Mamusie luty 2013 !

To znów ja

A ja Wam powiem, że jakieś mnie dziś dziwne sny nawiedziły ( wolę ich nie opowiadać), ale wiem czym to spowodowane. Przecież mój Aniołek na dniach by się narodził. Fakt, że złe myśli odgania każdy ruch Młodego w brzuszku, ale mimo wszystko psycha robi swoje.

Echh..... tak se tylko chciałam wzdechnąć, bo tu zawsze ktoś przytuli.

Ale dobra, nie smutkuję.

Znajdę jakąś fotencję Majosa to Wam wrzucę na poprawę humoru

Wybaczcie, że tak Wam tu się wcinam i marudzę.

Majos z jakąś taką poważną minką

Fakt dzisiaj od rana mam często te twardnienia a czemu to nie wiem .. co chwilę mnie spina .. ale kanał zamknięty więc rodzić jeszcze nie będę

Patii wypadek straszny nie wiem co by było lepsze dla Twojego kolegi .. na sumieniu będzie miał i kobietę i dziecko tak ? bo ona w ciąży była ?
Zjedz sobie jakiegoś słodycza od babci troszkę lepiej się poczujesz

Ja mam numer do buziaczka jak coś to mogę napisać jak sytuacja

Gabilee w sumie to nic ciekawego nie powiedział, tylko tyle, że chce mnie zobaczyć w czwartek na usg i w poniedziałek na ktg żeby mieć mnie pod kontrolą

dave u nas zawsze mozesz sie wygadac
mam nadzieje, ze twoj maluszek w brzuszku poprawi ci jednak humor , wiem , ze o tamtym dziecku napewno nie zapomnisz , ale zycze wytrwalosci i duzo szczescia

Np. teraz spieło i boli .. trzyma .. i zaraz puści a nie chodzę nie wstaję tylko sobie siedzę .. i od samego rana tak mam, założę się, że jutro nie będzie po tym śladu

Dominia Mnie też znowu co jakiś czas łapie a jak jadę na ktg to cisza haha...

Dave Ale śliczny ! Te oczy

Co to za cisza rodzimy
u mnie cisza pewnie za tydz moze cos...

Satine ja na ktg jak dzisiaj byłam to z tych 4 skurczy czułam może tylko jeden
Jeszcze mi mały usnął i musiałam go budzić

Dzolka Heh chciała bym rodzić...

Moja mała dziś na ktg ruszyła się raz jak ją ruszyłam też jej się smacznie spało.

Satine to mi babeczka powiedziała, że śpi i zaczęła podnosić brzusia haha jakie to było dziwne a później ja już go sama budziłam a godzinę przed tak szalał, że aż bolało
Ja też już bym chciała żeby coś się ruszyło .. chociaż żeby się ten kanał otworzył

Mi się już po nocach śni, że rodzę...że mam skurcze hehe

Sylwia ja tam już mam lepszy humor, słodycze między innymi, no ale i tak się martwię o nich, póki coś lepiej nie będzie i stan się nie poprawi...

Princess mamuśka chce jutro wpaść do mnie na praktyki i włosy pomalować, oczywiście nie ja będę malować, a ja sobie posiedzę spokojnie i jak mama będzie już ogarnięta to wyjdę z nią, zawsze to obecność będzie Z resztą jeszcze zobaczę

Gabilee no pan profesor jest super heh lubię go hehee bardzo wesoły jest jeszcze nie widziałam go ani razu w złym humorze, ma fajne podejście do uczniów, co się ceni w nauczycielach i potrafi podejść indywidualnie do każdego, a nie powie tylko, że trzeba było uważać na lekcji, wiadomo niektórym trzeba tak łopatologicznie coś tłumaczyć
A co do tego wypadku to też mam wielką nadzieję, że wyjdą jakoś z tego. Trzeba być dobrej myśli, mogę być chociaż myślami z nimi i się pomodlić za wyzdrowienie szybkie, jak najłagodniejsze skutki tego wszystkiego, duszyczkę tego dziecka i jego mamy..
Suknia śliczna, aż się zakochałam chyba w niej

Dave słodziak takie wielkie oczka cudne ma i usteczka, na prawdę śliczności

Dominia no tak ta dziewczyna była w zaawansowanej ciąży już... a zjadłam już połowę tego co przysłała, oczywiście się podzieliłam z dziećmi mnie też tak od samego siedzenia bierze, ja dzisiaj nawet na przerwę nie wychodziłam z klasy, ciągle na tyłku, potem cisza w miarę była i znowu teraz pod wieczór te cholerne skurcze biorą, ale boli tak w miarę, że da się wytrzymać...

Ja też chcę już

Hahahah a wiecie co siostra M napisała mi, że on chce konto doładować i napisać do mnie.. I chce się spytać mnie kiedy będę rodziła, to jej napisałam tylko, że przykro mi ale ja nie mam na koncie, żeby mu odp nawet i że będę rodzić kiedy będzie czas, że nie znam ani dnia ani godziny i to by było na tyle..

Sylwia bardzo Ci dziekuje

Gabille ja już 4 stycznia się dowiedziałam ze w ciągu 2 tygodni mogę urodzić minął miesiąc a tu cisza. Za dobrze chyba synkowi w brzuszku jutro pochodzę może po schodach i może coś się ruszy
suknie piękne ja mam już ten dzień za sobą i było cudownie z całego serca życzę Ci cierpliwości i wytrwalości przy organizacji.

Ciekawe czy już Buziaczek urodziła

Satine mógłby się ten sen spełnić

Patii będziesz rodzić za dwa dni o 3.54 rano hahah nieźle pytanie kiedy będziesz rodzić .. kurde też bym chciała znać odpowiedź na to pytanie

Może dzisiaj dorwę M skoro są jakieś tam skurcze .. pomęczę go trochę

Była kumpela z malutkim, taki już słodki i jak ładnie 'śpiewał' nawet sobie zrobił między czasie drzemkę
i mówiła, że mam strasznie mały brzuszek, że ona miała większy a przytyła w sumie 7 kilo więc niewiele więcej niż ja aż byłam w szoku, że ktoś mi powiedział taki komplement oczywiście jak dla kobiety w ciąży i to w jakim tygodniu

dziewczynki mam dla Was foteczki mojego Serdelka kochanego:)