Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Hej Małgorzatta Super, że odwiedziny Mamy takie udane I nawet o teściów zahaczyliście
Super , ze zaczęłaś z glutenem Jeśli chodzi o deserki ze słoiczków to ja zawsze próbuję Smakowo deserki dobre , gorzej z zupkami czy daniami . Ale w końcu sa bez przypraw , więc temu wydaja się takie niedobre . Dzieci nie znają jeszcze innych smaków , więc sie tym zajadają . Chociaz dzieciaczki na piersi mają już kubeczki smakowe bardziej rozwinięte , bo mleko mamy zmienia swój smak , zależnie od tego co zjemy .
Ja dawałam Amelce teraz mus jabłkowy z brzoskwiniami , tyle że z gerbera i dobry był . Ama zjadła z apetytem , ale moreli nie chce za nic na świecie .

aniw to ładnie jak mężuś dal ci pospać dłużej troszkę i wypoczęta choć troszkę, i ładnie jak Dominik próbuje nowe smaki oby tak ładnie szło jak u nas, a to wiadomo kiedy sie tam wyprowadzacie piętro wyżej i powodzenia w szukaniu łózka oby bylo tanie ale i wygodne aha i GRATULACJE Z POSTĘPAMI ŁÓŻECZKOWYMI OBY TAK DALEJ

agi no cóz chyba taki urok Amelki ze tak z tym spaniem ma, dla mnie to nowe jak Nikos tak sie cieszy ale za to bardzo miłe nawet nie wiesz jak sie ucieszyłam jak on tak za mną tęskni, jak na razie nic po nich nie ma tych nowych puki co stopujemy z nowościami do przyszłego tyg i potem chyba nowe deserki zaczniemy albo obiadki choc nie wiem czy po obiadku mi popołudniu zaśnie bo on bez mleka spać nie chce.Aha to taki myk że spowrotem wróciłyście na dół to mężuś chyba nie do końca zadowolony, a możesz nam zdradzic ja tez powoli sie rozglądam za fotelikiem jakimś porządnym ale tyle marek tyle opinii ze szok jedni cenia sobie chicco inny caretero czy jakoś tak a ty jaki ???
No to ladnie jak mężuś dal i zjadła a jak z kupka nie było problemu ??

małgorzatta nie wiem czy czuc czy nie ja kupiłam ale jeszcze nie próbowaliśmy niestety muszą poczekać do przyszłego tyg an nowe smaki bo co za duzo to nie zdrowo.

ja korzystając ze mały spi juz od pół godziny wiec mam chwile zeby was podczytywać i odpisac obudzi se to zmykamy na małe zakupy chce mu kupic skarpetki z grzechotkami bo powoli zaczyna sie interesować nimi a i mam a coraz bardziej Nikosiowi sie podoba coraz dluzej potrafi sam sie bawić podciągać za zabawki do siadania silacz moj maly i dzisiaj sie z razem ważyliśmy to wyszło ze NIKODEM WAZY JUZ OK 11 KG szok normalnie ale dokładniej dowiemy sie ok 28 listopada bo wtedy planujemy kolejne szczepienie niestety
miłego dzionka mimo że zimny ale piękny wpadnę do was wieczorkiem poczytać.

Kasiorek moja też bez mleczka nie zaśnie ...choćby nie wiem jaka najedzona była . Zawsze jak planuje podanie jakiegoś deserku , to o takiej porze , zebym potem mogła jej pierś podać .
Po jedzonku wczorajszym kupki nie było Ale Amisia radosna i nic jej nie dokucza , wiec czekamy .
Co do spania na dole w salonie , to Mężuś zadowolony , bo wygodniejsze i wieksze łóżko mamy na dole Śpimy razem a Amcia w łóżeczku swoim , tylko jedną noc na początku zeszłam z Amą sama spać .

Co do fotelika to przeglądałam kilkanaście modeli i poczytałam dużo opinii , ale najważniejsze były dla mnie te od dziewczyn z naszego forum . Tak więc biorę pod uwagę te dwa
allegro.pl/fotelik-4baby-dragon-0-18kg-w...tis-i1912648955.html czerwony
allegro.pl/foteliki-samochodowe-ferrari-...-kg-i1916613057.html ten ma sygnalizację odpięcia pasów .
Oba są bardzo przystępne cenowo i posiadają pozytywne opinie . Nie trzeba wydać nie wiadomo ile kasy

Rany Nikoś waży 11 kg ...szok Ama 7300-7500


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

agi no to ładnie jak Ama radosna wiec nic nie dokucza a te pierdzenie to słodkie nasz jeszcze tak nie potrafi tylko wbry jakie leci A gada jak najęty jak ma kupę wiec daje nam znac że cos jest nie tak, to ładnie myślałam że sama tam z mała spisz ale jak masz mężusia obok to fajniutko zawsze to raźniej we dwoje mnie coś zaczyna znowu łapać głowa pęka gardło boli ale kurowanie rozpoczęte a jak Ama reaguje n ate skarpeteczki z grzechotka ?? ja sie zastanawiałam czy Nikosiowi nie kupić ale jakoś nie mam przekonania do nich

spokojnej nocy

Cześć cześć

Agi fajnie patrzeć jak tatuś coś robi i nie ma co zwracać im uwagi, bo się zniechęcą
Ale super filmik i śmieszniutko pierdzi tą buźką I jakie ma super krowiaste skarpety I widać, że bardzo pogodna

Małgorzatta fajnie, że wypad się udał No większośc słoików taka mdła ale jabłuszka to zawsze mi smakowały i jakoś zgniłego smaku nigdy nie wyczułam

Kasiorek postępy łóżeczkowe to dwa kroki do przodu a potem jeden w tył...
Na prawdę Nikoś tyle waży, wow ale bobasek, ale Wy to wysocy jesteście to co innego
Mój Szymonek dosyć niedawno na ważeniu miał 12kg
U nas grzechoczące skarpety super się sprawdzają i mamy kilka par
I Szymonek czasem kradnie Małemu skarpetę i sam się nią bawi


Matko ale dziś już ziąb
Pierwszy raz wyszłam z Dominiczkiem na spacer od tygodnia bo jutro mamy wyprawę na rehabilitację, więc lepiej, żeby się trochę oswoił
Niezłe przejścia miałam, żeby moich dwóch bobasów poubierać i zrobić z nich "ruskich kosmonautów" Mały w krzyk jak go ubierała, Szymon płakał jak mu wkaładałam rękawiczki (łapawiczki jak mówi mój M ) bo tego nie cierpi I założyłam mu pierwszy raz nowe butki zimowe, żeby nauczył się w nich chodzić A szczytem było zawiązanie mu szalika (bo do tej pory nosił tylko polarowe chusteczki pod szyję ).
Jak go ubrałam to rzucił się na ziemię z płaczem jakbym nie wiem jak go skrzywdziła
Ale otwierane drzwi na zewnątrz szybko postawiły go na nogi, bo jednak uwielbia spacerki

Poza tym Dominik tak się rwie do siedzenia, że jak się go trzyma to się pręży i trzymany na kolanach na półleżąco sobie siada a jak chce się go położyć to niezadowolony

I dziś dostał kolejną porcję jabłuszka słoiczkowego od tatusia (wczoraj było pierwsze podejście) I to wszystko znów bez mojej obecności

I byłam dziś u gina i mam skierowanie na kolposkopię bo cytologia wyszła wątpliwa
A tam w przychodni to żyją zupełnie w innej czasoprzestrzeni lekarz spóźnił się 2 godziny podobno Opóźnienie było a ja tak się spieszyłam Tylko godzinę czekałam, ale jedna babka słuchajcie 4 godz tam siedziała po głupia receptę
Załamka

A na domiar złego auto nam znów kaputnęło i już mam dość
W zeszłym tygodni 700zł wziął od nas mechanik i wymienił rozrusznik i alternator i miał odpalać bez problemu a rano co?? Nic go nie ruszyło i M do pracy autobusem musiał śmigać a auto niezbędne mu do roboty
Akumulator kupowany nowy w zeszłym roku
Rano ma przyjechać mechanik i zobaczymy co wymyśli

Spokojnej nocki

Hej Mamuśki:)

Agi Mała jest świetna:) ale to też taka malutka Pyza na buźce:) prześliczna!

Kasiorek 11 kg!!! ciekawe czy rzeczywiście aż tyle?

Aniaw co do wyprawy na dworek z dwójką to podziwiam Cię, u nas ubieram Borysia, szybko, szybko, bo jest nerw, heheh do wózka hop, no i szybko ja, czasem musimy sie wrócić z wózka bo kupa, albo wydaje mi się ze jest kupa, w pośpiechu połowy rzeczy nie wezmę albo sama dobrze się nie ubiorę.... a co dopiero by było z dwójką.... a dziś byłam u szwagierki i ona ma trójkę! to już jest szał!


Co do tych słoiczków - ja mam swoje jabłka, z własnego ogrodu - przebrane, wybrane, dojrzałe... dlatego słoiczek nie ma do nich startu, i co zrobić? Różnica w smaku jest i to spora..

Co do skarpetek z grzechotka to u nas też sie super sprawdzają! JA kupiłam za radą Aniw:)

Widzę tez temat fotelików, mi się spodobały maxi cosi bardzo, ale cena wysoka...
www.allegro.pl/maxi-cosi-tobi-gratisy-ko...awa-i1918856849.html

znikam, miłej nocki:)

Hej
Kasiorek to kuruj się , żeby nie rozwinęło się jakieś choróbsko . Co do skarpet z grzechotką , to Ama ma 3 pary . Ale nie interesuje się nimi jakoś szczególnie . Tylko uderza nogami o podłoże , żeby grzechotały , a tak to jej obojętne zupełnie są .

Aniaw oj wyobrażam sobie co to dla Ciebie wyprawa z 2 bobasami . Ja czasami walcze z Amą i mokra jestem . Oczywiście tak jak Małgorzatta pozapominam połowę rzeczy , bo wszystko szybko. Powodzenia dzisiaj na rehabilitacji . Ubierzcie się cieplusio ...zima sie rozkręca .
Kurcze nie fajnie z tym autem...oby koszty naprawy nie były zbyt wysokie .

Małgorzatta dokładnie Amelka mała pyzunia sie robi . Taki mały kurczaczek byla po urodzeniu , ale nadrobiła wszystko Fotelik Maxi cosi jest świetny , ale cena odstrasza . Mężuś mówi , ze to przesada tyle kasy za fotelik . W sumie racja . Wiadomo jak bym miała kasiory jak lodu , to by mnie cena nie interesowała , ale realia zmuszają do szukania innego modelu .

Wczoraj poczyniliśmy postępy....pojechałam do sklepu bez Amelki . Co prawda nie było mnie tylko 20 min , ale zawsze to jakies początki Z Małą została Paulinka . Mówiła , ze najbardziej się bala , ze Ama się zaksztusi , albo zaniesie . Ale wszystko było super

Przeczytałam w "Dziecku" artykuł , który praktycznie opisuje zachowanie Amelki od A do Z . Dzieci takie jak Amcia sklasyfikowano jak trudne , ze względu na ich energiczność,aktywność,częste wiszenie na piersi,potrzebujące dużo uwagi,fizycznego kontaktu i często budzące się w nocy . Artykuł bardzo ciekawy , ale najgorszy fragment to ten , ze czasami na pierwsza przespaną noc trzeba czekać ...2 lata Taki urok i natura "takich" maluchów .
Dzisiaj przez godz w nocy Amelka na piersi wisiała i nie dawała się odstawić . Spala już , ale jak tylko wyciągałam pierś to wyk . W końcu nie wytrzymałam i położyłam ja do łózeczka ...to znowu afera . Rozbudziłam ją , bo już nie chciałam jej piersi dawać , bo miała pełną dupkę . I tym sposobem przez kolejne 1,5 godz walczyłam , żeby zasnęła . Ale oczywiście te 2,5 godz wyrwania ze spania to nie jedyne pobudki..były jeszcze 3 krótsze .
Jak ja wytrzymam jeszcze 1,5 roku takich nocy ? Chyba jakiegoś speeda będę potrzebowała

Nic uciekam , bo Amelia zasnęla , a na mnie góra prania czeka . Rany jak ja nie cierpię prasować

Kurcze mój Mały w nocy budził się z krzykiem, a rano nie dał sie wyszykować na rehabilitację bo płakał, miał stan pogorączkowy i podejrzewam , że to mogą być znowu uszy
Na 16stą mamy wizytę u lekarza a teraz bidulek dostał paracetamol i ze zmęczenia zasnął

Oj biedny Dominiczek Jak to faktycznie uszy , to współczuje . Dorosłemu jak dokucza ból ucha , to poradzić sobie nie może , a co dopiero taki maluszek . Daj znac po lekarzu . Trzymam kciuki , żeby nie było to jednak nic poważnego .
Ateraz niech się wyśpi Dominiś ... to najlepiej mu zrobi .

Aniaw ty to masz pecha z tym autem co chwile coś jak to mówią skarbonka bez dna niestety oby nie było to nic poważnego i nie szarpnęło bardzo wasz budżet a ubieranie dwójki maluchów na dwór to wyczyn ale dzisiaj okropny ziąb ale co tam na chwilkę chociaż trzeba wyjść, daj znac koniecznie jak tam z tym uszkiem czy to to czy jednak coś innego, no nie za fajnie z tymi wynikami z cytologii ja jeszcze 3 tyg muszę czekać aż będą do odebrania

małgorzatta możliwe ze tyle waży bo an rekach czuć zmianę ciężaru jego a raczej co do tego sie nie mylę bo ostatnim razem tez tak sie ważyliśmy i sie zgadzało z tym co u lekarza było

agi ładnie jak postępy robicie z rozłakom Ama ale córę to masz dzielna ze dała rade sama mimo strachu

a u mnie bez zmian gardło nawala głowa pęka ale nie ma co leżeć w łóżku nie moge bo mój na 2 zmiany wiec popołudnia sama potem na noc znowu będziemy się kurować oby cos pomogło bo okrponie sie czuje dawno mnie nic nie złapało
Miłego popołudnia i cieplejszego mimo tego zimna

agi dzieki ale wygrzanie nocne nic nie dalo tylko tyle że głowa mnie boli

Agi życzę żebyś nie musiała po tego speeda sięgać może Twoja Amisia wcześniej sobie poradzi z tym spaniem niż dopiero za 1,5 roku:) Przecież to taka sprytna dziewczynka, może sie jej coś przestawi wcześniej:)


Aniaw trzymamy kciuki za Dominiczka, oby to nie było zapalenie ucha! Biedaczek.... Zapalenie ucha środkowego było moją zmorą od wczesnego dzieciństwa, 2 razy w roku przynajmniej chorowałam akurat na to... Najgorsze było to takie 'szczykanie'.... wrrrr

Kasiorek trzymaj się tam i nie daj się chorobie:) Zjedz sobie jakieś leki przeciwgrypowe, Ty przynajmniej możesz..