listopad 2015

No właśnie co taka cisza

agadzie84 jak bym nie wiedziała to bym po twoim brzuchu stawiała na dziewczynke i nie wygląda na mega wielki

iwkaa powtórzę się ale kuzwa zazdraszam figury !!!!!!!!!!! brzuch sama piłeczka takie różne te nasze brzuchy

Ja oczywiście wstałam o 10 a mój Jasiek dopiero teraz daje jakieś skromne znaki, pisałam do położnej kiedy się widzimy to mi odpisała że ma ciężką grype żebym stawiła się w niedziele (też kurcze nie może napisać konkretnie gdzie i co będzie nie lubię takich niedopowiedzianych i mało konkretnych wiadomości) teraz musze do niej napisać czy mam w niedziele stawić się w szpitalu gdzie mam rodzić na jakąś kontrole czy na co bo nie wiem nie chcę jechać na darmo 40km żeby mi powiedzieli a jak się nic nie dzieje to po co pani przyjechała no i mam nadzieje że ona nie chce się ze mną spotkać z takim choróbskiem !!!

Dobra ide pstryknąć zdjęcie mojego bębola póki jeszcze jest

mój bandzioch

Hej dziewczyny


Faktycznie coś cicho się zrobiło

Patrizia hehe na dziewczynkę mówisz lepiej nie, wszystko prawie mam pod chłopca chociaż dziewczynkę chcę też mieć
Już masz chyba nisko brzuch no nie? I gdzie Ty masz te kilogramy?

Iwkaa tak jak Patrizia mówi, piłeczka zazdraszczam, bo u mnie łatwo zrzucić tego nie będzie.

No mówię Wam, czasem mam wrażenie że mój brzuch jest wielki a czasem że malutki, a pewnie jest optymalny.

Nogi znów mam spuchnięte i palce u rąk, uh, nie lubię tego uczucia.

agadzie84 ale byłyby jaja jakbyś dziewczynke urodziła hahaha a nogi palce u rąk to juz chyba od 2 tyg mi puchną i też mam tak że czasem to brzuch mega wielki się wydaje a czasem jak sie przebudzam w nocy lub nad ranem to nie czuje żebym go miała

Cicho bo już 3 mamuśki maja swoje szkraby którym poświęcają cały swój czas ale pewnie wrócą jak się wbiją w rytm maluchów

Zaczynam akcje rozkręcania na pierwszy ogień idzie kuchnia

Agadzie a może to faktycznie dziewczynka???
Mi ostatnio ekspedientka w sklepie mówi to co chłopiec będzie a ja do niej że tak A za chwilę się ocknęłam i pytam skąd wie a ona że widzi po brzuchu a ja oczy jak 5zł
Ja ostatnio robię to co muszę codziennie coś po troszkę nie sprzątam wszystkiego w 1 dzień
ale macie superaśne te brzuszki każdy jest inny ale dziewczyny takie brzuchy to mogą rosnąć i rosnąć
No ja taką mam figurę po mamie ale rozmiar S już nie zakładam odkąd Majkę urodziłam no może zależy jakie ciuchy i jaka firma ale za to mam inne kompleksy których widzę że wy nie macie mianowicie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Poprałam kolejną partię ciuszków małego, jak już wszystko skończę to poprasuję. Oj nazbierało się tego naprawdę sporo.
W przyszłym tygodniu spakuję torbę.

Iwkaa znajoma mojej babci ma coś takiego, że nawet jeśli po kobiecie nie widać, to ona wie że jest w ciąży i wie jaka płeć, mówi że widzi coś w oczach... mi powiedziała że pewna nie jest, ale chyba chłopak no i się sprawdziło Mojej mamie jak ze mną w ciąży była od razu powiedziała że dziewczynka.

Patrizia, ciasto upiecz I chodź po schodach

Patrizia a może ciepła kąpiel jak zaczniemy Ci tu rady udzielać to Jaś się wkurzy i będzie dłużej siedział

hehehe ojj z wanną bym nie ryzykowała taka jedna moja znajoma była już też chwilkę przed rozwiązaniem i bolały ją plecy, więc zrobiła sobie kąpiel. Do wanny weszła ale już wyjść nie mogła....musiała czekać na swojego męża, kilka godzin w zimnej wodzie.

Zgaga mnie męczy. Już mleko mi nie pomaga

Hej dziewczyny
Znowu Was nie nadrobię Ale jesteśmy już od wczoraj w domku z małym Fabian cały i zdrowy wszystko super ja się wczoraj kiepsko czułam ale powiem Wam że dziś jest dużo lepiej Co prawda męczę się okropnie ale z dnia na dzień jest coraz lepiej . Dziś już byliśmy w Urzędzie wszystkie papierkowe sprawy mamy załatwione i w przychodni i z położną itd.
Jutro jeszcze tylko ściągnięcie szwów i wracam do zdrowia
Nie będę pewnie bardzo na bieżąco ale staram sie nadrabiać

Patuśka super!!! Spokojnie, dojdziesz do siebie ważne że i Ty i mały jesteście cali i zdrowi, teraz tylko uroki macierzyństwa;) Ahhh normalnie Ci zazdroszczę, też już bym chciała mieć małego przy sobie, a póki co coraz bardziej słoniowata się robię Ale jeszcze troszkę.
Trzymaj się tam dzielnie, i dawaj znać jak się mały chowa i jak się czujesz

Dziękuję Bardzo Powiem Wam że to coś cudownego mieć już dziecko przy sobie Ale i stres okropny , dziś pierwszy raz się kąpaliśmy myślałam że zawału dostane ale daliśmy radę A tak to uczymy się wszystkiego i dochodzimy do wprawy
Życze Wam wszystkim szybkiego rozwiązania bo ta miłość do dziecka .. no nie umiem opisać słowami

hej dziewczyny brzuszki macie przecudne
Az milo popatrzec
Pisalyscie o cyckach hihi no faktycznie mnie tak duzo urosly ze musialam kupowac nowe staniki ale zawsze mam jeden minus gdy konczylam karmic moje dzieci piersia nie dojsc ze zmalaly duzo.... To byly juz takie chocby spuszczony balon hihi dopiero po cwiczeniach poprawiajacych jedrnosc to moglam na nowo sie usmiechnac
patrizia mnie zawsze dopomogl w przyspieszeniu porodu maz hihi:) ta metoda u mnie sie sprawdzila bo w obu ciazach na nastepny dzien zaczynala sie akcja porodowa:)
Patuśka o jak super ze jestes juz z nami i malenstwem w domku:) wiem ze miec juz dziecko to ogromny stres. Mnie ulzylo fopiero po 2 tygodniach z moja malutka wpadlam w ten caly rytm nauczylam sie ja poznawac i przewidywac rozne sytuacje bo jak wiadomo kazde dziecko jest inne i tylko matka dobrze wie co dziecku dolega co trzeba zrobic by uspokoic dziecko itd hihi te metody ktore juz sie nauczymy przy naszym malenstwu juz przy innym moze sie nie spelnic:)
Napewno cie jeszcze boli brzuszek kochana ale ten bol pojdzie w niepamiec:) teraz w tym pomaga ci malenstwo oj ja wiem kochana gdy juz sie ma takie malenstwo przy sobie to jest taka milosc ze nie da sie opisac to trzeba przezyc
Z czasem teraz tez mam troszke teraz problemu tak jak ty i w nadrobieniu dziewczyn ale staram sie jak moge zycze wam milego dnia kochane

Przepraszam za bledy

To moja malutka
Oj szkoda ze do gory nogami