dziwne to bo nigdy tak nie miałam, brzucho znowu mi urósł i jest mi już coraz ciężej :/ a niunio wariuje że hoho.wczoraj wróciłam do domku i biorę się ostro do szykowania wszystkiego tak jak pisałam wcześniej dzisiaj zrobiłam grube zakupy na allegro butelki,laktator,smoczki,zestaw pielęgnacyjny ,i inne i ogólnie zostały mi już tylko największe rzeczy wózek, łóżeczko+materac+pościel,niania reszte rzeczy takie jak zabawki,karuzela ,łóżeczko turystyczne poproszę znajomych i rodziny żeby nam pokupowali tym bardziej ,ze dożo osób pyta się co mogą kupić a moje psiapsióły chcą żeby zrobiła BABYSHOWER -czy wy też będziecie takie przyjecie robić wiem że to coraz bardziej popularne chociaż ja nigdy nie byłam za takimi imprezami - jestem ciekawa co o tym sądzicie?????? Przed nami jeszcze mały remoncik ale to jak zrobi się trochę chłodniej.
Dzisiaj mam straszne duszności w okolicach klatki piersiowej,płuc ...cholera wie od czego ale aż ciężko mi się oddycha - okropieństwo

to chyba tyle bo już padam i ledwo na oczy widzę, więc kończę Życzę Wam słodkich snów

Faktycznie Oki się rozpisałaś (-;
Przyjaciółka mnie nie przestraszyła, wiem że każdy poród jest inny. Ona akurat nie miała szczęścia- 23 godz akcja porodowa później zatrzymanie akcji i stół operacyjny na ogólnym znieczuleniu. No miałam Wam nie pisać, ale nie bądźcie na mnie złe. Nie chcę żebyście Wy się wystraszyły. Tylko mi jest jej bardzo szkoda. Rodziła w Nowym Targu, chciałbym już do niej pojechać ale ze szpitala wychodzi dopiero w sobotę. Pocieszałam ją, że szybko zapomni o bólu pozostanie sama radość z opieki nad jej córeczką.
Racja Oki ja już dziś bez siostrzeńców, no nie powiem trochę ich po rozpieszczałam ale i natułam do głowy że sport i zdrowe odżywianie to podstawa prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Jutro zajrzę do pracy, troszkę się pokręcę, dopilnuje swoich spraw. No i po południu jedziemy do Radomia do rodziców mojego męża. Kochanie od dzisiaj jest na urlopie wypoczynkowym, chce jak zwykle pobyć trochę z rodzicami, ja po odpoczywam trochę w lesie(bo teście maja taki domek w lesie). Wezmę moją knigę, kupiłam za 30 zł książkę "ciąża, poród, macierzyństwo" kompletny poradnik od poczęcia do 6 roku życia dziecka, konsultowany i polecany przez polskie towarzystwo położnych.

Dziewczynki jutro jeszcze zajrzę do Was bo odbieram moje wyprane elementy z wózka, napisze Wam czy jestem zadowolona. Nie wiem czy jutro zdążę wszytko poskładać i wam zrobić Zdjęcia maszyny naszego syna. Ale obiecuje po powrocie z Radomia zdać relacje.

Dobrej Nocki

Oki tfu tfu jaka dziewczynka wypluj te słowa :P, mam nadzieję, że dalej siedzi w moim brzuszku Władek
Jak pojadę nad morze to je od Was wszystkich pozdrowię, ale w sumie sama nie wiem... wczoraj mój S. pracował do 24 niby wszystko skoszone, ale to dopiero 50 % sukcesu... zobaczymy, co dalej...


Tak zaczęłyście wszystkie mówić o porodach, przeczytałam na wrześniówkach, że już pierwsza rozpakowana , że aż mi się śnił poród i pierwsze, co sprawdziłam, czy byłam szyta i tak mnie zszyli , w sumie zaszyli CAŁĄ załamana byłam... reszty nie pamiętam

Psotka, jak już będziesz miała opinie z pierwszej ręki o otulaczku daj znać , tak, jak Justynka mówi idealne dla dzieci z adhd
Zazdroszczę męża w domu, wykorzystajcie ten czas w dwójkę i udanego wypoczynku

Aha Oki, co do Baby Shower, zorganizowałabym, gdybym miała kilka takich bardzo dobrych koleżanek, a ja się śmieję, że mam może z 2-3 i każda z innej ,,parafii"... nie organizuję, bo wiem, że akurat one za bardzo się nie rajcują faktem, że jestem w ciąży i nie będę ich do niczego zmuszać ... ale jeśli Twoje koleżanki pytają to, jak najbardziej wypraw, jeśli Ci się chce fajna sprawa, spędzicie trochę razem czasu przed porodem ... bo już po pewnie będzie ciężko, zwłaszcza na początku
No i przy okazji będą miały okazję kupić coś dla Ciebie i maluszka

hej kochane

Gorla dobrze że jesteś z nami. Podpisuje się pod pytaniem Cortezii bo też słyszałam że dzieci z listopada mają charakterki

NatB ja trochę Ci zazdroszczę Ci tego życia na wsi jak byłam mała zawsze ubolewałam nad faktem że nie mamy gospodarki ani nawet rodziny która mieszka na wsi i do której można by było pojechać zobaczyć te wszystkie zwierzęta.Nawet w 2 klasie podstawówki sama założyłam sobie ogródek gdzie miałam sałate,marchew itp. do dzisiaj mi to zostało bo już sobie obiecałam że jak wrócimy do Pl na stałe to będę miała własny ogródek i jakieś zwierzęta na podwórku.

Kasia świetnie poradziłaś sobie z Prezesem chyba to najlepsze wyjście na takie głupie pytania odpowiadać żartem

Psotka kurcze chyba faktycznie warto zacząć ćwiczyć to oddychanie przeponą. Ja do tej pory nie myślałam jeszcze o porodzie bo w sumie nie chciałam się nakręcać ale widzę że muszę się wziąć za siebie i jak najlepiej przygotować do tego.

Okii baby shower super sprawa pod warunkiem oczywiście że będziesz miała ochotę i siły na taką imprezę super że odpoczęłaś na działce a z tym zasięgiem to nawet i lepiej. My nie mamy tv i coraz bardziej doceniam ten fakt ile człowiek ma wtedy czasu i naprawdę można odpocząć

Psotka co do tej akcji porodowej to moja druga siostra miała tak jak rodziła córkę. Rodziła naturalnie ale mała utknęła w kanale rodnym i skończyło się cesarką. Na szczęście ani dziecku ani jej nic się nie stało a mała jest tak mądra i kochana że chyba wynagradza jej te wszystkie cierpienia przy porodzie

NatB tak czułam że im bardziej będziemy myśleć o porodzie tym częściej będą pojawiać się tego typu sny ja mam przeczucie że u Ciebie nie będzie tak źle i będziesz miała w miare spokojny poród.

Co do babyshower uważam że to super sprawa, tym bardziej jak się ma tak oddane i fajne przyjaciółki. Ja poza moją siostrzyczką i przyjaciółką która jest w Stanach niestety nie miałabym kogo zaprosić. Reszta koleżanek są fajne od czasu do czasu ale też za bardzo nie przejmują się moim stanem. A propo właśnie stanów to rozmawiałam z moją przyjaciółką jak to u nich odbywa się baby shower -to dopiero kosmos.

Co do oddychania przeponą to zaczęłam sobie ćwiczyć i powiem Wam że jest coś ciekawego w tym że jak właśnie nabieram głęboko powietrza żeby brzuch się uniósł wysoko to tak jakby Jasiowi robiło się luźniej i wtedy mam wrażenie jakby nóżki i rączki prostował. A spróbujcie czy też tak macie?
Do tego zaczynam ćwiczyć mięśnie Kegla i staram się cwiczyć miednicę - w rozkroku robię przysiad.
A od teraz zacznę ćwiczyć z mężem - wszystkie te ćwiczenia znalazłam w gazecie i podobno mają pomóc urodzić. Także warto spróbować.
Dziś muszę zadzwonić do szkoły rodzenia, żeby się zapisać.
A poza tym czeka mnie dużo pracy bo przywiozłam od mojej siostry mnóstwo rzeczy dla malucha i muszę wszystko poprać. Pół pokoju mam zawalone. U nas od rana leje i jest dość zimno i chyba dziś mi nic nie poschnie. Może upiorę chociaż zabawki - pluszaki.

hej
ja po wizycie teraz znowu za 2 tyg ale muszę jeszcze diabetologa odwiedzić bo mam za duży cukier ehh śmieję się z lekarzem że w czasie ciąży to chyba wszystkie paskudne choroby sie mnie czepiają plus dużo odpoczywać

Moja mała u babci zadowolona
ja staram sie w domu mężowi i teściowi nie przeszkadzać powoli kończą podłącza i będą zaczynali malowanie jak tylko ogarną ten bałagan.
Miłego dnia życzę

Dziewczyny czy któraś z Was korzysta z tego kursu na tej stronie DARMOWY KURS O CIĄŻY PORODZIE I MACIERZYŃSTWIE ???? bo ja zawsze to zamykałam a dopiero teraz się wczytałam może się przyda ??? jest tam coś ciekawego??

Hey dziewczyny

Oki co do kursy ja zapisałam się na niego i przychodziły różne e-maile ale wiedza byłą bardzo krojona i szczerze lepiej kupić porządną książkę niż w to się bawić bo później dostaje spamy ciągle tych dzienniczków.

Małopolanka, a nie pójdziesz do szkoły rodzenia???

Co do imprezy babyshower no to ja mam tak jak Kasia i NatB mam dwie dobre przyjaciółki z którymi rozmawiam na ten temat ale one w ogóle nie są nawet na etapie chęci zakładania rodziny no może ta jedna tylko nie ma z kim. Lecz jeśli miałabym tak jak (nie pamiętam kto już podejmował tą kwestie) i takie koleżanki to oczywiście bardzo chętnie bym zrobiła taką imprezkę to dodatkowe prezenty i fajne zabawa i pamiątka:)

Co do mnie to byłam u lekarza i nie będę na razie zapeszać ale mam znowu badania bo nie jest tak jak powinno być ale konkrety napisze wam jutro. Bo teraz muszę lecieć do gości:)