Mamusie luty 2013 !

Buziaczek jeszcze raz gratuluje, fajnie, że malutka już przy Tobie

Madlen to fajnie, powoli powoli i Adaś niech się przygotowuje już na wyjście za jakiś czas ciesze się, że wszystko w porządku i patrzę, że znalezienie tej herbatki to nie takie łatwe hehe to chyba tylko w jakiejś zielarni albo przez neta zamawiać..

Ja ostatnio coś o tym oleju do ciotki powiedziałam to myślałam, że mnie zje powiedziała żebym się nawet tego nie tykała bo można się wykończyć .. pewnie zależy kto jak na to reaguje, jeden pójdzie raz a porządnie na kibelek a drugiego doprowadza do odwodnienia .. jakoś mnie wystraszyła czekam aż M podmaluje mi ścianę bo struktury na górze już wszystkie gotowe i będę przyklejać naklejki Igora w końcu nad łóżeczkiem i oczywiście dzisiaj też pojadę na szmacie po podłodze żeby było wysprzątane porządnie

Dziewczyny super, że po wizytach wszystko ok

Madlen faktycznie Adaś ładnie przybiera na wadze ale jak masz predyspozycje do takiego dzidzia to nie widzę powodu do niepokoju niech ładnie rośnie

Satine Ty to się oleżysz przy tym ktg

Madlen spory Adaś ale trzeba wziąć poprawkę na te wszystkie pomiary to teraz już przyśpieszasz?
fajnie ze wózek już w domku u nas też stoi i czeka a fotelik już w samochodzie
Ciekawe gdzie można kupić taka herbatkę i czy rzeczywiście przyśpieszy?

Buziaczek czekamy na relacje i zdjęcia Zuzi

Pati nie denerwuj się odpoczywaj i obijadaj się batonikami

Satine to rzeczywiście Marysia mało wazy ale ja już w te pomiary nie za bardzo wierze

Ja już po obiadku. Wyprasowałam pościel Synka i wszystko czeka na Niego przygotowane tylko jemu się chyba nie spieszy do rodziców

Ciekawe jak Kasia

Martyna no już się nie denerwuję, ale kto potem zrzuci za mnie te kilogramy hehe już ja się najadłam aż zemdliło na razie podziękuję

Buziaczek serdecznie gratuluje corcie:)))

Madlen dobrze ze ok:)duzy synek...

a ja mam pytanko..ktorej dziewczynie mam podeslac numer tel...???wiec po wysiedzeniu sie 5 godzin na izbie przyjec jestem po ktg i usg z przeplywami.ktg prawidlowe.Usg przeplywy tez ok...brzuch zamaly o dwa tyg....i decyzje sa takie..jutro rano na ktg...a w czwartek rano przyjecie na oddzial...na skierowaniu maloplytkowosc,hasimoto,cukrzyca plus podejrzenie hipotrofi asymetrycznej.mowila ze porobia mi badania i powinnam wyjsc najpozniej w pon...
Przeplywy sprawdzala dwa razy i mowila ze wedlug niej napewno ok...wiec sie uspokoilam ale na oddzial chca mnie polzyc.przypuszczam ze bardziej im chodzi o plytki...bo moj gin cos wczoraj mowil o jakis badaniach ukladu krzepniecia..nie wiem..Zastanawiam sie jak wogole z dieta.chleb sobie wezme cukrzycowy...kanapki porobie a potem sie zobaczy.niesadze zeby w szpitalu diety trzymali...to tak po krotce.A osob na izbie bylo z 50..nie wiem co tam sie dzis dzialo..naprawde..

Martyna ma moj numer i ja jej ale mysle ze musimy swoje numery dac jeszcze komus kto narazie nierodzi..BO Martyna Ty to chyba juz na wylocie heheh

Kasia ja jak leżałam na patologii to dawały mi posiłki dietetyczne, 2000 kalorii na dzień myślę, że u Ciebie też tak będzie pytają się czy dieta cukrzycowa jak roznoszą jedzonko jak u mnie w Tarnowie tak jest to w Krakowie tym bardziej powinno
Porobią badanka i będzie dobrze zobaczysz !

Kasiu tak tak mam do Ciebie numer ale czuje ze jeszcze pochodzę
Zrobią Ci badania i będziesz spokojniejsza i najważniejsze ze będziesz pod dobra opieka.
I jedzenie to koniecznie weź bo 3 posiłki i to jeszcze takie małe
to dla nas za mało

Dominia Ja już mam dość tego ktg co 2 dni śmigam i nic hah

Martyna tak właśnie masz rację z tymi posiłkami, zazwyczaj są niezjadalne .. fuuuj ja w szpitalu to normalnie głodowałam momentami .. dużo rzeczy nie lubię a czasem to przynosili jakąś papkę nie wiadomo co to było
Kasia zapakuj sobie coś co będziesz mogła podjadać między posiłkami albo jak jakiś Ci nie spasuje

Satine ja mam co tydzień i już mam dość .. jeszcze poleżeć sobie mogę ale później czekam na opinie gina i siedzę w tej poradni przy dobrych wiatrach 2 godziny

Tak z innej beczki .. dzisiaj poczytałam sobie o tej cukrzycy beznadziejnej bo chciałam sprawdzić jak to jest z tymi cukrami przed rozwiązaniem .. na ten temat co chciałam to nic nie znalazłam ale za to były inne tematy i się boję teraz muszę zapytać gina czy skoro mam cukrzycę ciążową to nie powinnam być w szpitalu tydzień przed terminem na wywołanie .. jakaś babeczka pisała, że w 38 tygodniu jej dziecko umarło.. masakra ani nie chcę myśleć

Buziaczek gratulacje:)
teraz czekamy aż Mrufkowej baletnicy zechce się wybrać na drugą stronę

Dzolka - to wracaj szybko do zdrowia, dużo odpoczywaj, bo u Ciebie poród już blisko
Aganobla - też myślałam o Justynie, czy już czasem nie urodziła
Satine - to ogólnie wizyta się udała. Po prostu bardzo dobrze dbasz o Marysię, wygodnie jej w brzuszku, to się jeszcze dziewczyna na świat nie wybiera.
Madlen - to faktycznie duży dzidziuś, ale najważniejsze że zdrowy i ruchliwy
Kasiu - ja na razie nie rodzę, więc możesz mi podesłać numer. Ja wysyłam Co mój jakby co. Dobrze że te przepływy w porządku

Ja w te herbatki w ogóle nie wierzę, ale jak będzie 40 tydzień i nic to pewnie też spróbuję

Kasia to trzymaj się tam, będzie dobrze

Dominia nie stresuj się tym co czytasz w internecie, z młodym wszystko ok przecież

Satine waga u Marysi w sam raz

Madlen Adaś spory chłopczyk

Jutro mam wizytę,ciekawe jak mój synuś i czy coś już bliżej niż dalej

buziaczek gratulacje

Alinka czekamy na jeszcze nowsze zdjecia Nataszka pewnie slodziutka

Sylwia a pisała Monia od czego to krwawienie z pepuszka ? pozdrow ja od nas i powiedz , ze czekamy na nia z niecierpliwoscia i najwazniejsze , ze jej te cukry sie unormowaly.

ciesze sie, ze sukienki sie wam podobaja lubie delikatne i skromne koronka mnie przekonuje i ten kroj syreny , bo jak przymierzalam kiedys w stylu "ksiezniczki" to tragicznie wygladam wiec jak schudne to zaczne poszukiwania

chomiczka a czemu z odkrytymi plecami nie mozesz ? ja tez musze schudnac mam nadzieje , ze szybko zrzuce zbedne kilogramy
a kobieta w ciazy to wogole odmienny gatunek ludzkowsci hehe
chomiczka nie wiedzialam , ze tacierzynski tylko malzenstwom to jakis zart ; ja juz nie bede tu debatowac na temat naszego pos..nego prawa ;/
u mnie raczej moj n nie bedzie mial problemu z urlopem , bo my rodzinnie pracujemy i co w rodzinie to nie zginie zawsze sie jakos da dogadac

princess a robilas probe watrobowa? , bo jak swedzi cie jeszcze ogolnie skora to powinno sie zrobic to badanie , pytalam gina

a co do becikowego to ja nie dostane , ale nie przejmuje sie , bo wlasnie dowiedzialam sie od tesciowej , ze placi mojemu n ubezpieczenie i jak zostanie tata to dostanie z ubezpieczalni 2050 złotych ale sie ucieszylam
, a mi sie udalo uzyskac ten wysoki zus alez jestem szczesliwa bede mogla tyle kasy odlozyc

mrufka mam nadzieje, ze akcja sie szybko rozwinie trzymam kciuki kochana

pliszka czekamy na odzew od ciebie kochana daj znac co z toba i Olusiem

dzolka a gin co mowi o twoim porodzie , przewidzial cos? kiedy mniej wiecej mozna sie spodziewac rozwiazania ? bo juz jutro masz 40 tc ^^
kuruj sie

katriss nie wiem czy nie doczytalam , ale nadal nie wiem co to za choroba cie dopadla , ze jest nie uleczalna ? jak mozna spytac oczywiscie

wlasnie dawno nie bylo wiesci od Sylwki i justyny

satine uparta twoja Marysia jest dobrze jej u ciebie

madlen super wiesci mimo , ze jeszcze brak oznak porodu a Adas duzy chlopiec
mi za to ciagle mowi gin , ze moj synus za maly juz mnie to wqrza ;/
super , ze masz juz wozek pochwalisz sie fotkami? ja wczoraj zamowilam i w czwartek ma byc czyli jutro

kasiu to jednak szpital , mam nadzieje, ze jednak okaze sie , ze wszystyko ok trzymam kciuki

dominia mysle , ze nie powinnas czytac takich rzeczy i sie nakrecac , ale gin powinien cie poinformowac o wszystkich zagrozeniach zwoazanych z cukrzyca i pewnie dlatego tez masz to ktg , zeby kontorlowac Igunia

aganobla napewno zdrowiutki , a to najwazniejsze

satine mi gin ostatnio powiedzial ,ze przenosze , bo jak "mamusie dobrze przybieraja na wadze w ciazy to maja wiecej hormonow podtrzymujacych ciaze " , to mnie nie pocieszyl

Ale tu cicho
Prawie nic dzisiaj nie robiłam a jestem taka zmęczona .. normalnie na nic nie mam siły ani nogi mi nie chcą chodzić ciekawe dlaczego tak ..

Jak M poprawi ściany i przykleję naklejki z kubusia puchatka to chyba oszaleje .. troche mi się dłuży ciekawe kiedy te nasze skarby zechcą wychodzić ..