- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
Prezenty fajne dostała, a jeszcze w kolejnych dniach część następna będzie;)
Na Wigilli był Gwiazdor i tylko jak wszedł troszkę się bała, a potem już się uśmiechała do Gwiazdorka, ale na kolana nie chciała usiąść...
Jutro jedziemy do Teściów... więc tez dzień szybko minie...
Duzo, dużo zdrówka dla Paulinki! Panuje zapalenie oskrzeli więc może obserwuj pod tym kątem, czy nie ma świszczącego oddechu jak przy sapce itp. oby nie!
Dobrej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Na Wiligię byliśmy u moich rodziców, Piotrusiowi smakowało wszystko, co mu podsuwaliśmy, było mnóstwo prezentów i ogólnie było super. W pierwszy dzień Świąt był u nas uroczysty obiad, a w drugi byliśmy u moich dziadków. Dzisiaj dopiero widzę jak się Piotruś rozpaskudził przez tę chorobę i Święta, bo ciągle był u kogoś na rękach i teraz też tak chce. Ehh, takie prawo dziadków trochę rozpuścić dziecko...
Adlenne, i jak Paulinka? Mam nadzieję, że zapalenie oskrzeli ją ominęło?
madziorskie, właśnie sobie uświadomiłam, że Izunia zaraz kończy roczek!!! Niesamowite, że już mamy prawie roczniaki
Co planujecie na urodzinki dzieciaków?
Zaczęłam już powoli oswajać się z myślą o powrocie do pracy. Został mi ostatni tydzień, a potem już Piotruś z nianią zostaje... Z jednej strony strasznie się cieszę, bo już ponad rok nie pracuję i bardzo mi tego brakuje. A z drugiej żal ściska serce, że nie będę widziała, jak się Piotruś codziennie rozwija
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Czarek też pałaszował prawie wszystko ze stołu
Jeśli chodzi o wcześniejsze tematy to w Norwegii nie ma jakiegoś super wyboru produktów dla dzieci. To jest tak że są dosłownie 3marki pampersów, 2 rodzaje mleka modyfikowanego i to naprawdę jakoś nie jest obłożenie tylko kilka kartoników i naprawdę kilkanaście słoiczków z jedzeniem i kilka kaszek pełnoziarnistych i zbożowych. A wszystko mieści się na małej półce i tyle. Nie ma mleka UHT tylko pasteryzowane krótkoterminowe i tak normalnie w przeczkolach takie podają. Dzieci również dostają wodę z kranu do picia i minimum 2 razy są na dworze przy czym nie ważne jaka jest pogoda. Czy to deszcz czy mróz i tak idą na dwór. Ogólnie w Norwegii jest inna mentalność ludzi. Nie ma jakiegoś szału w marketach których zresztą za bardzo tam nie ma. Są sklepy ale to wielkości naszych biedronek i wybór jest po kilka produktów z jednego rodzaju. Jakbyście miały jakieś pytania do smiało.
A teraz jakieś szczepienia znowu dla maluszków są??
pozdrawiam serdecznie po świętach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Gwiazdorek był bogaty, wigilia rodzinna, wszystkie potrawy smakowały Julce.
12-go wyprawiam roczek Julki i rodzina ze strony męża powiedziała, że chcieliby kupić coś konkretnego. Tyle tylko, że Julka wszystko ma. Dosłownie wszystko, bo nawet rowerki już na nią czekają. Myśleliśmy o szczepieniach ale już wszystkie płatne przeszła i szczerze mówiąc nie mamy pomysłu na konkretny prezent. Może podsuniecie jakiś pomysł?
Kaś- Szczepienia powinny być w 13 miesiącu życia. Musimy się umówi na kolejne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
o tej godzinie rok temu już zaczęły odchodzić mi wody.. i pamiętam jak jeszcze do Was napisałam, że ja dzisiaj w nocy urodzę... pamiętam też jak Patrycja koniecznie chciała pierwsza urodzić i się doczekać nie mogła... a tu moja panna Izabela zrobiła wszytskim psikusa... teraz to już nawet kończyłam pakować torbę i wybierałam się pod prysznic... zrzuciłam ręcznikiem (przez przypadek) świecznik z okna w łazience i spadając na kubeł od śmieci wgniótł go troszkę i mamy pamiatke do teraz...
Az nie moge uwierzyć, że moja panna ma juz roczek!
Marti co do roczku to dzisiaj nadmuchałam baloniki z misiem i napisem "mam już roczek", i baloniki z minnie i porozwieszałam w salonie. Ja wyprawiam urodzinki Izie pod hasłem "myszki minnie" czyli obrus, talerzyki, kubeczki, foremki do mufinek są z minnie tort też bedzie z minnie Izunia na głowce będzie miała uszka z minnie ale nie wiem jak długo będzie chciała je mieć
A no i zrobiłam prezentację na roczek - wkleję jak skończe jutro wstawię zdjecia jeszcze z jutra
No niby fajnie wrócić do pracy po tak długiej nieobecności, ale z drugiej strony żal się rozstawać.. ja dopiero we wrześniu 2014 wracam do pracy
Iza przeszła dzisiaj przez cały salon do kuchni ze mną trzymana za jedną rączkę więc się bardzo cieszę, bo ona jako wcześniak wszytsko ma z opóźnieniem i każdy jej postep mega mnie cieszy! A tak to albo za dwie rączki tzryamna chodzi albo przy czymś typu ława, kanapa, lub z wózkiem aa no i z krzesłami
Zaczęła też pokazywac palcem na różne przedmioty a ja jej mówię co to jest.. az do znudzenia
Pokazuje jak robi kotek.. bosko jej to wychodzi "aaauuuu" jak lata ptaszek "frrrrr", lew "yyyyyyyyyyy" i jak idzie konik tak mlaska języczkiem jak w przedszkolu nas uczyli
Umie ułożyć piramidkę z kółek... no i otwierac szafki już chyba wszystkie
No i rozgadała się na całego i potrafi tak dyskutować dłuuga chwilę, albo pyskowac jak kto woli... ale po swojemu oczywiście typu baba ba ba ba ba bababa ale tak głośno to krzyczy, że to już pod pyskowanie podchodzi
mama nadal nie usłyszałam ani razu z czego jest mi troszkę smutno!
A wogóle to mąż w drugi dzień Świąt mi się rozchorował, mnie też coś brało, ale nie wzięło, za to On cały czas gorączka i dzisiaj poszedł do lekarza i antybiotyk do 4 stycznia dostał! Oby tylko mi Izuni nie zarazaił!!!
Kasiuno nic dziwnego skoro u nich nie ma marketów, że jest mały wybór! U nas jak pójdziesz do takiego Lidla, Biedronki, Netto to tez tak jest! No ale jak wejdziesz do marketu masz 50 rodzaji kaszek, z czego wszystko to samo tylko każda ma 1,2% innego barwnika i innej substancji zapachowej... w Niemczech są tylko kaszki bananowa (po 4 miesiącu), zbozowa i o smaku keksowym (po 6 miesiącu), straciatella (po 8 miesiącu) i czekoladowa... aa i jeszcze owocowa po 6.. potem już płatki są... i każda firma takie ma smaki... czy to Humana, czy Bebivita, czy Nestle... ja właśnie takie kupuję i dodaje swoje owoce codziennie inne.. porobiłam sobie musy owocowe i teraz tylko rozmrażam jutro akurat do kaszki będą papierówki
Tak w 13-14 miesiącu jest sczepienie ale nie pamiętam na co... a nie chce mi się iśc sprawdzać w książeczce..
Patrycja brawo dla Julki za chodzenie! Super, że już sama chodzi!
Z prezentów mówisz? może piaskownica? jakaś huśtawka ogrodowa? takie autko do odpychania nóżkami.. co siada i sięodpycha... albo coś z biżuterii niech kupią... złote kolczyki np... rowerek biegowy (ale to już na wyrost)... jakies fajne saneczki jesli nie macie... albo coś z zabawek typu misia opowiadającego bajki, lub coś do pokoiku... ja np urządzam pokój małej i cieszyłabym się z lampy czy ładnych firanek, zasłonek, ozdób albo jakie s łózko do spania, bo niedługo wyrośnie z łóżeczka... pomysłów jest dużo..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i ide dalej gotować... szukam przepisu na brzdąca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkiego co najlepsze dla Izuni. Dużo zdrówka kolejnych skoków rozwojowych, udanej imprezy urodzinowej i mnóstwa prezentów
Co do pomysłów na prezent o których pisałaś, rowerek biegowy mamy, taki z rączką też i na 4 kółkach też czeka więc jedynie górala mogą kupić bo tego jeszcze nie mamy Sanki też są, z oparciem i rączką do pchania. Piaskownica i huśtawka są u teściów w ogrodzie (my mieszkamy w bloku i niestety nie mamy ogrodu). Samochodzik jest dobrym pomysłem ale mamy małe mieszkanie więc to się mija z celem. Pokój ma urządzony tak jak chcieliśmy od początku, jak będziemy Julkę odzwyczajać od spania w łóżeczku to kupimy jej tylko materacyk bo będę się bała, że spadnie z łóżka, poza tym to będzie za około 2 lata.
Pomysł z biżuterią mi się podoba, sama też już o tym myślałam. Chyba chrzestną poproszę o medalik a reszta niech sobie radzi sama. Jak tak koniecznie chcą zrobić konkretny prezent to niech założą malutkiej książeczkę oszczędnościową bo innego pomysłu nie mam, a pytana o to jestem codziennie...
Madziorskie ile osób będzie na urodzinach i jakie jedzenie przygotowujesz? Tzn tylko torcik czy na ciepło też? Początkowo chciałam robić tylko tort ale mąż nakłonił mnie na all inclusive Całe szczęście że podzieliłam gości na 2 etapy bo bym tu miała drugie chrzciny ;P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
bo u mnie Zosia zjada dość sporo obiadku a za nie całą godzinę wypija prawie 200 ml mleka...czy to normalne??żeby takie małe dziecko tyle mogło zjeść???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Obejrzeliśmy filmik i Izą i jak było kosi kosi to Czarek zaczął bić łapkami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas cała trójka chora! Mąż od czwartku na antybiotyku, a ja się od niego zaraziłam i Izunia też więc byłysmy dzisiaj na pomocy doraźnej.. ja rano miałam 41,1 temp a Iza 38,8... masakra normalnie..
Patrycjo u mnie zawsze jest kawa i kolacja na imprezach więc i na urodzinach córci tak musiało byc U nas były dwa torty, bo moja mama jest urodzona dzień po Izuni,a że właśnie 29 robiłam urodzinki małej to zamówiłam dwa torty, z tym, że ten dla mamy mniejszy i czekoladowy, a dla Izuni malinowy.. oba na bitej smietanie... do tego miałam sernik i placek z bitą śmietaną na biszkopcie i masą budyniową wymieszaną z sokiem z czarnej porzeczki by był troszke kwaskowy
A na kolację miałam de volaile czy jak to się pisze piersi podsmażone i na to plasterek cebuli, pomidora, ketrzup, majonez, żólty ser i to zapieczone w piekarniku, kiełbase wiejską tzn taką ze wsi ze świniobicia... galarty, sałatkę jarzynową, gyros, sałatkę z sera feta, pomidora, bazylii i sosem czosnkowym, rybę po japońsku, i to chyba wszystko..
aa no i szampana miałam
Ozdoby miałam wszystkie z Minnie.. iza miała opaskę z uszkami Minnie... potem Wam wkleję zdjęcia jak dostanę od teścia, bo on robił swoim aparatem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas było 14 dorosłych i 4 dzieci. Miał być męża kuzyn z żoną i 3 dzieci, ale pochorowali się i nie przyjechali...
Mariola u nas jest trochę inaczej bo 200 ml mleka to Iza nigdy nie wypijała! Ale jak zje obiadek to po jakis czasie znów coś chce, a my jej dajemy
Może powinnaś wprowadzić Zosi już dwu daniowy obiadek? Najpierw zupkę, a potem drugie danie?
Iza ostatnio wogóle strasznie się awanturuje o jedzenie! No normalnie jak w gościach to az mi wstyd chwilami... by dziecko tak domagało się jedzenia krzycząc... a po niej wogóle nie widać.. dzisiaj usłyszałam, że mam małe dziecko jak na swój wiek i musiałam lekarzowi tłumaczyć, że ona jest wcześniakiem z hipotrofią wewnątrzmaciczną i że miałą 46 cm jak się urodziła a nie 56 jak większośc dzieci... i miała 2250 a nie ponad 3 czy 4 kg... Iza ma rok i waży 7 kg... no ale ona nie jest chuda bo tłuszczyk i fałdki ma ciekawe co powiedza mi w moim ośrodku zdrowia jak pójdę na szczepienie z nią jak wyzdrowieje;)
Kasiu Iza też jak słyszy ten filmik to zaczyna reagowac i pokazuje to o co ja prosze w filmiku hi hi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Jadę dzisiaj znowu do lekarza z Izunią, żeby ja osłuchali, bo nadal ma starszny kaszel...
dzisiaj od rana nie mogłam się dodzwonić do przychodni, a dzwoniłam cały czas przez godzinę non stop... w końcu wsiadłam do auta i pojechałam... no wkurza mnie to nieziemsko!
Przychodnie pańswtowe to coraz większa paranoja.. nie wiem cot o się porobiło...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
Paulinka już dużo wstaje ale do chodzenia to jej jeszcze daleko. Zębów dalej nie widać...
Madziorskie wszystkiego najlepszego dla Izuni - piękny torcik.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Iza jest od wczoraj na antybiotyku! W sumie wszystko zaczęło się w 2 dzień Świat, gdy mój mąż się rozłożył i nastepnego dnia jak poszedł do lekarza to antybiotyk dostał i do dzisiaj był na zwolnieniu. Od niego ja się zaraziłam i Izunia! Dodatkowo w jej urodzinki wyszedł jej 9 zabek więc i gorączka i kupki nas nie opuszczały, ale ogólnie humor małej dopisywał. Teraz utrzymuje się kaszel, no i wczoraj lekarka stwierdziłą, że ma brzydkie gardełko i na miogałkach biały nalot i dlatego antybiotyk dostała! Ja wieczorem ostatni mój antybiotyk biorę i już zdrowa raczej jestem
Jeszcze kolejne 4 lada chwila się przebiją... no i za tydzień idziemy do kontroli i jak będzie wszystko dobrze, to zrobimy jej badania, żeby stwierdzic dlaczego od 3 miesięcy utrzymuje praktycznie tą samą wagę!
Adlenne daj znać jak sprawuje się nowy wózek.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Wszystkiego najlepszego dla Izuni i Paulinki
Torcik super ja już wiem że upiekę samochód Czarkowi ale to jeszcze trochę czasu jest dokładnie 20 dni.
Na razie z Czarkiem zostaliśmy w Polsce a mąż poleciał do Norwegii więc mała rozłąka nas czeka Mam nadzieję że nie będzie długa i szybko znowu będziemy razem.
Wczoraj byliśmy u lekarza na małym przeglądzie. I Pani doktor powiedziała że Czarek rozwija się super pytała się czy je makaron, kasze i inne rzeczy W sumie Czarek pochłania wszystko co możliwe więc jedyne zastrzeżenie to że rybkę jada rzadziej niż 2 razy w tygodniu ale mam zamiar się zawziąć i wprowadzić ją częściej. Tak to jeszcze kazała zrobić badanie krwi i moczu i powiedziała że będzie cały przegląd gotowy.
Adlenne widać Paulinka będzie z tych dzieci co bardzo późno mają ząbki, nasza lekarka była w szoku że Czarek ma już 8 ząbków. Niestety nie pocieszyła mnie gdyż powiedziała że już idą 4 i dlatego Czarek grzebie sobie w uszkach. Mam nadzieję ze skoro Paulinka jeszcze nie ma ząbków to ich wyjście obejdzie się bez sensacji i będzie bardzo szybkie.
Madziorski Izunia wyglądała super w tych uszkach Mini Ah Czarek daje mi tyle radości ale taką małą lady też bym bardzo chciała.. Mam nadzieję że niebawem coś się zmieni w naszych staraniach. Okres mam niestety tak różnie że ciężko coś sobie zaplanować ale ostatnio jak byłam u lekarki to widziała jajeczkowanie więc może teraz jakoś szybko pójdzie jak odstawiłam Czarka od cycka. Powiem wam że trochę się staramy i niestety jak często bywa jakoś wchodzi mi to na psychikę. Niby to nic pilnego, jest też Czaruś więc nie ma się czym martwić ale z 2 strony chcieliśmy mieć 2 dziecko od razu i jakoś tak naprawdę ciężko mi z tym że raz za razem sie nie udaje. Jeszcze w dodatku wszyscy teraz w ciąży w około są.. eh.. no nic na razie kończę
ps. dziewczyny mam pewien kłopot, nie wiem czy to wina strony czy coś sobie wyłączyłam ale już na maila nie przychodzą mi powiadomienia że ktoś coś napisał. wiecie może jak to naprawić?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.