listopad 2015

Patrizia super tzn że już powoli do siebie się przyzwyczajacie teraz będzie tylko lepiej choć kolki jak są to nie koniecznie od początku czasem od miesiąca a nawet po 3mcu dopiero się zaczynają no ale nie ma co gdybać ważne że teraz jest prze uroczo z tego co piszesz
i jakieś fotki poprosimy Jasia z mamusią
Agadzie ja zwróciłam uwagę na brzuch tak jak Patuska chyba pisała pępka nie wiedzę no i potwierdziło to jeszcze lepsze oddychanie bo wcześniej to jak siedziałam gadać nie mogłam zaraz sapałam a teraz już jest prawie normalnie no i lekarz to potwierdził główka nisko no i powiedział że widać że opadł
Ale nie martw się jak sama tego nie rozpoznasz bo ja z Majką też tego nie zauważyłam a teraz jak oglądam fotki to widzę kiedy był nisko i mniej więcej w takim samym czasie

Hej dziewczyny
Patrizia Super że u Was wszystko dobrze ! Mały ładnie przybrał na wadze I super że nie ma u Was kolek itd.
iwkaa agadzie Pokażcie swoje brzuszki to My Wam powiemy czy się opuściły
agadzie bardzo dobrze że zawracają tak uwagę na to ciśnienie a nie zlewają masz przykład na mnie .. A panikują dlatego ze te dolne masz wyższe a dolne ciśnienie jest niebezpieczne jak jest podwyższone a jak już przekracza 100 to wgl.. także bardzo dobrze niech kontrolują . Ja np na wypisie miałąm napisane że jak przekroczy mi 90 te dolne to mam się zgłosić do szpitala no ale ja to inna bajka .

U nas wczorajszy dzień bardzo ciężki .. a raczej wieczór bo małego złapała kolka .. :(od godziny 18 do 22:30 tak krzyczał itd. że aż fioletowy się robił Myślałam że zaraz zaczne płakać razem z Nim .. próbowałam go uspokoić każdym sposobem na kolkę i nic .. Po prostu koszmar aż się boję dzisiejszego wieczoru Jak go puściło po tej 22:30 i zasnął tak przez godzinę jeszcze od tego płaczu tak ciężko oddychał z moim S do 24 go obserwowaliśmy ale uspokoił się i zasnął już później spokojnie a ja z tego wszystkiego jak nerwy opadły to dobrze się nie położyłam jak w sekundę zasnęłam . Dziś bylismy u pediatry na 1.12 mamy pierwsze szczepienie sprawdziła ciemiączko , jądra, posłuchała go itd. i powiedziała ze jest cały i zdrowy dostaliśmy skierowanie na USG bioderek zaraz będę dzwonić i się zapisywać bo podobno terminy są tragiczne. Mały przybrał na wadze 400 g . więc powiedziała że ładnie
A tak to u Nas dobrze wszystko

Patuska no to ładnie z tą kolką!!!! oby to jednorazowe bo jak nie to przechlapane bedziesz szukać wszelkich sposobów leków kropelek żeby tylko choć trochę ulżyło albo może to być wina mleka.... ale musisz go po obserwować
Tak to prawda terminy na USG są kosmiczne a pierwsze USG powinno być chyba do 2 albo 3 miesiąca ale i tak o wizycie decyduje wolny termin a nie wiek dziecka niestety.....
Jutro postaram się zrobić fotkę

Tez mam taka nadzieje ze to tylko jeden incydent i dzis sie nie powtorzy te pierwsze USG powinno byc do 6 tyg. Zycia wiec okaze sie czy bedzie ale pewnie nie bo te terminy tak jak iwkaa mowisz to zalezy od terminu nie od wieku .
To czekam na zdjecie Twojego brzusia

Wiecie co ? Ja to jakas sie zrobilam taka hmm jak by to powiedziec najchetniej przykleilabym sie do mojego S i spedzala z Nim 24 h na dobe .. nie wiem czemu ale jak ma na 2 zmiane i konczy o 22 to mi zle bo caly dzien go nie ma jak ma na noc to jeszcze gorzej bo nie ma go cala noc najlepiej gdyby siedzial w domu caly czas i nie musi mi pomagac ale jak jest to ja jakos lepiej sie czuje .. a wczesniej tak nie mialam dziwna jakas sie zrobilam haha

Hej dziewczyny,

Wizyta u endokrynologa zaliczona, od jutra mam przyjmować taką dawkę tyroksyny jak przed ciążą, więc jest ok bo zmniejszyli.
Jestem wykończona, byliśmy na obiedzie jeszcze i na spacerze i powiem Wam, że padam...a jeszcze 2 tygodnie temu miałam o wiele wiele więcej energii.
Zaraz chyba się idę walnąć do łóżka poleżeć, no masakra.

Patuska no właśnie jak mi dawała matrona to skierowanie do szpitala z ciśnieniem, to pomyślałam o Tobie Słyszałam że na kolki jest espunisan dobry, albo może faktycznie kwestia mleka... ale mam nadzieję że więcej się nie będzie tak zdarzało, bo faktycznie zamęczyć się można brzucha też jutro pokażę

Eh mój znów jutro do pracy na tydzień, brat też wyjeżdża, znowu sama będę, tym razem to chyba w ogóle odczuję podwójnie ;/

Iwkaa u mnie z oddychaniem jest całkiem ok, ale ta zgaga, męczy coraz częściej i coraz dłużej, a jak piję coś ciepłego np. kawę czy herbatę to dodatkowo odczuwam przy każdym łyku takie jakby ukłucie w żołądku... no ale nic. Jeszcze troszkę. No i od kilku dni kłuje mnie na dole chyba pęcherz jak już bardzo mi się chce siku.

Patrizia super że już malutki spokojniejszy Tak jak Iwkaa mówi, przyzwyczajacie się do siebie

agadzie No to super Teraz z dnia na dzień będziesz miała coraz mniej siły więc oszczędzaj się troszkę
Zakupiłam kropelki na kolkę ale tfu tfu ! żeby nie zapeszyć dziś dała mu spokój !!!!!! wykapany. najedzony śpi . Oby tylko nie wróciła , błagam ! ..
Dziś w dzień położyłam małego i sama się przespałam 2 godz. naładowałam akumulatory
Oby jeszcze mały ładnie nockę przespał i będzie super
A teraz czekam na mojego jeszcze kilka godzinek i bedzie w domu I spać

Patuska o masakro, jeszcze mniej? Kurcze wyjście do sklepu już czasem mnie przerasta
Oby nie wróciła kółka! Ale kropelki warto mieć

agadzie ja na samej końcówce nie mialam siły przejsc korytarza w szpitalu tylko ze ja nie donosiłam bo przeciez 2 tyg wczesniej mnie rozkroili
Oby !! póki co obudził sie wlasnie na jedzonko

Patrizia ta herbata koperkowa na plus! bardzo dobrze, że pijesz

PATUŚKA na kolki polecam suszarkę odkurzacz okap coś co szumi. Jest nawet taka zabawka Miś Szumiś. Polecam także metody doktora Harveya Karpa i artykuł
www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/ni...a-doktora-karpa.aspx
ddobry jest także BOBOTIC ale to od 28 dnia-ale jest bardzo dobry.

MlecznaMama wczoraj na małego nie działało nic .. próbowałam suszarki itd. a artykuł chętnie przeczytam I dziękuję za rady

patuska no to ładnie.... my możemy się mądrzyć podpowiadać ale ty sama musisz dojść do tego co Fabiankowi pomoże
Agadzie ja też się męczę okropnie jak idę i to czasem nawet za szybko ale za chwile zwalniam bo brzuch sie przypomina zwolnij kobieto! Ale wczoraj trochę przesadziłam zostawiłam Maje na tańcach i poszłam do sklepu i chyba się w tym sklepie zasiedziałam jak wyszłam myślałam że nie zdarzę po nią a ona biedna by się przestraszyła że mnie nie ma takie tempo musiałam narzucić że omal nie biegłam dobrze że ciemno już było bo jak by mnie ktoś widział z brzuchem biegającym pomyślał by że wariatka ale na szczęście zdarzyłam i nic mnie nie bolało po tym maratonie

MlecznaMama :* ja juz nie wyobrażam sobie dnia bez herbatki i mały od wczoraj też dostaje i nawet pije

oj budzi sie musze uciekać napisez pózniej

Cześć dziewczynki.
My jesteśmy od soboty w domku
ulga niesamowita, zupełnie inaczej. Napiszę Wam jak to było u mnie. Pojechałam na zwykłą wizytę a tam bach za dużo wód, zostałam. Kolejnego dnia wody ok, ale i tak zostawili mnie. Jak robili KTG skurcze pokazało raz, jak odpinali były częste. We wtorek usłyszałam głośne klik... jakby ktoś otwierał wino.. ale poszłam spać. o 3 poczułam silny skurcz i odeszły mi wody. Wezwałam położną, KTG badanie a tam i rozwarcie i skurcze co 5 minut. Miałam czekać na sale ale okazało się że te bóle przyspieszyły i były silne więc jak powiedziałam co czuję, to bardzo szybko byłam na sali. 4-25 Emilka była już zna świecie. Ja oczywiście zalana łzami
Potem niestety było gorzej. Drugie cc teraz wiem jest bardziej bolesne... ale już szpital zapominam .... dzisiaj już mogę bez paracetamolu posiedzieć i napisać do Was. Wcześniej to masakra była.Najgorzej wstać, nakarmić, przewinąć... a już położyć się to u.... dałam radę i jestem z siebie dumna.
Teraz karmimy się 8-10 razy na dobę.. mleko mam..hura !!!!! piersi bolą bardzo... ale już nie leje się krew więc do przodu. Nie zapomnijcie kupić sobie czegoś na ukojenie i zabezpieczenie brodawek, ja zapomniałam a potem męża ganiałam po aptekach moje szczęście teraz śpi, drugie jest w szkole a ja odpoczywam bo mam męża w domu. Ogarniamy tornado które sami zrobiliśmy po powrocie trzymajcie się mamusie z maluszkami w brzuszkach i te które już mają maluchy na świecie. Teraz będę zaglądała częściej.

Elizaz o ja, no to faktycznie szybka akcja I super że już w domku jesteście, a Emilka sama słodycz A jak Jasiu na siostrę reaguje ?

rany chciałabym mieć już to za sobą, już naprawdę ciężko, teraz byłam u matrony ciśnienie skontrolować, wróciłam i padłam na kanapę a jeszcze potem brata na lotnisko odwieźć trzeba. pewnie jak padnę tak nie wstanę

Eliza co to znaczy drugie cc bardziej bolesne????? możesz to szerzej rozwinąć chce wiedzieć co mnie czeka
Emikla słodka no i super że masz to już za sobą....