BezpiecznaCiaza112023

listopad 2015

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1013186 przez Mamma Mia!
Melduję się, że jeszcze w dwupaku :) Jutro wizyta u lekarza ostatnia przed szpitalem i zobaczymy ile mi jeszcze czasu zostało. Termin dokładnie za 2 tygodnie (18.11). Czy ja dobrze patrzę, że jeszcze żadna kobitka z forum nie rodziła naturalnie, wszystkie póki co przez cc?!:)
Rzadko piszę na forum, bo rzadko jestem przy latopie a na telefonie to za chiny nawet na forum się zalogować nie mogę a co dopiero coś napisać:/ na Facebooku widzę póki co dużo się nie dzieje, pewnie się rozkręci na dobre jak wszystkie maluszki będą na świecie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013187 przez iwkaa
Mamma Mia jak na razie Patrizia urodziła naturalnie :) nie wiem jak ty bedziesz rodzić ale Agadzie tez ma rodzić naturalnie a ja na cc idę 16 wrrrr.... i chyba zaczynam się coraz bardziej bać!!!!! To dawaj jutro znać jak będziesz po wizycie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1013189 przez Mamma Mia!
Ah tak Patrizia, no to mamy na razie jedną :) U nas też póki co naturalnie ale jutro się dowiem jakie wymiary ma córeczka i czy damy radę naturalnie. Zapowiada się duuży bobas. 16.11 teź jadę do szpitala i prawdopodobnie już zostanę. Chyba, że na jutrzejszej wizycie lekarz nieco przyspieszy ten termin bo strasznie mnie pobolewa na dole:/
Iwkaa - rozumiem, że to stres ale z jednej strony Ci zazdroszczę, że znasz już dokładną datę. Ja to już spać po nocach nie mogę bo mam wrażenie, że to już zaraz..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013201 przez Patuśka
ElizaZ Fajnie że szybko poszło :) Śliczna mała księżniczka :)

Kurde coraz więcej nas już się rozpakowało :P Niebawem i Wy Kobitki będziecie miały maluszki przy sobie :)
U Nas wczorajszy dzień i nocka super . dziś spacer zaliczony mały spi ja posprzątałam i nastawiłam pranie bo już mi się nazbierało . Szczerze mówiąc położyłabym się na troszkę ale samo sie nie zrobi nic :( A mój ma jeszcze dziś nockę to już w ogóle .. No ale trzeba dać radę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013227 przez agadzie84
Patuska Ty odpoczywaj tam trochę :) Od bałaganu jeszcze nikt nie umarł....ale z drugiej strony rozumiem Cię, bo mimo że też już ledwo mam siły to coś tam staram się porobić, na szczęście mam tą znajomą która mi pomaga, jutro przyjdzie i znów będzie czyściutko :)

Mamma Mia, ja mam niby na 25.11 termin, ale jakoś tak czuję że może być prędzej, z okresu to w ogóle mi na 14.11 wychodzi. A męczy mnie już wszystko.

Iwkaa u mnie już nawet szybsze chodzenie odpada, bo mam wrażenie że zaraz ducha wyzionę ;) A o biegu to mogę zapomnieć :p

Zaraz się zabieram za prasowanie rzeczy małego (wreszcie mi się zachciało...) a jutro spakuję torbę. W piątek mam tą wizytę w szpitalu, ciekawe co mi powiedzą, nie sądzę że mnie zostawią, ale...wolę być spakowana i w razie czego tylko poprosić teściową żeby mi torbę przywiozła. Dziś mi znów troszkę skoczyło ciśnienie. Kurde nigdy nie miałam z tym problemu, zawsze książkowe, całą ciążę też pięknie, a tu teraz się podnosi :p

Brat już odwieziony, znowu sama zostałam, uhh jak ja tego nie lubię :( W ogóle nie mam pojęcia kiedy zleciał mi ten tydzień, dopiero co brata z lotniska odbierałam a tu już po wizycie...teraz mama będzie u mnie od 28.11, ponad 2 tygodnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013246 przez Patuśka
agadzie teraz to już nie ma czasu na odpoczynek :P chociaż chciałabym nie mam możliwości jak zostaje sama .
Podziwiam Cie że wytrzymujesz ja jak mój ma nockę to płakać mi sie chce a co dopiero miałąbym wytrzymać tydzień , chyba bym nie dała rady .
Jakaś śpiąca już jestem położyłabym sie ale nie ma tak dobrze muszę małego wykąpać zaraz nakarmić itd. a już zaczyna skrzeczeć że tak powiem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013261 przez ElizaZ
iwkaa nie wiem czy powinnam Cię stresować. Mi nikt tego nie powiedział, zapytałaś więc ok... drugie cc jest gorsze. Tzn. samo cięcie nie, dają znieczulenie i po sprawie ale mi szybko odpuszczało i za nim dostałam zastrzyk to bolało do wytrzymania. Potem jak już byłam na zwykłej sali i sobie leżałam te 9 godzin to pod sypiałam i też ok.. gorzej było później jak położna kazała wstać i pójść do łazienki... przy pierwszej cesarce powoli wstałam i poszłam, wzięłam prysznic i ok ale przy drugiej ...próbowałam parę razy z mężem przy położnej i za chiny, dopiero jak mi na ambicję weszła to wstałam. Poszłam do łazienki z mężem ale obmyłam się koło umywalki i wróciłam...masakra.Druga próba była za dwie godziny, weszłam pod prysznic, mąż mi pomógł się umyć , sama nie dałabym sobie rady.
Położna mi później powiedziała... czego się Pani spodziewała , przecież to drugie cięcie... Po pierwszej w 3 dobie sama poprosiłam o ograniczenie leków, teraz dzisiaj pierwszy wzięłam ok 16 jeden apap i jest ok.... jeszcze wczoraj brałam 3* 2 tabletki, dzisiaj jest 7doba.
Po tym jak wstałam drugi raz a maż pojechał już do domu.. ok 21 poprosiłam o zabranie małej na noworodki bo nie byłam w stanie wstawać... serce mi pękało.. spłakałam się jak cholera... a położna mówiąc że podaje mi coś na ból podała mi coś na uspokojenie.. albo był to magnez którego nie powinna była dawać ... przeciwbólowe nie bolą jak idą z kroplówki a to coś bardzo bolało... jak kroplówka zeszła ból został ale czułam się zrelaksowana.. kazałam jej pokazać co mi podała ale nie zrobiła tego... powiedziała że to sól fizjologiczna ale nie chciałam się z nią szarpać... wystarczająco źle się czułam oddając małą. Rano ją dostałam i obiecałam sobie że jej nie oddam i dam radę..dałam.. Napisałam szczerze... być może masz inny próg bólu i będzie inaczej. Życzę Ci tego bardzo i trzymam kciuki..a i jeszcze jedno tutaj może ważnym elementem jest wiek....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013264 przez agadzie84
Patuska pewnie że porykuję w poduszkę, bo samej cały czas prawie być to do bani, ale z drugiej strony wcześniej przywykłam, bo spory kawał czasu byliśmy ze sobą na odległość i widywaliśmy się raz na miesiąc na kilka dni (on w Hiszpanii, ja w Polsce, to i tak dość często się widzieliśmy ;) ), teraz mieszkając tu do domu też sama latam jeśli on akurat nie ma wolnego. Teraz gorzej bo latać już nie mogę chwilowo... no i przede wszystkim to że niemal nikogo znajomego tu nie ma... bo w PL sobie radziłam, tęskniłam, pewnie, ale byli znajomi, jakieś spotkania, wypady i takie tam ... a tu.... eh, już nie narzekam, jest jak jest, mam nadzieję że się to zmieni.

Elizaz jej współczuję tych przejść :( straszne to musiało być, ale dobrze że mąż był przy Tobie :)

Eh, czekam już na ten poród z niecierpliwością, przed chwilą skończyłam prasować ubranka dla Żubra, poukładałam w komodzie, jutro tylko torbę spakuję do szpitala. I mogę czekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013286 przez iwkaa
Eliza no faktycznie na cierpialas się! Ja po pierwszej smigalam po 12 godz sama ale teraz martwi mnie to ze cc bede miec kolo poludnia i wstane rano na drugi dzien a wiem ze lepiej od razu Dzisiaj rozmawialam z położna fakt druga cc bywa gorsza ale nie koniecznie wazna mobilizacja i nie poddawac się i tego mam zamiar się trzymac :) teraz juz nie mam wyboru na porod naturalny bo blizna cienka jest to mi nie pozwola ale damy rade! :)
Mamma Mia no fajnie ze znam date ale to wcale nie oznacza ze nie moze byc wczesniej takze niby wiem ale roznie moze byc tak jak z Wami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1013316 przez MoNiQa89
Masz racje ElizaZ w gre wchodzi czy ktos ma wysoki lub niski prog bolu ja mialam pierwszy raz cc ale tak bolalo ze nawet musialam dostac morfine na bol i srodki uspokajajace inne dziewczyny ktore lezaly obok mnie patrzyly na mnie z niedowierzaniem chocby na jakas glupia babe ktora chce zwrocic na siebie uwage hihi ale siostry mnie same pocieszaly i mowily abym nie zwracala na nie uwagi :):) ale poznalam pewna przesympatyczna kobiete ktora miala 4 cc i stwierdzila ze naprawde nie jest to takie straszne szybko dochodzila do siebie za kazdym razem i to nie jest powiedziane ze ty tak bedziesz miala iwkaa :):) z czego tak jak ElizaZ zycze ci aby przystko przebieglo plynnie moze byc tak ze ty juz masz taki organizm ktory szybko sie regeneruje i to bedzie najlepsze ;)
Moja malutka teraz spi ale juz pokazuje swoje pazurki bardzo ciezko mi jyz ja zanosic do lozeczka po karmieniu piersia tak bardzo mocno przyzwyczaila sie do mojej obecnosci podczas karmienia tulenia ze w lozeczku od razu po 5ciu minutach wstaje i upomina sie zebym kolejny raz ja przytulila mam nie przespane noce ale przyznam sie bez bicia ze niestety zmieklam i 2 noce zabralam ja do siebie spac normalnie spala co 4 godzinki budzac sie na karmienie juz jest taka cwaniara hihi:):):););)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013327 przez ElizaZ
iwkaa ja po pierwszej cc wstałam po 9 godzinach i owszem bolało ale tak jak napisałam wstałam i wszystko robiłam sama, a po 3 dobach ograniczyłam na własne życzenie leki... ale wiesz c,o ze mną wtedy leżała bardzo sympatyczna dziewczyna taka z jajem.. ona nie dała rady ani po 9, ani po 12 i był ogromny problem czego ja się po tej dziewuszce nie spodziewałam. To zależy od cięcia i progu bólu... myślę że pewnie wszystkie czynniki razem tak na prawdę.
Życzę Ci żebyś trzymała tak jak sobie postanowiłaś, pełna mobilizacja. Mi pewnie pomogła oprócz męża położna która starała się być miła ale tak mi wjechała na ambicję że ruszyłam tyłek i wstałam... hehehe. Zołza ale pomogła... wcale nie byłam i nie jestem o to zła wręcz przeciwnie.
Teraz to już wspomnienie.

MoNiQa89 Twoja malutka to Emilka ??
Moja już też się wycwaniła bo chce leżeć przy piersi cały czas... dzisiaj rano wypiła z obu, potem ją położyłam do łóżeczka a ona w płacz, myślałam że nie dojadła więc jej zrobiłam sztucznego trochę, podziękowała grzecznie wypluwając.. więc ją położyłam do łóżeczka , narzekała sobie... ale zasnęła.
Napisz mi proszę jak długo karmisz piersią , chodzi mi o czas przystawiania... u mnie to trwa chyba za długo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013336 przez Patuśka
Hej :)
Widzę że piszecie o cc . Kurde jak dobrze że ja już mam to za sobą :P Ale faktycznie każdy przechodzi inaczej bo mi jak pierwszy raz pozwolili wstać jak już byłam na położnictwie i odłączyli mnie od tych wszystkich kabelków to upadłam :/ I dopiero jak przyszły 2 położne i mi pomogły to poszłam pod prysznic w sumie nie bolało mnie w ogóle bo dostawałam 2x paracetamol ale nie brałam bo nie czułam potrzeby ale za to męczyłam się tak że szok przeszłam 5 kroków a czułam się jak bym przebiegła 10 km. No i mi dokuczał okropny ból pleców ale taki że płakać sie chciało .. No i mi odwrotnie jak ElizaZ ja bardzo chciałam mieć małego przy sobie a mi nie chcieli ale w końcu poszłam do lekarza prowadzącego i powiedziałam stanowczo że jestem na siłach i że chce mieć moje dziecko przy sobie no i zgodził się zaglądał kilka razy ale zobaczył że daje radę i juz miałam małego przy sobie :)
agadzie Dlatego jestem pełna podziwu dla Ciebie :) I spokojnie doczekasz się porodu pewnie w najmniej oczekiwanym momencie :)

Kurde mojego małego wczoraj złapała znowu kolka .. od 21 do 1 w nocy płakał tak że szok przez ten płacz pot go oblewał, zwymiotował tak krzyczał że az się dusił bo nie mógł powietrza nabrać , jeść nie chciał bo w sumie nie miał jak bo jak płakał to by sie zakrztusił . Dałam mu kropeli ale na nic bo nic nie pomogły . Jak na złosć jak byłam sama to musiała go złapać .. ledwo zyłam a tak było mi go szkoda :(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013386 przez iwkaa
Patuska bidulek malutki i on i ty wymęczyliście się bardzo
A ja dzisiaj juz zaliczyłam blok porodowy..... :) ale nieee jeszcze nie urodziłam :) Rano wstałam było wszystko ok poszłam z Mają do przedszkola i czuje że mnie ta kolka zaczyna łapać jak doszłyśmy już na miejsce to nie mogłam wejść na 2 piętro ale jakoś dałam radea wracałam do domu po drzewach co za ból..... i znowu do domu na 4 pietro myślałm że skonam jak walnęłam się na łóżko tak nawet nie mogłam wstać zadzwoniłam do mojego męża przyjechał spakował mnie i pojechalismy do szpitala widziałam że to nie poród bo to zupełnie inny ból jak skurcze ale bałam się czy to nie macica i moja blizna po cc
Lekarz mnie bardzi miło przyjął i okazało się że to kolka nerkowa!!! jeszcze takiego dziadostwa mi brakowało dostałam skierowanie na szpital ale nie zostałam do 16 jeszcze daleko a takie leki jak oni mi dadzą to ja sama sobie moge w domu brać i lerzec ale umówiłam się z doktorem że jak mi nie przejdzie to przyjadę i zostanę
Do mojego gina nawet nie dzwonie bo onmi nic na to nie poradzi innego jutro ma dyżur to ewentualnie jutro pojade no i mam nadzieję że jak by co to tą cesarkę da się wcześniej zrobić bo to naprawdę okropnie boli
KTG tez mi zrobili i skurczy nie widać mały się obraził i się nie ruszał bo to już była 10 a ja bez śniadania ale na koniec troszke się po wyginał :) Także dzisiaj to ja nie miałam siły bać się nawet tej cesarki jak bymi mieli ją teraz zrobić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013414 przez Patuśka
iwkaa O kurczę to współczuję Ci . Oby dała Ci spokój żebyś nie musiała się męczyć :)

A ja próbowałam troszkę odespać w dzień ale nie udało sie bo mały co i raz popłakuje .. Przez godzinę płakał już się wystraszyłam że znowu wróciła .. Ale na szczęście udało mu się zasnąć co i raz się budzi z takim kwękaniem ale zaraz zasypia . Kupiliśmy mu espumisan i BioGaja może pomoże i jeszcze kupiliśmy glukozę będziemy mu z wodą dawać może to będzie chciał pić bo herbatki koperkowej i rumiankową nie chce pić a kazali mi dawać przed każdym karmieniem 20 ml mu do wypicia a że nie chce to spróbujemy z tą wodą . Bo już mi go tak szkoda .. nawet dobrze pospać nie może bo ciągle go meczy :( jeszcze jutro zmienie mu butelkę bo dowiedziałam sie że to może być też wina butelki więc spróbuję zmienić . A jak to nie pomoże to już nie mam pomysłu jak mu pomóc niby na kolkę nie można nic poradzić ale ja to nie mogę patrzeć jak On się męczy .
Siostra przyszła posiedziała z Nim a ja poszłam sie wykąpać bo przecież nawet nie mam czasu na szybki prysznic ale udało się :)
Mam nadzieję że dziś ta kolka da mu spokój żeby spokojnie przespał noc i odpoczął od tego ..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1013417 przez agadzie84
hej dziewczyny

Ja już po mierzeniu ciśnienia, jeszcze musiałam do urzędu iść po dokument że tu mieszkam....wiecie co, ja mam nadzieję że zaczę rodzić jak mój mąż będzie żeby mnie do tego szpitala odwiózł, albo teść , albo autobusem pojadę, ale nie z teściową!!! Ona prowadzi okropnie, szarpie tym autem na wszystkie strony, nie włącza kierunkowskazów, pod prąd jedzie, no normalnie masakra... musiałam z nią iść po ten dokument a ona chciała autem pojechać koniecznie mimo że naprawdę niedaleko mam urząd, połowa drogi do matrony, no ale nic. Jezu nigdy więcej.

Patuska biedny malutki:( i biedna Ty, bo zmęczona :(

Elizaz i Moniqua, ale te Wasze Emilki sprytne ;) Swoją drogą, bardzo lubię to imię Emilia, jest śliczne :)

Iwkaa życzę Ci żeby u Ciebie nie było problemów po tej 2 cesarce! Ale będzie dobrze, zobaczysz :)
własnie doczytałam że kolka, współczuję, moja znajoma to miała w pierwszej ciąży, w 7 miesiącu, była przekonana że rodzi :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl